X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Jakie badania po poronieniu?
Odpowiedz

Jakie badania po poronieniu?

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2014, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pismak wrote:
    Uprasza się Nasze mamy - szczególnie Anoolkę i Alexe o pojawienie się od czasu do czasu z informacjami na temat dzieciaczków i może o jakieś zdjątka maleństw ?

    Buziaki :*
    Mój dzieciaczek we wtorek był taki maleńki że doktorek nawet go nie zmierzył,była taka maleńka kropeczka ale jak pójdę 18 to powinno już być widać serduszko :) Plamienia ustały i oby nie wróciły. Szczerze Wam powiem że teraz to dopiero zaczęłam się denerwować bo pierwsze poronienie miałam w 7 tyg a drugie w 13 ale w 9 obumarła. Nie wiem jak ja przetrwam do 12 tyg :(

    Pismak, liliana, OctAngel lubią tę wiadomość

  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 13 lutego 2014, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Mój dzieciaczek we wtorek był taki maleńki że doktorek nawet go nie zmierzył,była taka maleńka kropeczka ale jak pójdę 18 to powinno już być widać serduszko :) Plamienia ustały i oby nie wróciły. Szczerze Wam powiem że teraz to dopiero zaczęłam się denerwować bo pierwsze poronienie miałam w 7 tyg a drugie w 13 ale w 9 obumarła. Nie wiem jak ja przetrwam do 12 tyg :(

    Lubię za to że była maleńka kropeczka :)
    Ale mam ochotę nakopać Ci do tyłka za te nerwy :P
    Wierzę mocno że tym razem serducho będzie mocno biło a dzidzia zdrowo rosła przez kolejne miesiące :*
    Teraz jesteś już pod dobrą opieką i zrobiłaś wszystko żeby dzidzia z Wami została więc Kochana uspokój się wdech i wydech <3
    Wiem że ten głos z tyłu głowy nie pozwala Ci się w pełni cieszyć ale musisz go ignorować :P

    Anoolka lubi tę wiadomość

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • liliana Ekspertka
    Postów: 162 133

    Wysłany: 13 lutego 2014, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka,
    Jesteś wielka! Dziękuję za info :)
    Wybieram się na 1. wizytę do dr Perlińskiego. Czy słyszałaś o Nim jakieś opinie?
    Wciąż nie mogę pogodzić się stratą :( raz jeszcze przeglądałam wczoraj wyniki badań z początku stycznia. Zauważyłam iż mam niską objętość płytek krwi i czerwonych krwinek. Poszperałam w necie i wskazuje to na anemię (kilkukrotnie miałam ją wcześniej).
    Pomyślałam,że udam się na podstawowe badania (morfologia + minerały), krzywą cukrową, tarczycę (TSH,FT3,FT4) za tydzień (3 tyg po poronieniu). Wiem,że temat się powielał,ale czy mam szansę otrzymać skierowanie na to wszystko od rodzinnego?
    BTW czy Waszym zdaniem jutro (2tyg od zabiegu) mogę się już delikatnie "poprzytulać" z mężem?w końcu taka "miłosna" okazja :D po zabiegu krwawienie miałam przez kilka dni, teraz tylko kilka plamek jasno brązowych na wkładce. Poza tym czuję się b.dobrze :)

    Anoolka i pozostałe "ciężaróweczki": czekam z niecierpliwością na wszelkie pozytywne info:)Życzę miłego dzionka!

    relgcwa11d8kpmkr.png
  • liliana Ekspertka
    Postów: 162 133

    Wysłany: 13 lutego 2014, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podrzucę Wam jeszcze pomysł na Walentynki na odstresowanie :)
    Ponieważ mąż pracuje po 12 godzin przed biurkiem, postanowiłam, że pozwolę Mu (przy okazji sobie) się trochę zrelaksować :) zakupię jutro olejek aromatyczny, stworzę cudną atmosferę (muzyczka, świeczki, serduszka, winko) i pobawię się w Panią masażystkę (oglądałam filmik instruktażowy na yt) :D nie wiem jak dla Was,ale dla mnie to nowość :) Autentycznie, jesteśmy ze sobą 6 lat,a nigdy przenigdy żadne z nas nie wpadło na taki pomysł :D ok, trochę brakuje nam romantyzmu...
    Oczywiście, w Waszym przypadku rola ma być odwrotna! (przyszłe Mamusie - Wy macie być delikatnie masowane, aby dzidziusiowi nie zaszkodziło):D :D

    relgcwa11d8kpmkr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liliana wrote:
    Anoolka,
    Jesteś wielka! Dziękuję za info :)
    Wybieram się na 1. wizytę do dr Perlińskiego. Czy słyszałaś o Nim jakieś opinie?
    Wciąż nie mogę pogodzić się stratą :( raz jeszcze przeglądałam wczoraj wyniki badań z początku stycznia. Zauważyłam iż mam niską objętość płytek krwi i czerwonych krwinek. Poszperałam w necie i wskazuje to na anemię (kilkukrotnie miałam ją wcześniej).
    Pomyślałam,że udam się na podstawowe badania (morfologia + minerały), krzywą cukrową, tarczycę (TSH,FT3,FT4) za tydzień (3 tyg po poronieniu). Wiem,że temat się powielał,ale czy mam szansę otrzymać skierowanie na to wszystko od rodzinnego?
    BTW czy Waszym zdaniem jutro (2tyg od zabiegu) mogę się już delikatnie "poprzytulać" z mężem?w końcu taka "miłosna" okazja :D po zabiegu krwawienie miałam przez kilka dni, teraz tylko kilka plamek jasno brązowych na wkładce. Poza tym czuję się b.dobrze :)

    Anoolka i pozostałe "ciężaróweczki": czekam z niecierpliwością na wszelkie pozytywne info:)Życzę miłego dzionka!
    Nie jestem pewna ale to chyba Perliński przeprowadzał u mnie zabieg po poronieniu. Ogólnie słyszałam że to dobry lekarz.

    Szczerze Ci powiem że od lekarza rodzinnego dostaniesz pewnie tylko skierowanie na tsh i morfologię ;) A jeśli chodzi o badania na tarczycę to ja bym się na Twoim miejscu powstrzymała jeszcze z dwa miesiące bo wyniki mogą wyjść zakłamane. Mi po poronieniu wyszły 2.05 a trzy miesiące później już prawie 3. Podobno w 1 trymestrze tsh się obniża przez betahcg.Dlatego bada się wtedy koniecznie ft4.

    Ja przytulałam się z mężem po pierwszej @ ale są dziewczyny które nie czekały :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lutego 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pismak wrote:
    Wiem że ten głos z tyłu głowy nie pozwala Ci się w pełni cieszyć ale musisz go ignorować :P
    Postaram się ;)

    Pismak lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lutego 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane moje żegnam sie z Wami na jakis czas nie na zawsze bo za bardzo sie żżyłam z Wami. Bede o Was nadal pamietać.
    Niestety moje Maleństwo umarło w macicy są tylko jego sliczne kawałeczki w poniedziałek ide na zabieg a potem na badania genetyczne bo prawdopodobnie byłą to wada genetyczna. Jest mi ciezko po raz 4 to przżywać :(
    Buziaki dla kazdej i wiele szczescia i miłosci kazdej z Was życze <3

  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 14 lutego 2014, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessko Kochana,

    Siedzę i patrzę w ekran komputera i nie mogę uwierzyć :( Kochana nawet nie wyobrażam sobie co czujesz <3 Będę pamiętać o Was w modlitwie i będę wierzyć że Bóg wynagrodzi Wam te wszystkie cierpienia. Dużo siły.

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 14 lutego 2014, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessko, tak bardzo wierzyłam! Tak bardzo myslalam o Tobie, o Was.
    Trzymaj się i nie poddawaj.

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2592 1900

    Wysłany: 14 lutego 2014, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inesso kochana tak mi bardzo przykro, Ciągle mysle o Tobie <3 to nie do wiary ze po raz kolejny przeżywasz taka tragedie. Trzymaj sie kochana <3

    preg.png
  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 14 lutego 2014, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessko trzymaj się, tak bardzo mi przykro, przytulam

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • pola4 Koleżanka
    Postów: 45 11

    Wysłany: 14 lutego 2014, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo mi przykro, wierzę że będziecie rodzicami, mocno o Was myślę.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lutego 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane własnie wróciłam do domu jak to dobrze ufufu
    dziekuje za wszystkie pozdrowienia i za pamieć <3
    jestem po zabiegu musze bardzo uważać,odpczywać narazie aby nie dostać krwotoku bo w macicy mam jeszcze skrzepy i małe krwiaczki,które powinny sie wchłonac.
    Lekarz powiedział dzisiaj,ze ta ciaża po takim cieżkim zabiegu w ubiegłym roku jest dla niego zaskoczeniem,ze tak długo trwała i bardzo dobrze rokuje na nastepną ciaze. Powiedział,ze nie mamy sie nieczego obawiać i po 3 miesiacach w naszym przypadku ( głównie chodzi o wiek mój) mamy zacząc sie na nowo starac.
    Z meżem postanowliliśmy,zemusimy odpoczać od starań no i włąsnie miałam telefon z Urzedu Pracy,ze jestem po szkoleniu dlaczego sie nie zgłosłam bo wciagu 3 miesiecy od szkolenia trzeba isć do pracy albo załozyć firme. Powiedziałam kobiecie,ze choruje,ze jestem po zabiegu i za tydzień sie u niej zjawie a wiec musze założyc szybko firme :)
    co do poronienia jestem jakaś tym razem niesamowicie spokojna chociaż dziś rano sie popłakałam w szpitalu ale juz lepiej.
    Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam i pamietam <3 :)
    dobrego dnia Wam życze <3

    Anoolka lubi tę wiadomość

  • dżona Autorytet
    Postów: 899 1243

    Wysłany: 18 lutego 2014, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessko zyczę duzo sił, trzymaj się kochana <3

    100 cykl 09.2020 STOP - już nie liczę...
    🛑😔 92zOvuFdiend.pl
    Niedrożne jajowody? PCOS(2011), niedoczynność tarczycy(2014), hiperinsulinemia(2015), hiperprolaktynemia cz(2015), wysokie LH, znikomy śluz 😐
    *08.2018 ... psychoterapia
    *1,5 roku z Naprotechnologią
    *kilkanaście cykli z Letrozolem
    * mąż 2% morfologia, 86 ml/ml koncentracja
    *01.2017 - SHSG Lublin - PJ udrożniono, LJ udrożniono na 2/3 długości
    *10.2016- laparoskopia -NIEDROŻNOŚĆ OBUSTRONNA 😔PCOS-kauteryzacja jajników
    *06.2014-03.2015- 8 cykli z Clostilbergyt
    *07.2014- histeroskopia-lewe ujście jajowodu niedrożne, prawe drożne, macica i szyjka ok
    *10.2013- laparoskopia- niedrożność PJ, kauteryzacja jajników
    *Aniołek [*] 13.01.2014 ♥ 6+3t 😔
    *Starania o pierwszą ciąże od 09.2012
    "Każdego dnia, dostajemy od życia kamienie, ale to od nas zależy czy zbudujemy z nich mur, czy most."

    j36regz2ei8e5moa.png
  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 18 lutego 2014, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie ja mam takie pytanie do Was, może ktoś mi odpowie za co była bym bardzo wdzięczna. Chodzi o pierwszą wizytę po łyżeczkowaniu u ginekologa. Co bada? Jak bada? Czy badanie wykonuję poprzez USG pochwy? czy zleca jakieś badania? Czy znowu będzie robił mi badanie cytologiczne, jeżeli miałam je robione ok. 2 miesięcy temu?

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • ash Autorytet
    Postów: 1326 1092

    Wysłany: 18 lutego 2014, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessko dużo siły i wiary przesyłam. Trzymaj się kochana!

    Gwiazdeczko, ja miałam po poronieniu wizytę po pierwszej @. Miałam USG dopochwowe, przez brzuch, badanie ginekologiczne i cytologię.

    inessa lubi tę wiadomość

    ug3715nmrb0zdbvc.png

  • Gwiazdeczka27 Autorytet
    Postów: 1843 2263

    Wysłany: 18 lutego 2014, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziękuję Ci ash za odpowiedź.

    mhsvp07w3ex0n696.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lutego 2014, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessko cieszę się że już się uspokoiłaś :) Myślałam troszkę o Tobie i Twoich dzieciaczkach i moim zdaniem wszystkiego nie można zwalać na wady genetyczne :/
    Masz trochę tych chorób autoimmunologicznych i myślę że powinnaś wywalczyć przy następnej ciąży włączenie encortonu na wyciszenie przeciwciał.

    A z tą firmą to mam nadzieję że wszystko pójdzie Ci gładko, dobrze Ci teraz zrobi powrót do pracy :) <3

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lutego 2014, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny,
    W poniedziałek był jednym z najszczęśliwszych i zaraz najgorszych dni mojego życia, ponieważ po raz pierwszy ujrzałam bijące serduszko mojego dziecka a kilka godzin później poroniłam,miałam łyżeczkowanie, byłam w 6 tygodniu ciąży i była to moja pierwsza ciąża, powiedzcie mi czy powinnam robić jakieś badania po poronieniu ? a jeśli tak to jakie? i jeszcze jedno ostatnie pytanie, jak mam sobie z tym poradzić ?:(

  • Pismak Autorytet
    Postów: 2426 7074

    Wysłany: 21 lutego 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    destiny3007 wrote:
    Witam Was dziewczyny,
    W poniedziałek był jednym z najszczęśliwszych i zaraz najgorszych dni mojego życia, ponieważ po raz pierwszy ujrzałam bijące serduszko mojego dziecka a kilka godzin później poroniłam,miałam łyżeczkowanie, byłam w 6 tygodniu ciąży i była to moja pierwsza ciąża, powiedzcie mi czy powinnam robić jakieś badania po poronieniu ? a jeśli tak to jakie? i jeszcze jedno ostatnie pytanie, jak mam sobie z tym poradzić ?:(

    Kochana bardzo współczuję i tulę mocno <3

    Co do badań to zobacz na stronę 53 tego wątku tam są wymienione badania. Osobiście radziłabym Ci chwilę odpocząć od tego przynajmniej do czasu aż będziesz miała wynik badania hist-pat. Z wyniku tego badania nic i tak się nie dowiesz ale z nim udasz się do ginka i wtedy możesz z nim porozmawiać o badaniach. Może być tak że powie Ci że to się zdarza i nie trzeba robić żadnych badań. Ale wtedy wymuś na nim chociaż skierowanie na podstawowe hormony i zestaw tarczycowy. Resztę niestety będziesz wtedy musiała robić na własną rękę.

    Co do radzenia sobie z tym to nie wiem :/ Daj sobie czas by spokojnie przeżyć żałobę i pogodzić się ze stratą. Choć pustka w sercu pozostanie na zawsze to ból zmaleje <3

    20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm

    Angelius Provita

    19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]

    08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%

    2019 Histeroskopia - wszystko ok

    08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane

    10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok

    OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie

    Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1)
‹‹ 53 54 55 56 57 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ