Jakie badania po poronieniu?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymam koszmary, ciągle przed oczami mam ekran usg i bijące serduszko...
biorę zioła na uspokojenie, płaczę gdy nikt nie widzi, wszyscy mówią że się zdarza, że lepiej się stało niż gdyby dziecko miało się urodzić chore, że jestem młoda, że będzie dobrze, ale nie jest dobrze... nic mi się nie chce, straciłam sens w życiu... -
nick nieaktualnyPismak wrote:Czas na przypomnienie wykazu wklejonego przez Carmen
Oto on:
"Dla nowych aniołkowych mam wrzucam listę badań po poronieniu, przytulam mocno
:
Badania do 6 tygodni od poronienia:
1.HISPAT
2.Badania w kierunku zespołu antyfosfolipidowego – przeciwciała antykardiolipinowe(IgG, IgM)
3.Antykoagulant tocznia
4.Przeciwciała przeciwjądrowe ANA-jeżeli wyjdzie dodatnie robi się jeszcze ANA 2 i ANA 3
5.Przeciwciała przeciwko antygenom łożyska
6.Przeciwciała przeciwko peroksydazie tarczycowej (anty-TPO)
7.Przeciwciała przeciwko tyreoglobulinie (anty-TG)
8.Toxoplazmoza (IgG, IgM)
9.Cytomegalia (IgG, IgM)
10.Różyczka (IgG, IgM)
11.Chlamydioza (Chlamydophila trachomatis) – można również wykonać badanie przeciwciał (IgG, IgM), jednak lepiej wykonać wymaz z kanału szyjki macicy.
12.Komórki NK
Badania po ok. 3 miesiącach od poronienia:
1.Badania hormonów płciowych, odpowiadające za regularność i prawidłowość cyklu:
a)FSH,
b)LH,
c)Progesteron,
d)Prolaktyna,
e)Estradiol,
f)Testosteron,
g)DHEA,
h)Androstedion.
2.Badanie hormonalne tarczycy:
a)TSH,
b)FT3,
c)FT4.
Badania dodatkowe:
1.Morfologia
2.Glukoza w krwi żylnej
3.VDRL
4.HIV
5.HCV
6.Cholesterol całkowity
7.CRP
8.OB.
9.APTT
10.Protrombina
11.Fibrynogen
12.Immunoglobulina IgA
13.D-dimer
14.Badanie nasienia
Badanie w kierunku wykrycia wad anatomicznych w budowie narządu rodnego:
1.USG
2.HSG
3.HSC
Badania genetyczne:
1.Badanie kariotypów – badanie cytogenetyczne.
2.Mutacja Leiden w genie czynnika V
3.Mutacja czynnika II (genu protrombiny)
4.Zgodność tkankowa Hla"
Zaznaczyć należy że niektórzy ginkowie zlecają badania wskazane na powyższej liście jako "Badania do 6 tygodni od poronienia" także później. Ja sama robiłam przeciwciała antykardiolipinoweIgG, IgM, ANA, anty-TPO, anty-TG i Toxoplazmoze (IgG, IgM) 2 miesiące po poronieniu
Co do Chlamydiozy to ja myślę że jak ją masz to ją masz bo bez leczenia się jej nie pozbędziesz.
a czy ktoś wie czy jak robię te badania na własną rękę to jaki będzie koszt tego wszystkiego ? -
destiny3007 wrote:a czy ktoś wie czy jak robię te badania na własną rękę to jaki będzie koszt tego wszystkiego ?
Jaki kosz będzie to zależy od laboratorium. Ja szukałam najtańszego i robiłam takie badania w takich cenach:
FSH, LH,Progesteron,Prolaktyna,TSH,FT3,FT4, Estradiol,Testosteron - każde 15,00 zł
przeciwciała antykardiolipinowe(IgG, IgM)- 40,00 zł
Przeciwciała przeciwjądrowe ANA - 25,00 zł
Przeciwciała przeciwko peroksydazie tarczycowej (anty-TPO) 25,00 zł
Przeciwciała przeciwko tyreoglobulinie (anty-TG) 30,00 zł
Toxoplazmoza (IgG, IgM) 40,00 zł
Ogólnie to ceny bardzo się wahają w zależności od laboratorium jest to nawet 30 do 40 zł na badaniu.
Morfologia, Glukoza w krwi żylnej CRP, APTT Protrombina robili mi w szpitalu.
Pozostałych badań nie robiłam bo uznałam że na razie robię przerwę od badania i kłucia. A badań genetycznych nie będę robić w ogóle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2014, 12:54
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
nick nieaktualny
-
destiny3007 wrote:czyli lekarz mi skierowania nie da i muszę płacić ?
Kochana to zależy od lekarza
Ja chodzę prywatnie więc wolałam iść do gina już z wynikami żeby kasę zaoszczędzić i zamiast dwóch wizyt i badań zrobiłam za to badania i jedna wizyta. Ogólnie na podstawowe hormony (FSH, LH,Progesteron,Prolaktyna Estradiol,Testosteron) i tarczycowe (TSH,FT3,FT4, anty-TPO, anty-TG) powinien dać Ci skierowanie. Ale niektórzy nawet tych nie chcą dawać trzeba się wykłócać. A resztę badań to sierowania dają dopiero po 3 poronieniu choć niektórzy już po 2 dają. Parę razy dziewczyny dostały skierowanie na krzepliwość czy ANA i na zespół antyfosfolipidowy dostały ale miały uwarunkowania genetyczne ( np. w rodzinie ktoś miał).
Także wszystko zależy od gina tak naprawdę.20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
możesz tez poprosić lekarza rodzinnego przynajmniej o część, bo nie wszystkie może dać na NFZ, mój mi cześć dał ze skierowaniem a część poinformował, że są płatne, ale że on radzi zrobić, gina mam prywatnie, więc zlecenia dostałam, ale prywatnie niestety, no i nie robiłam wszystkiego z listy, bo to pierwszy raz, więc chciałam wykluczyć najbardziej prawdopodobne przyczynydestiny3007 wrote:czyli lekarz mi skierowania nie da i muszę płacić ?
Aniołek listopad 2013 -
nick nieaktualny
-
Ja 10 grudnia 2013 zaczęłam plamić był to 4 tydz ale poszłam od razu do ginekologa dał mi luteine dopochwowo, nastepnie wrociłam wziełam luteine popołudniu juz były duze tj skrzepy ale brązowe a po paru godzinach doszła krew wiec od razu pojechałam z męzem do szpitala wcześniej bety nie robiłam niestety w szpitalu mi zrobili i miałam 68 w 4 tyg to mało ale sie jeszcze łudziłam;/ wiec dwa dni mi dawali luteine nospe bo mnie bolał brzuch jak na @ wiedziałam ze to juz koniec bedzie nie ma prawa w ciazy bolec brzuch jak na @ wie mo tym bo to moje drugie poronienie 1 porniłam z 7 lat temu w 9 tyg.Teraz miałam pusty pecherzyk plodowy ale to nic byłam w spzitalu te 5dni po czym w ogole sie tam nie zajmowali nami tyle co obchód i badania i nawet ginekolog ze mna nie gadał a pow mi na obchodzie ze tam nic nie ma...poczułam sie strasznie bojeszcze lezałam z dziewczynami na sali w ciąży było ich tam 5 i wyobraźcie sobie ze jak sie dowiedziałam ze poroniłam to one jak na złosc zaczeły gadac ze własnie ja dziecko kopie jedna z nich tylko a lezało ich poza mna 5 podeszła mnie jako s wesprzec...widac ze dziewczyny bez przejsc bo takie pewne siebie;/Mega mi z tym było źle.Lerzałam na tej sali jeszcze z 4h zanim mnie dali na osobną ale ryk był mega choc nie widizałam dziecka ani nic.Po czym przy wypisie na usg było widac mały pecherzyk wiec ta co mi rbiła usg zawołała lekarza a on pow ze sie oczysci tak wiec nie ma co trzymac do domu....Minął ponad miesiac poszłam na kontrole bo chciałam po @ iść i wyobraźcie sobie że miałam pecherzyk 8mm nie oczysciłam sie wiec gin kaząła mi przyksc po nastenej @ 14lutego 2014 miałam wizyte i jak grom z asnego nieba sie oczysciło sammo;).Wczoraj byłam robic toxoplazmoze IgM,IgG ale wyszła negatywnie glukoza-86 a jeszcze czekam na badania pobrane z szyjki macicy...niestety na fundusz zdrowia nie ma co liczyc bo trwało by to pół roku wiec wolałam isc szybciej i zaplaciłam 500zł masakra...
Aleks ur.20.03.2016r godz 17:07 waga:3.272 i 55cm
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
silkroad nie martw sie wiem ze Ci cięzko bo to jest bardzo przykre...Ja robiłam bete w grudniu raz miałam 68 a pozniej juz 28 ;/ o było najgorsze ;/ tym bardziej ze to 2 poronienie tyle ze pierwsze było w 9 tyg a 2 w 4 pusty pecherzyk miałam bez zarodka;( 3mam za was kciuki:*
Aleks ur.20.03.2016r godz 17:07 waga:3.272 i 55cm
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Silkroad wrote:Nie rozmawiałam z lekarzem. To 29 dzień cyklu, czyli 4 tydzien.
Silkroad czyli to ciąża biochemiczna.
Powinnaś oczyścić się sama okres jednak przyjdzie troszkę później niż w dniu spodziewanej @.20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Silkroad wrote:U mnie chyba cos jest zakodowane. Moja mama przy trzeciej ciazy miala porod przedwczesny dziecko zmarlo, siostra trzecia pironila w 10 tyg i ja teraz trzecia w 5 tyg...
Wiem ze moze latwo mi sie to pisze-pomyslisz- ale dobrze by bylo gdybys te mysli z siebie wyrzucila. Znam kilka przypadkow gdzie wlasnie psychika byla najwiekszym problemem donoszenia ciazy, a co za tym idzi stres
Nie jest powiedziane ze jesli dwie kobiety w Twojej rodzinie poronily to Ty tez musisz.
Kolejna rzecz bardzo niskie hcg, przykro mi
Ja mialam 21 w piatym tygodniu, lekarka od razu powiedziala ze graniczy z cudem zeby sie utrzymala. Tego samego dnia dostalam plamien a dwa dni pozniej obfite krwawienie
Przykro mi. Trzymaj sie!!!! :*Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualnyNo niestety znam ten ból!
U mnie też było podobnie ale nie robiłam bety. U mnie ginekolog stwierdził ciążę. Pobolewał mnie brzuch mocniej niż na okres, dzień przed zrobił mi się duży jak balon jak w 3 mscu. A rano o szóstej krwawienie. ginek od razu na wizycie dał Luteinę ale nic nie pomogła.
Teraz dopiero wyszło, że mam wysoką PRL. I dopóki sama nie sprawdziłam, że coś jest za wysoka to pewnie mogłoby dojść do ponownego poronienia. Ginekolog zbagatelizował mój wynik i powiedział, że mogę dalej się starać i nie robić żadnych badań. Zmieniłam lekarza i czuje się od razu lepiej. Poronienie było w listopadzie i niestety od tamtej pory nie zaszłam w ciąże. Może to i lepiej...Dopiero w tym tyg jeszcze raz spojrzałam wyniki i porównałam z normami. Po konsultacji z innym lekarzem zadecydowaliśmy decyzję o zaprzestaniu starań dopóki nie zrobię dokładnych badań. Nikt nie zaproponował mi ich przed i po poronienu. Stwierdzono, że to błąd natury.
Silkroad pamiętaj, że nie jesteś Sama. Zobacz jest nas trochę tutaj. Wiesz gdybyśmy wcześniej nie zrobiły testu to pewnie, pomyślałybyśmy o spóźnionej @. Zobacz masz już dzieciaczki. A u mnie jeszcze ani jednego. A to los rzuca u mnie siostra poroniła w pierwszej ciąży, a druga w drugiej. To zbieg okoliczności coś nie zadziałało ... może to jeszcze nie ten czas...Wiem, że może nie zabrzmi to dobrze ale lepiej że to stało się u mnie w 5 tyg...nie wiem co zrobiłabym w dalszej ciąży...
Ściskam Ciebie mocnoo.... -
nick nieaktualny
