Jakie badania po poronieniu?
-
WIADOMOŚĆ
-
Holly a jakie to dokladnie badania? to moze skoro ten drugi twierdzi ze powinnas przyjmowac leki na krzepliwosc to wypisze Ci je na refundacje. Wiele dziewczyn bierze je zapobiegawczo.
Nati super wiadomość!
jestes dla mnie wielka nadzieją :*
liloe czy cokolwiek lekarze Ci powiedzieli co tym razem poszlo nie tak?
nati04 lubi tę wiadomość
7 Aniołkow[*], synek❤
Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
06.2018 I ICSI 6 ❄
23.10.18 transfer blastki, cb
03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤
-
Holly moja ginka tez twierdzila,ze nie ma sensu robic tych badan bo czasami nic nie wyjdzie a clexane i tak pomoze. Jednak ja sie uparlam pojechalam do innego na konsultacje i stwierdzil,ze warto wiec zrobilam. Oczywiscie nic nie wyszla a clexane tez zlecil profilaktycznie wiec ja bym chyba zaufala (o ile ty swojemu az tak ufasz). Dla mnie zastrzyki to bylo jedyne wyjscie
[*] Franuś 17.05.2013 r 9 tc
[*] Tośka 17.12.2013 r. 8 tc
Na zawsze w moim sercu.. ;***
-
Motylku, te badania to IgM i IgG (glikoproteiny i kardiolipinie), białko S i C, protrombina czynnik V Leiden, przeciwciała LA. Jestem skołowana.
Zielaraka, współczuję, ze nie dostałaś wytycznych, co masz teraz robić. Takie pozostawienie pacjenta samego sobie jest frustrujące.
Ja już jestem mega zmęczona lataniem po lekarzach. Każdy mówi co innego. -
Zielarka ja tez robilam duzo na wlasna reke. Na zespol antyfosfolipidowy najlepiej zrobic do 6 tyg po poronieniu. Polecam tez szybko zrobic wirusologie moze to byla przyczyna a no i hormony a reszta na spokojnie. Powodzenia i wytrwalosci
[*] Franuś 17.05.2013 r 9 tc
[*] Tośka 17.12.2013 r. 8 tc
Na zawsze w moim sercu.. ;***
-
nick nieaktualnyW mojej małej mieścinie nic nie można zrobić,mam tylko badania tarczycowe TSH, fT3,fT anty TPo i koagulant tocznia, wszystko dobrze wyszło... chce zrobić jeszcze na krzepniecie INR,APTT V-leidena ale muszę wybrać się do Krakowa ciekawe ile za ten układ krzepnięcia trzeba zapłacić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 10:57
inessa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja po poronieniu zrobilam sobie na wlasna reke badania te co tu dziewczyny juz pisalu czyli przeciwciala kardiolipinowe , antykogaluant tocznia, przeciwciala przeciw lozysku, przeciwplemnikom , anty tpo i anty Tg oraz ana. Mam hashimoto wiec te anty TPO i anty TG mialam dodatnie reszta ujemne oprocz ANA. teraz musze brac jezeli chce utrzymac ciaze bez ryzyka,( bo jakos nie ufam swojemu organizmowi , aby sprobowac bez lekow) acard, encorton i clexane. Wierze, ze dzieki tym lekom wreszcie zostane mama:)
peppapig, inessa, nati04 lubią tę wiadomość
25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami... -
a robilam na wlasna reke te badania, bo moja poprzednia ginekolog nie widziala potrzeby robienia zadnych badan, lekarz rodzinny wrecz mnie opieprzyl po co robie te badania , ze i tak nikt mi nie da lekow dopoki nie poronie 3 razy ale znalazlam madra lekarke i mam nadz. ze teraz bedzie dobrze.
peppapig, inessa lubią tę wiadomość
25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami... -
dla mnie to jest znęcanie sie!! Jak mozna czekac do trzech poronień żeby w ogóle zacząć leczyc!! Po jednym poronieniu trudno pozbierać sie do kupy i wrocic do normalności... Dobrze ze są jeszcze lekarze którym nie jest to obojetne i staraja sie ograniczać ryzyko...Drzwiona wrote:a robilam na wlasna reke te badania, bo moja poprzednia ginekolog nie widziala potrzeby robienia zadnych badan, lekarz rodzinny wrecz mnie opieprzyl po co robie te badania , ze i tak nikt mi nie da lekow dopoki nie poronie 3 razy ale znalazlam madra lekarke i mam nadz. ze teraz bedzie dobrze.
peppapig, Drzwiona, inessa lubią tę wiadomość
[*] 01.02.2014 - 6/7 tc.
[*] 11.01.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
[*] 13.02.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
12.02.2016 urodził się Nasz Ukochany Synek Filip -
Dla mnie tez jest to sadyzm, a oni zaslaniaja sie procedurami. Myslalam , ze oszaleje z rozpaczy, jak sluchalam tych okrutnych diagnoz, ale sie nie poddalam.trzeba szukac az znajdzie sie kogos kto pomoze. tacy lekarze są tylko to wyjatki.ampoule wrote:dla mnie to jest znęcanie sie!! Jak mozna czekac do trzech poronień żeby w ogóle zacząć leczyc!! Po jednym poronieniu trudno pozbierać sie do kupy i wrocic do normalności... Dobrze ze są jeszcze lekarze którym nie jest to obojetne i staraja sie ograniczać ryzyko...
inessa lubi tę wiadomość
25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami... -
nick nieaktualny
-
Inessko gdybys tylko mieszkala w Krakowie lub okolicach...od razu wyslalabym Cie do mojej lekarki. Boze to takie smutne, ze na Twojej drodze staja sami pozbawieni ludzkich uczuc lekarze nie moge sie pogodzic z tym faktem
peppapig, inessa lubią tę wiadomość
25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami... -
nick nieaktualnyWłaśnie widziałam Drzwiona czy inne dziewczyny mają zlecenie magicznego zestawu na podtrzymanie a inessa nie,nie rozumiem dlaczego? Czy jeśli ja chciałabym brać np acard mogę bez zalecenia lekarza?( mam żylaki) ??czy nie zaszkodzi...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 13:45
-
nick nieaktualnyNiestety mieszkam w małym miescie ale i byłam w Poznaniu i też mi nie chca pomóc mam wrazenie,ze gdybym tylko miała wiecej kasy to odrazu by sie ktos znalazł. Teraz ide w tym cyklu do ginekologa i mam wielka nadzieje,ze mnie chociaż zbada po zabiegu ( zabieg był w lutym ) bo nikt mnie zbadał a cykle kazdy mam teraz inaczej zwykle miałam regularne no cóz pożyjemy zobaczymy. Każdej z Was życze powodzenia kochane moje musze konczyć bo ide do Urzedu Pracy.
-
nick nieaktualnyInesko też wymusiłam od lekarza usg i nic mi nie powiedział, pytałam o poziom progesteronu,bo miałam niski, liczyłam na cokolwiek, zero rozmowy, nic nie potrzeba, średniowiecze...jak nie zapłacisz...to cię w dupie mają...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 13:49
inessa lubi tę wiadomość
-
Kochana acard nie zaszkodzi a pomoże .Tylko nie wiem czy co z żylakami... Ja zaczelam brac acard na wlasna reke i lekarka pochwalila te decyzje. Powiedziala ze to nawet bez staran o ciaze dobrze brac , bo poprawia przeplywy.peppapig wrote:Właśnie widziałam Drzwiona czy inne dziewczyny mają zlecenie magicznego zestawu na podtrzymanie a inessa nie,nie rozumiem dlaczego? Czy jeśli ja chciałabym brać np acard mogę bez zalecenia lekarza?( mam żylaki) ??czy nie zaszkodzi...
Mi tez lekarze nie chcieli dawac tego magicznego zestawu bo nie mam potwierdzonego zespolu antyfosfolipidowego ale mam za to przeciwciala ana i tarczycowe i ta lekarka powiedziala, ze to w zupelnosci wystarcza, zeby dostac te leki, aby odgraniczyc wplyw przeciwcial na dziecko. a i odkad biore acard to pobieranie krwi juz nie jest problemem, wczesniej to juz w fiolce zanim laborantka zdąrzyła zaniesc do wirowki juz tężała.
peppapig, inessa lubią tę wiadomość
25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami... -
Inessko kasa tu owszem ma znaczenie, ale wiesz nie zawsze. poszlam prywatnie do immunologa to dal mi 15 % na ciaze, zbył i w ogole szkoda mowic. Chodzilam prywatnie do ginki w poprzedniej ciazy i co twierdzila ze z przeciwcialami nic sie nie robi. Wiedziala ze mam hashimoto i olala to totalnie. po poronieniu nie zlecila żadnych badan, kazala zachodzic w ciaze i probowac moze teraz sie uda. Bylam na nfz u innej to mi powiedziala, ze nie ma sensu, zeby zachodzila bo i tak poronie. szukalam szukalam czytalam opinie i znalazlam obecna lekarke ktora od razu wiedziala co zrobic. Wizyta z usg kosztuje 150 zl. ale czuje ze zaopiekowala sie mna nie tylko fizycznie ale tez psychicznie.inessa wrote:Niestety mieszkam w małym miescie ale i byłam w Poznaniu i też mi nie chca pomóc mam wrazenie,ze gdybym tylko miała wiecej kasy to odrazu by sie ktos znalazł. Teraz ide w tym cyklu do ginekologa i mam wielka nadzieje,ze mnie chociaż zbada po zabiegu ( zabieg był w lutym ) bo nikt mnie zbadał a cykle kazdy mam teraz inaczej zwykle miałam regularne no cóz pożyjemy zobaczymy. Każdej z Was życze powodzenia kochane moje musze konczyć bo ide do Urzedu Pracy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2014, 13:57
inessa lubi tę wiadomość
25.09.2015 urodził się mój ukochany Dawid
mój Aniołek 15.02.2014 r. (8tc)
mój Aniołek 01.06.2014 r. (6tc)
Św. Dominiku czuwaj nad nami...
