2+2+2 wrote:
Dziewczyny przytulam Was mocno..
Widzę, że w ostatnim czasie dołączyło sporo dziewczyn ze stratą już pod koniec ciąży jak ja.. podzielę się jeszcze z Wami jedną informacją o której wtedy nie myślałam nawet a mój księgowy też to przeoczył. Po skróconym macierzyńskim nie byłam w stanie wrócić do pracy i poszłam na zwolnienie lekarskie takie zwykłe od lekarza rodzinnego. Okazało się że ZUS mi odrzucił wypłacenie zwolnienia bo przekroczyłam roczny okres korzystania z L4. Macierzyński skrócony to 56 dni a żeby rozpoczął się nowy okres to musi być 60 dni przerwy. Mogłam iść na 4 dni urlopu w pracy i później na L4 a ja wzięłam L4 bezpośrednio po macierzyńskim i połączyło się to w jeden okres z l 4 z ciąży. Musiałam się starać o zasiłek rehabilitacyjny, byłam na komisji u lekarza psychiatry. Oczywiście w takim przypadku bez żadnego problemu został mi przyznany i dostałam wyrównanie za tamten okres ale to był zupełnie niepotrzebny stres. Więc jeśli byłyście w ciąży na L4 i planujecie teraz iść jeszcze na jakiś czas to sprawdźcie sobie dokładnie jak to u Was wygląda..
Dbajcie o siebie😍 przytulam mocno..
PS. Powoli zbliżam się do 2 rocznicy.. to prawda, że ból nie mija... Jest to obudowane nową codziennością w której trzeba było się jakoś odnaleźć. Dzisiaj już potrafię się śmiać, staram się bardziej korzystać z życia i doceniać każdą chwilę jednak są momenty gdzie potrafię się w ciągu sekundy całkiem rozkleić i myślę, że to już tak będzie wyglądało...
Cenna informacja. Mnie akurat nie dotyczy, ale dobrze wiedzieć.
Ja straciłam ciaze w sumie w dniu w którym miało się zacząć moje ciążowe l4 i zacząć miał sie też czas celebrowania ciaży. 😟