Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
-
WIADOMOŚĆ
-
monilia84 wrote:Ilonka super wyraźna kreseczka - dużo zdróweczka i spokojnej ciąży Ci życzę
U mnie oczekiwanie na @. Ovu wyznaczyło niby na wczoraj, na razie koleżanka nie doszła, ale pewnie skrywa się za rogiem ehehe
U mnie jest niby prawdopodobieństwo pozytywnego testu jest 68% ale punktów mam tylko 36. Czyli w tym miesiącu dupa. W przyszłym przerwa. Zobaczymy co dalej. Stwierdziłam, że muszę odpuścić poprostu ciągle nie myśleć o ciąży bo zwariuje
A mam jeszcze pytanko czy mierzycie sobie tempkę np w ciągu dnia po godzinnym leżeniu albo siedzeniu ???2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Destiny wrote:Dzień dobry
Mogę się do Was dołączyć? Jestem po dwóch poronieniach. W styczniu w 9tc miałam zabieg a kwietniu w 6tc poroniłam samoistnie. Teraz dostaliśmy zielone światło i będziemy się starać od tego cyklu. Właśnie kończy mi się @. W przyszłą niedzielę jedziemy nad morze, akurat mamy rocznicę ślubu i będą wtedy dni płodne więc będzie gorąco Testować będę 26.08. Mój Syn w tym roku skończył pięć lat a ja 34.
Destiny, mamy identyczną historię. Ja też w styczniu miałam zabieg w 9tc, a w kwietniu poronienie samoistne w 5tc. I właśnie w środę dostałam zielone światło od mojej ginki Mam nadzieję, że teraz obie szybko znowu zajdziemy, tym razem ze szczęśliwym zakończeniems1985 lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Destiny wrote:Dzień dobry
Mogę się do Was dołączyć? Jestem po dwóch poronieniach. W styczniu w 9tc miałam zabieg a kwietniu w 6tc poroniłam samoistnie. Teraz dostaliśmy zielone światło i będziemy się starać od tego cyklu. Właśnie kończy mi się @. W przyszłą niedzielę jedziemy nad morze, akurat mamy rocznicę ślubu i będą wtedy dni płodne więc będzie gorąco Testować będę 26.08. Mój Syn w tym roku skończył pięć lat a ja 34.2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Świetnie, OF wyznaczyło mi prawdopodobną owulację na 29 lipca, a to na 99% niemożliwe. W 9 dc, masakra
Wczoraj moja Mamusia kochana znów mi coś o siostrze wspominała. I wreszcie powiedziałam dość, że mam żal do siostry, że nawet nie zapytała jak się czuję po tym wszystkim, że nie mam siły na to, żeby do niej pojechać i oglądać jej świeżo narodzoną córeczkę, że nie chcę współczucia, ani nawet nie chcę wsparcia, tylko potrzebuję zrozumienia i czasu, żeby sobie to wszystko w głowie poukładać. I wiecie co? Dziś siostra zadzwoniła. Wygadałam się, powiedziałam o moich obawach i lękach, i że lekarz już pozwolił, a ja się martwię tym brakiem pęcherzyków. A ona mnie spokojnie wysłuchała, powiedziała, że przeprasza, że nie dzwoniła, ale była zaaferowana sobą i porodem i martwiła się jak jej starsza córka zareaguje na siostrę, jak ja będę reagować na jej zbliżający się poród itp. A ja się chyba wreszcie uspokoiłam. I chyba dopiero teraz będę się umiała z tym pogodzić jak nie wyjdzie w tym miesiącu. W życiu bym nie pomyślała, że będzie mi tak brakować tej rozmowy z siostrą.
A tak na marginesie R. już prawie zdrowy jests1985, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
nick nieaktualnyJa mam nadzieje ze @ dojdzie szybko i ze w sierpniu zaczniemy... jakby sie odrazu udalo to tez porod bylby na mezowe urodziny majowe... a w tej ciazy mialam termin porodu zaraz po moich urodzinach, nie udalo sie to moze z mezowymi cos wyjdzie...
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
Wiaterek wrote:Świetnie, OF wyznaczyło mi prawdopodobną owulację na 29 lipca, a to na 99% niemożliwe. W 9 dc, masakra
Wczoraj moja Mamusia kochana znów mi coś o siostrze wspominała. I wreszcie powiedziałam dość, że mam żal do siostry, że nawet nie zapytała jak się czuję po tym wszystkim, że nie mam siły na to, żeby do niej pojechać i oglądać jej świeżo narodzoną córeczkę, że nie chcę współczucia, ani nawet nie chcę wsparcia, tylko potrzebuję zrozumienia i czasu, żeby sobie to wszystko w głowie poukładać. I wiecie co? Dziś siostra zadzwoniła. Wygadałam się, powiedziałam o moich obawach i lękach, i że lekarz już pozwolił, a ja się martwię tym brakiem pęcherzyków. A ona mnie spokojnie wysłuchała, powiedziała, że przeprasza, że nie dzwoniła, ale była zaaferowana sobą i porodem i martwiła się jak jej starsza córka zareaguje na siostrę, jak ja będę reagować na jej zbliżający się poród itp. A ja się chyba wreszcie uspokoiłam. I chyba dopiero teraz będę się umiała z tym pogodzić jak nie wyjdzie w tym miesiącu. W życiu bym nie pomyślała, że będzie mi tak brakować tej rozmowy z siostrą.
A tak na marginesie R. już prawie zdrowy jestWiaterek lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Witam laski. Wybaczcie że wczoraj tak wieczór zamuliłam ale było mi ciężko Jak połozyliśmy się do lóżka to mieliśmy z mężem wojnę na termometry Mąż chciał mi udowodnić że termometr mam zepsuty (bo nie miałam dużego skoku po owulce). I co ciekawe on pod pachą miał 35,3 a ja 35,9. Rozśmieszył mnie. A jak mu dziś powiedziałam że w końcu coś drgnęło to dziś już nie jest zepsuty Jak by nie on i wy oczywiście to bym chyba zwariowała
Monilia dziękuje za miłe słowa. Wierze że w końcu każdej z nas się uda. A czemu robicie przerwę miesiąc? Może wylicz sobie mniej więcej kiedy by ci miała wypaść owulka i żeby tak się serducha pojawiły. A może jednak szczęśliwie Bez mierzenia tempki, nakręcania się na musowe a może się uda
Ilonia piękne 2 kreski. I już widzisz dlaczego powinno się robić test PO terminie @ Żeby nie mieć żadnych wątpliwości Nic się nie denerwuj. Czytaj książki, spaceruj, pij meliskową herbatkę. I pamiętaj że każdym zdenerwowaniem szkodzisz fasolce. A co do igieł i kłucia - to dość ci jeszcze krwi upuszczą nie martw się Ja odwracam głowę w druga stronę, zaciskam zęby i jakoś idzie
Wiaterek ale to było wiadomo że na dziś mąż ozdrowieje - na kawalerskim musi się jakoś trzymać
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
marzusiax wrote:Wiaterek ale to było wiadomo że na dziś mąż ozdrowieje - na kawalerskim musi się jakoś trzymać
Kawalerski kawalerskim mi on jest do czego innego potrzebny Panu Młodemu zafundowali skok ze spadochronem, a on ma pieruński lęk wysokości chciałabym to zobaczyćWojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
marzusiax wrote:Witam laski. Wybaczcie że wczoraj tak wieczór zamuliłam ale było mi ciężko Jak połozyliśmy się do lóżka to mieliśmy z mężem wojnę na termometry Mąż chciał mi udowodnić że termometr mam zepsuty (bo nie miałam dużego skoku po owulce). I co ciekawe on pod pachą miał 35,3 a ja 35,9. Rozśmieszył mnie. A jak mu dziś powiedziałam że w końcu coś drgnęło to dziś już nie jest zepsuty Jak by nie on i wy oczywiście to bym chyba zwariowała
Monilia dziękuje za miłe słowa. Wierze że w końcu każdej z nas się uda. A czemu robicie przerwę miesiąc? Może wylicz sobie mniej więcej kiedy by ci miała wypaść owulka i żeby tak się serducha pojawiły. A może jednak szczęśliwie Bez mierzenia tempki, nakręcania się na musowe a może się uda
Ilonia piękne 2 kreski. I już widzisz dlaczego powinno się robić test PO terminie @ Żeby nie mieć żadnych wątpliwości Nic się nie denerwuj. Czytaj książki, spaceruj, pij meliskową herbatkę. I pamiętaj że każdym zdenerwowaniem szkodzisz fasolce. A co do igieł i kłucia - to dość ci jeszcze krwi upuszczą nie martw się Ja odwracam głowę w druga stronę, zaciskam zęby i jakoś idzie
Wiaterek ale to było wiadomo że na dziś mąż ozdrowieje - na kawalerskim musi się jakoś trzymaćAgnieszka0812 lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Marzusiax córka ma 8 maja komunie a mi jakbym zaszla termin na 10 maj by wyszedl i pomyslalam zeby zrobic przerwe bo to bedzie dla niej wazny dzien i nie wyobrazam sobie zeby mnie zabraklo. Moze przesadzam bo to jeden dzien. Co sadzicie ??
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
monilia84 wrote:Marzusiax córka ma 8 maja komunie a mi jakbym zaszla termin na 10 maj by wyszedl i pomyslalam zeby zrobic przerwe bo to bedzie dla niej wazny dzien i nie wyobrazam sobie zeby mnie zabraklo. Moze przesadzam bo to jeden dzien. Co sadzicie ??Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Monilia przesadzasz!! Staraj się a ja będę trzymać kciuki Ni jest powiedziane że się uda a jak się uda to nic się nie martw na komuni córci będziesz albo w wielkopaku albo z jej rodzeństwem na rękach
s1985, Wiaterek, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
A ja mam raz nerwa rycze dzis,za chwile sie smieje i mi przechodzi,moj chlop chyba zawalu dostanie dzis przy mnie,w pierwsze dni mu daje popalic,ale juz wyluzowalam grilka rozpalil karkoweczke zjadlam soczek pije i leze na lezaczku w cieniu,ale brzuszek dziewczyny czuje co jakis czas jak pobolewa,wiem ze to normalne,ale martwi mimo wszystkocykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016