Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Miśka_11 mam nadzieję że szybko wrócisz do zdrowia i masz rację psychika jest bardzo ważna, staram się nie zamartwiać tylko czasami ciężko, ale napewno kiedys bedzie lepiej.
Angelina bardzo mi przykro, już zawsze będzie nam brakować naszych aniołków czy to minie rok , 4 czy 10, nie da się o swoim dziecku zapomnieć a nawet nie wolno.Jaś Antoni [*] 30tc 12.2018
Tęczowy Ksawery 02.2020 -
Niestety, z tym bólem będziemy musiały żyć już zawsze. Szczerze mówiąc myślałam że z czasem będzie lżej, a nie jest. Po prostu żyję.
Wczoraj na cmentarzu spotkałam starsze małżeństwo- widziałam ich chyba CZWARTY raz, ale ta kobieta podeszła do mnie. Odwiedzali dwójkę swoich dzieci- córka żyła 4 m-ce, syn 9. Urodzili się w latach siedemdziesiątych, a ona płakała nad grobem i jak ze mną rozmawiała, mówiła o nich. Zdołowalo mnie to bardzo, chociaż wiem że zawsze będę tęsknić za dziećmi i i ch oplakiwac... -
Ja też dziś od rana jestem w rozsypce, w poniedziałek msza za moją córeczkę dokładnie w 3 mce po jej przyjściu na świat a ja nadal nie wierzę. Siedzę z jej kocykiem, który zrobiła moja siostra i płaczę... wyobrażam sobie jak by wyglądała, bo przecież za chwilę miała przyjść na świat. Nigdy się z tym nie pogodzę.
Mocno Was przytulam dziewczyny i dziękuję, że jesteście.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Ostatnio na cmentarzu prosiłam moją córkę żeby dała mi jakoś znać, że jest szczęśliwa i wiecie co znowu śnił mi się synek, z którym się bawiłam i powiedział na koniec: kocham cię mamo. Pierwszy raz wstałam z łóżka z lekkim uśmiechem. Kolejny raz śni mi się synek nawet data porodu... mam nadzieję, że to się ziści i będę mogła opowiedzieć Wam to naprawdę.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Mnie ostanio spotkało coś dziwnego. Nikomu o tym nie mówiłam bo pomyśleli by wszyscy, że mam coś z głową ale Wy mnie zrozumiecie.
Parę dni temu leżałam w łóżku i coś czytałam. Mąż na stoliku nocnym ma elektryczny budzik z wbudowanym radiem. I nagle włączyło się radio. Było słychać płacz dziecka. Za chwilę przestało płakać
i poleciała muzyka i się samo to radio wyłączyło. Myślałam, że spadne z tego łóżka. Nie jestem osobą która wierzy w duchy lub jakieś zjawiska paranormalne ale co to było? Nie wiem ale max się wystraszylam tego płaczu dziecka. Pierwszy raz mnie takie coś spotkało.Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015 -
Mi się mój synek nigdy nie przyśnił, ale mojej mamie tak. Mojemu mężowi śnił się za to jego wujek zaraz po śmierci synka który nazywa się też Jasiek i powiedział do niego że będzie na nas czekał. Także jeżeli chodzi o sny to czasami przepowiadają one coś.
Zobaczycie dziewczyny że jeszcze będziemy szczęśliwymi mamami tutaj na ziemi a później spotkamy się z naszymi aniołkami i będziemy z nimi już na zawsze
Miśka_11 jeżeli jesteś ciekawa czy Twoja córeczka jest szczęśliwa to polecam książkę "Niebo istnieje naprawdę" mi trochę pomogła. Trzymam też kciuki żeby ten sen się ziścił.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 13:03
Miśka_11 lubi tę wiadomość
Jaś Antoni [*] 30tc 12.2018
Tęczowy Ksawery 02.2020 -
Ania aż mam ciary, ale ja tam wierzę że po życiu jest kolejne życie ale już wieczne ja np miałam kilka razy tak że jak leżałam w sypialni i miałam uchylone drzwi to jak by jakąś postać przechodziła, niby mnie to nie wystraszylo, i człowiek wtedy chce myśleć racjonalnie że ma tylko zwidy ale..
Mieliśmy kiedyś taki stary zegar który nakrecalo się kluczykiem zawsze robił to mój tata, potem przestał działać i nawet tata nie umiał go naprawić. Po prostu wysluzyl się. I nie działal kilka lat tylko wisiał na ścianie jako ozdobą.. Po śmierci taty, mama za jakiś czas rrobila remont w ich pokoju i zegar wynieslismy do korytarza żeby go wyrzucić.. I była akurat taka cisza w domu, wchodzę do korytarza a wtej samej chwili zegar zaczyna cykac, zawołałam mamę, i obie zdebialysmy.. Coś musi być, chociaz logicznie człowiek też by to sobie wytłumaczył jak by chciał, ale my wiemy kto nakręcił ten zegarAntoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :* -
Może i ja jestem nienormalna, ale wierzę w to wszystko. Wierzę, że ktoś daje nam znak z góry i zawsze wierzyłam. Zawsze bliski był mi dziadek, którego nie było dane mi poznać, bo zmarł przed moimi narodzinami. Nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć, ale zawsze kiedy coś działo się w moim życiu prosiłam go o opiekę dlatego syn miał nosić drugie imię po dziadku. Nigdy nie pytałam o datę urodzenia dziadka a na pomniku jej nie ma i wiecie co po śmierci Marcysi mama mi powiedziała, że dziadek urodził się 11 listopada. Przypadek? Więcej nie będę Wam opowiadała, bo naprawdę powiecie, że jestem czarownicą
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 17:40
Ilona04 lubi tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Cześć dziewczyny,
Od rana mama ciężki dzień. Boli mnie brzuch, nie mam na nic siły, obijam się w pracy i liczę czas kiedy pójdę na grób do mojej myszki. Dziś wieczorem kolejna msza za moją księżniczkę. To już 3 mce... łez jakby mniej, ale pustka coraz większa.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Miśka_11 ściskam mocno.. u mnie też mniej łez ale coraz bardziej dochodź do mnie to wszystko, ale też nadzieja że będzie dobrze jakby wieksza. U nas w sobotę będzie 2 miesiące i pozwoli wybieramy pomniczek dla Jasia.
Wiecie co wczoraj byłam rano na cmentarzu i wszystko stało na grobie a wieczorem mąż wracał z pracy i ktoś ukradł lampki ledowe ze zniczy... Ja nie wiem jakim trzeba być człowiekiem żeby kraść z grobu i to jeszcze z grobu dzieciątka.. no szok.. jeszcze takie lampki to nie wiadomo jaki koszt nie jest..Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2019, 14:06
Jaś Antoni [*] 30tc 12.2018
Tęczowy Ksawery 02.2020 -
Dopiero co mama Malwinki na tym drugim wątku napisała że u nich też ktoś sradl rzeczy z grobu, aż brak słów Miśka trzymaj się, ważne żeby samemu chcieć żeby się lepiej czuć, szukać sobie czegoś co podnosi na duchu.. Albo zająć trzeba che chociaż głowę czymś innym na tyle ile to jest możliwe w danym momencieAntoś 36tc [*]. Urodzony dla nieba :*
-
K.k.92 my pomniczek postawiliśmy już po miesiącu. Chciałam żeby córeczka miała taki prezent na święta i się udało. Teraz czekamy do wiosny żeby zamontować jeszcze rzeźbę, bo narazie pogoda nie sprzyja.
Nie wiem jak ludzie mogą robić coś takiego. Bardzo mi przykro. U nas całkiem niedawno mąż znalazł na pomniczku jakieś rozsypane kamyki i myślałam, że kogoś zabije, ale po śladach na śniegu przypuszczam, że to jakieś niedopilnowane dziecko. Mimo to kilka dni byłam zła i zawsze niespokojna kiedy wchodziliśmy na cmentarz. Zresztą takie rzeczy muszą chyba dziać się często, bo Pan od pomniczka wspomniał, ze warto go ubezpieczyć.
Ilona staram się, wróciłam do pracy i staram się zająć głowę, ale kiedy przychodzi ta pamiętna data to zawsze jest gorzej. Zresztą nie lubię siedzieć bezczynnie i teraz nadrabiam przeleżaną ciążę, a jednocześnie wiele bym dała żeby cofnąć czas choć na chwilę.11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Miska 11, przytulam Cie mocno w tym ciezkim dniu. Dzisiaj jest rowniez druga rocznica wyznaczonego terminu porodu mojej pierwszej poronionej kruszynki. Zapale dzisiaj swieczki dla naszych aniolkow.
K.k.92, bardzo to przykre, to musza byc ludzie bez serca i sumienia, zeby cos takiego zrobic. Az brak slow.Miśka_11 lubi tę wiadomość
(*) 07.2018 córeczka aniołek, 41 tc. -
Przykro mi PM, ja również mocno Cię przytulam i pomodlę się zaraz za Was i Wasze Aniołki.
PM lubi tę wiadomość
11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Cześć Wam
Mam pytanie do dziewczyn które robiły prywatnie takie badania :
- antykoagulant toczniowy
- mutacja genu Cz. V Leiden
- mutacja genu protrombiny (G20210A)
- p/ciała p.kardiolipnie IgG i IgM
- p/ciała p. B2 glikoproteinie IgG i IgM
- MTHR
Jak długo czekałyście na wyniki ? Ja właśnie dzisiaj zrobiłam, mam nadzieję że wyniki będą w miarę szybko i wszystkie będą ok.Jaś Antoni [*] 30tc 12.2018
Tęczowy Ksawery 02.2020 -
nick nieaktualny
-
Ja czekałam ponad miesiąc na tzw. pakiet poronieniowy, w którym z tego co wiem jest mutacja genu V Leiden, mutacja protrombiny, MTHFR tylko mój lekarz wysyłał to do Invicty do Warszawy i stąd może dłuższy czas oczekiwania, bo w necie miałam dostęp już po około 20 dniach roboczych11.2018 - poród przedwczesny 25 tc - ❤️Marcelinka [*] ❤️- niewydolność szyjki macicy
05.2020 - badania immunologiczne: KIR AA, HLA-C C2C2 -> IVF + Accofil, encorton, heparyna, acard
09.2020 - start IVF Invicta - krótki protokół - >1 BL->ET 4.1.1😢
02.2020 - 2IVF - krótki protokół -> 1BL-> ET BL 3.2.2😥
07.2021-3IVF Novum-> ET + ❄️❄️❄️❄️, 10dpt -0,15 mlU/ml😔
01.09.2021-scratching endometrium
06.10.2021 - crio blastki 5.1.2 - 8 dpt beta 171,3 mlU/l, 12 dpt - 1343,00 mlU/l, 20 dpt - 25352,00 mlU/l, 27dpt - ❤️
16tc - 160 g szczęścia
19 tc - 340g naszego Kubusia 🥰
24 tc - 780g szczęścia
29 tc - 1330g szczęścia
32tc - 1780g ❤️❤️❤️
36tc - 2800g naszego syneczka
38 tc - Kubuś jest z nami ❤️ 3500g, 54 cm -
Hej dziewczyny. Co u Was? Muszę się z Wami podzielić tym co mi się dzisiaj śniło. Jak już wcześniej pisałam ja nigdy nie wierzyłam w jakieś zabobony albo że sny lub znaki coś znaczą. Ale po mału chyba zmieniam zdanie.
Śniło mi się, że byłam w szpitalu i trzymałam dziecko dopiero co urodzone w beciku(to chyba był chlopczyk) i nagle słyszę jak ktoś do mnie mówi "To co Bóg odebrał to teraz to zwraca". Ciągle o tym śnie myślę i o tych słowach. Nigdy mi się takie rzeczy nie śniły. Czasami myślę, że wariuje . Tylko Wy mnie zrozumiecie bo mój mąż się z tego śmieje ale mi jakoś do śmiechu nie jest. Może ten sen chciał mi coś powiedzieć.Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015