Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Agosia może i lepiej ze mało kobietek w tak przykrym temacie
Czekającą lubi tę wiadomość
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Agosiu,
Bardzo dużo dziewczyn w podobnej sytuacji jest też na wątku Aniołkowe Mamy. Zajrzyj tam. Na pewno Ci pomogą i wesprą Cię.
Ogromnie Ci współczuję z powodu tego, co przeżyłaś... -
agosia wrote:Hallo ?Jest tu ktoś ?
Agosia, jestem...
Ściskam Cię bardzo mocno. Jest mi ogromnie przykro z powodu śmierci Twojej Córeczki :'(
Ja swoją straciłam w 34 tc z powodu odklejenia łożyska
U nas przyczyna była znana, ale ciągle szukam przyczyny samego odklejenia. Mimo całej różnorodności uczuć, chyba ta wiedza trochę mnie uspokoiła. Nie mieściło mi się w głowie, że zdrowa kobieta w zdrowej ciąży tak po prostu może stracić Dziecko Wierzę, że dla Ciebie poznanie przyczyny jest niezmiernie ważne. Szukanie to długa i trudna droga. Życzę Ci więc wielu sił.
Jeśli będziesz chciała pogadać to pisz - czy sobie radzisz (czy nie), co czujesz, co myślisz.
Jesteśmy tu po to żeby sobie pomagać w tych najcięższych, najbardziej okropnych chwilach w życiu Ściskam Cię!Nasza Zochulka 34 tc [*] 11.09.2015
slodkogorzkiswiat.blog.pl
Antoś nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017 -
Ja poznałam przyczynę śmierci moich dziewczynek po sekcji zwłok. Ale znam też przypadek gdzie ciąża przebiegała książkowo aż nagle w 40 tygodniu dzieciątko zmarło. Wykryto tylko jakieś bakterie w płucach ale skąd się wzięły i czy to była przyczyną nie wiadomo.
Ja bardzo długo nie mogłam się pogodzić z tym że moje dziewczynki odeszły, winilam siebie, lekarzy, Boga. Teraz po 13 miesiącach tyle nie płacze, uśmiecham się gdy o nich myślę. Kocham je najmocniej na świecie i nigdy o nich niezapomnę.
Staramy się z mężem o dzidziusia i jakoś nic nie wychodzi. Stresuje się ogromnie czy będzie mi dane zostać ziemską mamą.
Bądźcie silne.Emilia i Nadia 13.02.2015 [*][*] 26tc
Bruno 26.03.2017 - mój tęczowy syn
Aniołek 03.04.2019 [*] 16tc -
Baterfly, możesz powiedzieć co było przyczyną?
Twoja miłość do Nich jest ogromna i na pewno nigdy nie minie.
Trzymam kciuki za starania! Nie stresuj się, bo to wcale nie pomaga ściskam mocno!! Jesteś bardzo dzielną kobietą! 13 miesięcy to tyle czasu...Nasza Zochulka 34 tc [*] 11.09.2015
slodkogorzkiswiat.blog.pl
Antoś nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017 -
Nagły zespół przetoczenia TTTS. Bliźniaczki jednojajowe z jednym łożyskiem. Nie było szans. Teoretycznie nie można było tego przewidzieć ale tydzień wcześniej coś było nie tak na usg ale zbagatelizowali to, jak to zazwyczaj w UK. Nigdy im tego nie wybacze ale czasu nikt nie cofnie i nie przywróci moim dziewczynom życia.
Tak długo na nie czekałam...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2016, 22:08
Emilia i Nadia 13.02.2015 [*][*] 26tc
Bruno 26.03.2017 - mój tęczowy syn
Aniołek 03.04.2019 [*] 16tc -
nick nieaktualnyWitajcie kochane :* dziele sie z Wami moja historia niestety tez murodzilam martwego synka 9 lutego w 33 tyg. urodzil sie zdrowy ciaza bez powikłan . Czulam ze mniej sie rusza na wizycie kontrolnej lekarz powiedzial ze tetno prawidłowe moze nie ma miejsca w brzuszku i dlatego mniej sie rusza i wrocilam do domu ale nie dawało mi to spokoju pojechała znowu do lekarza i okazało sie za pare dni ze syn nie zyje skierowanie do szpitala i tak potwierdzili tylko ze serduszko nie bije bardzo mi przykro i smutno jak czytam te wszytskie posty ze jest nas tak duzo
powiedzcie mi jak dlugo czekałyscie z zajsciem w nastepna ciaze ? ja po 4 tyg dostałam juz pierwszej miesiaczki dosc obfita byłam wczoraj na kontroli po 6 tyg. lekarz powiedzial ze mam wlasnie dni plodne i radzil poczekac do nastepnej miesiaczki i zaczac sie starac jak bylo u Was?
przytulam Was wszystkie goraco ;* -
nick nieaktualnySobierajka bardzo mi przykro
Ja od poczatku chcialam bardzo szybko zajsc w kolejna ciaze po urodzeniu coreczki. Odczekalam 3 normalne cykle po porodzie i zaczelismy z mezem. U nas same atarania trwaly 3 cykle i ten ostatni byl szczesliwy. Dzis mam przy sobie mojego 4-miesiecznego synusia -
Ja właśnie zaczynam starania w tym cyklu a rodziłam w 22 tc 31.10.15 odczekaliśmy 4 pełne cykle i w tym ruszamy mam nadzieję że szczęśliwie.
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyzobaczymy jak bedzie u mnie mam nadzieje ze wszytsko pojdzie w dobra strone i zycze tego Wam wszystkim
Wczoraj bylam u psychiatry dostałam tez leki na nerwice lekowa niestety po stracie dziecka nasilila sie i chce ja troche wyleczyc wroce na troche do pracy i wtedy zaczniemy sie starac mam nadzieje ze dam rade -
Baterfly ściskam Cię mocno! Światełko dla Twoich Dziewczynek
Sobierajka, ogromnie mi przykro!
Twoja historia bardzo mnie smuci prawidłowa ciąża, radosne oczekiwanie i nagle... tragedia dokładnie tak jak u mnie
Bardzo żałuję, ze nie mamy maszynki do cofania czasu.
Co do starań to każda kobieta ma inaczej - jedna potrzebuje więcej, inna mniej czasu. Ja zaraz po porodzie chciałam być już, od razu w kolejnej ciąży, ale oczywiście nie było to fizycznie możliwe. Później mówiłam, że już wcale nigdy nie chcę być w kolejnej ciąży, a teraz... teraz no właśnie odebrałam ostatnie wyniki badań, są już prawidłowe... i zamierzam umówić się na wizytę do gina żeby nam dał zielone światło Wam i sobie życzę powodzenia w staraniach żeby szybko ujrzeć dwie kreski, a potem szczęśliwie urodzić
Mamo_Mai - jak nasz kochany Wojtuś? Pewnie rośnie jak na drożdżachNasza Zochulka 34 tc [*] 11.09.2015
slodkogorzkiswiat.blog.pl
Antoś nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017 -
antonina to kiedy zaczynacie starania? tak bym chcial aby szybko sie wam udalo, abyscie wszystkie mogly cieszyc sie dziecmi, abyscie mogly patrzec jak rosna! z czasem bol po stracie minie, bo wszystko mija, zwlaszcza jak ruszycie do przodu...powodzenia!!!
-
Maxi, my jeszcze nie wiemy. Tzn. już chcemy, ale okaże się po wizycie u gina czy już można Wiem, że kolejna ciąża nie rozwieje moich smutków, bo to zawsze będzie już druga ciąża i drugie Dzieciątko, a tego pierwszego nie ma z nami ale czuję, wiem, że jest to jakiś sposób na odzyskanie części spokoju. Bo w tej chwili, kiedy idę sama ulicą bez wózka, widok każdej kobiety w ciąży czy prowadzącej wózek, biegającego małego szkraba powoduje taki ból i żal w sercu, że mam wrażenie jakby to wszystko stało się wczoraj a nie prawie 7 mcy temu. Więc liczę na to, że lekarz powie, że jest OK i możemy zaczynać, i że tym razem będzie dobry finał.
A jak u Ciebie? Jak Twój Synuś rośnie? I jak się ma Twoja Szwagierka?
Ściskam :*Nasza Zochulka 34 tc [*] 11.09.2015
slodkogorzkiswiat.blog.pl
Antoś nasza radość, ur. szczęśliwie 07-08-2017 -
Antoninina i kiedy ta wizyta? Dawaj znać. Ja oczywiście fiksuje w oczekiwaniu na testowanie mam zamiarna koniec tygodnia o ile @ nie będzie szybsza. Niestety u mnie objawy 2 fazy podobne do ciążowych poprzednich więc nawet ciężko wyczuć ;(
25.11.2013 [*] 8tc zaśniad częściowy
23.11.2014 [*] 9tc puste jajo płodowe
31.10.2015 [*] Ula 22tc niewydolność szyjki
19.11.2017 nasz największy skarb Norbert -
Witam dziewczyny niestety tez dolaczylam do waszego grona tez urodzilam martwego synka w 32 tygodniu ciaza przebiegala prawidlowo do momentu gdy przestalam czuc ruchy pojechalam do lekaza tam sie okazalo ze serduszko mojego malenstwa nie bije z niewiadomych przyczyn... to straszne ze jest nas tak duzo, nie moge przestac myslec o swoim malym aniolku lecz teraz zaczynam myslec o kolejnym dziecku wiem ze nie zastapi mi ono mojego syneczka lecz nie moge przestac myslec o tym zeby byc w ciazy lecz obawiam sie ze to sie powturzy... jak po czyms takim zaczac normalnie zyc ?Piotruś 32tc