Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak jak piszecie. To co nas spotkało pozostawia taki krzyż do dźwigania... nigdy nie będzie tak jak było. Ciężkie są te chwile zwątpienia, sens itp.
My się staramy o kolejne maleństwo. Przeraża mnie czy nam się uda i żeby wszystko już było ok. Boję się że jeśli nie uda nam się posiadać kolejnego Skarba, to czy ja sobie psychicznie z tym poradzę.
Siły każdej z nas życzę na kolejne dni, żebyśmy po każdej ciężkiej chwili potrafiły się podnieść i żyć dalej. Mimo tego, że życie nie jest sprawiedliwe.Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
Dlatego ja mimo, że moim największym marzeniem jest posiadanie dziecka, staram sie wyobrażać sobie życie bez niego.
Wiadomo - to ciągła walka ze sobą, ale nie chcę zafiksować się na jednym, żeby później nie rozczarować się jeszcze bardziej.
Jedno największe rozczarowanie już dostałam od losu, więc teraz staram się żyć szczęśliwie jak tylko się da, układając sobie to życie na każdej płaszczyźnie.
Jeśli los się do mnie uśmiechnie to będę najszczęśliwsza na świecie, ale jeśli się nie uda to też chcę być szczęśliwa. Życie mamy jedno i muszę sobie poradzić z tym wszystkim dla ludzi wokół mnie i dla samej siebie.
Ale wiadomo, każdy jest inny i każdemu co innego potrzebne jest do akceptacji tego co się przytrafia.Aniołek 39 t.c. Luty 2020 -
Kaja05 podziwiam Cię za to jak piszesz o szczęściu, ja tak nie potrafię nawet pomyśleć prze chwilę. Uszło ze mnie całe życie... Nie potrafię się szczerze cieszyć, każdy uśmiech ma w sobie rozpacz i ból. Strasznie dołują mnie wszystkie reklamy świąteczne. Zawsze święta były u moich rodziców dużo prezentów, cała rodzina, a w tym roku stwierdziłam że spędzimy te dni tylko we trójkę u nas w domu, bez prezentów i kolęd, tzn. prezent dostanie tylko córeczka, gdyby nie ona to nawet choinki bym nie ubierała bo nie miałabym po co i dla kogo...🩷05.2023 Córeczka 🌈👶❤️CC
💔10.2021 24tc Synuś👼🩵 CC skrajny wcześniak
🩷02.2019 Córeczka🌈👧❤ SN
💔10.2017 10tc Aniołek👼❤️ poronienie zatrzymane
Niedoczynność tarczycy
Endometrioza -
Karokaro, doskonale Cie rozumiem, ja straciłam córeczkę 14.11
tuz przed świętami, w momencie kiedy wszyscy kupowali prezenty, zabawki na dzieci... w kolo tylko reklama świąteczne, wiadomo z dziećmi.... właśnie mija rok, kolejne święta sa juz inne... banalnie to zabrzmi, ale potrzebujesz czasu... i wsparcia, os rodziny, przyjaciół... święta musisz spędzić tak jak Ty czujesz... nie rob nic, czego ktoś oczekuje, ja np nie wyobrażałam sobie wtedy świat z dziecmi np brata i jeszcze długo ich unikalam...
Jest 11.11... to ostatni dzień zeszłego roku, jak myślałam zw mala żyje... 😥27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Pięknie ujęłaś to wszystko i coś w tym jest. Przemawiają Twoje słowa ciut do mnie ☺Kaja05 wrote:Dlatego ja mimo, że moim największym marzeniem jest posiadanie dziecka, staram sie wyobrażać sobie życie bez niego.
Wiadomo - to ciągła walka ze sobą, ale nie chcę zafiksować się na jednym, żeby później nie rozczarować się jeszcze bardziej.
Jedno największe rozczarowanie już dostałam od losu, więc teraz staram się żyć szczęśliwie jak tylko się da, układając sobie to życie na każdej płaszczyźnie.
Jeśli los się do mnie uśmiechnie to będę najszczęśliwsza na świecie, ale jeśli się nie uda to też chcę być szczęśliwa. Życie mamy jedno i muszę sobie poradzić z tym wszystkim dla ludzi wokół mnie i dla samej siebie.
Ale wiadomo, każdy jest inny i każdemu co innego potrzebne jest do akceptacji tego co się przytrafia.Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
KaroKaro wrote:Kaja05 podziwiam Cię za to jak piszesz o szczęściu, ja tak nie potrafię nawet pomyśleć prze chwilę. Uszło ze mnie całe życie... Nie potrafię się szczerze cieszyć, każdy uśmiech ma w sobie rozpacz i ból. Strasznie dołują mnie wszystkie reklamy świąteczne. Zawsze święta były u moich rodziców dużo prezentów, cała rodzina, a w tym roku stwierdziłam że spędzimy te dni tylko we trójkę u nas w domu, bez prezentów i kolęd, tzn. prezent dostanie tylko córeczka, gdyby nie ona to nawet choinki bym nie ubierała bo nie miałabym po co i dla kogo...
My gdzieś pojedziemy,wynajmiemy lokum byśmy w trójkę spędzili wigilię. I chciałabym na termy jechać bo córka je uwielbia. A ja czuję że dobrze mi to zrobi. Nie chce zlotu rodzinnego, a ze względu na nasze mieszkanie z teściami i kosę z nimi tym bardziej nie zostaniemy. My uwielbiamy jak święta robimy po swojemu.
Rozumiem Twoje uczucia itd. Trzymaj się mocno
Krysia1411 jestem myślami z Tobą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2021, 18:28
Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
Temat świąt jest dla mnie ciężki od 4 lat... z roku na rok jest tylko gorzej... w tym roku postanowiłam się pierwszy raz od 4 lat cieszyć... w sumie może to za duże słowo,ale spróbuję odnaleźć w sobie ten spokój, którego nie ma we mnie od dawna... też miałam okres, że nie czułam potrzeby ubierania choinki,lepienia pierników,słuchania kolęd... teraz podchodzę do życia tak jak pisze Kaja...chcę w końcu zacząć znowu żyć...i choć jestem znowu w ciąży, to nie wiem jak to się skończy..nie nastawiam się na nic,choć wiadomo w głowie są tylko wizualizacje tego, że znowu pochowam dziecko...nie potrafię dobie zwizualizować żywego, zdrowego dziecka..myślałam, że psychicznie będzie łatwiej..dlatego chcę zrobić wszystko,aby spróbować żyć...mimo wszystko..bo życie przelatuje mi przez palce, a ja oprócz smutku nie mam z niego zupełnie nic..24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa, tak bardzo życzę Ci, żeby tymrazem się udało... tak bardzo trzymam za Ciebie i wierzę, że tymrazem się uda...
Myślę, że te święta są łatwiejsze niż poprzednie, ale to wcale nie znaczy że łatwe, wiem, że najtrudniejsze są te pierwsze, dlatego mam nadzieję, że wszystkie dziewczyny, które będą przeżywały pierwsze święta bez swoich dzieci dostaną od rodzin, partnerów/mężów tyle wsparcia ile tylko potrzebują... wiem, że bardzo ważne, zwłaszcza na początku... ja wiem, jak wiele zawdzięczam temu, że mój mąż wytrzymał ze mną ten rok...
Misiaa, masz absolutną rację, ja też wiem, że straciłam ten rok życia, rok, którego nikt mi nie wróci, bo przecież życie toczyło się dalej, nie stanęło w miejscu...
Mam nadzieję, że z każdym dniem, będzie Ci chociaż odrobinę łatwiej i powoli zaczniesz wizualizować sobie żywe dziecko... tyle osób trzyma za Ciebie kciuki, niestety tylko tyle możemy...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Misia trzymam mocno kciuki, żeby było dobrze. A który to już tydzień?
Dla mnie święta po stracie małej są w jakimś stopniu puste, wszystko i tak będziemy robić teraz dla naszego synka, ale w okresie jakichkolwiek świat ta pustka bardziej mi się nasila. Mysle o tym, że ona tez tutaj powinna z nami być, kręcić się między nami, po swojemu pomagać ubierać choinkę itp itd. A może i byłby nasz synek, to też myślę jak razem by się wygłupiali, kłócili o zabawki.
Teraz jedynie mam nadzieję, że będzie mógł to robić ze swoim bratem gdy już się pojawi niedługo na świecie.Julka 26.01.2018🕯️💔
Mikołaj 11.06.2019 🌈💙
Jakub 22.02.2022 🌈💙 -
dzisiaj 11+3...Mgd wrote:Misia trzymam mocno kciuki, żeby było dobrze. A który to już tydzień?
Mgd lubi tę wiadomość
24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Misiaa trzymamy kciuki, zdróweczka i radości każdego dnia, niech tak będzie aż do szczęśliwego rozwiązania ☺
Mgd zdrówka i szcześliwego zakończenia. Oby czas szybko zleciał i już pociecha była z Wami na świecie.
I tak mija dzień za dniem, tydzień za tygodniem. A ja myślami za moim niebiańskim Skarbem. Na święta podjadę do prosektorium i podziękuję Pani, która swoim ciepłem w ciężkich chwilach mówiła i zachowywała się jak Anioł. To samo chcę zrobić dla położnej, która była z nami cały dzień, przy porodzie i w chwili gdy musiałam nasze małe marzenie oddać do trumienki. Każdym słowem i gestem była z nami. Najtrudniejszy moment w naszym życiu, a mimo tego wspierała na tyle na ile mogła. Aby ta traumatyczna chwila była dla nas do zniesienia. Dobrze, że takie osoby jeszcze istnieją i potrafią dalej służyć z empatią.Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
Misia - trzymam kciuki!
W chwilach zwątpienia od kiedy jestem na tym forum myślę o Tobie.
Kiedy myślę, że nie mam siły - myślę o Tobie i o tym jaka Ty jesteś silna babką i wtedy jest mi nawet głupio, że ja mogę mieć gorszą chwilę.
Bardzo trzymam kciuki.
🤍Aniołek 39 t.c. Luty 2020 -
Misiaa, ja również przesyłam moc pozytywnych myśli i energii. Pomimo, że nie znamy się osobiście, to myślę o Tobie często i życzę Ci z całego serca żebyś w nadchodzącym roku tu napisała "dziewczyny, moja droga była tak trudna, że aż ciężko w to uwierzyć, ale dałam radę i było warto, wy również się nie poddawajcie". Wszystkiego co najlepsze dla Ciebie!
Dziewczyny, które niestety dołączyły do tego tragicznego wątku - przyjmijcie proszę wyrazy współczucia. Życzę mądrych, empatycznych ludzi wokół oraz siły żeby oswoić się z myślą, że życie zmieniło się już na zawsze. Wiedzcie, że wiele z nas korzystało z pomocy psychologicznej i psychiatrycznej, np. w moim mieście można uzyskać wsparcie psychologiczne przy hospicjum dla dzieci. Na pewno pomaga też wylanie z siebie tego żalu i bólu, choćby tu na forum, gdzie na pewno zostaniecie zrozumiane. Trzymajcie się jakoś
03.2018 r. córeczka Malwinka (*) 40 tc
06.2019 r. tęczowa córeczka Jagoda -
Dzięki... dzisiaj jest wyjątkowo trudny dzień... jakby wtedy wszystko potoczyło sie inaczej, dzisiaj świętowaliśmy jej urodziny... 14.11 już zawsze będzie dniem, w którym urodziłam pierwsze dziecko... niestety został to tez najgorszy dzień w moim życiu 😭KiniaKl wrote:Krysia1411 tulę Cię mocno 😘27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Domyślam się. Nigdy nie pojmę tego, dlaczego tak się dzieje. Jest to bardzo ciężkie...eh...Krysia1411 wrote:Dzięki... dzisiaj jest wyjątkowo trudny dzień... jakby wtedy wszystko potoczyło sie inaczej, dzisiaj świętowaliśmy jej urodziny... 14.11 już zawsze będzie dniem, w którym urodziłam pierwsze dziecko... niestety został to tez najgorszy dzień w moim życiu 😭Marysia 30.04.2010r. Nasze Szczęście❤
💔Arturek 27.06.2021r. 37tc👼
Adaś 13.07.2022r. 🌈 -
Podobno po roku ma byc lepiej....od jutra musj byc juz tylko dobrze... tylko jak w ti uwierzyć? 😥27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
To nie jest tak że po roku ma byc dobrze...wszystko zalezy od Twojej psychiki, Twojej zaloby... u jednych jest dobrze po smierci dziecka po pol roku, u innego po roku, a jeszcze u kogos innego po 5 latach albo wiecej...Krysia1411 wrote:Podobno po roku ma byc lepiej....od jutra musj byc juz tylko dobrze... tylko jak w ti uwierzyć? 😥24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Niestety wiem... po prostu chciałabym zeby w końcu nadszedł ten czas ze bedzie lepiej... 😥Misiaa wrote:To nie jest tak że po roku ma byc dobrze...wszystko zalezy od Twojej psychiki, Twojej zaloby... u jednych jest dobrze po smierci dziecka po pol roku, u innego po roku, a jeszcze u kogos innego po 5 latach albo wiecej...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Nadejdzie :* tylko trzeba dać czasowi czas...Krysia1411 wrote:Niestety wiem... po prostu chciałabym zeby w końcu nadszedł ten czas ze bedzie lepiej... 😥24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..."
