Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Jakie pierwsze objawy poronienia?
Odpowiedz

Jakie pierwsze objawy poronienia?

Oceń ten wątek:
  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 383 133

    Wysłany: 16 kwietnia, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alittle wrote:
    Idź na USG. Wtedy będziesz miała pewność, czy się oczyściłaś.
    tak, w pt mam lekarza

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 383 133

    Wysłany: 17 kwietnia, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolq wrote:
    Jest bardzo słabo, w sumie patrzą na mnie ze zdziwieniem co ja tu robię. Jakby nie widzieli problemu.. ale myślę że w poniedziałek powtórzą badania jak lekarz się zmieni to się okaże. Dzisiaj doktor nie chciał powtórzyć bety mimo jej spadku bo na USG było ok ,ja tego nie rozumiem. Do tego dzisiaj dosyć silne bóle podbrzusza.
    Co u ciebie?

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
  • Lolq Znajoma
    Postów: 21 1

    Wysłany: 17 kwietnia, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    Co u ciebie?
    Dzisiaj wychodzę, beta ciągle spada dzisiaj miałam wynik 5000, ciąża się rozwija, serce dalej pięknie bije. Lekarze nie bardzo dalej wiedzą o co chodzi. Ale też wielkich nadziei nie dają więc wracam do domu i jakby coś się działo mam wracać... Z jednej strony jestem szczęśliwa ale nie wiem co mam o tym myśleć 😞

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, współczuję, trudna sytuacja.

  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 383 133

    Wysłany: 17 kwietnia, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolq wrote:
    Dzisiaj wychodzę, beta ciągle spada dzisiaj miałam wynik 5000, ciąża się rozwija, serce dalej pięknie bije. Lekarze nie bardzo dalej wiedzą o co chodzi. Ale też wielkich nadziei nie dają więc wracam do domu i jakby coś się działo mam wracać... Z jednej strony jestem szczęśliwa ale nie wiem co mam o tym myśleć 😞
    nie podsumowali tego w żaden sposób? Ciekawe co w wypisie napiszą.

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
  • Lolq Znajoma
    Postów: 21 1

    Wysłany: 17 kwietnia, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    nie podsumowali tego w żaden sposób? Ciekawe co w wypisie napiszą.
    Nie potrafią tego wytłumaczyć, ciąża żywa serce bije i mam się zgłosić jeśli coś będzie się działo. Przy takiej becie raczej dobrych wieści nie powinni mieć, jednak trafił się strasznie waleczny malec ❤️ któremu serduszko bije 166 i ciągle rośnie wzorcowo. Najgorsze że beta spada, niewiele jej zostało, także myślę że ten tydzień wszystko zweryfikuje. Wydaje mi się że mam lekkie skurcze, dosyć nie przyjemne. Cieszę się że chociaż mogłam wyjść na chwilę, bo do tego wszystkiego jestem przeziębiona i ledwo żyje. Także domek dobrze mi zrobi. Jest mi strasznie źle, wiem że jestem w tej sytuacji bezsilna i to najbardziej dusi. Udało mi się zapisać do dr Paśnika także jeśli się nie uda to już robimy badania od a do z.

  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 17 kwietnia, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    tak, w pt mam lekarza
    Jak u Ciebie dzisiaj sytuacja? Krwawisz jeszcze czy to tak jeden raz jak opisywałas miałaś mocno? Ja dalej czekam cały czas mam lekkie brązowe plamienia, teraz mocniej boli w podbrzuszu, mi lekarz kazał od razu jechać na IP w momencie pojawienia się krwawienia

  • alittle Autorytet
    Postów: 3890 8820

    Wysłany: 17 kwietnia, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że to poronienie na indukcji farmakologicznej mega bolało. Wzięłam ketonal i nospe w najgorszym momencie. Muszę się na USG umówić.

    Starania od 2019
    👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
    👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
    🟢 Kariotypy
    05.2021 - laparoskopia, cp
    2022 - start w klinice
    💔 3x IUI
    11.2022 punkcja 3 ❄️
    01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
    03.2023 punkcja 5 ❄️
    04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
    06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
    💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
    💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
    💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
    💔 12.07.2024 FET 411 CN - beta 10dpt < 5mlU/ml
    08.2024 histeroskopia
    🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
    7-115,5; 9-245,51; 11-441.47; 13-692.78; 15-1475; 17-3077,34
    18dpt CRL 2.5mm
    25dpt (5w6d) CRL 6.1mm ❤️ 149
  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 383 133

    Wysłany: 18 kwietnia, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolaaa wrote:
    Jak u Ciebie dzisiaj sytuacja? Krwawisz jeszcze czy to tak jeden raz jak opisywałas miałaś mocno? Ja dalej czekam cały czas mam lekkie brązowe plamienia, teraz mocniej boli w podbrzuszu, mi lekarz kazał od razu jechać na IP w momencie pojawienia się krwawienia
    Krwawię cały czas ale w malych ilosciach i malutkie skrzepy też jeszcze są. Gdy zbliża się wieczór pobolewa mnie podbrzusze, może ze zmęczenia, bo mam 1,5 rocznego synka więc nie dane mi poleżeć. Jutro usg, bardzo się zawiodę choć wiem, że to be sensu myślenie, ale bardzo mnie zdołuje lekarz, jak powie, że nie oczyściłam się.

    Podsumowując lekarz zakładał u mnie krwawienie w ciągu 2 tygodni a realnie poroniłam po 4 tygodniach. Także jeśli już plamisz, to się zaczyna i trzymam kciuki aby jak najszybciej się skończyło. Ten główny etap trwał u mnie ok 2h a dziewczyny piszą, że w 1h się zrobiło. Więc w sumie te małe krwawienia to najdłuższy etap ze wszystkiego.

    edit.
    Dziwne, że ci kazał. Jak nie masz krwotoku i innych złych objawów to lepiej poczekać ale rób jak uważasz i czujesz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia, 08:25

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 18 kwietnia, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    Krwawię cały czas ale w malych ilosciach i malutkie skrzepy też jeszcze są. Gdy zbliża się wieczór pobolewa mnie podbrzusze, może ze zmęczenia, bo mam 1,5 rocznego synka więc nie dane mi poleżeć. Jutro usg, bardzo się zawiodę choć wiem, że to be sensu myślenie, ale bardzo mnie zdołuje lekarz, jak powie, że nie oczyściłam się.

    Podsumowując lekarz zakładał u mnie krwawienie w ciągu 2 tygodni a realnie poroniłam po 4 tygodniach. Także jeśli już plamisz, to się zaczyna i trzymam kciuki aby jak najszybciej się skończyło. Ten główny etap trwał u mnie ok 2h a dziewczyny piszą, że w 1h się zrobiło. Więc w sumie te małe krwawienia to najdłuższy etap ze wszystkiego.

    edit.
    Dziwne, że ci kazał. Jak nie masz krwotoku i innych złych objawów to lepiej poczekać ale rób jak uważasz i czujesz.

    Dzięki bardzo, powiem Ci, że ja te małe plamienia mam od 6 tygodnia, bo ciąży towarzyszył krwiak więc nie wiem czy zaczyna się poronienie czy dalej kontynuacja tego co było, tak jak piszesz etap plamienia trwają najdłużej. Jak to powiedział lekarz, dobrze jak jest to pod kontrolą, dlatego kazał mi jechać do szpitala przy krwawieniu. Ja mam wątpliwości, czy jeśli się pojawia to pojadę od razu, zobaczę jak będzie sytuacja się rozwijała, jak będę się czuła i jak silne będzie krwawienie. Jednak pewności czy się samoczynnie zacznie też nie mam, jeśli się nie zacznie to we wtorek idę znów na wizytę.
    Tobie życzę żeby piątkowe USG okazało się pozytywne i żeby wszystko oczyściło się samo.. to czekanie daje strasznie się we znaki, świadomość, że jest martwy zarodek we mnie powoduje taka bezsilność, taki żal że ciężko skupić się na czymś innym☹️

  • Magdanka Autorytet
    Postów: 1466 1361

    Wysłany: 19 kwietnia, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolq wrote:
    Dzisiaj wychodzę, beta ciągle spada dzisiaj miałam wynik 5000, ciąża się rozwija, serce dalej pięknie bije. Lekarze nie bardzo dalej wiedzą o co chodzi. Ale też wielkich nadziei nie dają więc wracam do domu i jakby coś się działo mam wracać... Z jednej strony jestem szczęśliwa ale nie wiem co mam o tym myśleć 😞
    To jest bardzo bardzo dziwne...jak się czujesz? Kiedy masz kontrolę? I który to jest tydzień? Przytulam Cię bardzo mocno 🫂

    08.2022 7tc 💔
    09.2023 10tc 💔

    07.09.24 ⏸️🤞

    💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest

    preg.png
  • Magdanka Autorytet
    Postów: 1466 1361

    Wysłany: 19 kwietnia, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alittle wrote:
    Powiem Wam, że to poronienie na indukcji farmakologicznej mega bolało. Wzięłam ketonal i nospe w najgorszym momencie. Muszę się na USG umówić.
    To prawda, ból był niesamowity u mnie do tego stopnia że zemdlałam. Żadne leki nie pomagały, dopiero po łyżeczkowaniu poczułam ulgę. Nie wiem czemu tak jest, niektóre dziewczyny po zaaplikowaniu tabletek normalnie spacerowały sobie po korytarzu i rozmawiały. Miałam wrażenie, że patrzą na mnie jak na nienormalną że mnie tak bolało.

    08.2022 7tc 💔
    09.2023 10tc 💔

    07.09.24 ⏸️🤞

    💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest

    preg.png
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 4519 8301

    Wysłany: 19 kwietnia, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdanka wrote:
    To prawda, ból był niesamowity u mnie do tego stopnia że zemdlałam. Żadne leki nie pomagały, dopiero po łyżeczkowaniu poczułam ulgę. Nie wiem czemu tak jest, niektóre dziewczyny po zaaplikowaniu tabletek normalnie spacerowały sobie po korytarzu i rozmawiały. Miałam wrażenie, że patrzą na mnie jak na nienormalną że mnie tak bolało.
    Mnie niestety też bardzo bolało.. dostałam dożylnie leki przeciwbólowe bo ketonal i no spa nie pomagały.. miałam takie skurcze że czułam się jakbym rodziła..

    age.png

    9tc 💔
    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
    Clexane 0,4

    29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
    02.11.2024r. Franek na świecie ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz w szpitalu powiedział, że paracetamol takl, nospa nie, bo to lek rozkurczowy, a Ja mam mieć skurcze 🤔

  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 19 kwietnia, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    tak, w pt mam lekarza
    Jak Twoja wizyta? Wszystko w porządku?

  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 383 133

    Wysłany: 19 kwietnia, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolaaa wrote:
    Jak Twoja wizyta? Wszystko w porządku?
    Dzięki za pamięć ❤️ Oczyściłam się, także bez szpitala się obeszło. To na plus. Jutro wybiorę receptę i podam tu lek (można go kupić bez recepty), który wspomaga oczyszczanie po poronieniu. Lekarz mówił, żebym go brała o jeden dzień dłużej niż będzie krwawienie. Jutro dam znać co to, no może niektóre dziewczyny też skorzystają. I mam brać kwas foliowy nie te tradycyjne, tylko 2mg. A ja ogólnie niby ok ale skurcze jeszcze są, więc jeszcze pewnie potrwa to krwawienie.

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 19 kwietnia, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    Dzięki za pamięć ❤️ Oczyściłam się, także bez szpitala się obeszło. To na plus. Jutro wybiorę receptę i podam tu lek (można go kupić bez recepty), który wspomaga oczyszczanie po poronieniu. Lekarz mówił, żebym go brała o jeden dzień dłużej niż będzie krwawienie. Jutro dam znać co to, no może niektóre dziewczyny też skorzystają. I mam brać kwas foliowy nie te tradycyjne, tylko 2mg. A ja ogólnie niby ok ale skurcze jeszcze są, więc jeszcze pewnie potrwa to krwawienie.

    O tyle dobrze, jeśli w ogóle można w tej sytuacji powiedzieć o czymś dobrym, że obyło się bez ingerencji i zabiegu❤️ u mnie dziś więcej plamienia ale to nie jest dalej żywa krew tylko brązowa z malutkimi "kłaczkami", ból do zniesienia, troszkę większy od miesiączkowych.... Czekamy dalej, pewnie jeśli będziesz pamiętała napisz nazwę ❤️

  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 383 133

    Wysłany: 20 kwietnia, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolaaa wrote:
    O tyle dobrze, jeśli w ogóle można w tej sytuacji powiedzieć o czymś dobrym, że obyło się bez ingerencji i zabiegu❤️ u mnie dziś więcej plamienia ale to nie jest dalej żywa krew tylko brązowa z malutkimi "kłaczkami", ból do zniesienia, troszkę większy od miesiączkowych.... Czekamy dalej, pewnie jeśli będziesz pamiętała napisz nazwę ❤️
    Trzymam kciuki, żeby skończyło się to gładko na ile może. Z dwóch moich poronień mogę powiedzieć, że jeśli jest się 'chwilę przed' to warto coś robić, chodzić, nie leżeć za dużo.

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
  • Lolq Znajoma
    Postów: 21 1

    Wysłany: 20 kwietnia, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdanka wrote:
    To jest bardzo bardzo dziwne...jak się czujesz? Kiedy masz kontrolę? I który to jest tydzień? Przytulam Cię bardzo mocno 🫂
    Czuje się fizycznie w miarę ok, objawow jako takich większych w ogóle nie miałam,... Trochę czuje bóle podbrzusza i bardzo się tym stresuje czy to juz. 😞Gorzej psychicznie bo nie wiem czego mogę się spodziewać i kiedy. Kontrola w środę, wizytę mam u swojego lekarza już także ciekawe czy dotrwamy... Tydzień z miesiączki to jest ok 12, z USG tak tydzień młodsza wychodzi. Dziękuje słabo się trzymam. Takie oczekiwanie jest najgorsze.

  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 20 kwietnia, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    Trzymam kciuki, żeby skończyło się to gładko na ile może. Z dwóch moich poronień mogę powiedzieć, że jeśli jest się 'chwilę przed' to warto coś robić, chodzić, nie leżeć za dużo.
    Dziękuję Ci 🫂 staram się właśnie sporo chodzić, po domu oczywiście bo boje się gdzieś dalej odchodzić, dziś kontynuacja póki co objawów z dnia wczorajszego, ehhhh.

1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ