Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnieszka0812 wrote:Justine ja tak z mdlosciami miałam w ciązach i też cola mnie ratowała,czasem mandarynki, tak mandarynki mogłam pochlaniac kilogramami, lodówkę otwierałam z koszulka na nosie, a najgorszy to był transport zbiorowy autobusy i tramwaje nie do przeżycia, mocne perfumy starszych babek, masakra. Bio Oil stosowałam od drugiego trymestru, bo w pierwszym nie wskazany...
a pytałyśmy o to połążną zkoleżanką na jej wizycie, poweidziała że nie ma żadnych medycznych przeciwskazań żeby bio oil stosować że producent chyba pisze od 2 bo tak naprawde dopiero wtedy brzuch zaczyna rosnąć.
Ja mam zwyklą oliwke bez zapachową i tylko tym mogę i musze inaczej sie zadrapieAgnieszka0812 lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Od czego by tu zacząć. Czuje że ta cała złość Justin to we mnie poszło. Ani raz nie napisałam że to na tym akurat wątku dziewczyny olewają temat. Miałam na myśli te które np. ja osobiście wspierałam, zaciążyły i się zmyły z forum bez nawet "pocałuj mnie w dupe" a potem się człowiek zastanawia jak się kobieta czuje, czy w ciaży wszytko ok czy jak? Każdy ma swoją "robotę" czy się pracuje czy jest się kurą domową. To że ja akurat miewam w tym tyg więcej czasu to taki zbieg okoliczności. Nie martwcie się od jutra zaczynam sajgon więc nie będę miała już tyle czasu, a potem przyjdzie listopad i mimo braku ciąży i tak będę rzygać na ślubne sukienki (robię zdjęcia na weselach). Ja akurat postów nie lajkuje bo tego nie lubię. Jak na fb tak i tu. Justine mimo wszystko uśmiałam się z twojego postu. Ja byłam w ciąży i nie miałam dosłownie żadnych objawów oprócz rosnącego brzucha i zgagi w 3 trymestrze. Nie wiem co to znaczy "ciążowe mdłości". Ja o swojej ciąży mogę powiedzieć "stan błogosławiony" ale u ciebie to "błogosławieństwo pełną gębą"
Ilonia ty byś się z moją mama dogadała. Ona też jest "sklepowym macaczem" - tak ją nazywam U nas to mój mąż pcha wózek i chodzi za mną i co chwile się pyta "co jeszcze" a ja jak nie zrobię listy to zawsze wychodzę z "jakimś brakiem".
niezapominajka popchnij ten deszcz na południe bo u mnie tak sucho że z trawy się zrobiło siano a schną nawet 15letnie drzewa.
Agnieszka bio oil nie wskazany w 1 trymestrze? Musze doczytać.Justine M, ilonia1984, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Justine M wrote:oj tak wiem na pewno aż boje się że bliźniaki
mama miała i jej siotra więc ryzyko mamJustine M lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
nick nieaktualny
-
dlaetgo z jednej strony ciesze sie z objawów, dodaja mi skrzydel ze jest dobrze, zdrowo, tak jak za 1 ciążą
w 2 dobrze sie czulam i zle sie skonczylo
wiec taka troche sobie wysnulam teorie na swoj temat i dlatego teraz jestem spokojna ze wszystko idzie dobrzeAgnieszka0812, pucek lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Ja nie jarnelam,mam ciezki zaplon...marzusia kopne Cie w dupe zaraz,jak to sajgon bedziesz miec i czasu dla nas nie bedzie....masz sie tu meldowac wariacie w przerwie na kawe chociazby
Justine M, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Troszkę się tak poczułam po wpisie Justin ale nie mam jej za złe bo biedna nie wie w co ręce włożyć. Tak mi się też głupio zrobiło, że ostatnio tak często tu zaglądam, że mam czas a reszta taka zapracowana..
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Justine M wrote:dlaetgo z jednej strony ciesze sie z objawów, dodaja mi skrzydel ze jest dobrze, zdrowo, tak jak za 1 ciążą
w 2 dobrze sie czulam i zle sie skonczylo
wiec taka troche sobie wysnulam teorie na swoj temat i dlatego teraz jestem spokojna ze wszystko idzie dobrzeJustine M, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
marzusiax wrote:Troszkę się tak poczułam po wpisie Justin ale nie mam jej za złe bo biedna nie wie w co ręce włożyć. Tak mi się też głupio zrobiło, że ostatnio tak często tu zaglądam, że mam czas a reszta taka zapracowana..
ja tez Cie zaraz kopne w tyłek, jak mam czas to też tu siedze non stop, odświeżam co 5 min hehe
jak nie mam to wpadam i melduje, mam robote napisze za dwa dni - przynajmniej staram sie
Wiadomo nie jest forum obowiązkowe, kto chce zostaje, kto nie idzie. No nie ma cyrografu, ale masz racje jak już ktoś sporo był a potem wsiąkł na amen to smutno.
No ale my tu pitu pitu a tu sierpniowa lista jak wygląda?! Pucek czemu sie nie dopisałaś?! teraz same @ tam ;( a może worek rowiązalabyś jak Majówka nam lipcówkompucek lubi tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
nick nieaktualnymarzusiax wrote:Troszkę się tak poczułam po wpisie Justin ale nie mam jej za złe bo biedna nie wie w co ręce włożyć. Tak mi się też głupio zrobiło, że ostatnio tak często tu zaglądam, że mam czas a reszta taka zapracowana..
Ja tez zajmuje sie domem, obecnie nie pracuje i ktos może sobie pomyśleć ze jestem jakimś leniem ale mam to gdzieś. Miałam wybór- ciaza albo praca, wybrałam ciążę, więcej bym nie udzwignela. Odchowam malucha z rok i pojde do pracy. Niestety, moja psychika tytanem nie jest...
Nie czuj sie tak. Nie masz powodów. Z mężem podejmujecie decyzje i nikomu nic do tego ;*
Twoje wpisy sa naprawde bardzo wartościowe jesteś nam potrzebnaJustine M, Agnieszka0812, s1985 lubią tę wiadomość
-
ej kobiety ja 4 lata siedzialam w domu, w ramach dorabiania dzieci do opieki wzielam , takie mini przedszkole w domu otworzyłam
Dopiero od początku tego roku wzięłam się za fotografię za kase
Wyjść z domu, pasją się zająć, no i nie koliduje mi to z opieką nad dzieckiem i dzidziusiem bo głównie weekendowa to praca
a potem w domu przed kompem wiec dalej dzieci pod okiem mamWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 17:22
Agnieszka0812, pucek lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
A ja jestem leniem i pitoli mnie to,po poronieniu nawet nie pomyslalam zeby do roboty wrocic,w dupie to mialam,narobilam sie przez 6 lat,ze zygac sie chcialo,nalezy mi sie odpoczynek haha dlugiiiii odpoczynek,Marzusiu dobrze,ze ktos ma czas tu ze mna siedziec i skrobac,bo z kum bym tu pisala oj cipki cipki co ja sie z wami mam i co ja bym bez was zrobila lovciam,tez jestem okropnir sentymentalna ptzez ta ciaze i jestescie bardzo wazna czastka mego zycia
Agnieszka0812, monilia84 lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
Ja w tamtyk roku w 7 miesiącu jeszcze na weselu z aparatem goniłam. W jednej ręce trzymałam aparat w 2 trzymałam się za brzuch (tak odruchowo bo mi podskakiwał). Dziś jak na to patrze to głupia byłam, ale jak praca nagrana rok wcześniej to się tak nie da odmówić, a ja i tak się super czułam.
A tym razem to ty majówka dostajesz kopa w tylek ode mnie bo się pobeczałam przez ciebie...Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
Chętnie Wam babołki oddałabym tego deszczu, żeby Wam ulżyć, ale u nas tylko postraszyło, spadło kilka kropel i to byłoby na tyle, znowu słońce praży, ze z domu się wychodzić nie chce.
Ju,z powoli myślę o powrocie. Ale mi się nie chce... Powrót do szarej rzeczywistości po takim nieróbstwie będzie bardzo bolał. A najbardziej to boli, ze znowu sama tam będę A dopiero przyjedzie pod koniec października
Justine, u mnie z kolei było o odwrotnie. Przy ciąży z Młodym miałam mdłości tylko raz, w dzień kiedy zrobiłam test, z emocji chyba. A przy tej poronionej mdliło mnie od 4 tyg non stop, cycki bolały do 8 i jak zaczęła się cieszyć, ze to koniec, to się okazało dlaczego... Każda ciąża inna, jak widać.ilonia1984 lubi tę wiadomość
-
ilonia1984 wrote:A ja jestem leniem i pitoli mnie to,po poronieniu nawet nie pomyslalam zeby do roboty wrocic,w dupie to mialam,narobilam sie przez 6 lat,ze zygac sie chcialo,nalezy mi sie odpoczynek haha dlugiiiii odpoczynek,Marzusiu dobrze,ze ktos ma czas tu ze mna siedziec i skrobac,bo z kum bym tu pisala oj cipki cipki co ja sie z wami mam i co ja bym bez was zrobila lovciam,tez jestem okropnir sentymentalna ptzez ta ciaze i jestescie bardzo wazna czastka mego zycia
ilonia1984, Agnieszka0812, pucek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymarzusiax wrote:Ja w tamtyk roku w 7 miesiącu jeszcze na weselu z aparatem goniłam. W jednej ręce trzymałam aparat w 2 trzymałam się za brzuch (tak odruchowo bo mi podskakiwał). Dziś jak na to patrze to głupia byłam, ale jak praca nagrana rok wcześniej to się tak nie da odmówić, a ja i tak się super czułam.
A tym razem to ty majówka dostajesz kopa w tylek ode mnie bo się pobeczałam przez ciebie...
Ty nadal masz zadrę w serduchu po Krzysiu, spotkala Cie niesprawiedliwość i niektóre słowa wydają Ci się skierowane do Ciebie bo po prostu w takim jesteś jeszcze stanie. Może nawet jakies poczucie wartości Ci spadlo. Psychika ludzka ma niesamowite reakcje obronne z których nie zdajemy sobie czasem sprawy.
Może zbyt dlugo juz nie plakalas? Placz pomaga. Nie musisz byc zawsze silna!Justine M, ilonia1984, Agnieszka0812, pucek lubią tę wiadomość
-
Majówka90 wrote:I dobrze! Trzeba pobeczec znaczy ze moja słowa do Ciebie dotarly ;* trzeba pisac o wszystkim a nie tylko cukierkowe rzeczy!
Ty nadal masz zadrę w serduchu po Krzysiu, spotkala Cie niesprawiedliwość i niektóre słowa wydają Ci się skierowane do Ciebie bo po prostu w takim jesteś jeszcze stanie. Może nawet jakies poczucie wartości Ci spadlo. Psychika ludzka ma niesamowite reakcje obronne z których nie zdajemy sobie czasem sprawy.
Może zbyt dlugo juz nie plakalas? Placz pomaga. Nie musisz byc zawsze silna!Justine M, ilonia1984, Agnieszka0812 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
niezapominajka wrote:Ja też na samą myśl o powrocie do pracy miałam panikę w oczach. Dyr poinformował nawet rodziców moich uczniów, ze nie wrócę do ich matury... i to w tygodniu, kiedy miałam zabieg. Byłam na zakończeniu roku i najgorsze było, gdy wszyscy mnie pytali jak się czuję, bo w ciąży to różnie bywa... Myślałam, ze będzie mi z tymi pytaniami gorzej, ale im dalej od poronienia, tym łatwiej to znosiłam. Cieszę się w sumie, że poszłam wtedy do pracy, przynajmniej we wrześniu już nikt nie będzie się nade mną rozczulał.
majówka "poczucie wartości" a co to takiego? Ja od stycznia jestem wyrzutkiem społeczeństwa, zgniłym jajkiem którego się nie rusza, bo zaczyna śmierdzieć. Rodzina od strony męża ani razu nie zapytali się jak się czuję. Moja rodzina daje nam oparcie. Na chwile zrobiło się głośno o martwych porodach po tej sytuacji w Zabrzu. To jak na innym forum pani dziennikarka, wykrztałcona kobieta z tvn nie potrafiła odróżnić poronienia od porodu martwego dziecka to jak mam wymagać od prostych ludzi zrozumienia. Ważne że na tym forum otrzymuje wsparcie. Dziękuje :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2015, 17:55
Justine M, ilonia1984, Agnieszka0812, s1985 lubią tę wiadomość
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
kochana my możemy się starać wspierać, bo tak naprawdę nawet my ogromu Twojej tragedii nie znamy, nie chcemy nawet sobie wyobrażać bo to jest za ciężkie
może ciut lepiej od szaraczków Cię rozumiemy,ale w pełni żadna z nas w Twoich butach nie szła przez zycie
Czas leczy rany, coś w tym jest. Mam nadzieję że i Ciebie połata do kupy ten czasilonia1984, Agnieszka0812, s1985 lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku