Poród martwego dziecka - tęczowa ciąża i tęczowe dziecko
-
WIADOMOŚĆ
-
Sewi Insane, całym sercem jestem z Wami i trzymam mocno kciuki 🤍
Wierzę że wizyta w klinice doprowadzi Was do Waszego wyczekiwanego marzenia 🤍
Czeka na informację od Was ❤️
Misiak, doskonale Cię rozumiem i znowu nie wiem jak pocieszyć bo odczuwam te same emocje i jakoś nic mnie nie uspokaja i tak ciężko mi uwierzyć że teraz może być dobrze
Wizytę mam dopiero 27 września wcześniej miałam 30 sierpnia, pani doktor mówiła że wszystko dobrze ale tak jakby te informacje nie docierały do mnie ciągle wydaje mi się że coś będzie nie tak moja głowa jest chyba już chora trochę
Gin mówiła że teraz jest dla mnie najcięższy czas i ona to rozumiem ale muszę to przetrwać potem wizyty będę miała w
czesciej bo po 21 tygodniu już coś można zrobić więcej jakby co ale nie wiem o co dokładnie jej chodziło ...
Eh wyszedł z tego taki żałosny post
Żeby nie było bardzo się cieszę ciąża i że tak w miarę szybko się udało ale też tak bardzo chciałabym żeby dobrze się skończyło 🥹
Natalia, a jak u Ciebie?
Krysia dzisiaj kciuki zaciśnięte mocno za Ciebie 🤞🤞💕 zaraz dołączysz tu do nas panikar mocno w to wierzę 🥰Insane, Natalia, mama Franciszka , sewi3 lubią tę wiadomość
-
JoAnn pozostaje nam wierzyć, że będzie dobrze. Też się cieszę, że się udało zgodnie z tym co zaplanowaliśmy w klinice, ale głowy nie da się wyłączyć od negatywnych myśli. Dobrze, że jest to forum, gdzie możemy się wspierać i pocieszać , że jednak nie wariujemy.
Natalio, czy też masz takie szaleństwo w głowie 🤯
Krysia też trzymam kciuki za dziś 🙂✊🍀JoAnn, Natalia, mama Franciszka lubią tę wiadomość
-
Maleństwo już z mamusia 🙏🙏🙏🙏
Natalia, mama Franciszka , Wiewioora, JoAnn, Insane, glodia, Pati2804, Kreska41 lubią tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Hej dziewczyny, powiem Wam, że ja się trochę uspokoiłam. Bardzo się bałam poronienia, więc latałam co tydzień do innego lekarza, żeby tylko sprawdzić czy serduszko bije, budziłam się w nocy spanikowana, jeszcze bardziej dotarło do mnie, że straciłam synka, więc to była mieszanka wybuchowa, która kosztowała mnie dużo siły. Pewnego dnia mąż ze mną porozmawiał, że nie mamy na nic wpływu, mimo tego forum i wiedzy tego co może się wydarzyć co ja mogę…W zasadzie nic i taka jest prawda. Teraz miałam drugą wizytę u doktor prowadzącej, zapytałam się czy planuje mnie później położyć w szpitalu do czasu rozwiązania, powiedziała że oczywiście plus planuje podać sterydy na płucka tak na w razie w. Uspokoiła mnie. Wyciągam ten detektor, mimo że to 11 tydzień to średnio mi on coś łapie, w sensie jakoś tak tylko na chwilkę, ale też nie mam do niego cierpliwości 😕 pozostaje mi modlitwa. My rozwazamy też adopcje jak się wybudujemy, więc to jest też taki nasz plan, że jak znowu się nie uda to i tak zrobimy wszystko, żeby doświadczyć macierzyństwa i tacierzyństwa i dać jakiejś małej istotce miłość. Chociaż jak sobie pomyślę że mogłoby nas to drugi raz spotkać to nie wiem jak to przeżyje….
Ogólnie przeczytałam ostatnio że świat to fizyka kwantowa a ona podąża za uwagą, nie wiem czy to mądre czy nie, ale uczepiłam się tego i jak tylko przychodzą mi do głowy źle myśli to powtarzam sobie „ to dziecko urodzi się zdrowe i żywe „ i naprawdę mi to pomaga 🙂
Krysia ogromne kciuki zaciśnięte ❣️JoAnn, Pati2804 lubią tę wiadomość
29.02.2024r. Franciszek 34 tc 👼 -
Cześć, ja po kolejnym niepowodzeniu (ciąża biochemiczna) odpuściłam trochę forum, czasem tylko podczytuję. Zmieniam klinikę z nadzieją na lepsze. Nie mam już zarodków, więc zaczynamy od początku.
Gratuluję wszystkich ciąż i za wszystkie trzymam mocno kciuki!!! Krysia, mam nadzieję że teraz się uda. Natalia, intencje powinny być wypowiadane w trybie dokonanym: "mam zdrowe i żywe dziecko" 🙂 i tego wszystkim nam życzę 🙂Natalia, mama Franciszka , JoAnn lubią tę wiadomość
-
Masz wybrana nową klinikę? Kiedy zaczynacie? Trzymam mocno kciuki żeby nowa procedura była sukcesem ✊️
glodia lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Glodia przykro mi. Jaka klinikę masz na oku? Będziesz korzystać z refundacji?
-
Krysia, Misiak, byłam już na kwalifikacji w Invicta Warszawa (z refundacja) i powiem Wam szczerze, że bardzo mi się nie podobalo. Chaos, bałagan, nie trzymanie umówionych godzin, ogromna ciasnota, przy rejestracji ludzie stoją jeden na drugim, wszyscy wszystko słyszą. Bardzo mało lekarzy. Wybrałam invicte po wielu pozytywnych opiniach, ale teraz rozmyślam czy nie zrezygnować. Wiem tylko tyle, że nie chce wrócić do swojej starej kliniki, bo tam przez 3 lata ciągle powtarzali ten sam schemat, te same leki, wszystko tak samo. Może znacie klinikę i lekarza godnego polecenia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września, 15:36
-
Glodia, bardzo mi przykro 🥹
Wierzę że kolejna klinika pomoże spełnić marzenie trzymam mocno kciuki 😊❤️
Natalia, bardzo ładnie to napisałaś 🤍
Muszę zmienić swoje myślenie na bardziej pozytywne bo co mi innego zostaje 😌
Krysia, jak się czujesz?glodia lubi tę wiadomość
-
Glodia, w Warszawie nie pomogę, ja jestem zadowolona z mojej kliniki, ogólnie czuć ta atmosferę intymności, nikt nikomu na głowie nie stoi... nie wyobrażam sobie...
Myślę że ktoś podpowie coś sensownego, bo w warszawiuw musi być sporo klinik... a gdzie byłaś wcześniej?
Moja lekarka jest elastyczna, chociaż trochę pomaga to że sporo wiem.... np teraz, to ja pytałam ja o proga, bo miał być standardowo duphaston I cyclogest... a cyclogest chyba nie działa na mnie, skoro 7dpt 8.99, a przy pierwszym transferze zawsze był wysoko na luteinie... dostałam cyclogest, besins i na wszelki wypadek prolutex I przed transferem było 41.8...
Czuje się dziwnie spokojniej niż pi ostatnim... nie wiem cY to dobrze... nam plan na drugą procedurę, chociaż jeszcze liczę że nie bedzie potrzebna...
Fizycznie wydaje mi się że czuję jakieś bardzo delikatne i sporadyczne kłucia, ale 1dpt to może być w głowie wszystko...
Za 4 dni robię bete i to będzie chwila prawdy... 🤯JoAnn, glodia lubią tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Ja jestem w Invikcie w Bydgoszczy, ale na punkcję i transfery jeżdżę do Warszawy. Ogólnie jestem zadowolona, ale bardziej ze swojego lekarza w Bydgoszczy i opiekunek. Trochę jest irytujące, że kontakt tylko mailowy, ale zawsze odpisują i pomagają. Już się chyba trochę zżyliśmy 🙂 a w Warszawie trochę mnie przytłacza ilość ludzi przy rejestracji, ale przy punkcji i transferach opieka i lekarze w porządku. Teraz przy refundacji trochę jest narzekania że Invicta naciąga na kasę, ale też nie ma tam problemu żeby dopłacić za dodatkowe procedury. Nie mam porównania do innych klinik, ale u mnie na 3 transfery 2 były udane. Po pierwszym nieudanym transferze miałam zlecone dodatkowe badania, żeby poszukać przyczyny. Wtedy byłam zła, że to się odleka, ale z perspektywy czasu widzę, że to było słuszne. Mogłam mieć trzaskane transfery co miesiąc i nic z tego. Glodia trzymam mocno kciuki za powodzenie ✊
glodia lubi tę wiadomość
-
glodia wrote:Krysia, Misiak, byłam już na kwalifikacji w Invicta Warszawa (z refundacja) i powiem Wam szczerze, że bardzo mi się nie podobalo. Chaos, bałagan, nie trzymanie umówionych godzin, ogromna ciasnota, przy rejestracji ludzie stoją jeden na drugim, wszyscy wszystko słyszą. Bardzo mało lekarzy. Wybrałam invicte po wielu pozytywnych opiniach, ale teraz rozmyślam czy nie zrezygnować. Wiem tylko tyle, że nie chce wrócić do swojej starej kliniki, bo tam przez 3 lata ciągle powtarzali ten sam schemat, te same leki, wszystko tak samo. Może znacie klinikę i lekarza godnego polecenia?
Ja na początku października idę na pierwszą wizytę do OVIKliniki. Miałam mętlik w głowie i im więcej czytałam, tym był większy, ale tutaj przekonały mnie opinie, że jest jednak dość kameralnie. Grunt w moim przypadku to było wykonać ten pierwszy krok, gdziekolwiek.
Dam znać po pierwszej wizycie, jak moje wrażenia.
glodia, sewi3 lubią tę wiadomość
40 tc 💔 -
Moje pierwsze wrażenia byly dobre, chociaż do kliniki trafiłam przypadkiem... jak nie wychodziło wyslalalam męża na badanie nasienia....wpisałam w necie gdzie robią i poszedl do kliniki... to potem poszłam do tej samej... na pytanie o lekarza powiedzialam że nie ma znaczenia bo nikogo nie znam i tak...
Insane, ten pierwszy pewnie był najtrudniejszy... ważne że już za Tobą... trzymam kciuki..Insane lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯 -
Krysia1411 wrote:Glodia, w Warszawie nie pomogę, ja jestem zadowolona z mojej kliniki, ogólnie czuć ta atmosferę intymności, nikt nikomu na głowie nie stoi... nie wyobrażam sobie...
Myślę że ktoś podpowie coś sensownego, bo w warszawiuw musi być sporo klinik... a gdzie byłaś wcześniej?
Moja lekarka jest elastyczna, chociaż trochę pomaga to że sporo wiem.... np teraz, to ja pytałam ja o proga, bo miał być standardowo duphaston I cyclogest... a cyclogest chyba nie działa na mnie, skoro 7dpt 8.99, a przy pierwszym transferze zawsze był wysoko na luteinie... dostałam cyclogest, besins i na wszelki wypadek prolutex I przed transferem było 41.8...
Czuje się dziwnie spokojniej niż pi ostatnim... nie wiem cY to dobrze... nam plan na drugą procedurę, chociaż jeszcze liczę że nie bedzie potrzebna...
Fizycznie wydaje mi się że czuję jakieś bardzo delikatne i sporadyczne kłucia, ale 1dpt to może być w głowie wszystko...
Za 4 dni robię bete i to będzie chwila prawdy... 🤯
Za 4 dni trzymam kciuki -
Insane wrote:Ja na początku października idę na pierwszą wizytę do OVIKliniki. Miałam mętlik w głowie i im więcej czytałam, tym był większy, ale tutaj przekonały mnie opinie, że jest jednak dość kameralnie. Grunt w moim przypadku to było wykonać ten pierwszy krok, gdziekolwiek.
Dam znać po pierwszej wizycie, jak moje wrażenia.Insane lubi tę wiadomość
-
Misiak wrote:Ja jestem w Invikcie w Bydgoszczy, ale na punkcję i transfery jeżdżę do Warszawy. Ogólnie jestem zadowolona, ale bardziej ze swojego lekarza w Bydgoszczy i opiekunek. Trochę jest irytujące, że kontakt tylko mailowy, ale zawsze odpisują i pomagają. Już się chyba trochę zżyliśmy 🙂 a w Warszawie trochę mnie przytłacza ilość ludzi przy rejestracji, ale przy punkcji i transferach opieka i lekarze w porządku. Teraz przy refundacji trochę jest narzekania że Invicta naciąga na kasę, ale też nie ma tam problemu żeby dopłacić za dodatkowe procedury. Nie mam porównania do innych klinik, ale u mnie na 3 transfery 2 były udane. Po pierwszym nieudanym transferze miałam zlecone dodatkowe badania, żeby poszukać przyczyny. Wtedy byłam zła, że to się odleka, ale z perspektywy czasu widzę, że to było słuszne. Mogłam mieć trzaskane transfery co miesiąc i nic z tego. Glodia trzymam mocno kciuki za powodzenie ✊
A w Bydgoszczy kogo polecasz? -
glodia wrote:W sumie do wszystkiego można się przyzwyczaić i wiem, że dałabym radę. Tylko ten chaos i seria pomyłek mocno zniechęca (a to nie dali rady pobrać mi wymazu, a to zapomnieli o drugim badaniu, a teraz jeszcze mam złą datę kolejnego badania w systemie). Może trafiłam na zły dzień, a może wszechświat pokazuje, że to nie miejsce dla mnie. Mam jeszcze kilka dni na przemyślenia.
A w Bydgoszczy kogo polecasz? -
glodia wrote:W sumie do wszystkiego można się przyzwyczaić i wiem, że dałabym radę. Tylko ten chaos i seria pomyłek mocno zniechęca (a to nie dali rady pobrać mi wymazu, a to zapomnieli o drugim badaniu, a teraz jeszcze mam złą datę kolejnego badania w systemie). Może trafiłam na zły dzień, a może wszechświat pokazuje, że to nie miejsce dla mnie. Mam jeszcze kilka dni na przemyślenia.
A w Bydgoszczy kogo polecasz?
Ja wyznajde zasadę ze nie o to chodzi żeby się przywyczajac, ale jak ja robiłam pierwsza procedurę to płaciłam za wszystko, więc tymbardziej mam prawo wymagać... to Ty masz się tam czuć komfoetowo, bo to i tak nie jest łatwe... wierze ze w nowej klinice poczujesz ze to jest właściwe miejsce i szybko będą tego efekty....
Ja chyba nie chce zmieniać kliniki i jakbym miała druga procedure to chce tutaj...Insane lubi tę wiadomość
27tc+3 - 😢 [*] 11.20
37tc+3 - 🌈
6tc+4 - 😭 [*] 07.24 - żegnaj okruszku...
3tc+4 💔
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _
X.2021 - start IVF
23.12.21 - transfer blastki ❄️4AA
29.12 - 6dpt - beta 39.40 mlU/ml
18.01 - 26dpt - 6+1 CRL 0.55cm i bijące serduszko 😍
01.03 - 12+1 I prenatalne 7.5cm chłopca 💙
21.04 - 19+3 - II prenatalne - 330g 💙
06.07 - 30+2 - III 25.08 - 1810g 💙
25.08 - 37+3 - 3220g i 54cm cudu jest juz ze mną
...
_ _ _ _
03.24 - wracamy po rodzeństwo
04.06 FET ❄️3AA 🙏🙏
09.06 - 5dpt. - ⏸️
06.07 - 7+2 💔
_ _ _ _
04.09 prog 41.8; 2dpt 18.4
05.09 - FET ostatniej szansy ❄️4AB
4dpt - ⏸️; beta 59.8🤯; prog 28.5
11.09 - 6dpt 80.4 💔 7dpt 79.8; 9dpt 98 🤯
___________
II IVF??????? 🤯😭🤯