Poród martwego dziecka
-
WIADOMOŚĆ
-
Marysia996 wrote:Nam też powiedzieli "teraz się uda" "donosiła pani pierwszą ciążę to teraz będzie dobrze" "tylko się starać" "u was nie ma problemu " No i co..
Marysia996 tylko ,że u Ciebie stwierdzono trombofilie... więc tak jakby przyszczyna jest...
Mam zrobione wysztkie badania, włącznie z genetycznymi i nic... jestem zdrowa.. właściwe tylko się cieszyć
Krysia1411 widzę że Twoja 3 i 4 ciaza szybko sie zakończyła... moj lekarz by stwierdzil ,że tak się zdarza. Przy 3 tygodniu ciąży wiekszosc z nas nie wiedziałyby ,że są w ciazy... a nawet czasem przy 6tc jeśli ktoś ma nieregularne miesiączki... wiem ze przy Twojej procedurze wyglada to inaczej...😕
Moj lekarz jest bardzo konkretny a za razem bardzo profesjonalny. Przez chwilę konsultowałam jeszcze się z innymi bo wydawał mi się za bardzo bezpośredni.. ale niestety miał wiele racji.
Powiem Wam ,że staram się nie nakręcać do pierwszego tymestu. Tak było ostatnio ,dopiero w 4 miesiącu powiedzieliśmy rodzinie ,że będziemy mieć dziecko ale nikt nie ostrzegał ,że później też może coś się zdarzyć...
Staram się myśleć trzeźwo, trzymam się tego co mówi lekarz, sprawdzam wszytko w internecie ale serce mówi inaczej...
Teraz tylko myślę aby udało się nam zajść w kolejną ciążę...*1/05/2024 31tc 👼🩵
08/24 starania
10/24 II -
Ostatnie 2 to fakt, wiem że gdybym nie brała proga i byłaby to naturalna ciąża bum nawet nie wiedziała... ale wiedziałam i to też ryje głowę 🤯
Że jednak była ciąża, a dziecka nie ma... a właściwie nadal jest, bo beta w sobotę 150 znaczy że nadal jest...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Statystyka …. Ja donosiłam pierwsza, drugiej, trzeciej, czwartej nie, piąta donosiłam, szóstej, siódmej, ósmej, dziewiątej, dziesiątej, jedenastej, dwunastej Niestety już nie donosiłam… nie wiem czy mieszczę się w jakichś statystykach…. 😭Krysia1411 wrote:Ja donosiłam druga, ale już trzeciej i czwartej nie 😔
-
Krysia1411 wrote:Ostatnie 2 to fakt, wiem że gdybym nie brała proga i byłaby to naturalna ciąża bum nawet nie wiedziała... ale wiedziałam i to też ryje głowę 🤯
Że jednak była ciąża, a dziecka nie ma... a właściwie nadal jest, bo beta w sobotę 150 znaczy że nadal jest...
Kiedy masz kolejne badania?
Kiniamsh czy dobrze rozumiem ze masz dwoje dzieci?
Do jakich tygodni utrzymywalas ciaze?
Miałaś jakieś badania?*1/05/2024 31tc 👼🩵
08/24 starania
10/24 II -
Nama wrote:Kiedy masz kolejne badania?
Kiniamsh czy dobrze rozumiem ze masz dwoje dzieci?
Do jakich tygodni utrzymywalas ciaze?
Miałaś jakieś badania?
Chyba jutro zrobię jeszcze rano...
Potem mam ginekologa, liczę że zrobi usg i coś doradzić 🤯27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Cześć, w sobotę miałam wizytę u mojej ginekolog.
Nie spodziewałam się żadnego przełomu, bo dalej czekam na wyniki amniopunkcji i badań histopatologicznych, natomiast bardzo miło się zaskoczyłam planem na chyba każdą okoliczność.
Jeśli chodzi o samą macicę to mam kilka krwiaczków, które mają się samoczynnie usunąć, zrostów żadnych nie widać, natomiast powstał jeden mięśniak.
Na szyjce widać zwapnienia i to dało do myślenia o infekcji. Oczywiście może to być sprawka łyżeczkowania, jednak moja lekarka idzie mocno w to, że najprawdopodobniej było to zakażenie wewnatrzmaciczne.
Nie pamiętam, co dokładnie w jakim przypadku będziemy robić ale padły takie hasła jak: biopsja endometrium, padanie KIR, wymazy na bakterie typu mycoplsma, ureaplasma, a także masa innych badań.
Jestem bardzo zadowolona z tego, jak zmotywowana jest moja lekarka i jak mocno wspiera mnie w szukaniu przyczyny. Nie mówi, że mam się starać, że może to statystyka, że spróbujemy i zobaczymy.
Ona sama straciła 5 ciąż na poznym etapie.. i dlugo szukała przyczyny zanim udało jej się donosić zdrową ciążę.
Gdy zapewniła, że rozumie moją rozpacz i zrobi wszystko, aby zapewnić najlepsze warunki dla kolejnej ciąży to zrobiło mi się lepiej.
Nama, Marysia996, Fabregasowa lubią tę wiadomość
27l.
Mamy córkę!
Maj 2017
10.06 - dwie kreski
11.06 - 72,8 mIU/ml
13.06 - 164,5 mIU/ml
15.06 - 324,5 mIU/ml
18.06 - 994,5 mIU/ml
21.06 - 3804,2 mIU/ml
07.09 - 💔 Maksymilian 17tc -
Lavenda wrote:Cześć, w sobotę miałam wizytę u mojej ginekolog.
Nie spodziewałam się żadnego przełomu, bo dalej czekam na wyniki amniopunkcji i badań histopatologicznych, natomiast bardzo miło się zaskoczyłam planem na chyba każdą okoliczność.
Jeśli chodzi o samą macicę to mam kilka krwiaczków, które mają się samoczynnie usunąć, zrostów żadnych nie widać, natomiast powstał jeden mięśniak.
Na szyjce widać zwapnienia i to dało do myślenia o infekcji. Oczywiście może to być sprawka łyżeczkowania, jednak moja lekarka idzie mocno w to, że najprawdopodobniej było to zakażenie wewnatrzmaciczne.
Nie pamiętam, co dokładnie w jakim przypadku będziemy robić ale padły takie hasła jak: biopsja endometrium, padanie KIR, wymazy na bakterie typu mycoplsma, ureaplasma, a także masa innych badań.
Jestem bardzo zadowolona z tego, jak zmotywowana jest moja lekarka i jak mocno wspiera mnie w szukaniu przyczyny. Nie mówi, że mam się starać, że może to statystyka, że spróbujemy i zobaczymy.
Ona sama straciła 5 ciąż na poznym etapie.. i dlugo szukała przyczyny zanim udało jej się donosić zdrową ciążę.
Gdy zapewniła, że rozumie moją rozpacz i zrobi wszystko, aby zapewnić najlepsze warunki dla kolejnej ciąży to zrobiło mi się lepiej.
To cudownie ,że udało Ci się znaleźć lekarza który spełnia Twoje wymagania! Obyś znalazła przyczynę!
Krysia1411 trzymam za Ciebie mocno kciuki! Mam nadzieję,że się ułoży!
Lavenda lubi tę wiadomość
*1/05/2024 31tc 👼🩵
08/24 starania
10/24 II -
Wczoraj moja szwagierka miała zabieg...jakoś 7tc. Nie wiem dokładnie bo nie mam z nią super kontaktów. To była jej druga ciąża.
Wiecie ile w jej rodzinie było poronień? Nie wiarygodne... jakieś 6 najbliższych ciotek straciło przynajmniej jedna ciążę a jednej powiedzieli że nie może mieć dzieci...później okazało się że poroniła zanim się dowiedziala że jest w ciąży.
To nie jest normalne... mam wrażenie że w naszym kraju ten problem jest bardzo duży a nikt o nim nie mówi w należyty sposób!
Ja sama pracuje z kobietami,jakieś dwadzieścia kilka dziewczyn, i przynajmniej połowa poroniła....
12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
Mutacje hetero pai1 i mthfr1
Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.
Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam. -
Kreska41 wrote:Wczoraj moja szwagierka miała zabieg...jakoś 7tc. Nie wiem dokładnie bo nie mam z nią super kontaktów. To była jej druga ciąża.
Wiecie ile w jej rodzinie było poronień? Nie wiarygodne... jakieś 6 najbliższych ciotek straciło przynajmniej jedna ciążę a jednej powiedzieli że nie może mieć dzieci...później okazało się że poroniła zanim się dowiedziala że jest w ciąży.
To nie jest normalne... mam wrażenie że w naszym kraju ten problem jest bardzo duży a nikt o nim nie mówi w należyty sposób!
Ja sama pracuje z kobietami,jakieś dwadzieścia kilka dziewczyn, i przynajmniej połowa poroniła....
To prawda, puki mnie to nie dotyczyło nikt o tym wcześniej nie mówił. U mnie w rodzinie ciotka również straciła ciążę. Ale kiedyś nie robiono takich badań jak wcześniej... ale jeśli chodzi o ciotkę to po tym zdarzeniu miała jeszcze dwoje dzieci*1/05/2024 31tc 👼🩵
08/24 starania
10/24 II -
Kreska41 wrote:Wczoraj moja szwagierka miała zabieg...jakoś 7tc. Nie wiem dokładnie bo nie mam z nią super kontaktów. To była jej druga ciąża.
Wiecie ile w jej rodzinie było poronień? Nie wiarygodne... jakieś 6 najbliższych ciotek straciło przynajmniej jedna ciążę a jednej powiedzieli że nie może mieć dzieci...później okazało się że poroniła zanim się dowiedziala że jest w ciąży.
To nie jest normalne... mam wrażenie że w naszym kraju ten problem jest bardzo duży a nikt o nim nie mówi w należyty sposób!
Ja sama pracuje z kobietami,jakieś dwadzieścia kilka dziewczyn, i przynajmniej połowa poroniła....
Mi położne w szpitalu mówiły, że kiedyś te poronienia były, ale w tym momencie przeraża je ilość kobiet, która roni.
Nie mam pojęcia, jak działa ta natura i dlaczego tak doświadcza kobiety.
Gdy urodziłam Maksia zaczęłam strasznie płakać i pytać, dlaczego niektórym rodzi się dziecko po dziecku i to w rodzinach, które na to nie zasługują, które zaniedbują, katują i nie są w stanie zapewnić dziecku dobrego życia.
Niesprawiedliwość jest przerażająca.27l.
Mamy córkę!
Maj 2017
10.06 - dwie kreski
11.06 - 72,8 mIU/ml
13.06 - 164,5 mIU/ml
15.06 - 324,5 mIU/ml
18.06 - 994,5 mIU/ml
21.06 - 3804,2 mIU/ml
07.09 - 💔 Maksymilian 17tc -
Moim zdaniem to wina chemii w jedzeniu i wgl środowiska. Prawda jest taka, że nie wiemy co jemy i co pijemy.. Druga sprawa, że dziś dzięki testom i badaniom bardzo szybko wiemy o ciąży. Kiedyś kobiety nie biegły na betę bo np. okres spóźnił się 2 dni.
Poronienia były, są i będą, ale uważam, że jeśli są możliwości to trzeba spróbować im zapobiec. Lekarzom łatwo się mówi, że "statystyka" i mam wrażenie, że im się nie chce szukać przyczyny.39tc.💔🕊️
11.09 cb💔
trombofilia wrodzona🩸🧬 -
Lavenda wrote:Mi położne w szpitalu mówiły, że kiedyś te poronienia były, ale w tym momencie przeraża je ilość kobiet, która roni.
Nie mam pojęcia, jak działa ta natura i dlaczego tak doświadcza kobiety.
Gdy urodziłam Maksia zaczęłam strasznie płakać i pytać, dlaczego niektórym rodzi się dziecko po dziecku i to w rodzinach, które na to nie zasługują, które zaniedbują, katują i nie są w stanie zapewnić dziecku dobrego życia.
Niesprawiedliwość jest przerażająca.
Niestety przerażające, ale nie mamy na to wpływu...
Ja też nie wiem dlaczego jednym rodzą się dzieci jedno za drugim mimo że otwarcie mówią że nie chcą, nie planują itp...
U mnie jest trochę lepiej niż mogło być... znalazła pęcherzyk w macicy, więc zostaje czekać...
Natalia, mama Franciszka , Marysia996, Kreska41, Nama lubią tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Tylko takiej ciąży jak moja to nawet bym nie wykryła gdyby nie ivf...
Nie wiadomo... ale dopóki beta rosnie nikt w tym kraju nir fa żadnych leków...27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Lavenda wrote:Cześć, w sobotę miałam wizytę u mojej ginekolog.
Nie spodziewałam się żadnego przełomu, bo dalej czekam na wyniki amniopunkcji i badań histopatologicznych, natomiast bardzo miło się zaskoczyłam planem na chyba każdą okoliczność.
Jeśli chodzi o samą macicę to mam kilka krwiaczków, które mają się samoczynnie usunąć, zrostów żadnych nie widać, natomiast powstał jeden mięśniak.
Na szyjce widać zwapnienia i to dało do myślenia o infekcji. Oczywiście może to być sprawka łyżeczkowania, jednak moja lekarka idzie mocno w to, że najprawdopodobniej było to zakażenie wewnatrzmaciczne.
Nie pamiętam, co dokładnie w jakim przypadku będziemy robić ale padły takie hasła jak: biopsja endometrium, padanie KIR, wymazy na bakterie typu mycoplsma, ureaplasma, a także masa innych badań.
Jestem bardzo zadowolona z tego, jak zmotywowana jest moja lekarka i jak mocno wspiera mnie w szukaniu przyczyny. Nie mówi, że mam się starać, że może to statystyka, że spróbujemy i zobaczymy.
Ona sama straciła 5 ciąż na poznym etapie.. i dlugo szukała przyczyny zanim udało jej się donosić zdrową ciążę.
Gdy zapewniła, że rozumie moją rozpacz i zrobi wszystko, aby zapewnić najlepsze warunki dla kolejnej ciąży to zrobiło mi się lepiej.
Ja jeszcze czekam na wyniki amnio ale jestem po kontroli i mój lekarz powiedział że naprawdę zrobienie dziecku krzywdy amniopunkcja jest w zasadzie przy obecnej technologii z usg niemożliwe. To musiała być wada genetyczna, rozwojowa albo właśnie jakiś problem zdrowotny u ciebie. Moze jednocześnie masz na tyle zdrowy i silny organizm że utrzymał dzieciaczka tak długo, a nie pozwolił mu umrzeć w 1trymestrze? Liczę że się wszystko wyjaśni i po jakimś czasie twoj bol się zagoi 🥲👩🦰1990, 🧔1986
Ja: niedoczynność tarczycy, po LEEP
10.2024 19t 🩷💔 -
Ja też miałam amnio...córka zmarła dużo pozniej...bo 38tc...Nie ma sensu chyba łączyć te zdarzenia że sobą...12.12.2019- 4kg,54cm- zdrowa Izabela!
03.10.202💔 3480g,58cm,38tc Różyczka.👼😭
Mutacje hetero pai1 i mthfr1
Świat rozsypal się jak cienkie lustro. Na miliony kawałków a ja trwam.
Boże,dlaczego wymyśliłeś los człowieka który musi iść przez życie sam? Całkiem Sam. -
Krysia, współczuję, bardzo trudna sytuacja, oby szybko wyjaśniło się co i jak. Jeśli ma się zdarzyć cud, to natychmiast, jeśli nie, to niech ciąża zakończy się jak najszybciej. Współczuję Ci bardzo.Krysia1411 wrote:Tylko takiej ciąży jak moja to nawet bym nie wykryła gdyby nie ivf...
Nie wiadomo... ale dopóki beta rosnie nikt w tym kraju nir fa żadnych leków...
Mogę tylko napisać, że w 2023 miałam taką ciążę, w której zarodek zatrzymał się na etapie 5,8 tc, ale dopiero w 7tc beta przestała rosnąć i wtedy po 2 usg od 2 lekarzy odstawiono mi leki i uznano, że to poronienie zatrzymane. Niestety mój lekarz chciał, żebym poroniła naturalnie i nastąpiło to dopiero w 9 tc. Teraz już nie czekałabym, tylko poszła do szpitala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września, 13:37
-
Cud się nie zdarzy z beta 150 14dpt...
U mnie poprzednio na wizycie 6+4 wyszło że zatrzymał się ok 5+3... na usg 5+1 było wszystko zgodnie z datą transferu... ale beta rosła poprawnie do wartości 788, potem już nie badałam..
Teraz bylo dziwnie od początku ... te 60 4dpt to nie jest normalny wynik... potem 80, kolejna tyle samo, potem 2 wyniki po 98 i po 5 dniach 150...
Wiec tu nie ma nawet jednego podwójnego wyniku... od 4dpt do 16dpt nawet się podwoiła... 🤯27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Fabregasowa wrote:Ja jeszcze czekam na wyniki amnio ale jestem po kontroli i mój lekarz powiedział że naprawdę zrobienie dziecku krzywdy amniopunkcja jest w zasadzie przy obecnej technologii z usg niemożliwe. To musiała być wada genetyczna, rozwojowa albo właśnie jakiś problem zdrowotny u ciebie. Moze jednocześnie masz na tyle zdrowy i silny organizm że utrzymał dzieciaczka tak długo, a nie pozwolił mu umrzeć w 1trymestrze? Liczę że się wszystko wyjaśni i po jakimś czasie twoj bol się zagoi 🥲
U mnie już wiadomo. Odebrałam dziś wyniki histopatologiczne - zakazenie wewnatrzmaciczne.
Będziemy robić wymaz na 17 różnych bakterii, do tego wczoraj była promka w alab laboratoria, więc zrobiłam KIR.
I widzicie, gdybym posłuchała lekarza przy wypisie, że tak czasami jest i 1 na 5 poroni, więc mam się starać po pierwszej miesiączce to pewnie musiałabym pochować kolejne dziecko, bo to sama bakteria mogłaby je również zabić.27l.
Mamy córkę!
Maj 2017
10.06 - dwie kreski
11.06 - 72,8 mIU/ml
13.06 - 164,5 mIU/ml
15.06 - 324,5 mIU/ml
18.06 - 994,5 mIU/ml
21.06 - 3804,2 mIU/ml
07.09 - 💔 Maksymilian 17tc -
Tylko niestety nie zawsze znajdziemy przyczyne...
I może dlatego lekarze tak lekko do tego podchodzą, chociaż faktycznie w przypadku zakażenia warto wiedzieć...
Ja do końca nie wiem co się wtedy wydarzyło, zostałam z historia, która sobie sama ułożyłam i może nie być do końca prawdziwa...
Teraz też nie wiem co zaszło... w obu przypadkach słyszę o wadze genetycznej zarodka... może tak być, ale czy tak jest to się nigdy nie dowiem...
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯
