Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Alina pięknie, trzymajcie się zdrowo
Nam dali zielone światło po 2 miesiacach (cyklach), bo wszystko wróciło do normy i cykle były regularne. Udało się od razu, czyli po 3mies. dwie kreski szczerze mówiąc to nawet mnie lekarze namawiali, że hormony i dobre wyniki hematologiczne. Jednak stres był duży jak się test okazał pozytywny, bałam się, że za szybko. Jednak nie żałuję, chyba dzięki temu staje coraz bardziej na nogi. Ja już skończyłam pracować, boję się infekcji, a często je łapie od ludzi, których w pracy mam dużą rotacje. Też muszę nabrać sił, bo przerwa między ciazami jest mała i czuje fizyczne zmęczenie. Szczerze mówiąc non stop bym spała.06.2015 synek
08.2017 córcia Aniołek 36 tc
07.2018 tęczowa córcia -
Dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Póki co walczymy z biurokracją w Polsce, zeby moc przewiezc cialo do Polski. Po stronie holenderskiej wszystko bardzo szybko i sprawnie, zeby nie dokladac zmartwien a w Polsce jak to w Polsce. A ja kazdy dzien mysle ciagle o tym, ze ona lezy sama w kostnicy i nie ma nikogo obok niej. To cholernie trudne.... 20 marca mamy spotkanie z naszym ginekologiem, ktory pomogl nam zajsc w ciaze. Juz sie moge doczekac, mam nadzieje ze wyniki juz wszystkie beda. Nie moge tez przestac o tym myslec co poszlo nie tak... Dzisiaj gorszy dzien...———————————
Nicola 23.02.2018 (*) 26 tc
niepłodność idiopatyczna, starania od lipiec 2015
IVF: 25.02 punkcja 28.02 transfer !!! 9 x ❄️
IUI:
kwiecień 2017 1 UIU maj 2017 2 IUI
Czerwiec 2017 3 IUI Lipiec 2017 4 UIU
Sierpień 2017 5 IUI Nicola
Czerwiec 2018 1 uiu Lipiec 2018 2 iui CB
Sierpień 2018 3 IUI Wrzesień 2018 4 IUI
Listopad 2018 5 IUI Grudzień 2018 6 IUI -
Dawno nie pislam, ale tez Was czytam regularnie i az mi serce peka jak wchodzę i widze nowe Mamusie....ktore oczywiscie serdecznie witam i tule mocno i cieplo :* kazda historia Wasza chwyta za serce zreszta jak każda na tym forum... początki sa mega trudne ale na tym forum jest tyle wsparcia i nadzieji, ze jakos latwiej sie podniesc
Ja teraz zabiegana ciagle na wyniki, na szczescie wszysykie wychodza ujemne ale z drugiej strony dalej nie wiadomo co sie stalo Zuzi... na prenatalnych wszystko prawidłowo lekarz stwiwrdzil ze to Dziewuszka jak ogladalam na monitorze to mialam lzy w oczach oczywiscie nie obeszło sie bez myslenia w tym czasie o Zuzi tak sie denerwowalam przed wizyta ze jak uslyszlam plod zywy serce bije to tez juz prawie płakałam ze szczescia oczywiscie jestem juz na zwolnieniu u mnie w pracy 7 osob na zwolnieniu reszta przychodzi chora az cud ze ja sie nie zarazilam...ale zeby nie bylo latwo zalapalam infekcje drog moczowych i szybko jade dzisiaj to skonsultowac bo znow stres. Wczoraj bylam jakas nie spokojna jak mi sie to teraz zdarza czesciej i wyciagnelam detektor wczesniej nic nie slyszlam, a wczoraj muzyka dla moich uszu przykladam szukam i jest bijace serduszko odrazu czlowiek spokojniejszy ) jakbym mogla przyczepilabym sobie detektor i caly czas z nim chodziala i sluchala serduszka )),,Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości’
Zuzia 15.10.2016 32tc [*]
Tęczowa Ola 04.09.2018 -
Agnieszka super, rozumiem Twoje myśli o córci, ja tez odkąd wiem, że to dziewczynka to myślę o zmarłej córeczce i boję się bardziej. Jednak w sklepach z ciepłem na duszy spoglądam na różowe ciuszki, wcześniej nie mogłam na nie patrzeć.
Detektor mi też pomaga, szybko znajduje serducho i jest mi lżej, ruchy już są wyczuwalne, ale wiadomo jeszcze są nieregularne. Może uda mu się przetrwać między wizytami we względnym spokoju. Ja od dziś w domu.... Czyli to się dzieje naprawdę
Decadence, mała82 lubią tę wiadomość
06.2015 synek
08.2017 córcia Aniołek 36 tc
07.2018 tęczowa córcia -
Agnieszka super. Uważam że nie ważne kto byle było zdrowe i ze szczęśliwym zakończeniem. Ja od razu na pierwszej wizycie poprosiłam o l4 bo praca moja do lekkich nie należy. Ja jestem też w 18 tygodniu ale jeszcze jakoś ruchów nie odczuwam.Marcin 15.05.2017 [*] 37tc
Michał 31.07.2018 -
Bbasia oczywiscie ze nie wazne co bedzie, najwazniejaze aby bylo szczęśliwe zakonczenie Tylko chodzi o to ze znowu dziewczynka... wiec boje sie bardzo choc staram sie odganiac czarne mysli
Pola ja zerkam na ciuszki ale jakos jeszcze nie potrafie sie przelamac i zatrzymac poogladac dluzej powiedzialam sobie i mojemu ze nie sciagamy ze strychu lozeczka i tych wszystkich rzeczy wczesniej niz lipiec /sierpien termin mam na 10.09 obecnie 13 tydz, bo drugi raz nie dalabym rady znowu tego chowac... moja gin chce mnie położyć w dwoch ostatnich miesiacach w szpitalu wiec zobaczymy jak to bedzie.,,Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości’
Zuzia 15.10.2016 32tc [*]
Tęczowa Ola 04.09.2018 -
Tak... Z wyprawka będzie ciężko, ja zapowiedziałam mężowi, że jak po porodzie będę w szpitalu to on wszystko wyjmie i kupi wózek.
Ja czuję ruchy, ale to już moja 4 ciąża, więc pewnie dlatego szybciej.
06.2015 synek
08.2017 córcia Aniołek 36 tc
07.2018 tęczowa córcia -
Agnieszka, ja jestem w ciazy z coreczka po stracie synka i mimo ze to inna plec to i tak jest strach. Nie jestem w stanie nawet za ciuszkami sie rozgladac. Staram sie z tym walczyc, znalezc troche optymizmu. Poki co tak jak Pola zapowiedxialam mezowi, ze dopiero jak mala sie urodzi to skreci lozeczko. Bo rozkrecanie go poprzednio i pakowanie rzeczy malego rozdarlo mi serce.
Bbasia, odczuwanie ruchow zalezy tez od tego gdzie jest lozysko, tak mi wczoraj dr powiedzial. Ja tym razem np mam na tylnej scianie i wysoko, wiec ruchy malej czuje bardzo wyraznie z przodu.
Wczoraj bylam na kontroli, na szczescie wszystko ok.
Teraz jeszcze siedze w pracy, ale w weekend bede tylko odpoczywac. I Wam kochane tez tego
zycze!2017 - synek 39tc [*]
2018 - teczowa coreczka ❤️ -
Dziwczyny oczekujące swoich tęczowych maluszków! Juz nawet nie mogę Was zliczyć bardzo się cieszę, trzymam za Was kciuki i kibicuję!!! Gratuluję Wam wszystkim i każdej z osobna:-) buziak
ALKA7, Xkali, Bbasia, gael lubią tę wiadomość
07.05.2014 Kacper
10.11.2015 Kaja
(*+) 19.07.2017 Olaf 39+2 -
Jak miło czytać wiadomości o kolejnych ciazach gratuluje i mocno trzymam kciuki. I pamiętajcie, ze trud przejścia tej ciąży zostanie Wam 100krotnie wynagrodzony, cos o tym wiem, jak tule swój tęczowy cud Buziaki dziewczyny
ALKA7, gael, Xkali, Agnieszka90 lubią tę wiadomość
Tymek, 18.06.2010
Krzyś 32tc, 29.10.2016 [*]
Piotruś, 08.12.2017 -
Hej Pola, ja nie robię zastrzyków ale zaglądałem tu na forum i zobaczyłam Twój post i pomyślałam, że moze sa to jakieś mikro zrosty po wklóciach...? Moze trzeba to delikatnie rozmasowywać? Mysle zebys zapytała tez gina:-) pozdrawiam bardzo serdecznie07.05.2014 Kacper
10.11.2015 Kaja
(*+) 19.07.2017 Olaf 39+2 -
Pola, moj dr mowila, ze takie guzki czesto sie pojawiaja i trzeba po prostu je przeczekac. Zejda po jakims czasie jak przestaniesz brac clexane. Nie ma na nie sposobu. Na przeroznych forach zagranicznych dziewczyny pisza to samo. Do ktorego tygodnia masz brac?
Aniolkowe mamy, co u was slychac? Xkali, jak sie czujesz kochana?
2017 - synek 39tc [*]
2018 - teczowa coreczka ❤️ -
Także będę czekać aż znikną mam brać do dnia planowanej cc. 12h przed zabiegiem ostatni zastrzyk. Także jeszcze e trochę, mam coraz większy problem z zastrzykami w brzuch bo skóra robi się napięta. Ale robią mi się takie siniaki, że nie chce jeszcze kłuć ramion, idzie wiosna...06.2015 synek
08.2017 córcia Aniołek 36 tc
07.2018 tęczowa córcia -
Polu przypomnij czy u Ciebie wyszły kłopoty z krzeliwością że przyjmujesz zastrzyki clexane? Czasami lekarze przpisują pomimo dobrych wyników, a nie pamiętam jak to jest u Ciebie.Listopad 2010 - wspaniały synek
Wrzesień 2016 r. [*] 40 tc - Zosia - mój kochany Aniołek
Czerwiec 2018 - córeczka Julia
-
Dziewczyny u mnie czasem zdarzają się dni"lepsze" ale ostatnio jestem w totalnej rozsypce- dowiedziałam się że moja znajoma urodziła w 6 mcu- dziecko wazylo koło kg, w szpitalu byli ok m-ca i wszystko jest dobrze. Cieszę się że im się udało jednak spotegowal we mnie żal że moim dzieciom się nie udało, że jednak takie maleństwa daje się ratować, a mi została rozpacz zamiast radość i z macierzyństwa. Coraz częściej pojawia się pragnienie dziecka ale jeszcze nie jestem gotowa. I tu od razu dociera do mnie świadomość że to nie takie proste w moim przypadku i być może nigdy już się nie uda... ehh to nasze życie...
-
Igle, przytulam. Gorsze dni beda przychodzic i odchodzic, teraz jest bardzo trudno bo jest wczesnie. Bardziej kazda taka sytuacja boli. Ja nie moglam patrzec na dziewczyny w ciazy, na matki z malymi dziecmi, dobra kolezanka ukrywala przede mna ciaze bo nie chciala mnie zranic... Przyjdzie taki moment, ze staniesz pewniej na nogi i zawalczysz o rodzenstwo dla swoich maluchow. Powoli. Krok po kroku.2017 - synek 39tc [*]
2018 - teczowa coreczka ❤️