Ciąża pozamaciczna ( ektopowa)
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdzia, wiem właśnie.. jesli zostawią jajowód to będę bała się kolejnej cp, a jeśli usuną to znów będzie obawa że naturalnie się nie uda.. Przy monitoringach 80% cykli miałam owu z prawego jajnika
Nie ma tu dobrego wyjścia.. Jutro się okaże co udało się zrobić.
Prośba o trzymanie kciuków! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie wiem czemu nas to spotyka przepraszam ze dopiero teraz pisze ale musialam pare spraw przemyslec Kochana sama laparoskopia nie jest najgorsza same bole tez nie czlowiek wszystko zniesie ale pozniej zycie po tym eydarzeniu jest inne mi trudno sobie poradzic z problemami maz mnie zostawil i pojechal do Anglii nie chcialam tego a nie posluchal mnie czasami mam ochote po prostu eziasc sznur i sie powiesic za duzo problemow sie nawarstwilo i musze radzic sobie z tym sama nie mam wsparcia. Od jakiegos tygodnia trzyma mnie silny dol nad ktorym nie potrafie zapanowac wtecz wyc mi sue chce proboje biegam dziennie po 7 km ale nic nie daje:(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2017, 22:14
-
nick nieaktualnyZosiak!!!! Twoje myślenie idzie w złym kierunku:'(
Zobacz, że mnie spotkało to kilka tygodni później, ale powiem, że już mi lepiej.
Skupiłam się na Mężu, pracy.
A Tobie jak przychodzą, aż takie myśli, to wygląda, jakbyś miała depresję. A to trzeba niestety wyleczyć!
-
Zosiak, nie możesz tak myslec Kochana, musisz jakoś się z tym uporać. Mąż Cię nie zostawil, z tego co pisałaś potrzebujecie poeniedzy, które tam ma możliwosx zarobic. Więc w znacznym stopniu robi to dla Ciebie. Moze nasze historie ciągle Ci przypominają o tamtej sytuacji i to jest problem?
Pomysl Kochana, że ocalili Ci zycie, jeszcze jakieś 100 lat temu CP była wyrokiem śmierci. Trzymaj się Kochana. Jesli mozemh Ci w jakikolwiek sposób pomóc to pisz. -
Summer86 kochana ja szczerze żałuję że nie usunęli mi jajowodu... Przecież jest drugi i można by bylo się starac a tak ten pierwszy uszkodzony i trzeba pilnować żeby znów się tam ciaza nie pojawiła bo pewnie będzie to samo... Trzymam kciuki za Ciebie wszystko będzie dobrze i wkoncu skończy się twój koszmar.
28.06.2022 FET 4BA 🙏 Accofil, encorton, neoparin, embrioglue
👶4dpt ⏸️ beta 11.50mlU
prog. 28.39ng
👶6dpt 45.19mlU prog. 30.61ng
👶7dpt 80.08 mlU
👶8dpt 128.67mlU
👶10dpt 424.01mlU prog. 24.42 ng
👶13dpt 2550mlU prog.31.41ng
👶15dpt 7519mlU prog.43.67ng
👶17dpt 15864mlU GS 1.03cm
👶20dpt GS 1.5cm + pęcherzyk żółtkowy
👶22dpt GS 1.91cm,YS 0.37cm,CRL 0.22cm
Mamy ❤️
👶24dpt CRL 0.33cm FHR 120bpm
👶7w1d CRL 1.21cm FHR 144 bpm
👶8w4d CRL 2.02cm FHR 163 bpm
👶9w0d CRL 2.35cm FHR 173 bpm
👶11w1d CRL 4.76cm FHR 173 bpm
👶 12w0d prenatalne + pappa- ok
👶16+4 158g szczęścia
👶20+0 połówkowe 347g szczęścia FHR150
👶29+0 prenatalne 1280g
👶33+4 2076g
👶37+4 3000g
👶38+4 3230g
CC 39+1 3760g 57cm ❤️
❄️4BB
Syn 11.09.2012 ❤️
Syn 10.03.2023 ❤️ -
Droga Summer trzymam kciuki za dzisiejszy dzien!!!
Dobrze,ze zdecydowali sie na laparo!!!nie ma na co czekac!!!
A tak naprawde jesli jajowod jest zniszczony to lepiej go usunac a nie prowokowac kolejna cp!!!
Najwazniejsze,ze jestes w dobrych rekach.po laparo szybko fizycznie dochodzi sie do siebie...
Potem 3 miesiace przerwy i starania:)))ja bym podeszla do in vitro jesli tylko mialabym warunki finansowe..
Daj znac potem jak poszlo!!!
Sciskam cie mocno:)))))Madzik
Mama 3 corek:) -
Summer trzymam kciuki za dzisiejszy dzień .
Usunięcie jajowodu nie ejst takie straszne - sama miałam usuniety w lutym. Lepiej go czasami usunąć niż zachowac uszkodzony bo wtedy łatwiej o cp w tym samym miejscu.
Bedzie dobrze! -
Nie ma się co martwić na zapas, może się okazać ze uda sie zachować jajowod. A jeżeli jest uszkodzony to lepiej go usunac. U mnie obylo się bez laparo ale lekarz mnie straszył ze nie wiadomo czy jak byla tam ciąża to nie jest uszkodzony. Długo nie mogłam zajść w kolejną i już byłam pewna że to przez jajowody, że są niedrozne, już byłam umowiona na HSG ale jakimś cudem się udało
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
Cześć dziś wyniki 26.06 499 beta 28.06 1410. Myślcie że mogę już troszkę się przestać się martwić. Z jakim wynikiem zaczynają się jakieś problemy narazie nic mi nie dolega a wizyta dopiero w następnym piątek czy ja to wytrzymam..
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
olka89 wrote:Cześć dziś wyniki 26.06 499 beta 28.06 1410. Myślcie że mogę już troszkę się przestać się martwić. Z jakim wynikiem zaczynają się jakieś problemy narazie nic mi nie dolega a wizyta dopiero w następnym piątek czy ja to wytrzymam..
Piękny przyrost! Jak chcesz się uspokoić to idź wcześniej do lekarza, przy takuej becie powinno byc widac pęcherzyk uspokoilabys się że jest tam gdzie powinien. Ja w sumie czekałam od pozytywnej bety ponad tydzień, ale podświadomie czułam że będzie dobrze tym razem. Trzymam kciuki!
(*) 01.2016 9 tc- cp
07.05.2017- II kreski
18.05.2017 fasolka ns USG
01.06.2017 bijące
Matko Boża, miej nas w opiece. -
Olka, tak jak pisze Nelka, przy takiej becie powinno już być idać pęcherzyk
Ja już po, jajowód zostawili.. drugi jest podobno w dobrym stanie. Teraz po tym co napisalyscie zaczynam sie zastanasiac czy to byla dobra decyzja.. ech -
Netka mam tak samo podświadomie tak czuję. Od początku. Chociaż jeszcze nie wierzę. Summer to już się stało nie wolno rozpamiwtywac teraz tylko myśli skupić na tym co można zrobić żeby było lepiej !!
2014- ciąża pozamaciczna Hiperprolaktynemia-> Dostinex
02.03.2018 Igusia na świecie (3cs)
08.2020 misja rodzeństwo ( 2021zaś.
02.01.22- II --> rośnij
-
dziewczyny niedawno pisałam, że zdecydowałam się na testy genetyczne, miałam nadzieję, że będzie ok a tu się okazało, że mam aż 3 mutacje
niby takie testy robi się dopiero po kilku poronieniach..ale chyba warto wiedzieć,
jestem zdołowana, mam dziś dość..
https://zapodaj.net/5c0b1544680da.jpg.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2017, 17:47
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
czarnaiwi, nie wiem jakie konkretnie wyszły Ci mutacje, ale moim zdaniem lepiej wiedzieć, bo można dobrać odpowiednie leczenie. Pogadaj z lekarzem i poradz się dziewczyn na wątku o mutacjach.
Naprawdę dobrze, że zrobiłaś te badanie. -
summer86 wrote:czarnaiwi, nie wiem jakie konkretnie wyszły Ci mutacje, ale moim zdaniem lepiej wiedzieć, bo można dobrać odpowiednie leczenie. Pogadaj z lekarzem i poradz się dziewczyn na wątku o mutacjach.
Naprawdę dobrze, że zrobiłaś te badanie.
takie dokładnie:
https://zapodaj.net/5c0b1544680da.jpg.html
też się cieszę, bo objawów nie miałam żadnych ale tak właśnie to jest przy mutacjach...póki nie zrobisz testów to nie wiesz, że je masz
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
nick nieaktualnyczarnaiwi, na FB jest grupa MTHFR - to jest skarbnica wiedzy. Mnóstwo dziewczyn ma tam takie mutacje jak Ty. W ciąży przyjmują heparynę - przy tych mutacjach jest chyba już refundowana, a teraz łykają acard.
Już teraz zacznij łykać metyle: folian, b6 i b12, zapisz się do hematologa, sprawdz homocysteinę. Dzięki temu, że wiesz, możesz działać, donosić ciążę i cieszyć się zdrowym maluchem
Wiem, ze to dołujące, sama przepłakałam wiele wieczorów po odebraniu wyników. Ale jednak lepiej wiedzieć i podjąć równą walkę. -
Czara wrote:czarnaiwi, na FB jest grupa MTHFR - to jest skarbnica wiedzy. Mnóstwo dziewczyn ma tam takie mutacje jak Ty. W ciąży przyjmują heparynę - przy tych mutacjach jest chyba już refundowana, a teraz łykają acard.
Już teraz zacznij łykać metyle: folian, b6 i b12, zapisz się do hematologa, sprawdz homocysteinę. Dzięki temu, że wiesz, możesz działać, donosić ciążę i cieszyć się zdrowym maluchem
Wiem, ze to dołujące, sama przepłakałam wiele wieczorów po odebraniu wyników. Ale jednak lepiej wiedzieć i podjąć równą walkę.
dziękuję !
metylowany kwas foliowy i metylowaną b6 na szczęście biorę już 1,5 miesiąca. zamówiłam właśnie metylowaną b12, od wczoraj biorę acard.
terminy na nfz do poradnii genetycznej to dramat- luty 2018!!! oczywiście pójdę prywatnie do hematologa..
w szpitalu miałam badania krzepnięcia krwi-wszystko w normie, więc choć może trombofilia mi nie grozi..
i tym tygodniu planuję jeszcze właśnie zbadać poziom kwasu foliowego (ciekawe jaki będzie) homocysteinę i b12.
no ciekawe-przed ciążą pozamaciczną brałam zwykły kwas foliowy, podano mi metotreksat-ciekawe jak bardzo zbił ten poziom. to może być jeden malusieńki + leczenia metotreksatem, bo pewnie normalnie poziom kwasu foliowego byłby sporo przekroczony..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2017, 11:00
10.04.2018- laparoskopia diagnostyczna-jajowody drożne
AMH 7,12 ng/ml
LH 5,9 mLu/ml
FSH 5,6 mLu/ml
-
nick nieaktualny