X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Jakie pierwsze objawy poronienia?
Odpowiedz

Jakie pierwsze objawy poronienia?

Oceń ten wątek:
  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 460 151

    Wysłany: 16 kwietnia, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alittle wrote:
    Idź na USG. Wtedy będziesz miała pewność, czy się oczyściłaś.
    tak, w pt mam lekarza

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
    ➡️ 06 grudnia 2024 II kreski ale bladzioch
    ➡️ 08 grudnia 2024 coś ala okres (słabszy niż tradycyjny, bardziej wodnisty, intensywnie jasny czerwony)
  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 460 151

    Wysłany: 17 kwietnia, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolq wrote:
    Jest bardzo słabo, w sumie patrzą na mnie ze zdziwieniem co ja tu robię. Jakby nie widzieli problemu.. ale myślę że w poniedziałek powtórzą badania jak lekarz się zmieni to się okaże. Dzisiaj doktor nie chciał powtórzyć bety mimo jej spadku bo na USG było ok ,ja tego nie rozumiem. Do tego dzisiaj dosyć silne bóle podbrzusza.
    Co u ciebie?

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
    ➡️ 06 grudnia 2024 II kreski ale bladzioch
    ➡️ 08 grudnia 2024 coś ala okres (słabszy niż tradycyjny, bardziej wodnisty, intensywnie jasny czerwony)
  • Lolq Znajoma
    Postów: 21 1

    Wysłany: 17 kwietnia, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    Co u ciebie?
    Dzisiaj wychodzę, beta ciągle spada dzisiaj miałam wynik 5000, ciąża się rozwija, serce dalej pięknie bije. Lekarze nie bardzo dalej wiedzą o co chodzi. Ale też wielkich nadziei nie dają więc wracam do domu i jakby coś się działo mam wracać... Z jednej strony jestem szczęśliwa ale nie wiem co mam o tym myśleć 😞

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 kwietnia, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, współczuję, trudna sytuacja.

  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 460 151

    Wysłany: 17 kwietnia, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolq wrote:
    Dzisiaj wychodzę, beta ciągle spada dzisiaj miałam wynik 5000, ciąża się rozwija, serce dalej pięknie bije. Lekarze nie bardzo dalej wiedzą o co chodzi. Ale też wielkich nadziei nie dają więc wracam do domu i jakby coś się działo mam wracać... Z jednej strony jestem szczęśliwa ale nie wiem co mam o tym myśleć 😞
    nie podsumowali tego w żaden sposób? Ciekawe co w wypisie napiszą.

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
    ➡️ 06 grudnia 2024 II kreski ale bladzioch
    ➡️ 08 grudnia 2024 coś ala okres (słabszy niż tradycyjny, bardziej wodnisty, intensywnie jasny czerwony)
  • Lolq Znajoma
    Postów: 21 1

    Wysłany: 17 kwietnia, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    nie podsumowali tego w żaden sposób? Ciekawe co w wypisie napiszą.
    Nie potrafią tego wytłumaczyć, ciąża żywa serce bije i mam się zgłosić jeśli coś będzie się działo. Przy takiej becie raczej dobrych wieści nie powinni mieć, jednak trafił się strasznie waleczny malec ❤️ któremu serduszko bije 166 i ciągle rośnie wzorcowo. Najgorsze że beta spada, niewiele jej zostało, także myślę że ten tydzień wszystko zweryfikuje. Wydaje mi się że mam lekkie skurcze, dosyć nie przyjemne. Cieszę się że chociaż mogłam wyjść na chwilę, bo do tego wszystkiego jestem przeziębiona i ledwo żyje. Także domek dobrze mi zrobi. Jest mi strasznie źle, wiem że jestem w tej sytuacji bezsilna i to najbardziej dusi. Udało mi się zapisać do dr Paśnika także jeśli się nie uda to już robimy badania od a do z.

  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 17 kwietnia, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    tak, w pt mam lekarza
    Jak u Ciebie dzisiaj sytuacja? Krwawisz jeszcze czy to tak jeden raz jak opisywałas miałaś mocno? Ja dalej czekam cały czas mam lekkie brązowe plamienia, teraz mocniej boli w podbrzuszu, mi lekarz kazał od razu jechać na IP w momencie pojawienia się krwawienia

  • alittle Autorytet
    Postów: 4223 9470

    Wysłany: 17 kwietnia, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam, że to poronienie na indukcji farmakologicznej mega bolało. Wzięłam ketonal i nospe w najgorszym momencie. Muszę się na USG umówić.

    Starania od 2019
    👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, CBA, CD56, PAI-1 homo
    👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
    🟢 Kariotypy
    💔 05.2021 - laparo, cp
    2022 - start w klinice
    💔 3x IUI
    11.2022 punkcja 3 ❄️
    01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
    03.2023 punkcja 5 ❄️
    04.2023 histero, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
    06.2023 laparo, wodniak, usunięcie jajowodu,
    💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban
    💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton
    💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
    💔 12.07.2024 FET 411 CN
    08.2024 histero
    🌈🙏12.10.2024 FET 2x422 CS accofil, intalipid, EG
    7-115; 9-245; 11-441; 13-692; 15-1475; 17-3077; 18-CRL 2.5; 25-CRL 6.1 ❤️
    Nifty OK 💙

    preg.png
  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 460 151

    Wysłany: 18 kwietnia, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolaaa wrote:
    Jak u Ciebie dzisiaj sytuacja? Krwawisz jeszcze czy to tak jeden raz jak opisywałas miałaś mocno? Ja dalej czekam cały czas mam lekkie brązowe plamienia, teraz mocniej boli w podbrzuszu, mi lekarz kazał od razu jechać na IP w momencie pojawienia się krwawienia
    Krwawię cały czas ale w malych ilosciach i malutkie skrzepy też jeszcze są. Gdy zbliża się wieczór pobolewa mnie podbrzusze, może ze zmęczenia, bo mam 1,5 rocznego synka więc nie dane mi poleżeć. Jutro usg, bardzo się zawiodę choć wiem, że to be sensu myślenie, ale bardzo mnie zdołuje lekarz, jak powie, że nie oczyściłam się.

    Podsumowując lekarz zakładał u mnie krwawienie w ciągu 2 tygodni a realnie poroniłam po 4 tygodniach. Także jeśli już plamisz, to się zaczyna i trzymam kciuki aby jak najszybciej się skończyło. Ten główny etap trwał u mnie ok 2h a dziewczyny piszą, że w 1h się zrobiło. Więc w sumie te małe krwawienia to najdłuższy etap ze wszystkiego.

    edit.
    Dziwne, że ci kazał. Jak nie masz krwotoku i innych złych objawów to lepiej poczekać ale rób jak uważasz i czujesz.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia, 08:25

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
    ➡️ 06 grudnia 2024 II kreski ale bladzioch
    ➡️ 08 grudnia 2024 coś ala okres (słabszy niż tradycyjny, bardziej wodnisty, intensywnie jasny czerwony)
  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 18 kwietnia, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    Krwawię cały czas ale w malych ilosciach i malutkie skrzepy też jeszcze są. Gdy zbliża się wieczór pobolewa mnie podbrzusze, może ze zmęczenia, bo mam 1,5 rocznego synka więc nie dane mi poleżeć. Jutro usg, bardzo się zawiodę choć wiem, że to be sensu myślenie, ale bardzo mnie zdołuje lekarz, jak powie, że nie oczyściłam się.

    Podsumowując lekarz zakładał u mnie krwawienie w ciągu 2 tygodni a realnie poroniłam po 4 tygodniach. Także jeśli już plamisz, to się zaczyna i trzymam kciuki aby jak najszybciej się skończyło. Ten główny etap trwał u mnie ok 2h a dziewczyny piszą, że w 1h się zrobiło. Więc w sumie te małe krwawienia to najdłuższy etap ze wszystkiego.

    edit.
    Dziwne, że ci kazał. Jak nie masz krwotoku i innych złych objawów to lepiej poczekać ale rób jak uważasz i czujesz.

    Dzięki bardzo, powiem Ci, że ja te małe plamienia mam od 6 tygodnia, bo ciąży towarzyszył krwiak więc nie wiem czy zaczyna się poronienie czy dalej kontynuacja tego co było, tak jak piszesz etap plamienia trwają najdłużej. Jak to powiedział lekarz, dobrze jak jest to pod kontrolą, dlatego kazał mi jechać do szpitala przy krwawieniu. Ja mam wątpliwości, czy jeśli się pojawia to pojadę od razu, zobaczę jak będzie sytuacja się rozwijała, jak będę się czuła i jak silne będzie krwawienie. Jednak pewności czy się samoczynnie zacznie też nie mam, jeśli się nie zacznie to we wtorek idę znów na wizytę.
    Tobie życzę żeby piątkowe USG okazało się pozytywne i żeby wszystko oczyściło się samo.. to czekanie daje strasznie się we znaki, świadomość, że jest martwy zarodek we mnie powoduje taka bezsilność, taki żal że ciężko skupić się na czymś innym☹️

  • Magdanka Autorytet
    Postów: 1539 1501

    Wysłany: 19 kwietnia, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolq wrote:
    Dzisiaj wychodzę, beta ciągle spada dzisiaj miałam wynik 5000, ciąża się rozwija, serce dalej pięknie bije. Lekarze nie bardzo dalej wiedzą o co chodzi. Ale też wielkich nadziei nie dają więc wracam do domu i jakby coś się działo mam wracać... Z jednej strony jestem szczęśliwa ale nie wiem co mam o tym myśleć 😞
    To jest bardzo bardzo dziwne...jak się czujesz? Kiedy masz kontrolę? I który to jest tydzień? Przytulam Cię bardzo mocno 🫂

    08.2022 7tc 💔
    09.2023 10tc 💔

    07.09.24 ⏸️🤞

    💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest

    preg.png
  • Magdanka Autorytet
    Postów: 1539 1501

    Wysłany: 19 kwietnia, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alittle wrote:
    Powiem Wam, że to poronienie na indukcji farmakologicznej mega bolało. Wzięłam ketonal i nospe w najgorszym momencie. Muszę się na USG umówić.
    To prawda, ból był niesamowity u mnie do tego stopnia że zemdlałam. Żadne leki nie pomagały, dopiero po łyżeczkowaniu poczułam ulgę. Nie wiem czemu tak jest, niektóre dziewczyny po zaaplikowaniu tabletek normalnie spacerowały sobie po korytarzu i rozmawiały. Miałam wrażenie, że patrzą na mnie jak na nienormalną że mnie tak bolało.

    08.2022 7tc 💔
    09.2023 10tc 💔

    07.09.24 ⏸️🤞

    💉💊Euthyrox, acard, encorton, clexane, accofil, cyclogest

    preg.png
  • Pati2804 Autorytet
    Postów: 4523 8304

    Wysłany: 19 kwietnia, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdanka wrote:
    To prawda, ból był niesamowity u mnie do tego stopnia że zemdlałam. Żadne leki nie pomagały, dopiero po łyżeczkowaniu poczułam ulgę. Nie wiem czemu tak jest, niektóre dziewczyny po zaaplikowaniu tabletek normalnie spacerowały sobie po korytarzu i rozmawiały. Miałam wrażenie, że patrzą na mnie jak na nienormalną że mnie tak bolało.
    Mnie niestety też bardzo bolało.. dostałam dożylnie leki przeciwbólowe bo ketonal i no spa nie pomagały.. miałam takie skurcze że czułam się jakbym rodziła..

    age.png

    9tc 💔
    Badania :
    • Ana3 dsDNA (+) granicznie dodatni
    • mutacja MTHFR C677T (hetero) i MTHFR A1298C (hetero)
    • polimorfizm R2 genu czynnika V (czynnik V R2 H1299R)
    Clexane 0,4

    29.02.24/01.03.24- II kreski🍀
    02.11.2024r. Franek na świecie ❤
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 kwietnia, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz w szpitalu powiedział, że paracetamol takl, nospa nie, bo to lek rozkurczowy, a Ja mam mieć skurcze 🤔

  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 19 kwietnia, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    tak, w pt mam lekarza
    Jak Twoja wizyta? Wszystko w porządku?

  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 460 151

    Wysłany: 19 kwietnia, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolaaa wrote:
    Jak Twoja wizyta? Wszystko w porządku?
    Dzięki za pamięć ❤️ Oczyściłam się, także bez szpitala się obeszło. To na plus. Jutro wybiorę receptę i podam tu lek (można go kupić bez recepty), który wspomaga oczyszczanie po poronieniu. Lekarz mówił, żebym go brała o jeden dzień dłużej niż będzie krwawienie. Jutro dam znać co to, no może niektóre dziewczyny też skorzystają. I mam brać kwas foliowy nie te tradycyjne, tylko 2mg. A ja ogólnie niby ok ale skurcze jeszcze są, więc jeszcze pewnie potrwa to krwawienie.

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
    ➡️ 06 grudnia 2024 II kreski ale bladzioch
    ➡️ 08 grudnia 2024 coś ala okres (słabszy niż tradycyjny, bardziej wodnisty, intensywnie jasny czerwony)
  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 19 kwietnia, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    Dzięki za pamięć ❤️ Oczyściłam się, także bez szpitala się obeszło. To na plus. Jutro wybiorę receptę i podam tu lek (można go kupić bez recepty), który wspomaga oczyszczanie po poronieniu. Lekarz mówił, żebym go brała o jeden dzień dłużej niż będzie krwawienie. Jutro dam znać co to, no może niektóre dziewczyny też skorzystają. I mam brać kwas foliowy nie te tradycyjne, tylko 2mg. A ja ogólnie niby ok ale skurcze jeszcze są, więc jeszcze pewnie potrwa to krwawienie.

    O tyle dobrze, jeśli w ogóle można w tej sytuacji powiedzieć o czymś dobrym, że obyło się bez ingerencji i zabiegu❤️ u mnie dziś więcej plamienia ale to nie jest dalej żywa krew tylko brązowa z malutkimi "kłaczkami", ból do zniesienia, troszkę większy od miesiączkowych.... Czekamy dalej, pewnie jeśli będziesz pamiętała napisz nazwę ❤️

  • Eedzia11 Autorytet
    Postów: 460 151

    Wysłany: 20 kwietnia, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margolaaa wrote:
    O tyle dobrze, jeśli w ogóle można w tej sytuacji powiedzieć o czymś dobrym, że obyło się bez ingerencji i zabiegu❤️ u mnie dziś więcej plamienia ale to nie jest dalej żywa krew tylko brązowa z malutkimi "kłaczkami", ból do zniesienia, troszkę większy od miesiączkowych.... Czekamy dalej, pewnie jeśli będziesz pamiętała napisz nazwę ❤️
    Trzymam kciuki, żeby skończyło się to gładko na ile może. Z dwóch moich poronień mogę powiedzieć, że jeśli jest się 'chwilę przed' to warto coś robić, chodzić, nie leżeć za dużo.

    ➡️ kwiecień 2021 pozytywny test ciążowy
    💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
    ➡️ 31 styczeń 2022 pozytywny test ciążowy
    ❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
    ➡️ 08 marzec 2024 pozytywny test ciążowy
    💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
    ➡️ 06 grudnia 2024 II kreski ale bladzioch
    ➡️ 08 grudnia 2024 coś ala okres (słabszy niż tradycyjny, bardziej wodnisty, intensywnie jasny czerwony)
  • Lolq Znajoma
    Postów: 21 1

    Wysłany: 20 kwietnia, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdanka wrote:
    To jest bardzo bardzo dziwne...jak się czujesz? Kiedy masz kontrolę? I który to jest tydzień? Przytulam Cię bardzo mocno 🫂
    Czuje się fizycznie w miarę ok, objawow jako takich większych w ogóle nie miałam,... Trochę czuje bóle podbrzusza i bardzo się tym stresuje czy to juz. 😞Gorzej psychicznie bo nie wiem czego mogę się spodziewać i kiedy. Kontrola w środę, wizytę mam u swojego lekarza już także ciekawe czy dotrwamy... Tydzień z miesiączki to jest ok 12, z USG tak tydzień młodsza wychodzi. Dziękuje słabo się trzymam. Takie oczekiwanie jest najgorsze.

  • Margolaaa Ekspertka
    Postów: 165 91

    Wysłany: 20 kwietnia, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eedzia11 wrote:
    Trzymam kciuki, żeby skończyło się to gładko na ile może. Z dwóch moich poronień mogę powiedzieć, że jeśli jest się 'chwilę przed' to warto coś robić, chodzić, nie leżeć za dużo.
    Dziękuję Ci 🫂 staram się właśnie sporo chodzić, po domu oczywiście bo boje się gdzieś dalej odchodzić, dziś kontynuacja póki co objawów z dnia wczorajszego, ehhhh.

1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ