Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
dominikaa wrote:O to trzymam kciuki aby się udało, na pewno się uda👱♀️ 32l 👦🏻35l
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG (oba jajowody drożne)
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
10.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
11.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest) -
Korzystając z okazji chciałam Was jeszcze dziewczyny zapytać, jak wyglądała pierwsza miesiączka po cp? Nie mówię tu o krwawieniu zaraz po zabiegu, tylko o zwykłej miesiaczce. Czy czułyście jakieś inne niż zawsze dolegliwości podczas?
Ja aktualnie mam już 7 dzień, zawsze miałam 5 dni, niepokoi mnie to, że przez ostatnie kilka dnia od rana do popołudnia mam brązowe plamienia, ciągle wydaje mi się, że to już koniec, a popołudniu krwawię, żywa, czerwona krwią. Od wczoraj czuję ból z prawej strony, jajnik? Jajowód? Nie wiem, ale jest to strona, która pozostała z jajowodem. Ból nie jest intensywny czy uciążliwy, ale od czasu do czasu zaboli. Nie chce świrować, ale zaczęłam się martwić. -
dominikaa wrote:Korzystając z okazji chciałam Was jeszcze dziewczyny zapytać, jak wyglądała pierwsza miesiączka po cp? Nie mówię tu o krwawieniu zaraz po zabiegu, tylko o zwykłej miesiaczce. Czy czułyście jakieś inne niż zawsze dolegliwości podczas?
Ja aktualnie mam już 7 dzień, zawsze miałam 5 dni, niepokoi mnie to, że przez ostatnie kilka dnia od rana do popołudnia mam brązowe plamienia, ciągle wydaje mi się, że to już koniec, a popołudniu krwawię, żywa, czerwona krwią. Od wczoraj czuję ból z prawej strony, jajnik? Jajowód? Nie wiem, ale jest to strona, która pozostała z jajowodem. Ból nie jest intensywny czy uciążliwy, ale od czasu do czasu zaboli. Nie chce świrować, ale zaczęłam się martwić.👱♀️ 32l 👦🏻35l
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG (oba jajowody drożne)
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
10.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
11.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest) -
Hej. Jestem nowa mam 27 lat. Chciałam zaczerpnąć trochę wiedzy, w skrócie na początku września w 23 tygodniu urodziłam martwa córkę, nie udało się ustalić konkretnej przyczyny( badania prenatalne w 13 tyg i 20 tyg idealne) Byliśmy u genetyka z mężem, miałam robione badania na trombifilię i wyszły dobrze, genetyk nie znalazł żadnej przyczyny. 3 miesiące zrobiliśmy przerwę w kolejnym cyklu udało się zajść w ciążę w 5 tygodniu trafiłam do szpitala z bólem brzucha i krwawieniem okazało się że jest to ciąża pozamaciczna umiejscowiona w pewnym jajowodzie. Wyszłam świeżo ze szpitala, lekarz powiedział że miałam wielkie szczęście ponieważ udało się laparoskopowo wszystko przepchać jakoś bez nacinania jajowodu. Lekarz proponuje za jakiś czas sprawdzić drożność prawego jajowodu i powiedział że jeśli ciąża kolejna to lewego najlepiej. Czy ktoś jest w podobnej sytuacji? Długo czekaliście aby znów starać się o dziecko ? Czy udało wam się zajsc w ciążę z tego jajnika w którym była cp? Trochę przeżyliśmy z mężem i nie ukrywamy że boimy się kolejnych ciąż choć bardzo chcemy mieć dziecko.
-
Odnośnie czekania ze staraniem to się nie wypowiem bo u mnie co była z ivf i po 3 miesiącach podeszłam do kolejnej procedury ivf. Obecna ciąża jest naturalna i jest ze strony gdzie była cp, a do tego ja mam usunięty ten jajowód i jak pytałam lekarza jak to możliwe powiedział, że tam pozostają jakieś kanaliki czy coś takiego i że pomimo braku jajowodu istnieją takie przypadki06.10.2023 pozytywny test- niespodzianka naturalna
07.10.2023 beta 742 (godz15)
09.10.2023 beta 1551 (godz 11)
11.10.2023 beta 2994 (godz 10:30)
14.10.2023 beta 8476 (godz 21)
19.10 ♥️ 96 uderzeń
31.10 CRL 13,4mm FHR 159/min
21.11 3,86 człowieczka ♥️173 (10w5d)
04.12 USG prenatalne ok (12w4d) PAPPA ok
19.12 ♥️150 (14w5d)
16.01 273 gr człowieczka (18w5d)♥️152
22.02 397 gr córcia, badania połówkowe ok (22w)
15.02 556gr (23w) ♥️142
14.03 973gr (27w) ♥️155
09.04 1484gr (30w5d) ♥️147 prenatalne nieznacznie poszerzona miedniczka
07.05 2379gr (34w5d) ♥️153
22.06.2024 2840g 53cm 18:20 nasza kruszynka jest z nami
-
P_ulin_ wrote:Hej. Jestem nowa mam 27 lat. Chciałam zaczerpnąć trochę wiedzy, w skrócie na początku września w 23 tygodniu urodziłam martwa córkę, nie udało się ustalić konkretnej przyczyny( badania prenatalne w 13 tyg i 20 tyg idealne) Byliśmy u genetyka z mężem, miałam robione badania na trombifilię i wyszły dobrze, genetyk nie znalazł żadnej przyczyny. 3 miesiące zrobiliśmy przerwę w kolejnym cyklu udało się zajść w ciążę w 5 tygodniu trafiłam do szpitala z bólem brzucha i krwawieniem okazało się że jest to ciąża pozamaciczna umiejscowiona w pewnym jajowodzie. Wyszłam świeżo ze szpitala, lekarz powiedział że miałam wielkie szczęście ponieważ udało się laparoskopowo wszystko przepchać jakoś bez nacinania jajowodu. Lekarz proponuje za jakiś czas sprawdzić drożność prawego jajowodu i powiedział że jeśli ciąża kolejna to lewego najlepiej. Czy ktoś jest w podobnej sytuacji? Długo czekaliście aby znów starać się o dziecko ? Czy udało wam się zajsc w ciążę z tego jajnika w którym była cp? Trochę przeżyliśmy z mężem i nie ukrywamy że boimy się kolejnych ciąż choć bardzo chcemy mieć dziecko.
Witaj, ja miałam usuwany jajowód, więc u mnie sytuacja była nieco inna. Z tego co czytałam to lekarze często proponują od 3 do 6 miesięcy odpoczynku, choć są i tacy którzy nie pozwalają zwlekać jeżeli chodzi o starania.
Co człowiek też to inne opinie, jedne pary starają się od razu, zdarza się, że od razu im się udaje, inne odpuszczają i robią badania i dopiero.
Jeśli nie miałaś nacinanego jajowodu, to myślę, że możesz spokojnie umawiać się na drożność, a jeśli chodzi o owulację, to nie mamy wpływu na to z której strony występuje czy z lewej czy z prawej, musiałabyś chodzić na monitor aby wiedzieć. Natomiast jeśli jajowód w którym była ciąża będzie drożny, to myślę że na spokojnie można z prawej strony zachodzić, czemu nie?
I doskonale rozumiem Twoje obawy, ja również straciłam dwie ciąże, jedną donosiłam, posiadanie kolejnego maluszka jest moim największym marzeniem na świecie. Wierzę w to, że się nam uda -
Ww wrote:O mamo a dużo tej bety jeszcze było? Jakieś krwawienia, coś?
-
Silenka wrote:Z prawie 3000 spadla do 190 i wtedy robilam kontrolne usg. I pokazal sie krwiak z plynem w otrzewnej. Krwawienia mialam caly czas na zasadzie skapej miesiaczki, kilka dni przerwy i znowu lecialo.
Silenka lubi tę wiadomość
-
A powiedzcie mi, tydzień temu miałam zabieg usunięcia cp, po 5 dniach od zabiegu dostałam krwawienia takiego jak okres, nic mnie nie boli, rany się goją tylko ta krew i to obfita i skrzepy, czy jest to normalne po tym zabiegu? W szpitalu nikt mi nic nie powiedział że tak będzie.
Mq1991 lubi tę wiadomość
-
P_ulin_ wrote:A powiedzcie mi, tydzień temu miałam zabieg usunięcia cp, po 5 dniach od zabiegu dostałam krwawienia takiego jak okres, nic mnie nie boli, rany się goją tylko ta krew i to obfita i skrzepy, czy jest to normalne po tym zabiegu? W szpitalu nikt mi nic nie powiedział że tak będzie.
-
P_ulin_ wrote:A powiedzcie mi, tydzień temu miałam zabieg usunięcia cp, po 5 dniach od zabiegu dostałam krwawienia takiego jak okres, nic mnie nie boli, rany się goją tylko ta krew i to obfita i skrzepy, czy jest to normalne po tym zabiegu? W szpitalu nikt mi nic nie powiedział że tak będzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia, 20:41
👱♀️ 32l 👦🏻35l
12.2022 CP usunięta laparoskopowo, jajowód zachowany
04.2023 badanie HSG (oba jajowody drożne)
11.2023 histeroskopia (usunięcie polipa)
12.2023 - 03.2024 stymulacja owulacji (clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
10.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest)
11.2024 IUI ❌️ ( clostilbegyt + NAC+ cyclogest) -
Po prawie 2tyg od cp byłam na kontroli, czy któraś z was miała taką sytuację że po cp pojawił się torbiel na drugim jajniku? Lekarz powiedział że może to być skutek nagłego spadku beta HCG i progesteronu, powiedział żeby poczekać do kolejnej miesiączki że może się wchłonie. Miała któraś z was taki przypadek? Czy faktycznie to się samo wchłonęło?
-
P_ulin_ wrote:Po prawie 2tyg od cp byłam na kontroli, czy któraś z was miała taką sytuację że po cp pojawił się torbiel na drugim jajniku? Lekarz powiedział że może to być skutek nagłego spadku beta HCG i progesteronu, powiedział żeby poczekać do kolejnej miesiączki że może się wchłonie. Miała któraś z was taki przypadek? Czy faktycznie to się samo wchłonęło?
Tak, ja miałam tak samo. Przy miesiączce faktycznie się wchłonął.