Czekając na poronienie - styczeń 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
M_arcysia wrote:Tak on mówił,że to wszystko jest związane ze sobą.
Chodzi o to,że nie jest to typowa wysypka alergiczna, oglądal te zmiany i mówi że to nie wygląda na żadne uczulenie na kosmetyki itp.
Nie noszę okularów, nie używam żadnych nowych kosmetyków, staram się tu nie malować, nawilzam Emotopic. Schodzi mi np po tridermie ale jak przestaje smarować to wychodzą nowe plamyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2023, 19:58
🍼💗 -
No wyglądam codziennie jakbym plakala całymi nocami...
Na razie zrobię ANA w maju i jak wyjdzie coś z tego to wtedy reumatolog a jak nic to będę próbować u dermatologa z tym..bo jeśli jednak okaże się,że lekarz się myli i to nie problem z immunologia to chce to wyleczyć cokolwiek to jest zanim zaczniemy znów się starać, a mam ogromną nadzieję że do czerwca wszystko się wyjaśni i dostaniemy zielone światło2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
M_arcysia wrote:No wyglądam codziennie jakbym plakala całymi nocami...
Na razie zrobię ANA w maju i jak wyjdzie coś z tego to wtedy reumatolog a jak nic to będę próbować u dermatologa z tym..bo jeśli jednak okaże się,że lekarz się myli i to nie problem z immunologia to chce to wyleczyć cokolwiek to jest zanim zaczniemy znów się starać, a mam ogromną nadzieję że do czerwca wszystko się wyjaśni i dostaniemy zielone światło🍼💗 -
Dziękuję ♥️2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
Dołączę do wątku chociaż styczeń 2023 myślałam ze okaże się dla mnie cudem z nieba… nic bardziej mylnego.
Po ok 2,5 latach starań w styczniu ujrzałam pierwszy raz wymarzone 2kreski dalej beta - pięknie przyrastala , usg z bijącym serduszkiem i w marcu wyrok. Zarodek przestał się rozwijać i moje serce 💔.
Później czekałam na samoistne poronienie, nic z tego dalej szpital tabletki a ostatecznie łyżeczkowanie. Myślałam ze to koniec tej przykrej historii jedynak okazało się ze po lyzeczkowaniu nadal beta zbyt wysoka i pozostałości…. Dostałam tabletki które mialy pomoc mi się oczyścić i nic. Konieczny był następny zabieg w szpitalu i gdy myślałam ze to znowu koniec ze moja psychika w końcu odpocznie okazało się ze wynik histo nie jest do końca ok.
Trzeba zbadać ponownie pozostałości które zostały po 1 zabiegu i co dalej nie wiem….
Jest mi przykro, smutno, jestem wściekła wszystko na raz. -
M_arcysia wrote:No wyglądam codziennie jakbym plakala całymi nocami...
Na razie zrobię ANA w maju i jak wyjdzie coś z tego to wtedy reumatolog a jak nic to będę próbować u dermatologa z tym..bo jeśli jednak okaże się,że lekarz się myli i to nie problem z immunologia to chce to wyleczyć cokolwiek to jest zanim zaczniemy znów się starać, a mam ogromną nadzieję że do czerwca wszystko się wyjaśni i dostaniemy zielone światło
Trzymam kciuki! Oby to nic poważnego2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Dziewczyny, trafiłam do bardzo dobrej diabetolog, która zaleciła mi Glucophage xr 750mg* i powiedziała, że powinnam to brać aż do końca pierwszego trymestru. Przestrzegała, żeby nie kupować zamienników i nie ufać nikomu, kto twierdzi, że mam odstawić po zajściu w ciąże. To się pokrywa z tym co Wy mówiłyście - czy dobrze pramiętam ? Zaznaczyła jednak, że jeśli pojawią się skutki uboczne takie jak biegunka, to niestety trzeba będzie odstawić od razu Podobno to powszechny problem. Mam nadzieję, że tak się nie stanie...
*mam zacząć leczenie dopiero za tydzień, bo muszę najpierw zbadać ALT, AST.
Kasiek789, Butterfly23 lubią tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Echo wrote:Dziewczyny, trafiłam do bardzo dobrej diabetolog, która zaleciła mi Glucophage xr 750mg* i powiedziała, że powinnam to brać aż do końca pierwszego trymestru. Przestrzegała, żeby nie kupować zamienników i nie ufać nikomu, kto twierdzi, że mam odstawić po zajściu w ciąże. To się pokrywa z tym co Wy mówiłyście - czy dobrze pramiętam ? Zaznaczyła jednak, że jeśli pojawią się skutki uboczne takie jak biegunka, to niestety trzeba będzie odstawić od razu Podobno to powszechny problem. Mam nadzieję, że tak się nie stanie...
*mam zacząć leczenie dopiero za tydzień, bo muszę najpierw zbadać ALT, AST.
Także rób szybko badania i nie martw się o skutki uboczne 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2023, 21:54
Echo lubi tę wiadomość
🍼💗 -
Echo wrote:Dziewczyny, trafiłam do bardzo dobrej diabetolog, która zaleciła mi Glucophage xr 750mg* i powiedziała, że powinnam to brać aż do końca pierwszego trymestru. Przestrzegała, żeby nie kupować zamienników i nie ufać nikomu, kto twierdzi, że mam odstawić po zajściu w ciąże. To się pokrywa z tym co Wy mówiłyście - czy dobrze pramiętam ? Zaznaczyła jednak, że jeśli pojawią się skutki uboczne takie jak biegunka, to niestety trzeba będzie odstawić od razu Podobno to powszechny problem. Mam nadzieję, że tak się nie stanie...
*mam zacząć leczenie dopiero za tydzień, bo muszę najpierw zbadać ALT, AST.
Echo super !!! Ja nawet slyszalam ze cala ciaze sie bierze, ale nie wiem na 100% bo nie dobrnelam jeszcze do tego etapu. Mega sie ciesze ze to zbadalas i trafilas do dobrego diabetloga 💪Echo lubi tę wiadomość
🔹Ja 38 l.:
Endometrioza
MTHFR C677T hetero, PAI-1 homo
Mięśniaki, AMH: 1,07 (11/22)
Cross match - 39%, Allo MLR - 27,9 %, KIR Bx (brakuje 2DS3)
🔹Mąż 39 l.: DFI: 38%, morfo 2%
🔹Kariotypy oboje ✅
03/2019: 💔 👼
2021: polip endometrialny (histero), podejrzenie wodniaka
2022: laparo - diagnoza endometriozy
01/2023 IVF
20.01. Punkcja - 8 komórek, 6 dojrzałych, 5 zapłodnionych, 4 blastki
25.01. ET 5.2.2. Clexane, Acard, Encorton, Siofor 500
03.03. 💔 7tc 💙👼
03.10 🍁 FET 3.1.2. Clexane, Acard, Prograf 0,5, Accofil, Siofor 500
5dpt ⏸️bHCG: 7dpt - 61 9dpt - 152, 11dpt - 286 12dpt - 505, 21dpt - 14321 💗
7+5 CRL: 1,39 cm, FHR: 154 bpm
11+4 Nifty - ryzyka niskie 🎀 👧🏻
13.06.2024 39+0, CC, 3660 gr, 58 cm 🩷 Mała na świecie!
❄️❄️ (5.1.1., 5.2.2.) -
Stay wrote:Dołączę do wątku chociaż styczeń 2023 myślałam ze okaże się dla mnie cudem z nieba… nic bardziej mylnego.
Po ok 2,5 latach starań w styczniu ujrzałam pierwszy raz wymarzone 2kreski dalej beta - pięknie przyrastala , usg z bijącym serduszkiem i w marcu wyrok. Zarodek przestał się rozwijać i moje serce 💔.
Później czekałam na samoistne poronienie, nic z tego dalej szpital tabletki a ostatecznie łyżeczkowanie. Myślałam ze to koniec tej przykrej historii jedynak okazało się ze po lyzeczkowaniu nadal beta zbyt wysoka i pozostałości…. Dostałam tabletki które mialy pomoc mi się oczyścić i nic. Konieczny był następny zabieg w szpitalu i gdy myślałam ze to znowu koniec ze moja psychika w końcu odpocznie okazało się ze wynik histo nie jest do końca ok.
Trzeba zbadać ponownie pozostałości które zostały po 1 zabiegu i co dalej nie wiem….
Jest mi przykro, smutno, jestem wściekła wszystko na raz.
Hej Stay. Bardzo mi przykro, że musiałaś do nas dołączyć. To co Cię spotkało jest straszne. Ja nie rozumiem tego. Po to się przeprowadza łyżeczkowanie, żeby wyczyścić wszystko porządnie. W którym tygodniu serduszko przestało bić? Zdecydowaliście się na badania genetyczne?
Narazie musisz dojść do siebie, przeżyć żałobę i nie poddawać się. Jesteś pod dobrą opieką lekarza ginekologa?
Przytulam Cię mocno 💔03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Stay wrote:Dołączę do wątku chociaż styczeń 2023 myślałam ze okaże się dla mnie cudem z nieba… nic bardziej mylnego.
Po ok 2,5 latach starań w styczniu ujrzałam pierwszy raz wymarzone 2kreski dalej beta - pięknie przyrastala , usg z bijącym serduszkiem i w marcu wyrok. Zarodek przestał się rozwijać i moje serce 💔.
Później czekałam na samoistne poronienie, nic z tego dalej szpital tabletki a ostatecznie łyżeczkowanie. Myślałam ze to koniec tej przykrej historii jedynak okazało się ze po lyzeczkowaniu nadal beta zbyt wysoka i pozostałości…. Dostałam tabletki które mialy pomoc mi się oczyścić i nic. Konieczny był następny zabieg w szpitalu i gdy myślałam ze to znowu koniec ze moja psychika w końcu odpocznie okazało się ze wynik histo nie jest do końca ok.
Trzeba zbadać ponownie pozostałości które zostały po 1 zabiegu i co dalej nie wiem….
Jest mi przykro, smutno, jestem wściekła wszystko na raz.
To okropne, że musisz przez to wszystko przechodzić i nie możesz w końcu ruszyć dalej, doskonale to rozumiem. Niestety przy tym wszystkim najważniejsza jest cierpliwość. O tym dziś tu rozmawiałyśmy, ciągle musimy na coś czekać.
Ściskam cię bardzo mocno. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej się to dla ciebie skończyło.
Jesteśmy, jeżeli nas potrzebujesz.Stay lubi tę wiadomość
🍼💗 -
Stay wrote:Dołączę do wątku chociaż styczeń 2023 myślałam ze okaże się dla mnie cudem z nieba… nic bardziej mylnego.
Po ok 2,5 latach starań w styczniu ujrzałam pierwszy raz wymarzone 2kreski dalej beta - pięknie przyrastala , usg z bijącym serduszkiem i w marcu wyrok. Zarodek przestał się rozwijać i moje serce 💔.
Później czekałam na samoistne poronienie, nic z tego dalej szpital tabletki a ostatecznie łyżeczkowanie. Myślałam ze to koniec tej przykrej historii jedynak okazało się ze po lyzeczkowaniu nadal beta zbyt wysoka i pozostałości…. Dostałam tabletki które mialy pomoc mi się oczyścić i nic. Konieczny był następny zabieg w szpitalu i gdy myślałam ze to znowu koniec ze moja psychika w końcu odpocznie okazało się ze wynik histo nie jest do końca ok.
Trzeba zbadać ponownie pozostałości które zostały po 1 zabiegu i co dalej nie wiem….
Jest mi przykro, smutno, jestem wściekła wszystko na raz.
Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało 💔 To okropne przez co przechodzisz Mam nadzieję, że niedługo wszystko się wyjaśni i będziesz mogła wrócić do normalnego życia. W międzyczasie pisz śmiało. Tutaj znajdziesz ogromne wsparcie od wyjątkowych osób, które zrozumieją Cię jak nikt inny. Przytulam mocnoStay lubi tę wiadomość
2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Magda65 wrote:Wszystko się zgadza. Glucophage jako jedyny preparat metforminy jest zarejestrowany do stosowania w ciąży i po nim też raczej najrzadziej występują biegunki. Ja od środy biorę, tylko w mniejszej dawce, 500, lekarka kazała brać mi 2h po kolacji i nie mam żadnych działań ubocznych. Zamienniki na pewno krzywdy nie zrobią, bo to ta sama substancja, pewnie kwestia czasu, jak i one we wskazaniach będą miały ciążę.
Także rób szybko badania i nie martw się o skutki uboczne 😊
500? A ja mam 750 mg i przy dobrej tolerancji, po tygodniu mam zwiększyć dawkę do dwóch tabletek 😱 to chyba dużo 😮2023 ♡ - 2 straty
2024 ♡ - IVF ✰
- 04.2024 ✖ wada genetyczna ❄️
- 08.2024 ✖
- 09.2024 ✖ nieudana mezoterapia
- 11.2024 ✖
---
Każda kropla morzem dla mej łódki... -
Stay wrote:Dołączę do wątku chociaż styczeń 2023 myślałam ze okaże się dla mnie cudem z nieba… nic bardziej mylnego.
Po ok 2,5 latach starań w styczniu ujrzałam pierwszy raz wymarzone 2kreski dalej beta - pięknie przyrastala , usg z bijącym serduszkiem i w marcu wyrok. Zarodek przestał się rozwijać i moje serce 💔.
Później czekałam na samoistne poronienie, nic z tego dalej szpital tabletki a ostatecznie łyżeczkowanie. Myślałam ze to koniec tej przykrej historii jedynak okazało się ze po lyzeczkowaniu nadal beta zbyt wysoka i pozostałości…. Dostałam tabletki które mialy pomoc mi się oczyścić i nic. Konieczny był następny zabieg w szpitalu i gdy myślałam ze to znowu koniec ze moja psychika w końcu odpocznie okazało się ze wynik histo nie jest do końca ok.
Trzeba zbadać ponownie pozostałości które zostały po 1 zabiegu i co dalej nie wiem….
Jest mi przykro, smutno, jestem wściekła wszystko na raz.
Bardzo mi przykro
Ja nigdy nie zrozumiem tego jak to jest,że patologia mnoży się na okrągło, nie dbają o siebie i potem o te biedne dzieci, a niektórzy oddaliby wszystko żeby mieć dzieciątko i takie problemy mają na swojej drodzeStay lubi tę wiadomość
2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
Echo wrote:500? A ja mam 750 mg i przy dobrej tolerancji, po tygodniu mam zwiększyć dawkę do dwóch tabletek 😱 to chyba dużo 😮🍼💗
-
Hej w środę. Echo Ty masz 750 xr czyli o powolnym uwalnianiu.
Magda wszystko zależy jaką masz wysoką tą insulinooporność. Bo jeżeli masz lekko ponad normę, to dawka 500 jest ok. Ale jak będziesz za miesiąc powtarzać wyniki i nic się nie zmieni, to śmiało gadaj z lekarzem o zwiększenie.
A czy w IO dawka jest do 1500? Nie wiem. Ja brałam 3000 na dzień 🙈Magda65, Echo lubią tę wiadomość
03.2023💔 8tc 👼
01.2025🔜 ivf -
Za pierwszym razem miałam insulinę na czczo 18 i HOMA 3,8, a dwa tygodnie później 14 i 2,6. I u mnie w krzywej był duży wyrzut insuliny z niską glukozą przez cały czas. W sumie skoro to miało świadczyć o początku IO przy wciąż dobrej reakcji na glukozę, to może dlatego taka mała dawka. Ale martwię się, że skoro już się staramy, to wyniki nie poprawią się dość szybko. Diabetolog już nie kazał mi wracać do siebie na kontrolę 🙈 No nic, będę musiała o to pytać ginekologa.
Echo, może takiej dawki potrzebujesz, do 3000 jest w cukrzycy, więc na pewno nie jest to toksyczna dawka.🍼💗 -
Stay, trzymaj się Kochana. Daj sobie czas na żałobę i płacz do woli, bo masz do tego prawo. Zaakceptuj, że nie musisz być silna, bo nikt w takiej sytuacji nie jest. Przytulamy mocno i rozumiemy Cię w 100%.
Dziewczyny, jak poradziłyście sobie na mszy świątecznej, jeśli byłyście?
Ja nie mogłam opanować łez jak ksiądz mówił o zwycięstwie życia nad śmiercią (a cała msza miała oczywiście ten wydźwięk), tak się poryczałam, że musiałam wyjść z kościoła.
Jestem ponad 2 miesiące po poronieniu, a czasem czuję, jakby te rany rozgrzebywały się na nowo.Ja (27):
☀️ AMH 3,26, NK 13%, ANA, antygen HPA-1, kariotyp, p.p/płytkowe, NK z krwi i maciczne, CD138, cytokiny - ok
⛈ PCO, IO, Kir AA, MTHFR i PAI-1 hetero, hiperhomocysteinemia
Mąż (37):
☀️ ANA, aTPO, aTG, p. p/plemnikowe, fragmentacja, kariotyp, cytokiny - ok
Starania od czerwca '21
marzec '22 - cb 💔
listopad '22 - trzecia IUI - cb 💔
14.01.2023 - ⏸️❤️ -> poronienie 8 tc. 💔 - córeczka 🥺
styczeń '24 - 1 ICSI: 4BC - ❌
luty '24 - 2 ICSI: 4CB - ❌
październik '24 - 3 ICSI, Reprofit Ostrava: 19.10. transfer 2 blastek 4BC i 1B ⏳
❄️ 3BB -
Hej dziewczyny, ja mam glucophage xr 1000 i biorę 2 tabletki wieczorem. Więc to chyba zależy od wyników.29🙋♀️ 31🙋♂️
2023-2 💔
05.2024- powrót do starań
06.2024 stymulacja, clostilbegyt 5-9 dc
13.07 ⏸️
22.07 pęcherzyk w macicy
31.07, 5+6 ❤️
07.08, 6+6, CRL 9mm, ❤️ 138
19.08 CRL 22mm bobusia🥰, ❤️ 176
26.08 CRL 3 cm, ❤️ 178
10.09 USG prenatalne, wszystko ok 🥳
17.09 wyniki pappa, ryzyka niskie 🥰
25.09 8.6 cm, 95 gram szczęścia 🥳
16.10 205 gram księżniczki 🩷
18.10 Veracity, ryzyka niskie ☘️🩷
05.11 połówkowe, 360 g dziewczynki 👶
18.11 544 g słodkiej 🍓
Zostań proszę 🙏🙏🙏
Tak bardzo na Ciebie czekamy kochanie 🌈
Kir bx: brak implantacyjnych i kiry hamujące
💉accofil, neoparin, encorton, acard, cyclogest, glucophage, euthyrox, norprolac
Aktualnie: euthyrox 50, neoparin 0.6, cyclogest 2x400, acard 150
-
Lia. wrote:Stay, trzymaj się Kochana. Daj sobie czas na żałobę i płacz do woli, bo masz do tego prawo. Zaakceptuj, że nie musisz być silna, bo nikt w takiej sytuacji nie jest. Przytulamy mocno i rozumiemy Cię w 100%.
Dziewczyny, jak poradziłyście sobie na mszy świątecznej, jeśli byłyście?
Ja nie mogłam opanować łez jak ksiądz mówił o zwycięstwie życia nad śmiercią (a cała msza miała oczywiście ten wydźwięk), tak się poryczałam, że musiałam wyjść z kościoła.
Jestem ponad 2 miesiące po poronieniu, a czasem czuję, jakby te rany rozgrzebywały się na nowo.
🍼💗