X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poród martwego dziecka
Odpowiedz

Poród martwego dziecka

Oceń ten wątek:
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 29 stycznia 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lorinko mam się zgłosić w połowie lutego dopytać czy już sprzęt dojechał, bo czekają na nowy.

    Rajska mam mieć wycinany pęcherzyk żółciowy, nic wielkiego, ale trzyma mi to starania.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rajska, jak po wizycie? 😘

    Rajska lubi tę wiadomość

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Rajska Ekspertka
    Postów: 213 211

    Wysłany: 30 stycznia 2020, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, post mi się skasowal. Ogólnie nic konkretnego się nie dowiedziałam. Generalnie powiedział, ze to taki „standard”, co wpisali w wyniku histopatologii. Jeśli faktycznie to było zakażenie bateryjne, powinnam mieć wynik z wymazu jeszcze (tak jak sugerowała Vian- dzięki Kochana!). Zbadał mnie i ze mną wszystko ok, macica już prawie się obkurczyła. Po łyżeczkowaniu czysto. Także plan jest taki, ze najpierw muszę zdobyć wyniki bakteriologiczne, wysłać je lekarzowi mailem. Jeśli ich nie będzie jednak to on sam powiedział, ze zrobi mi taki wymaz i wtedy wykluczymy bakterie, jeśli będą to trzeba je wytłuc, wtedy zielone światło. Ehh powiem Wam, ze lubię tego swojego lekarza. To, co mi powiedział, mega mnie podbudowało. Był bardzo empatyczny. Poświecił mi 45 min, w większości po prostu rozmawialiśmy tak po ludzku, wysłuchał mnie jakbyśmy się znali, a nie jak lekarz czy obcy.
    Jestem pełna nadziei!

    Życzę i Wam także tej nadziei z całego serca! ❤️

    Ania 33, lorinka9191, Misiaa lubią tę wiadomość

    961lzbmh98495q9y.png
  • Oliwka Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczynki, tak przykro mi, gdy widze jak dużo kobiet doświadczyło tego, co ja. Straciłam Synka Mikołaja w 39 tc 24.07 w tamtym roku. Teraz zaczęliśmy się starać o kolejne dziecko. Mam do Was pytanie, czy tez macie taki duży problem z koleżankami sprzed ciąży? Ja we wtorek byłam na spotkaniu z koleżankami - 1. Byla ze mną w ciazy - 2 miesiące różnicy, urodziła w 1.10 i opowiadała o karmieniu i chrzcinach, druga jest w 26 tc i opowiadała o imionach i jak zaczela o szkole rodzenia to z łzami w oczach poprosiłam, żebyśmy zmieniły temat. A i jeszcze 3 na początku spotkania powiedziała, ze jest w 8 tc. I powiem Wam, ze po tym spotkaniu z godzinę płakałam, nie potrafiłam się uspokoic. To jak to jest u Was? Są trochę delikatniejsze?

  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwko przykro mi, że i Ty doświadczyłaś takiej tragedii.

    Co do koleżanek to przy mnie nie mówią o kolejnych ciążach, porodach itd. wiedzą jak bardzo mnie to boli.
    Niestety po śmierci mojego synka grono moich koleżanek znacznie się uszczupliło.
    Może pogadaj z nimi o tym co czujesz. Wszystko fajnie, że one się cieszą ciążą i macierzyństwem ale spotykając się z Tobą muszą brać pod uwagę jak Ty się czujesz. Przykro mi,że koleżanki nie potrafią zrozumieć tego co czujesz i przeżywasz. Zastanów się czy taka znajomość z nimi ma jeszcze jakiś sens. Smutne, że niektórzy nie nie chcą nas zrozumieć :(.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 12:59

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4854 7417

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwka u mnie moi znajomi podobnie jak u Ani zbajomi nie mówią nic o swoich dzieciach, ciązach chyba ze sama o cos je zapytam...raczej zachowuja sie taktownie i z wyczuciem.. pogadaj z nimi

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Rajska Ekspertka
    Postów: 213 211

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Oliwko. Współczuję Ci bardzo! Gdy czytam takie wpisy i to, że coraz więcej matek przechodzi przez takie doświadczenie to mi samej płyną łzy do oczu... Rozumiemy, co przeszłaś. Przykro mi bardzo 😞
    Zgadzam się z tym, co napisała Ania. Myślę, że gdy ktoś nie potrafi w takiej sytuacji zachować się taktownie i robi to świadomie (bo rozumiem, ze koleżanki wiedziały, po jakiej stracie jesteś), należy go unikać lub podjąć próbę rozmowy, jeśli sama chcesz. Dla swojego spokoju. To Ty i Twoje uczucia, pamięć, żałoba są dla Ciebie w tym momencie najważniejsze.
    Ja nie doświadczyłam tego, co Ciebie spotkało. Moja jedyna bratowa jest też teraz w ciąży, termin ma na początek lutego i gdy straciłam niedawno córeczkę, zadzwoniła do mnie raz. Płakała razem ze mną przez tel. Kazałam jej zostać w domu i nie przyjeżdżać na pogrzeb, bo wiem jak ciężko by jej było. I choć rozmawiałyśmy w tym tygodniu dopiero po raz drugi od mojego porodu, widzę jak ona to wszystko tez przeżywa. Przyznała się, ze bała się do mnie wczesniej dzwonić, żeby mnie nie zranić. Powiedziałam jej, żeby nie martwiła się mną, ze nie będzie mnie bolało, gdy ona urodzi. Wiem jak bardzo czekała na to dziecko z moim bratem i życzę im jak najlepiej. Widocznie dla mojej córeczki był inny plan. Grunt, to żeby się wzajemnie szanować i rozumieć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 14:51

    961lzbmh98495q9y.png
  • Rajska Ekspertka
    Postów: 213 211

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    P.S. Idąc dziś do apteki widziałam na trawniku rozkwitnięte dopiero co stokrotki 🌸 Chyba naprawdę niedługo będzie wiosna...

    Oliwka lubi tę wiadomość

    961lzbmh98495q9y.png
  • Oliwka Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny, dziękuje za odpowiedzi. U Ciebie Rajska widze taki spokoj, w Twojej wypowiedzi. Wiecie mi się wydaje, ze jeżeli nie płacze, uśmiecham się i chodze do pracy to ludzie myślą, ze jest wszystko ok. Ucieszyłam się, ze są w ciazy i zycze im jak najlepiej. Może źle zrobiłam, ze nie pokazałam im ani nie powiedziałam im, ze jest mi nadal ciężko. Dopiero przy tym temacie szkoły rodzenia wybuchłam. Sama nie wiem, może to ja nie umiem z nimi rozmawiać. A po jakim czasie zaczelyscie się znowu starac o dziecko? Jeśli w ogóle oczywiście.

  • Rajska Ekspertka
    Postów: 213 211

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwka, nie obwiniaj siebie. Tu trzeba wzajemnego zrozumienia i z ich strony trochę też myślenia i taktu. Tego zabrakło u nich. Jeśli masz na to ochotę, porozmawiaj z nimi przy najbliższej okazji, ale to Ty musisz tego sama chcieć, nic na siłę. Tak mi się wydaje.
    Co do mnie i tego spokoju, o którym pisałaś, dopiero
    zaczynam się go uczyć. Wczoraj zakończyłam pewien etap w moim życiu, powoli zaczyna się jakoś układać. Każdy dzień przynosi małymi kroczkami coś nowego, innego. I mimo, że czasami mam ochotę wykrzyczeć na cały głos swój smutek i tęsknotę, wiem że to nic nie zmieni. Tak, teraz pierwszy raz umiem to nazwać, tęsknię do swojej córki. Nie czuję złości, gniewu, nie obwiniam siebie i nikogo. Tęsknię, chociaż jestem pewna, że ona czeka na mnie i jest jej dobrze. Czuję to w sercu.

    Lorinko, co u Ciebie?

    Ania 33 lubi tę wiadomość

    961lzbmh98495q9y.png
  • Misiaa Autorytet
    Postów: 4854 7417

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwka ja wiedziałam że będę się chciała starać od razu bo baaaardzo pragnę mieć dziecko.. może kiedyś będzie mi to dane :)

    24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
    26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
    IV.2019 CB
    24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
    9tc... VI.2021 😇💔
    05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤

    "Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
    - przypominam sobie kto mi się przygląda..."
  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwko ja muszę jeszcze poczekać,bo było to moje drugie cc. Ale nie dawno zakończyłam szczepienie z limfocytów męża i przez 6 tyg. muszę zarzywać witaminy i na razie nie mogę zajść w ciążę. Mam zakaz. Zobaczymy co będzie po 6 tyg.

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 31 stycznia 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oliwko ja teoretycznie po cc mam odczekać rok, ale lekarka pozwoliła nieco wcześniej. Trzyma mnie natomiast planowana operacja, po której dopiero będę robić posiewy plus ewentualne leczenie więc i tak wyjdzie mniej więcej rok.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 2 lutego 2020, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny:*

    Oliwia, bardzo mi przykro, że i Ciebie dotknęła największa tragedia z możliwych. Jeśli chodzi o znajomych, to u mnie podobnie, jak u Ani33 grono bardzo się uszczupliło po tym wszystkim co się wydarzyło... Co do starań, to my mieliśmy pół roku odczekać po cięciu cesarskim, ale niestety wiele różnych "problemów" się pojawiło po tym czasie, które utrudniały nam wznowienie starań, dlatego tak naprawdę zaczęliśmy starania dopiero w listopadzie.

    Rajska, dziękuję że pytasz. U mnie jakoś leci. Wczoraj miałam koszmarny dzień, dostałam @ i mnie tak "sponiewierała", jak chyba jeszcze nigdy. Marzyłam, żeby ten dzień się skończył. Dziś na szczęście jest już duużo lepiej. Pogoda u nas koszmarna. Leje cały czas.
    A co u Ciebie? I reszty Dziewczyn? :*

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
  • Rajska Ekspertka
    Postów: 213 211

    Wysłany: 2 lutego 2020, 16:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To dobrze, ze dziś lepiej się czujesz Lorinko!
    My właśnie wracamy z Lublina. Weekend spędziliśmy miło, trochę odetchnęliśmy. Też dziś pada cały dzień. Na trasie również. Moja Hela niestety ma dziś jakieś skoki temp. Pewnie coś z przedszkola przyniosła ☹️ Muszę ją wyleczyć do piątku, bo w piątek chcieliśmy wyjechać w góry...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2020, 16:15

    961lzbmh98495q9y.png
  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 3 lutego 2020, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!!
    Jak samopoczucie? Czy u Was pogoda też dzisiaj do bani? Weekend u mnie był cudowny. 15 stopni i pełne słońce. Ale dzisiaj mam ochotę wejść pod koc i nie wychodzić :). Pada i pada. Gdzie ta wiosna ??

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • Rajska Ekspertka
    Postów: 213 211

    Wysłany: 3 lutego 2020, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania33, u nas dziś odwrotnie niż u Ciebie. Wczoraj lało cały dzień a dziś słoneczna pogoda 😎

    961lzbmh98495q9y.png
  • VianEthel2 Autorytet
    Postów: 3064 2052

    Wysłany: 3 lutego 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś niby słońce ale zimno jest.
    Rozpoczynam dziś 2 semestr i wpadłam na genialny pomysł robienia równocześnie drugiego kierunku.


    👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
    Diana: 23.02.2021
    Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
    Okolice Warszawy
  • Ania 33 Autorytet
    Postów: 1027 187

    Wysłany: 3 lutego 2020, 17:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vian podziwiam Cię 😀. Dasz radę to wszystko ogarnąć? Kiedy idziesz na ten zabieg do szpitala?

    Mama Aniołka Szymonka 33tc ur. 9.08.2018 zm.12.08.2018(*) i ziemskiej Juleczki ur.25.06.2015
  • lorinka9191 Autorytet
    Postów: 1851 1205

    Wysłany: 3 lutego 2020, 17:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dzisiaj też zimno i ponuro.
    Ania33, teraz narzekamy na zimno, a jeszcze trochę i będziemy marudziły na upały, jak będą takie, jak w zeszłym roku 😉

    Synek 31tc [*] - Urodzony Dla Nieba
‹‹ 399 400 401 402 403 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ