Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Czekając na poronienie - styczeń 2023
Odpowiedz

Czekając na poronienie - styczeń 2023

Oceń ten wątek:
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9506 10077

    Wysłany: 20 marca 2023, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tak. Też tak myślałam. Dbam o siebie, biorę leki, w rodzinie nie było żadnych poronień. Będzie dobrze. Yhy. Ale takie myślenie też trochę podnosi na duchu i warto tak myśleć mimo wszystko, żeby nie zwariować.
    Ja żyję teraz nadzieją, że w ciągu pół roku uda mi się zajść w ciążę. I boję się o siebie, co będzie, jeśli jednak tak się nie stanie. Dla mnie 4 lata z 6 lat starań były bardzo ciężkie. Miesiąc w miesiąc załamanie. Depresja. Gdy udało mi się z tym uporać, poczułam się o wiele lepiej. Bo po prostu chciałam żyć i cieszyć się, a nie żeby moim życiem zawładnęły wizyty u lekarzy, usg, starania. I tak od 2 lat sobie żyłam spokojnie, była miesiączka spoko, w ogóle mnie to nie ruszało. Aż do lutego…
    Kolejna ciąża na pewno będzie obarczona dużym niepokojem. Ja w tej bardzo przeżywałam, bo tarczyca, bo cukrzyca. Więc w drugiej będzie jeszcze gorzej. Ale zrobię wszystko, żeby dojść do dnia kiedy będę mogła wziąć swoje ukochane, upragnione dziecko w ramiona. Także idę po Ciebie maluszku, mam nadzieję, że czekasz tuż za rogiem zdrowy i szczęśliwy 💚

    Echo, Moni89, Ewa89_89, S.Roszpunka lubią tę wiadomość

    03.2023💔 8tc 👼

    01.2025🔜 ivf
  • Echo Autorytet
    Postów: 4164 2496

    Wysłany: 20 marca 2023, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, bardzo to doceniam jak piszecie, że jestem silna, bo wytrzymałam trzy tygodnie, ale rzeczywistość jest zupełnie inna niż może się wydawać :( Nie jestem silna. Ja po prostu zrobię wszystko żeby mieć szansę na urodzenie zdrowego dziecka. Dwóch niezależnych lekarzy dobitnie uświadomiło mi, że muszę uniknąć zabiegu, bo inaczej moje szanse będą znacznie mniejsze. Nie chciałam tak długo czekać, ale wiedziałam, że nie mam wyjścia. Nie wiem jak mam żyć po tym wszystkim. Tak bardzo pokochałam moje dziecko, że gdy usłyszałam diagnozę mój świat rozpadł się na milion kawałków i już nie potrafię się pozbierać... z rozpaczy zamknęłam się w domu, odsunęłam się od rodziny i przyjaciół i naprawdę nie wiem jak przestać płakać...

    Edit: do tego wszystkiego jestem bezrobotna i nie jestem w stanie teraz się skupić na szukaniu pracy. Poziom poczucia własnej wartości mam poniżej 0.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2023, 17:02

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
    - 11.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9506 10077

    Wysłany: 20 marca 2023, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest żałoba. I masz prawo źle się czuć. Daj sobie czas. Przytulam mocno <3

    Echo lubi tę wiadomość

    03.2023💔 8tc 👼

    01.2025🔜 ivf
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 20 marca 2023, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo, kochana, daj sobie czas. To jest bardzo trudne doswiadczenie i masz prawo tak się czuc. Nie wywieraj na sobie za dużej presji. Czas trochę podleczy Twoje rany to i praca się znajdzie :*

    Echo lubi tę wiadomość

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9028 7778

    Wysłany: 20 marca 2023, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo nie biczuj się za to, że jesteś teraz w dołku. Masz prawo w nim być.
    Przyjdzie taki moment że otworzysz rano oczy i dzień pójdzie trochę bardziej gładko, kolejny będzie już nie taki zły jak poprzedni, a jeszcze następny sprawi, że pomyślisz, że dziś masz tą siłę żeby ruszyć do przodu.

    Echo lubi tę wiadomość

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • S.Roszpunka Autorytet
    Postów: 1823 1490

    Wysłany: 20 marca 2023, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Kochane, bardzo to doceniam jak piszecie, że jestem silna, bo wytrzymałam trzy tygodnie, ale rzeczywistość jest zupełnie inna niż może się wydawać :( Nie jestem silna. Ja po prostu zrobię wszystko żeby mieć szansę na urodzenie zdrowego dziecka. Dwóch niezależnych lekarzy dobitnie uświadomiło mi, że muszę uniknąć zabiegu, bo inaczej moje szanse będą znacznie mniejsze. Nie chciałam tak długo czekać, ale wiedziałam, że nie mam wyjścia. Nie wiem jak mam żyć po tym wszystkim. Tak bardzo pokochałam moje dziecko, że gdy usłyszałam diagnozę mój świat rozpadł się na milion kawałków i już nie potrafię się pozbierać... z rozpaczy zamknęłam się w domu, odsunęłam się od rodziny i przyjaciół i naprawdę nie wiem jak przestać płakać...

    Edit: do tego wszystkiego jestem bezrobotna i nie jestem w stanie teraz się skupić na szukaniu pracy. Poziom poczucia własnej wartości mam poniżej 0.

    Daj sobie czas na płacz, łzy, czy nawet użalanie się nad sobą. Każda z nas inaczej przechodzi ten etap. I pamiętaj, że nie jesteś z tym sama. Jest nas wszystkich dużo (za dużo!), rozumiemy się, wspieramy.
    W końcu każdej z nas zaświeci słońce.
    Przytulam Cię mocno 🤗😗

    Echo lubi tę wiadomość

    17.09.2009 ❤ córka, 27 tc
    03.2023 💔
    09.2024 💔
  • Echo Autorytet
    Postów: 4164 2496

    Wysłany: 20 marca 2023, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za ciepłe słowa, jesteście kochane <3 <3

    Mam dobrą wiadomość. Byłam dzisiaj wieczorem na wizycie kontrolnej i jest wszystko ok! Gin była bardzo zadowolona z obrazu usg, wszystko ładnie wyczyszczone i cyt. "endometrium jak po zwykłej miesiaczce".

    Butterfly23, Moni89, S.Roszpunka, Kasiek789, Pinkflower, Ewa89_89, izzy91 lubią tę wiadomość

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
    - 11.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Echo Autorytet
    Postów: 4164 2496

    Wysłany: 20 marca 2023, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że usg wyszło dobre, bo dzięki temu mogę szybko starać się ponownie. Zwłaszcza, że dwa lata temu robiłam amh i miałam bardzo niski wynik... Muszę powtórzyć badanie i teraz się zamartwiam, że będzie jeszcze gorzej :( próbuję się pocieszyć tym, że teraz się udało, to może drugi raz też się uda :(

    Czy Wy też tak macie? Że z jednej pozytywnej wiadomości przechodzicie płynnie w strach i panikę w związku z innymi rzeczami,np. badaniami/staraniem się itd.?

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
    - 11.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Butterfly23 Autorytet
    Postów: 9506 10077

    Wysłany: 20 marca 2023, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super! Bardzo się cieszę. A ja codziennie coś jeszcze wydalam 🙈 myślałam, że zostały jakieś takie skrzepy pojedyncze, endometrium do złuszczenia. Ale wczoraj wydaliłam coś większego i dziś tak samo. Tak chciałabym żeby to się już skończyło :(

    Tak Echo. I to jest zupełnie normalne. Strach będzie nam towarzyszył przez całą ciążę aż do porodu. I po porodzie również. Później zmieni formę, nie będzie już taki uciążliwy. Ale wątpię żeby któraś z nas robiąc test ciążowy, który wyjdzie pozytywny cieszyła się bez cienia strachu.
    Najgorzej będzie w tygodniu, w którym się straciło poprzednią ciążę tak myślę.

    Echo lubi tę wiadomość

    03.2023💔 8tc 👼

    01.2025🔜 ivf
  • Echo Autorytet
    Postów: 4164 2496

    Wysłany: 20 marca 2023, 23:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Butterfly23 wrote:
    Super! Bardzo się cieszę. A ja codziennie coś jeszcze wydalam 🙈 myślałam, że zostały jakieś takie skrzepy pojedyncze, endometrium do złuszczenia. Ale wczoraj wydaliłam coś większego i dziś tak samo. Tak chciałabym żeby to się już skończyło :(

    Tak Echo. I to jest zupełnie normalne. Strach będzie nam towarzyszył przez całą ciążę aż do porodu. I po porodzie również. Później zmieni formę, nie będzie już taki uciążliwy. Ale wątpię żeby któraś z nas robiąc test ciążowy, który wyjdzie pozytywny cieszyła się bez cienia strachu.
    Najgorzej będzie w tygodniu, w którym się straciło poprzednią ciążę tak myślę.

    Wiem, że jesteś już tym zmęczona, też przez to przechodziłam :( ja też wczoraj wydaliłam coś większego i dlatego tak bardzo martwiłam się tym usg. Trzymam mocno kciuki żeby u Ciebie szybko się wszystko oczyściło i żebyś już nie musiała się tym martwić <3

    Dzięki za odpowiedź <3 Czyli nie jestem tak bardzo pierd$#@ i to wszystko jest normalne :(

    Butterfly23 lubi tę wiadomość

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
    - 11.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3394 1822

    Wysłany: 21 marca 2023, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Cieszę się, że usg wyszło dobre, bo dzięki temu mogę szybko starać się ponownie. Zwłaszcza, że dwa lata temu robiłam amh i miałam bardzo niski wynik... Muszę powtórzyć badanie i teraz się zamartwiam, że będzie jeszcze gorzej :( próbuję się pocieszyć tym, że teraz się udało, to może drugi raz też się uda :(

    Czy Wy też tak macie? Że z jednej pozytywnej wiadomości przechodzicie płynnie w strach i panikę w związku z innymi rzeczami,np. badaniami/staraniem się itd.?

    Hej Echo, bardzo się cieszę, że wszystko ok. Trzymałam mocno kciuki 🤞
    Dokładnie, mam to samo. Przychodzi to falami. Raz sobie myślę mam plan, zrobię to to i to. A potem myślę, że może będzie tylko źle 😪

    Echo lubi tę wiadomość

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3394 1822

    Wysłany: 21 marca 2023, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a ja mam pytanie do tych, które miały/mają okres po poronieniu. U mnie chyba zaczyna się pierwszy. W piątek zobaczyłam pierwszy brązowy śluz. Potem przez weekend już nic i od wczoraj znowu raz na jakiś czas coś wyleci, bardzo ciemnego. Sprawdzając tam daleko to są takie skrzepy czarnej krwi, czasem coś mocno czerwonego. Trochę mnie ta czarna krew przeraziła. 😒 Nawet nie bolały mnie piersi co było u mnie zawsze stałym punktem przed okresem. Ogólnie nie mam jeszcze regularnego plamienia, tylko nie wiem jakby się to tam zbierało dopiero. Dziś mija dokładnie 30 dni od poronienia. Jak to u Was wyglądało?

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 21 marca 2023, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syska, ja po ciążach biochemicznych miałam normalne okresy ale tak jak kiedyś bolały mnie piersi przed okresem tak po tych ciążach bolały mnie tylko w jednym cyklu - tym z obecna ciąża. Takze może być tak, że u Ciebie tez sie coś pozmienia.

    Pinkflower lubi tę wiadomość

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Wena123 Ekspertka
    Postów: 247 145

    Wysłany: 21 marca 2023, 07:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    syska wrote:
    Dziewczyny, a ja mam pytanie do tych, które miały/mają okres po poronieniu. U mnie chyba zaczyna się pierwszy. W piątek zobaczyłam pierwszy brązowy śluz. Potem przez weekend już nic i od wczoraj znowu raz na jakiś czas coś wyleci, bardzo ciemnego. Sprawdzając tam daleko to są takie skrzepy czarnej krwi, czasem coś mocno czerwonego. Trochę mnie ta czarna krew przeraziła. 😒 Nawet nie bolały mnie piersi co było u mnie zawsze stałym punktem przed okresem. Ogólnie nie mam jeszcze regularnego plamienia, tylko nie wiem jakby się to tam zbierało dopiero. Dziś mija dokładnie 30 dni od poronienia. Jak to u Was wyglądało?

    U mnie po poronieniach okresy zaczęły robić co chcą.
    Po trzecim poronieniu całkowicie straciłam ból piersi przed okresem, a zyskałam plamienie „przepowiadające”.

    Pinkflower lubi tę wiadomość

  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3394 1822

    Wysłany: 21 marca 2023, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za odpowiedzi. ❤
    A co myślicie o tej czarnej krwi? Czytalam, ze kolor oznacza, że dłużej zalegała i się utleniła. Czy to mogą być jeszcze pozostałości jakieś? Zaniepokoił mnie ten czarny kolor.
    Liczę na to,że się zacznie i będzie jak normalnie czerwona krew.
    Czy my kiedyś będziemy miały jeszcze jakiś dzien bez stresu ? 😪 każdy objaw, zachowanie organizmu to są takie rozkminy

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Ewa89_89 Autorytet
    Postów: 9028 7778

    Wysłany: 21 marca 2023, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już jestem po dwóch okresach po poronieniu.
    Teraz przy drugim też miałam czarna krew. Tyle co 2 łyżki stołowe i tak cały dzień, jakby się nie rozkręcało ale po nocy już normalny okres.

    Pinkflower lubi tę wiadomość

    08.2024 FET 8a❌ 😔
    06.2024 FET 8a❌
    04.2024 FET 4BA ❌
    12.2023 FET 3BB ❌
    12.2022 FET 4AB 💔 10 tc [*] ♂️ 😔

    01.2022 III IMSI InviMed Wro, długi: 29 komórek/19 MII/12 zapłodnień/2x8a, 3bb,4ab,4ba.

    25.07.2020 FET 8b: 9dpt bhcg 12, niskie bhcg, krwotoki (krwiaki), niewydolność szyjki 23tc, pessar, hipotrofia - - >ciężki start ale jest na świecie! ♀️💜

    12.19 II IMSI AP Kato, długi protokół: 17 komórek/ 8MII/ 4 zapłodnienia/1❄️8b
    06.2019 IMSI AP Kato, krótki 12 komórek/7 MII/5 zapłodnień/ 1 zarodek 2BB ET :-( cb 😥 💔
    IUI 03.04.19 :( Invicta Wro

    Ja: AMH ok 3; mix G-B/Hashi, łuszczyca, RZS, zrosty, PAI homo, KIR AA, przegroda macicy usunięta, Endometrioza II st. (laparo), 3x histero, po cholecystektomii (10.2023). Cd138✔️ NK 6/1

    Mąż: słabo z ilością, upłynnieniem i ruchliwością, MSOME 0%, FDNA 18%; HBA 86%, 96% uszkodzeń główki, wszystkie parametry do kitu.

    Walka od 2016
  • Pinkflower Autorytet
    Postów: 3394 1822

    Wysłany: 21 marca 2023, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa89_89 wrote:
    Ja już jestem po dwóch okresach po poronieniu.
    Teraz przy drugim też miałam czarna krew. Tyle co 2 łyżki stołowe i tak cały dzień, jakby się nie rozkręcało ale po nocy już normalny okres.

    Dziękuję za odpowiedź, uspokoiłaś mnie. ❤ Jutro mam teleporade żeby wyciągnąć jakies skierowania z luxmedu (w co jednak wątpię) i zastanawiałam się czy o tym wspominać lekarce ale chyba zatrzymam to dla siebie. Zakładam, że ona mi powie ze wszystko to norma I nie trzeba zupełnie żadnych badań robić. Ale chce jeszcze ostatni raz spróbować z nimi

    29🙋‍♀️ 31🙋‍♂️
    2023-2 💔

    05.2024- powrót do starań

    06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
    13.07 ⏸️
    22.07 pęcherzyk w macicy
    31.07, 5+6 ❤️
    07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
    19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
    26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
    10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
    17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
    25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
    16.10 205 gram księżniczki 🩷
    18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
    05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
    18.11 544 g słodkiej 🍓

    Zostań proszę 🙏🙏🙏
    Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈

    Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
    💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
    Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150

    preg.png
  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 21 marca 2023, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam taka czarna krew w sumie tylko po wykazach na ureaplasme i mykoplasme. Pojawiło się to po kilku dniach od badania, więc fakt, była to pewnie taka już starsza krew. Niemniej to minęło i nic się nie działo, więc nawet jeśli to są jakieś pozostałości, to najważniejsze, że już ich nie ma :*

    Pinkflower lubi tę wiadomość

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Echo Autorytet
    Postów: 4164 2496

    Wysłany: 21 marca 2023, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jak się dzisiaj czujecie? Wszystko w porządku? <3 <3

    2023 ♡ - 2 straty
    2024 ♡ - IVF ✰
    - 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
    - 08.2024 ✖
    - 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
    - 11.2024 ✖

    ---
    Każda kropla morzem dla mej łódki...
  • Bezimienna Autorytet
    Postów: 1746 1703

    Wysłany: 21 marca 2023, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Echo wrote:
    Dziewczyny, jak się dzisiaj czujecie? Wszystko w porządku? <3 <3
    Dziś bardzo jest ok, aż jestem w szoku. Też mnie cieszy fakt, że badania z bloczku parafinowego się udadzą i dostanę odpowiedź na to, co się stało albo było przyczyną poronienia. Intuicja mi mówi, że to wada genetyczna, ale przekonamy się. Czekam na ten pierwszy okres po zabiegu. Ginekolog mówiła że mam się spodziewać na początku kwietnia.

    Echo lubi tę wiadomość

‹‹ 65 66 67 68 69 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ