Magiczny Wątek - Czarowna Jesień
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, zrobiłam testy ovu ale nie jestem pewna czy są pozytywne
http://zapodaj.net/f2eda1bdd912f.jpg.html
W sumie do niczego nie potrzebny mi ten test bo i tak staranka u Nas wstrzymane, bo mąż się wycofał i powiedział że nie chce mieć dziecka, bo boi się że znowu będzie tak jak ostatnio. Wczoraj przeżyłam przez to horror, ryczałam jak idiotka
Ovu nadchodzi a nie ma z kim działać.
Powiem Wam że nie wiem co robić, naprawdę. Tak długo czekałam na to żeby móc się starać a teraz dupa.
Mimo mojego złego nastroju trzymam za wszystkie staraczki mocno kciuki, będę Was oczywiście czytała i pisała do Was
Kocham Was
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 17:15
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Ja też nie jestem pewna czy są pozytywne...postaraj się z mężem porozmawiać na spokojnie, wytłumacz, że Ci zależy na dziecku, nic na siłę, bo to tylko jeszcze Was oddali. Niech on Ci przedstawi swój punkt widzenia i plany np na najbliższy rok...wierzę, że wszystko powoli zacznie zmierzać w dobrym kierunku, w Waszym wspólnym kierunku! Buziaki :*monilia84 wrote:Hej dziewczyny, zrobiłam testy ovu ale nie jestem pewna czy są pozytywne
http://zapodaj.net/f2eda1bdd912f.jpg.html
W sumie do niczego nie potrzebny mi ten test bo i tak staranka u Nas wstrzymane, bo mąż się wycofał i powiedział że nie chce mieć dziecka, bo boi się że znowu będzie tak jak ostatnio. Wczoraj przeżyłam przez to horror, ryczałam jak idiotka
Ovu nadchodzi a nie ma z kim działać.
Powiem Wam że nie wiem co robić, naprawdę. Tak długo czekałam na to żeby móc się starać a teraz dupa.
Mimo mojego złego nastroju trzymam za wszystkie staraczki mocno kciuki, będę Was oczywiście czytała i pisała do Was
Kocham WasFranio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Dzięki Aguś, ja już powoli tracę nadzieję
Ja mam taki daremny charakter, że nie potrafię żyć sama, bez kogoś obok, bez przytulania, bez bliskości a on jest zupełnym przeciwieństwem. Strasznie mnie boli to wszystko bo jeszcze 3 dni temu przeżywałam super chwile w jego ramionach a wczoraj wszystko prysło. Za bardzo się napaliłam na maleństwo
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Wiesz, może powinnaś zmienić taktykę...nie mów mu ciągle o staraniach o dziecku, tak jakbyś zapomniała. Po prostu działaj, wiesz o co chodzimonilia84 wrote:Dzięki Aguś, ja już powoli tracę nadzieję
Ja mam taki daremny charakter, że nie potrafię żyć sama, bez kogoś obok, bez przytulania, bez bliskości a on jest zupełnym przeciwieństwem. Strasznie mnie boli to wszystko bo jeszcze 3 dni temu przeżywałam super chwile w jego ramionach a wczoraj wszystko prysło. Za bardzo się napaliłam na maleństwo
Ty i my będziemy wiedziały i będziemy Wam kibicować, wiesz jak to faceci chcą być najważniejsi, może on się boi, że jak już teraz mówisz często o dziecko, to jak się pojawi, że zostanie zepchnięty na drugi plan. Faceci niestety tak mają, a my kobiety też nie raz przesadzamy faktycznie, bo wszystko zaczyna się kręcić wokół dziecka. Dopieść trochę chłopa, a zobaczysz, że i jego podejście się zmieni.
Iloncia, łatwo mi tu pisać, ale nie dołuj się, bo ześwirujesz!Ja w ciązy nie jestem, a dziś z domu nie wylazłam, bo zwyczajnie mi się nie chciało, najchętniej to cały dzień bym przełaziła w ulubionej koszulce od spania. Modliłam się żeby nikt dziś do nas nie wpadł dzwoniła koleżanka to nie odebrałam bo zwyczajnie nie mam dziś natchnienia na gadki o szkole i jak to nasi synowie dadzą czy nie sobie radę w szkole 
Głowa do góry!
P.S. Ale mam dziś ochotę na hot doga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 17:39
s1985, Justine M lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
U mnie to krwawienie to jednorazowe już koniec chyba przez tego castagnusa tak coś czuję kupie w aptece testy owulacyjne i zobaczę o co kaman
Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
monilia84 wrote:Dzięki Aguś, ja już powoli tracę nadzieję
Ja mam taki daremny charakter, że nie potrafię żyć sama, bez kogoś obok, bez przytulania, bez bliskości a on jest zupełnym przeciwieństwem. Strasznie mnie boli to wszystko bo jeszcze 3 dni temu przeżywałam super chwile w jego ramionach a wczoraj wszystko prysło. Za bardzo się napaliłam na maleństwo
Kochana nie trać nadziei, ja wierzę, że wszystko się ułoży u Was.
Trochę rozumiem Twojego męża, czytałam waszą historię i szczerze mówiąc trochę się nie dziwie, że nie chce, ale podejrzewam, że mogło minąć dla niego za mało czasu po tym wszystkim co Was spotkało, on z pewnością też mocno to przeżył.
Ja osobiście nie wiem czy dałabym radę sobie poradzić w takiej sytuacji...
Ja jak na razie nie do końca sobie radzę, z tym co u nas się stało... Więc trochę rozumiem jego punkt widzenia, ale rozumiem też Ciebie...
Trzymam za Was mocno kciuki i kibicuję z całych sił. Nie trać nadziei i nie myśl, że za bardzo się napaliłaś, po prostu spróbuj dać mu trochę czasu.
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Stópka
Aniołek [*] 04.07.2015 r.
Aniołek [*| 15.03.2016 r.
Mutacja MTHFR C677T, A1298C. -
Agusia dobrze Ci radzi działaj jak kobieta nie mów o dziecku, ja tak robię baraszkujemy z przyjemnością ;Pmonilia84 wrote:Dzięki Aguś, ja już powoli tracę nadzieję
Ja mam taki daremny charakter, że nie potrafię żyć sama, bez kogoś obok, bez przytulania, bez bliskości a on jest zupełnym przeciwieństwem. Strasznie mnie boli to wszystko bo jeszcze 3 dni temu przeżywałam super chwile w jego ramionach a wczoraj wszystko prysło. Za bardzo się napaliłam na maleństwo
Agnieszka0812, Justine M, Renia7910 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Moze do srody nie zeswiruje,tylko tak boli ten jajnik,ze nie daje rady...migla bym jutro isc do lekarza,tylko ze to nie moj lekarz,a moj jest ordynatorem w klinice i wiem,ze nawet jak by sie cos dzialo z tym jajnikiem i tym torbielem to bede miala najlepsza opieke a jak pojde do takiego o lekarza...to roznie bywa placic trzeba bedzie a potem znow do mojego,nie widzi mi sie to,moze jakos wytrwam do tej srody jednaK i nieocipiejeAgnieszka0812 wrote:Wiesz, może powinnaś zmienić taktykę...nie mów mu ciągle o staraniach o dziecku, tak jakbyś zapomniała. Po prostu działaj, wiesz o co chodzi Ty i my będziemy wiedziały i będziemy Wam kibicować, wiesz jak to faceci chcą być najważniejsi, może on się boi, że jak już teraz mówisz często o dziecko, to jak się pojawi, że zostanie zepchnięty na drugi plan. Faceci niestety tak mają, a my kobiety też nie raz przesadzamy faktycznie, bo wszystko zaczyna się kręcić wokół dziecka. Dopieść trochę chłopa, a zobaczysz, że i jego podejście się zmieni.
Iloncia, łatwo mi tu pisać, ale nie dołuj się, bo ześwirujesz!Ja w ciązy nie jestem, a dziś z domu nie wylazłam, bo zwyczajnie mi się nie chciało, najchętniej to cały dzień bym przełaziła w ulubionej koszulce od spania. Modliłam się żeby nikt dziś do nas nie wpadł dzwoniła koleżanka to nie odebrałam bo zwyczajnie nie mam dziś natchnienia na gadki o szkole i jak to nasi synowie dadzą czy nie sobie radę w szkole
Głowa do góry!
P.S. Ale mam dziś ochotę na hot doga Monilka bardzo mi przykro,ze masz takie problemy,moj chlop tez sie bal,mowil zebysmy poczekali,ze lekarze zalecaja 3 miesiace a nawet 6,ale grzecznie zaczol brak kwas foliowy i po miesiacu mu powiedzialam,ze juz mozemy,ze lekarz pozwolil,klamalam oczywiscie ;)Ale moj chlop wie,ze dla mnie to teraz najwazniejsza rzecz,on narazie nic nie mowi,wiem, ze czeka ,boi sie cieszyc jak ostatnio,boi sie planowac,ale ja go rozumiem,faceci sa inni
inaczej okazuja uczucia i strach,dziewczyny maja racjie,za duzo nie mow...jedna rozmowa,porzadna rozmowa powinna wystarczyc,walcz o swoje marzenia,nie poddawaj sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2015, 18:01
Agnieszka0812, Justine M lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
-
No tak, najgorzej jak boli, nie wiem co Ci napisać, a ten gin co u niego byłaś nic nie mówił, co masz robić gdybyś odczuwała silny ból?ilonia1984 wrote:Moze do srody nie zeswiruje,tylko tak boli ten jajnik,ze nie daje rady...migla bym jutro isc do lekarza,tylko ze to nie moj lekarz,a moj jest ordynatorem w klinice i wiem,ze nawet jak by sie cos dzialo z tym jajnikiem i tym torbielem to bede miala najlepsza opieke a jak pojde do takiego o lekarza...to roznie bywa placic trzeba bedzie a potem znow do mojego,nie widzi mi sie to,moze jakos wytrwam do tej srody jednaK i nieocipieje Monilka bardzo mi przykro,ze masz takie problemy,moj chlop tez sie bal,mowil zebysmy poczekali,ze lekarze zalecaja 3 miesiace a nawet 6,ale grzecznie zaczol brak kwas foliowy i po miesiacu mu powiedzialam,ze juz mozemy,ze lekarz pozwolil,klamalam oczywiscie ;)Ale moj chlop wie,ze dla mnie to teraz najwazniejsza rzecz,on narazie nic nie mowi,wiem, ze czeka ,boi sie cieszyc jak ostatnio,boi sie planowac,ale ja go rozumiem,faceci sa inni
inaczej okazuja uczucia i strach,dziewczyny maja racjie,za duzo nie mow...jedna rozmowa,porzadna rozmowa powinna wystarczyc,walcz o swoje marzenia,nie poddawaj sie
Justine M lubi tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/3278139bad89.jpg moje dodatnie tak wyglądały, myśle że u ciebie to kwestia godzinmonilia84 wrote:Hej dziewczyny, zrobiłam testy ovu ale nie jestem pewna czy są pozytywne
http://zapodaj.net/f2eda1bdd912f.jpg.html
W sumie do niczego nie potrzebny mi ten test bo i tak staranka u Nas wstrzymane, bo mąż się wycofał i powiedział że nie chce mieć dziecka, bo boi się że znowu będzie tak jak ostatnio. Wczoraj przeżyłam przez to horror, ryczałam jak idiotka
Ovu nadchodzi a nie ma z kim działać.
Powiem Wam że nie wiem co robić, naprawdę. Tak długo czekałam na to żeby móc się starać a teraz dupa.
Mimo mojego złego nastroju trzymam za wszystkie staraczki mocno kciuki, będę Was oczywiście czytała i pisała do Was
Kocham Was
Agnieszka0812, monilia84, Renia7910 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
kurde Ilonia tak bardzo chcialabym Ci pomóc cos mądrego napisać ale no kompletnie nie jestem w temacie. Nie znam
Ogólnie kłucia nawet mocne jajników w ciąży bywają normalne, no ale z torbielą no 'doktor google'pisze ze bol moze oznaczac ze moze sie powiekszac a w razie ostrego bólu pęknąć, więc no też nie są to przelewki. I teraz no nie chce Cię stresować niepotrzebnie a z drugiej nie chce Ci palnąć że wsio ok i kazać zignorować. Szczególnie że rada oparta na doktorze google to żadna rada. No więc mogę Cię tylko wirtualnie przytulić i idź do lekarza, dla spokoju duchaPoronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Wiaterek kurde juz mnie palec boli od gwałcenia 'odśwież'
s1985, Renia7910 lubią tę wiadomość
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
nick nieaktualnyWydaje mi się, ze jezeli masz w środę lekarza do którego masz zaufanie to poczekaj. Zobaczysz jak będziesz się czuła jutro rano. Może akurat trochę się uspokoi. Chyba ze bolaloby juz masakrycznie to wtedy szukaj ginekologa.ilonia1984 wrote:Moze do srody nie zeswiruje,tylko tak boli ten jajnik,ze nie daje rady...migla bym jutro isc do lekarza,tylko ze to nie moj lekarz,a moj jest ordynatorem w klinice i wiem,ze nawet jak by sie cos dzialo z tym jajnikiem i tym torbielem to bede miala najlepsza opieke a jak pojde do takiego o lekarza...to roznie bywa placic trzeba bedzie a potem znow do mojego,nie widzi mi sie to,moze jakos wytrwam do tej srody jednaK i nieocipieje Monilka bardzo mi przykro,ze masz takie problemy,moj chlop tez sie bal,mowil zebysmy poczekali,ze lekarze zalecaja 3 miesiace a nawet 6,ale grzecznie zaczol brak kwas foliowy i po miesiacu mu powiedzialam,ze juz mozemy,ze lekarz pozwolil,klamalam oczywiscie ;)Ale moj chlop wie,ze dla mnie to teraz najwazniejsza rzecz,on narazie nic nie mowi,wiem, ze czeka ,boi sie cieszyc jak ostatnio,boi sie planowac,ale ja go rozumiem,faceci sa inni
inaczej okazuja uczucia i strach,dziewczyny maja racjie,za duzo nie mow...jedna rozmowa,porzadna rozmowa powinna wystarczyc,walcz o swoje marzenia,nie poddawaj sie
-
a ile poczekałaś, czasem nawet 10min, nie ma cienia cienia nawet???? ;(Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Raczej nie ma zezuje i zezuje i jakbym pewnie się bardzo postarala to by był. Spoko laski, nie nastawiam sie. Kolejny w środę i ile @ nie przyjdzie. Na piersiach mi się żyłki pojawiają ale to też może być na @
s1985 lubi tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Wiaterek wrote:Raczej nie ma zezuje i zezuje i jakbym pewnie się bardzo postarala to by był. Spoko laski, nie nastawiam sie. Kolejny w środę i ile @ nie przyjdzie. Na piersiach mi się żyłki pojawiają ale to też może być na @
oj tam oj tam, fasol jest, test powtórzysz za jakiś czas no nie, może z rana
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
