Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
Odpowiedz

Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 grudnia 2015, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka_91 wrote:
    Zrobiłam test i wiecie co?
    Zalał się i nic, po 2 minutach pojawił się WYRAŹNY CIEŃ, ale nim zawołałam męża i podszedł, to kreska zniknęła i jak test wysechł to już jej nie było.
    WS nocy i teraz mam bóle menstruacyjne. Temp nadal 37, a dziś 13 dzień po owu.

    Niechcący polubiłam - sorki.
    Też tak miałam ;) - test był allegrowy. W dodatku po kilku miesiącach starań - akurat wtedy się udało. Do dziś niewiem, czy test był wadliwy, czy ujrzałam tą drugą kreskę, która chwilę potem zniknęła i zwiastowała tę ciąże. Życzę, aby na drugim był już pozytyw.

  • Olka_91 Koleżanka
    Postów: 126 16

    Wysłany: 21 grudnia 2015, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj temp spadła nagle i dostałam okres, a miałam taką nadzieję na prezent świąteczny.... dolina :(
    I mało tego.... dzwoniłam do szpitala i już 28.12 będę miała HSG, wiec ciekawe święta mnie czekają i pytanie co dalej?!

    Teraz już wiem - tak jak napisała wiola0912 - dałam za dużo kropel i się test przelewał.....

    A i jeszcze takie pytanie, jest tu któraś z Was z Poznania czy okolic?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2015, 21:46

    Ciąża pozamaciczna 07.2015 [*]

    14.12.2016 fasolka <3
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 26 grudnia 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olka ja mieszkam w Poznaniu :)

    A co do cyklu, to już mój 6 cykl po cp. Po nowym roku idę do gina ba ponowną stymulację i liczę, że tym razem się uda :)

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Olka_91 Koleżanka
    Postów: 126 16

    Wysłany: 26 grudnia 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina_2603

    Oooo :)
    I co miałaś cp lub HSG na Polnej?
    Oki już doczytałam, że nie miałaś HSG :)
    A kto powiedział, że nie ma potrzeby?
    Niech zgadnę..... doktorzy z Polnej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2015, 12:45

    Ciąża pozamaciczna 07.2015 [*]

    14.12.2016 fasolka <3
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój lekarz pracuje na Polnej, ale mam do niego zaufanie i kiedy go wybierałam, to nie kierowałam się tym, w którym szpitalu pracuje. Szpitala na pewno będę unikać i kiedy już się uda być w ciąży, to na pewno nie będę tam rodzić... Chociaż na opiekę nie mogłam narzekać.

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • Olka_91 Koleżanka
    Postów: 126 16

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje słowa! Jak najdalej od tego szpitala, jednak jutro właśnie tam jadę na HSG. A kogo masz za lekarza? Ja M.Michalak

    Ciąża pozamaciczna 07.2015 [*]

    14.12.2016 fasolka <3
  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    P.Kopyra
    Daj znać później jak poszło i czy bolało!!
    Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze!!

    Olka_91 lubi tę wiadomość

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 27 grudnia 2015, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morwa przykro mi, że się nie udało :( :*


    Mnie też lekarz jeszcze nie kieruje na HSG i tak się zastanawiam, czy przypadkiem nie marnuję czasu. U mnie to nie była kwestia przypadku, bo mam przebytą chlamydię i najwidoczniej musiałam przez nią mieć jakieś zrosty na jajnikach. Teraz po wycięciu CP z lewej strony raczej nie mam co liczyć na tamten jajnik, całe nadzieję pokładam w prawym, ale nie mam pojęcia, w jakim jest stanie.

    Od lutego zaczynamy znów starania..Strasznie się boję momentu jak po pozytywnym teście będę siedziała na fotelu u gina w oczekiwaniu na wiadomość, czy ciąża jest w macicy.. Praktycznie co wieczór przed snem wyobrażam sobie tę sytuację... Nie wiem co zrobię, jak znów będzie CP :(

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • Olka_91 Koleżanka
    Postów: 126 16

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 05:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:

    Strasznie się boję momentu jak po pozytywnym teście będę siedziała na fotelu u gina w oczekiwaniu na wiadomość, czy ciąża jest w macicy.. Praktycznie co wieczór przed snem wyobrażam sobie tę sytuację... Nie wiem co zrobię, jak znów będzie CP :(

    Dziewczyno, nawet nie wiesz jak bardzo Cię rozumiem!!!!!!
    Próbuje, a potem myślę "może lepiej by się nie udało, jakbym miała znowu to przechodzić....." ahhh, łzy same się cisną do oczu!!! :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2015, 05:00

    Ciąża pozamaciczna 07.2015 [*]

    14.12.2016 fasolka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kate55 wrote:
    Morwa przykro mi, że się nie udało :( :*


    Mnie też lekarz jeszcze nie kieruje na HSG i tak się zastanawiam, czy przypadkiem nie marnuję czasu. U mnie to nie była kwestia przypadku, bo mam przebytą chlamydię i najwidoczniej musiałam przez nią mieć jakieś zrosty na jajnikach. Teraz po wycięciu CP z lewej strony raczej nie mam co liczyć na tamten jajnik, całe nadzieję pokładam w prawym, ale nie mam pojęcia, w jakim jest stanie.

    Od lutego zaczynamy znów starania..Strasznie się boję momentu jak po pozytywnym teście będę siedziała na fotelu u gina w oczekiwaniu na wiadomość, czy ciąża jest w macicy.. Praktycznie co wieczór przed snem wyobrażam sobie tę sytuację... Nie wiem co zrobię, jak znów będzie CP :(

    Ja już miałam HSG 21.12 - u mnie w szpitalu na wynik trochę się czeka - będzie w środę najprawdopodobniej. Ja nie mam co liczyć na prawy jajnik.. Kate i ja również Cię bardzo, bardzo rozumiem. Widziałam Twój wątek lutowy na ogólnym - chciałam się wstępnie wpisać, bo też chcemy wrócić do starań, ale nie powiem, bardzo się boję.. Niby chcę już się starać, ale coś mnie blokuje :/

  • Olka_91 Koleżanka
    Postów: 126 16

    Wysłany: 28 grudnia 2015, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po :D Żyje i mam się dobrze hehe
    Samo badanie trwa 4 minuty, nie boli ale jest bardzo nieprzyjemne, rozpierające takie bleee

    Lewy drożny
    Prawy rozdęty - po ciąży ektopowej

    Cokolwiek to znaczy, właśnie taki mam wynik.....

    Ciąża pozamaciczna 07.2015 [*]

    14.12.2016 fasolka <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 stycznia 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was.

    Czy któraś z Was zaszła w ciążę, która się stała pozamaciczną podczas brania antykoncepcji? Ja niestety jestem takim przypadkiem i szukam informacji jak bardzo to jest prawdopodobne (znalazłam taką informację w książce Murkoff w oczekiwaniu na dziecko), że anty miała wpływ na tą ciążę taki, że jej już teraz nie mam razem z lewym jajowodem. :(

    Szukam teraz też dobrego lekarza (3miasto), który pomoże mi zajść w ciążę bo moja gin jak do niej trafiłam po wizycie w szpitalu włączyła mi Ovulastan na 3 miesiące i nic mądrego mi nie powiedziała. Nie dała też żadnego spisu badań jakie powinnam zrobić by się dowiedzieć czy mój drugi i już jedyny jajowód jest sprawny.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zakręcona przykro mi..
    byłam w ciąży pozamacicznej ale tabletek anty nigdy nie brałam. w każdym razie ja po swojej ciązy miałam pół roku przerwy w staraniach by wszystko dobrze się pogoiło, no i psychicznie musiałam odpocząć bo bałam się powtórki.
    jesli chodzi o badania to gdy w końcu trafiłam na prawdziwego lekarza który zna się na tym co robi (leczę się u naprotechnologa) to zlecił mi mnóstwo badań, ale przede wszystkim warto zrobić posiewy na ureoplasme mycoplasme chlamydie, u mnie wyszla ureoplasma która prawdopodobnie była przyczyną ciąży pozamacicznej. mój zwykly gin nic mi nie zaproponował, nawet zwykłych hormonów dlatego udałam się do kliniki leczenia niepłodności. powodzenia, mam nadzieję ze Ci się uda ;)

  • Paulina_2603 Autorytet
    Postów: 4363 9340

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też nic nie wiem o wpływie antków na ciążę pozamaciczną.
    Jeśli nam się w tym cyklu nie uda, to w nowym cyklu uderzamy do kliniki leczenia niepłodności. Może tam nam pomogą. Zlecą badania i będziemy mądrzejsi.
    A Tobie Zakręcona życzę dużo wytrwałości!!

    17CDp1.png lcZRp1.png
    Adrianna - 23.12.2018, 3340 g, 55 cm
    Starania od 08.2014 - Aniołki - 05.2015 - 7t3d - cp; 04.2017 5t5d; 07.2017 - cb
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2016, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak teraz poczytałam wątek wstecz bo już dawno tu nie zaglądałam i widzę, że większości zwykłych gin po cp kieruje na hsg, bo mój tez to proponował, ale suma sumarum zmieniłam dr na naprotechnologa i tu np. najpierw zajęliśmy się diagnostyką, drożność będę sprawdzala na końcu i jak cos to będę miała laparoskopie nie hsg bo jak to powiedział mój dr "hsg to tak jak sprawdzanie co znajduje się w pomieszczeniu przez dziurkę od klucza, a jak chce się wszystko dobrze sprawdzić i naprawić to lepiej otworzyć drzwi czyli zrobić laparoskopie", więc jak cos to będę miala laparoskopię ale to już ostatni etap diagnozowania, na razie nie chce, boje się, jak slysze to slowo to mi się od razu przypomina wszystko

  • wiola0912 Autorytet
    Postów: 728 292

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ktosik no wieki Cie nie było:)no u mnie obyło sie bez hsg bo udało sie zajsc

    teraz to juz mysle o porodzie jak to bedzie

    ja nie uzywałam nigdy anty ,wiec niewiem czy to moze miec wpływ na Cp pozdrawiam i zycze wam powodzenia

    laparotomia 2013,tarczyca,starania 1.06.2015 dowiaduje się o ciąży <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zrz6h3719xfpfe2x.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZakreconaŻona wrote:
    Witam Was.

    Czy któraś z Was zaszła w ciążę, która się stała pozamaciczną podczas brania antykoncepcji? Ja niestety jestem takim przypadkiem i szukam informacji jak bardzo to jest prawdopodobne (znalazłam taką informację w książce Murkoff w oczekiwaniu na dziecko), że anty miała wpływ na tą ciążę taki, że jej już teraz nie mam razem z lewym jajowodem. :(
    Współczuję :( Nie słyszałam nigdy o wpływie antykoncepcji na CP, zazwyczaj mówi się albo o przebytych infekcjach, zakażeniach, albo o zrostach po zabiegach. Może zrób badania w kierunku chlamydii?

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiola, Ty już prawie na finiszu ;) życze szczęśliwego rozwiązania ;)

    podglądam Was ale jak nie mam nic ciekawego do powiedzenia to siedze cicho ;)
    mam nadzieje ze ciąż pozamacicznych będzie jak najmniej ;)

    wiola0912 lubi tę wiadomość

  • kate55 Autorytet
    Postów: 1378 1128

    Wysłany: 8 stycznia 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zaraz mija pół roku od wycięcia CP... Powiem Wam, że dopiero teraz jako tako doszłam do siebie po tym wszystkim. Od kolejnego cyklu znów zaczynamy starania, trzymajcie kciuki ;)

    alciak lubi tę wiadomość

    Po 3 latach starań, w końcu z nami <3 Pola, 30.03.2018r.

    moje dwa aniołki...
    Aniołek, lipiec 2015, cp
    Leonek, styczeń 2017, 28tc
  • alciak Autorytet
    Postów: 1073 441

    Wysłany: 9 stycznia 2016, 00:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3mam Kate, ja po półrocznej przerwie po metotreksacie staram się już 5 cykl, mam nadzieję, że u Ciebie będzie szybciej ;)

    kate55 lubi tę wiadomość

    JULIA - godz. 7:27; 19.12.2016 r.
    57 cm, 3750 g szczęścia <3
    TYMON - godz. 9:16; 19.02.2020 r.
    57 cm, 3700 g szczęścia <3
‹‹ 36 37 38 39 40 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ