Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
magada wrote:Witajcie Dziewczyny:) od miesiąca was poczytaj i w końcu postanowiłam się przywitać. 17 stycznia na kontrolnej wizycie, dowiedziałam się, że moja Zosia nie żyje. Był to 24 tydzień. Dwa dni później urodziłam ja w szpitalu. Była malutka. Ważyła tylko 300g... Jestem juz po pierwszym okresie i po wizycie u lekarza. Oczywiście nie znam przyczyny.
A czy lekarze podejrzewają co się stało? Robicie jakieś badanie żeby coś ustalić?Antosia 10tc[*] 17.03.2017
Tomuś 39tc [*] 6.03.2016 -
Dzięki dziewczyny:) jest któraś was w czasie starań? Mój lekarz powiedział ze fizycznie jej w porządku. Ale że względu na psychikę poczekać do wakacji. Ale ja chyba nie chce czekać...chciałabym juz być w ciąży.02.2010 córka
09.2011 syn
01.2017 corka(*)
01.2018 7 tydz.(*)
12.2018 córka -
Rok temu straciliśmy naszego synka. Świat nam się zawalił, a stając dziś na cmentarzu mowie do niego, że go kocham i dziękuję ze opiekował się z góry swoją siostrzycKA. Miałby 9 miesięcy, a obok mnie leży moja córeczka która właśnie tule o dziękuję Bogu ze jest z nami
Jakie to życie jest przewrotne
Kocham moje dzieciaczki!Igorek [*] - 10 marzec 2016
20 czerwiec dwie kreski, termin 23 luty 2017
Wielka nadzieja -
Beata91 gratuluję corki:) dajesz nadzieje, że jest szansa na urodzenia dziecka:) ja mam już dwoje dzieci. Nie myślałam, że teraz mogę mieć jakiekolwiek problemy. Na połowkowym usg wszystko było super a później stało to co się stało...02.2010 córka
09.2011 syn
01.2017 corka(*)
01.2018 7 tydz.(*)
12.2018 córka -
Magda przykro bardzo.... beat91 dokaldnie nigdy bym nie podejrzewla ze moja ksiazkowa pierwsza wyczekiwana Córka zrobi mi psikusa i wszystko co raczej trafia się raz na milion trafi na mnie na Was... nikt tego nie przewidzi a jednak...Magda u mnie do samego konca bylo super...trzy dni później brak akcji serca...
Beta91 jak i inne dziewczyny to taka nasza opoka, nadzieja na lepsze ja ide w maju do lekarza i licze na zielone swiatlo i zaczynamy starania
Magda a nie uważasz ze lepiej jednak poczekać do wakacji tak naprawde to juz lada momentWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2017, 01:06
,,Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości’
Zuzia 15.10.2016 32tc [*]
Tęczowa Ola 04.09.2018 -
Magada, również tulę :*
Któraś z nas kiedyś napisała, że aniołkowe mamy to wybrane te, które udźwignął ten ciężar..... chyba tak jest, bo ja innego powodu od Boga nie widzę
Dziewczyny, mamy ustalony termin ślubu. 20 maja powiemy sobie przysięgi Nowy Start
19Biedroneczka91, kate55 lubią tę wiadomość
-
Agnieszka90 tak oczywiście, lepiej chyba poczekać. Tylko ze mam umowę do końca kwietnia i chciałabym juz być w ciąży aby mi przedłużył umowę. No ale zdaje sobie sprawę ze tak łatwo nie będzie zajść.
Miron gratuluję ustalonej daty:) pamiętam swój dzień jak by to było wczoraj choć minęło już ponad 8 lat:)02.2010 córka
09.2011 syn
01.2017 corka(*)
01.2018 7 tydz.(*)
12.2018 córka -
Mitonia super wiadomość!Dla mnie był to piękny czas, Tobie też tego życzę!!!
magada współczuję Ci straty dziecka, a jeżeli masz zielone światło od gina to myślę że nie ma na co czekać, bo nigdy nie wiadomo kiedy się uda więc warto spróbować, a z psychiką to nigdy nie ma gwarancji jak będzie niestety...02.01.2019 r. Maria , Szymon [*] 39 tc , Aniołek [*] 8 tc, Aniołek [*] 5 tc, Aniolek [*] 7tc
-
Cześć dziewczyny:*
Beata ucaluj Córkę od nas:)
Magada ja urodzilam moja Aniolkowa Coreczke 21 maja, a juz 29 wrzesnia zobaczylam dwie kreseczki.:* dla mnie starania byly jedyna opcja by nie zwariowac, a teraz marze juz tylko o tym by przytulic mojego Syneczka
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
beata91 wrote:Biedroneczka ucaluje. Małej tylko nada utrzymuje się zoltaczka, chyba od mojego pokarmu. Troszkę martwię się
A Ty jak się czujesz, na kiedy termin?
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Juz coraz bliżej kochana. Wiem ze strach jest, miałam tak samo. Potem aby patrzyłam czy się rusza czu nie. Ale wierzę i wiem ze wszystko zakończy się szczęśliwie. I będzie prezent na dzień dziecka :-*
19Biedroneczka91 lubi tę wiadomość
Igorek [*] - 10 marzec 2016
20 czerwiec dwie kreski, termin 23 luty 2017
Wielka nadzieja -
Diddlina wrote:Bardzo mi przykro.
A czy lekarze podejrzewają co się stało? Robicie jakieś badanie żeby coś ustalić?
Diddlina nie wiadomo dlaczego to się stało. W badaniach histo. nic nie wyszło a genetycznych nie robiliśmy. Choć teraz trochę żałuję.
Biedroneczka domyślam się, że się martwisz czy wszystko będzie dobrze. Ale trzeba być dobrej myśli:) Na pewno wszytko bedzię dobrze i już nie długo będziesz tulisz swoje dzieciątko:)
Ja jeszcze tydzień do @ i po niej chyba zaczniemy się starać.19Biedroneczka91 lubi tę wiadomość
02.2010 córka
09.2011 syn
01.2017 corka(*)
01.2018 7 tydz.(*)
12.2018 córka -
Magada rozumiem tą Twoją niechęć do czekania, należę do tej samej grupy kobiet, które już by chciały. U mnie minęło 2 miesiące od straty i nie mogę doczekać się znowu czucia dziecka pod sercem. My już za niedługo odstawiamy antykoncepcję i nie zważamy na nic
Jutro idę do pani psycholog -
Oj tak i ja i ja tez juz bym chciała jak pięknie pisze Mitonina "czuć dzicko pod sercem" bo chyba nigdy w zyciu nie doswiadczylam nic piekniejszego i wspanialego chialabym jeszcze doswiadczyc macierzyństwa bo tez slyszalam ze to cudowny czas
Mitonina powodzenia u pani psycholog
Biedroneczka coraz blizej czerwiec coraz blizej czerwiec zdrowka i doooobrego do samegooo konca ! w dalszym ciagu trzymam kciuki :*
Magda rozumiem co do umowy mialam tak samo, zycze Ci owocnych dzialan i czekam za niedlugo na cudowna wiadomosc,,Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku jest pamięć o wczorajszej radości’
Zuzia 15.10.2016 32tc [*]
Tęczowa Ola 04.09.2018 -
Ja już też tylko myślę o tym, kiedy będzie można się starać.. Odliczam czas, codziennie patrzę w kalendarz, ile jeszcze trzeba czekać.
Wg lekarza mamy czekać rok, ale tak sobie postanowilismy, że w okolicach listopada/grudnia po prostu przestaniemy tak bardzo uważać Także jeszcze 7.5 miesiąca..Po 3 latach starań, w końcu z nami Pola, 30.03.2018r.
moje dwa aniołki...
Aniołek, lipiec 2015, cp
Leonek, styczeń 2017, 28tc
-
Kate55 dlaczego aż rok wam lekarz kazał czekać? My w tym cyklu raz poszaszeliśmy i mąż nie założył gumki. I tak się teraz zastanawiam czy mogłabym zajść. Z jednej strony bym chciała a z drugiej sie boję... W soboę powinna być @.
Tyśka jak się czujesz? Jesteś na l4?
Agnieszka90 na pewno będzie nam dane jeszcze to poczuć. Tylko musimy być cierpliwe...02.2010 córka
09.2011 syn
01.2017 corka(*)
01.2018 7 tydz.(*)
12.2018 córka