X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Jakie pierwsze objawy poronienia?
Odpowiedz

Jakie pierwsze objawy poronienia?

Oceń ten wątek:
  • Ladybug7687 Debiutantka
    Postów: 12 1

    Wysłany: 11 kwietnia, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochana jakie u Was były pierwzd objawy, które zwiastowały poronienie w najbliższych dniach?

  • Sisi1905 Przyjaciółka
    Postów: 98 47

    Wysłany: 11 kwietnia, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ladybug7687 wrote:
    Hej kochana jakie u Was były pierwzd objawy, które zwiastowały poronienie w najbliższych dniach?
    U mnie ciemniejsze plamienia

    👩🏼36,PCOS ,Hashimoto, mthfr c677t homo
    2012 synek💙
    Marzec2023💔listopad2023💔
    Marzec2024⏸️
    29.03 beta 43, prog31
    02.04 beta 275
    04.04 beta 579 prog29
    15.04 0,29cm❤️
    29.04 1,61cm❤️
  • Nopek Koleżanka
    Postów: 55 25

    Wysłany: 11 kwietnia, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po tygodniu od obumarcia brązowe plamienie, dzień przed potwierdzeniem już krwawe, ale lekarz nie potwierdził, że to od poronienia.

  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 351 129

    Wysłany: 11 kwietnia, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nopek wrote:
    Po tygodniu od obumarcia brązowe plamienie, dzień przed potwierdzeniem już krwawe, ale lekarz nie potwierdził, że to od poronienia.
    Nie zrozumiałam. Nie potwierdził że to od poronienia to co powiedział?

    3jgxgzu39cero8h3.png

    _____________________________
    01.02 beta 24,53 💛 progesteron 24,58 (3 tygodnie i 5 dni)
    11.02 beta 2403,0 (5 tydzień i 1 dzień)
    17.02 beta 11870,0
    18.02 CRL 3,7 mm mamy serduszko ❤
    23.02 CRL 6,2mm
    ❤❤❤ 11.10.2022 urodził się Synuś ❤❤❤
  • Nopek Koleżanka
    Postów: 55 25

    Wysłany: 11 kwietnia, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    Nie zrozumiałam. Nie potwierdził że to od poronienia to co powiedział?
    Sam nie wiedział 🙄mówił, że może krwiak. Ale dla mnie to było jasne, że objaw poronienia.

  • OldMe-NewMe Przyjaciółka
    Postów: 67 30

    Wysłany: 12 kwietnia, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ustały objawy ciąży, ból piersi i mdłości. Czułam się zupełnie „normalnie”. Nawet pamiętam że miałam dziwne uczucie w sobie, jakbym już nie była w ciąży. Czułam sie jakaś „pusta” i „samotna”. Pamiętam że poza objawami fizycznymi miałam właśnie dziwne samopoczucie psychiczne.

  • Lubieczekolade Znajoma
    Postów: 20 10

    Wysłany: 12 kwietnia, 06:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Potwierdzam słowa @OldMe-NewMe
    Czułam że coś jest nie tak ból piersi zamiast przybierać na sile zaczął słabnąć i z objawów to teoretycznie tylko on pozostal i senność. Kilka dni wcześniej byłam pewna że rośnie we mnie życie i cieszyło mnie to, napawało optymizmem i radością myślałam później że może jakiś kryzys mam ale prawda okazała się inna. Podczas wizyty okazało się że zarodek przestał się rozwijać. Jestem świeżo po zabiegu bo sama nie poroniłam 🥺

    29.03.24 ⏸️ beta 291
    02.04.24 beta 1678
    06.04.24 beta 9879 progesteron 14,71
    10.04.24 wizyta - diagnoza❌️

    11.04.24 💔 poronienie chybione wada genetyczna (6+1).

    Czekając na rozpoczęcie 7 cs❤️‍🩹
    Czekając na lepsze jutro 🥺
    Czekając na zagojenie ran 😢

    👱‍♀️27 l. PCOS
    (Fertistim, pueria uno,magnez,cynk)

    🧔‍♂️ 28 l. ✅️
  • Magdanka Autorytet
    Postów: 774 602

    Wysłany: 12 kwietnia, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to też było nagle ustąpienie objawów, z dnia na dzień przestały boleć mnie piersi, nie czułam się w ogóle ciążowo, miałam więcej energii. Do tego dołączyło przekonanie, że już nie jestem w ciąży, czułam to że jest źle. Dwa razy to samo uczucie, które się sprawdziło ☹️

    08.2022 7tc 💔
    09.2023 10tc 💔
  • Lubieczekolade Znajoma
    Postów: 20 10

    Wysłany: 12 kwietnia, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak kobieca intuicja nam podpowiada, prawda? 😭

    29.03.24 ⏸️ beta 291
    02.04.24 beta 1678
    06.04.24 beta 9879 progesteron 14,71
    10.04.24 wizyta - diagnoza❌️

    11.04.24 💔 poronienie chybione wada genetyczna (6+1).

    Czekając na rozpoczęcie 7 cs❤️‍🩹
    Czekając na lepsze jutro 🥺
    Czekając na zagojenie ran 😢

    👱‍♀️27 l. PCOS
    (Fertistim, pueria uno,magnez,cynk)

    🧔‍♂️ 28 l. ✅️
  • OldMe-NewMe Przyjaciółka
    Postów: 67 30

    Wysłany: 12 kwietnia, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To prawda. Mnie też to zadziwia jak mocna jest intuicja kobiety. Możemy sobie wytłumaczyć że ustąpienie pewnych objawów może nic nie znaczyć, ale ciężko wytłumaczyć sobie uczucie że nagle nie czujesz się juz w ciąży. Tak samo miałam jeszcze zanim zrobiłam test. To była moja pierwsza ciąża więc nie mogłam widzieć jakie to uczucie, ale na kilka dni przed testem czułam się jakbym nie była sobą. Pamiętam że pomyślałam że zdziwiłabym się gdybym nie była w ciąży. I ta sama intuicja powiedziała mi też, kiedy już nie byłam w ciąży 😞 w ogóle wiecie że miałam taką dziwną sytuację. Kiedy wszytsko było ok w sklepach lubiłam oglądać ubranka dziecięce, a kilka dni przed poronieniem byłam w sklepie i przechodziłam przez dział dziecięcy i nagle poczułam coś czego wtedy nie mogłam zrozumieć. Poczułam że nie mogę na nie patrzeć bo sprawiają mi przykrość. A kilka dni później dowiedziałam się czemu … 😞

  • Nopek Koleżanka
    Postów: 55 25

    Wysłany: 12 kwietnia, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja patrząc z perspektywy czasu, bo 2 tygodnie to też już jakiś czas, widzę, że z moją ciążą od początku było coś nie tak. Była niedorozwinięta. Wiem, że ciąża to nie matematyka i nie wszystko musi być wyliczone, ale jak 90% kobiet w tym czasie co ja byłam, widziało zarodek, a u mnie był tylko mały pęcherzyk ciążowy, a zarodek potem, to w sumie było wiadomo, że pójdzie nie tak.
    Jak ciąża była żywa miałam ładną cerę, potem z dnia na dzień coraz gorzej i trądzik.

  • OldMe-NewMe Przyjaciółka
    Postów: 67 30

    Wysłany: 12 kwietnia, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nopek - u mnie też było podobnie. Ciąża rozwijała się od początku wolniej. Była liczona jako tydzień młodsza niż wynikało z ostatniej miesiączki. Tylko wtedy jeszcze łudziłam się, że może być dobrze. Ale teraz po poronieniu wiem, że to już były sygnały, że nie będzie dobrze

  • Magdanka Autorytet
    Postów: 774 602

    Wysłany: 12 kwietnia, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie pierwsza ciąża rozwijała się wolniej niż winikałoby to z om, ale pojawiło się serduszko, które za tydzień stanęło. Druga ciąża rozwijała się książkowo, niestety serduszko też nagle zgasło. Może to głupie, ale w drugiej ciąży byłam na imprezie pracowniczej i pomyślałam sobie: a przecież mogłabym się napić drinka, bo i tak już nie jestem w ciąży...skarciłam się za tą głupią myśl i oczywiscie nie piłam, ale 3 dni później miałam usg, na którym okazało się, że miałam racje.
    W ogóle nie potrafię sobie siebie wyobrazić z dzieckiem, czuje że przy kolejnym razie będzie tak samo ☹️

    08.2022 7tc 💔
    09.2023 10tc 💔
  • Nopek Koleżanka
    Postów: 55 25

    Wysłany: 12 kwietnia, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OldMe-NewMe wrote:
    Nopek - u mnie też było podobnie. Ciąża rozwijała się od początku wolniej. Była liczona jako tydzień młodsza niż wynikało z ostatniej miesiączki. Tylko wtedy jeszcze łudziłam się, że może być dobrze. Ale teraz po poronieniu wiem, że to już były sygnały, że nie będzie dobrze
    Magdanka wrote:
    U mnie pierwsza ciąża rozwijała się wolniej niż winikałoby to z om, ale pojawiło się serduszko, które za tydzień stanęło. Druga ciąża rozwijała się książkowo, niestety serduszko też nagle zgasło. Może to głupie, ale w drugiej ciąży byłam na imprezie pracowniczej i pomyślałam sobie: a przecież mogłabym się napić drinka, bo i tak już nie jestem w ciąży...skarciłam się za tą głupią myśl i oczywiscie nie piłam, ale 3 dni później miałam usg, na którym okazało się, że miałam racje.
    W ogóle nie potrafię sobie siebie wyobrazić z dzieckiem, czuje że przy kolejnym razie będzie tak samo ☹️

    Nie wiem, 99% ciąż, które są młodsze kończy się źle? Już takie wrażenie odnoszę.
    U mnie to była pierwsza w ogóle ciąża więc do kolejnych mam na ten moment spokojne podejście.
    Mam nadzieję, że nie nastawiasz się całkowicie negatywnie na ciążę?

    Co do alkoholu... przyszło mi do głowy, że przez to niego poroniłam. Nie spodziewałam się ciąży przy 1 cs, byliśmy na wakacjach w kraju bez alko. Po powrocie w Polsce na urlopie piliśmy, bo wakacje, a trzy dni przed testem urodziny znajomej i znowu alko 🙄czasu nie cofnę, od tamtej pory nie piję.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia, 13:23

  • alittle Autorytet
    Postów: 1715 2596

    Wysłany: 12 kwietnia, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie objawy ustąpiły ponad tydzień temu a krwawienia jak nie było tak nie ma.
    Jak do poniedziałku nic się nie ruszy, będzie farmakologia albo zabieg..

    Nopek lubi tę wiadomość

    Starania od 2019
    ♀️ 90' 🔴 IO, PCOS, KIR AA, Cytokiny, CD56, Usunięty jajowód 🟢 Kariotyp, AMH 7.47, CD138
    ♂️ 91' morfologia 3% 🔴 HLA-C c1c2 🟢 Kariotyp
    · 05.2021 - laparoskopia, cp
    2022 - start w klinice
    💔 3x IUI
    · 11.2022 - punkcja 3 ❄️
    · 01.2023 - nieudana stymulacja, brak jaj
    · 03.2023 - punkcja 5 ❄️
    · 04.2023 - histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
    · 06.2023 - laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
    💔 12.07.2023 - FET 5.1.1 - c. sztuczny, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
    💔 03.10.2023 FET 4.2.2 - atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
    💔 06.03.2024 FET 3.2.2 - accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte
    17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo

    Zostało 5 ❄️
  • Magdanka Autorytet
    Postów: 774 602

    Wysłany: 12 kwietnia, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nopek wrote:
    Nie wiem, 99% ciąż, które są młodsze kończy się źle? Już takie wrażenie odnoszę.
    U mnie to była pierwsza w ogóle ciąża więc do kolejnych mam na ten moment spokojne podejście.
    Mam nadzieję, że nie nastawiasz się całkowicie negatywnie na ciążę?

    Co do alkoholu... przyszło mi do głowy, że przez to niego poroniłam. Nie spodziewałam się ciąży przy 1 cs, byliśmy na wakacjach w kraju bez alko. Po powrocie w Polsce na urlopie piliśmy, bo wakacje, a trzy dni przed testem urodziny znajomej i znowu alko 🙄czasu nie cofnę, od tamtej pory nie piję.

    Kochana to na pewno nie przez alkohol, pytałam o to lekarza bo wypiłam trochę wina dzień przed pozytywnym testem i myślałam że przez to poroniłam. Lekarz powiedział, że zarodek był jeszcze wtedy chroniony i takie małe ilości na pewno nie miały wpływu. Nie piłaś po pozytywnym teście, to na pewno nie Twoja wina!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia, 13:27

    08.2022 7tc 💔
    09.2023 10tc 💔
  • Lubieczekolade Znajoma
    Postów: 20 10

    Wysłany: 12 kwietnia, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wyglądało to tak - przed testem nie byłam sobą aż mąż mi powiedział zachowujesz się jakbyś była w ciąży i miał rację. Do momentu kiedy ciąża się rozwijała miałam do niej uczucia w myślach mówiłam do zarodka żeby mu było ze mną dobrze. I nagle to zgasło aż sama sobie pomyślałam że coś jest na rzeczy bo nie czuje już tego... u mnie ciąża pojawiła się w cyklu który spisywałam na straty... no i jak się okazało rzeczywiście strata...

    29.03.24 ⏸️ beta 291
    02.04.24 beta 1678
    06.04.24 beta 9879 progesteron 14,71
    10.04.24 wizyta - diagnoza❌️

    11.04.24 💔 poronienie chybione wada genetyczna (6+1).

    Czekając na rozpoczęcie 7 cs❤️‍🩹
    Czekając na lepsze jutro 🥺
    Czekając na zagojenie ran 😢

    👱‍♀️27 l. PCOS
    (Fertistim, pueria uno,magnez,cynk)

    🧔‍♂️ 28 l. ✅️
  • Nopek Koleżanka
    Postów: 55 25

    Wysłany: 12 kwietnia, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alittle wrote:
    U mnie objawy ustąpiły ponad tydzień temu a krwawienia jak nie było tak nie ma.
    Jak do poniedziałku nic się nie ruszy, będzie farmakologia albo zabieg..
    Niechcący polubiłam .
    Współczuję oczekiwania. Ja chciałam jak najszybciej być po. Jak w szpitalu po tabletkach się nie ruszało to byłam wściekła, bo psychiczne siadałam. Jak ruszyło to ulga. A Ty tak długo... podziwiam.

    Magdanka wrote:
    Kochana to na pewno nie przez alkohol, pytałam o to lekarza bo wypiłam trochę wina dzień przed pozytywnym testem i myślałam że przez to poroniłam. Lekarz powiedział, że zarodek był jeszcze wtedy chroniony i takie małe ilości na pewno nie miały wpływu. Nie piłaś po pozytywnym teście, to na pewno nie Twoja wina!

    🫣dzięki za pocieszenie, tyle dobrego.

  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 351 129

    Wysłany: 12 kwietnia, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy to normalne aby przy poronieniu było tak, że 1 dzień było baaaardzo skąpe plamienie a dwa kolejne to taki sporadyczny, minimalny okres, bez bólu, niedogodności itp? Dziś np pół dnia prawie nic krwi. Przez ogólnie dwa dni wypadło kilka małych skrzepów ale to żadne insze niż moje co zawsze podczas okresu. No i co teraz? Normalne to jest, że to tak powoli się dzieje? Reasumując mija już trzeci dzień takiego 'nic' i zaczynam wątpić czy to poronienie... Wszystko dzieje się w terminie mojego okresu (w przybliżeniu bo mam nieregularny). Moja znajoma przez trzy pierwsze miesiące miała nadal okres, też skąpy. W drugim dowiedziała się o ciąży. Już zaczynam schizować, że może jednak ta ciąża ruszyła.. lub gorsza opcja: przy tym tempie poronienia mogę dostać zakażenia?

    (diagnoza z 5 kwietnia: albo wczesna ciąża albo puste jajo, kolejna wizyta 19 kwietnia. W międzyczasie wydarzyło się powyższe)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia, 23:37

    3jgxgzu39cero8h3.png

    _____________________________
    01.02 beta 24,53 💛 progesteron 24,58 (3 tygodnie i 5 dni)
    11.02 beta 2403,0 (5 tydzień i 1 dzień)
    17.02 beta 11870,0
    18.02 CRL 3,7 mm mamy serduszko ❤
    23.02 CRL 6,2mm
    ❤❤❤ 11.10.2022 urodził się Synuś ❤❤❤
  • Lubieczekolade Znajoma
    Postów: 20 10

    Wysłany: 13 kwietnia, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nic nie poradzę - tutaj pomoże tylko lekarz

    29.03.24 ⏸️ beta 291
    02.04.24 beta 1678
    06.04.24 beta 9879 progesteron 14,71
    10.04.24 wizyta - diagnoza❌️

    11.04.24 💔 poronienie chybione wada genetyczna (6+1).

    Czekając na rozpoczęcie 7 cs❤️‍🩹
    Czekając na lepsze jutro 🥺
    Czekając na zagojenie ran 😢

    👱‍♀️27 l. PCOS
    (Fertistim, pueria uno,magnez,cynk)

    🧔‍♂️ 28 l. ✅️
1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ