Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Babulka wrote:Blondyna dla mnie to co musiałaś przeżyć to niewyobrazalna niesprawiedliwość i ból. Ale w życiu bym nie czuła się niekomfortowo przez Twoją obecność, czy to, że spotkała Was taka tragedia. Mam koleżankę, która terminowała w dość zaawansowanej ciąży (już był brzuch) ze względu na wadę i jawnie o tym mówiła. Potem urodziła zdrowe dziecko. Nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby myśleć, że to jakoś przechodzi na inne ciężarne.
Nie zmienia to jednak faktu, że mnie przeraża każdy aspekt kolejnej ciąży bo po prostu chyba mam ptsd. I nie jest to niczyja wina.
Ja też mówię normalnie o swoim poronieniu. Nie mam z tym problemu. Jak ja poroniłam to dużo dziewczyn, które wiedziało służyło mi swoją radą i doświadczeniem. Nawet jedna moja klientka! Musiałam odwołać ważną usługę i powiedziałam jej wprost. A ona na to że ją też to spotkało i może mi opowiedzieć jak to wygląda, niesamowicie mnie wsparła.
Jedyny problem mam jak ktoś próbuje się wymądrzać na ten temat i uwagi typu "dobrze, że teraz a nie później" albo jakiekolwiek umniejszanie tego działa na mnie jak płachta na byka
Ja też nie mam problemu mówić o poronieniu. Nie ma dla mnie tematów tabu. O śmierci również.
I myślę że po części jest to u mnie spowodowane tym co w moim życiu się stało. Jak ma się doświadczenie to się wie co inna osoba czuje.
Moze dlatego niektórzy nie potrafią się zachować.
Ja się bałam powrotu do pracy ale było dobrze. Jedyne co mnie teraz denerwuje to to że co chwile musze latać po wolne. Pracuje w urzedzie. A badania trzeba robić w różnych dniach cyklu. Trochę mi to komplikuje sprawy.
Jeszcze przed ciąża jak biegałam po lekarzach i wtedy wychodziłam na godzinę czy dwie i potem było to ciężko odrobić to już mialam przytyki.
Teraz zdrowie jest najważniejsze. Jutro mam wizytę dopiero na 15 ale wzięłam wolne👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Babulka wrote:Kargo jak się trzymasz?
Idziesz jutro na betę?
szczerze? Źle...
niewiele lepiej jak pp. Świadomość, że to dziecko tam było, że miało szansę, że się widzi mini-kropkę przy transferze, a tu beta 0 - nie pomaga.... Ale mam nadzieję, że dzisiejsza beta tez będzie 0, a nie jakieś 2 czy tam 4, bo i tak wiadomo jak się skończy...
Dziś idę pobrać krew kolo 14, muszę się urwać z pracy. Biorę dalej wszystkie leki, po których czuje się tragicznie, a mam zwiększone dawki proga... Generalnie mam serdecznie dość wszystkiego, a tu trzeba zacząć wszystko na nowo....*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Kargo przykro mi. Może jeszcze jest jakaś nadzieja? Trzymaj się 🥺 w razie czego kiedy kolejny transfer?
U mnie już niestety ewidentnie rozjechał się cykl. Wtedy, gdy lekarz twierdził, że @ nie było, a ja wiedziałam, że była, to owulacja była w ok 22 dc. Teraz już 16 dc i temperatura na stałym poziomie (spadki o 0.1, zwyżki o tyle samo). Ovu wyznacza owu, ale niestety to nie to, mimo bólu jajnika, wczoraj nawet śluz wyglądał jak płodny, ale testy owu są negatywne. Znowu cykle jak przed ciążami🥺 nie wiadomo kiedy się spodziewać owu, miesiączki🥺 nie wiem czemu te zmiany po poronieniu tak się za mną ciągną 🥺 mam nadzieję, że się jeszcze ureguluje bo długie cykle+praca na zmiany+stres i zmęczenie, chyba nie pozwolą mi na zajście w ciążę w najbliższym czasie -
Nati94 wrote:Kargo przykro mi. Może jeszcze jest jakaś nadzieja? Trzymaj się 🥺 w razie czego kiedy kolejny transfer?
U mnie już niestety ewidentnie rozjechał się cykl. Wtedy, gdy lekarz twierdził, że @ nie było, a ja wiedziałam, że była, to owulacja była w ok 22 dc. Teraz już 16 dc i temperatura na stałym poziomie (spadki o 0.1, zwyżki o tyle samo). Ovu wyznacza owu, ale niestety to nie to, mimo bólu jajnika, wczoraj nawet śluz wyglądał jak płodny, ale testy owu są negatywne. Znowu cykle jak przed ciążami🥺 nie wiadomo kiedy się spodziewać owu, miesiączki🥺 nie wiem czemu te zmiany po poronieniu tak się za mną ciągną 🥺 mam nadzieję, że się jeszcze ureguluje bo długie cykle+praca na zmiany+stres i zmęczenie, chyba nie pozwolą mi na zajście w ciążę w najbliższym czasie
U mnie podobne odczucia. Apka pokazuje swoje a ciało swoje. Niby mnie bolał jajnik ale temp idzie w dół. Już jedna torbiel mam. Dzis się dowiem czy mam także druga.
Ta zwiększona płodność po poronieniu to chyba mit. Lub sprawdza się u zdrowych par.
Troche inaczej miał ten miesiąc wyglądać dla nas wszystkich👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Nati, ale wiesz że testy ovu nie są wyznacznikiem? Niektórym rzeczywiście pokazują, ale mam wrażenie że to w dużej mierze zależy ile przyjmujesz płynów i że nie zawsze pokażą, albo można minąć pik. Mi nigdy nie pokazywał piku, a jednak w ciąży byłam. A skoro śluz i ból jajników jest to nie nastawiaj się że na bank nie było ovu! Może jakiś monitoring, żebyś miała pewność czy była czy nie?
Babulka lubi tę wiadomość
-
Kargo31 wrote:szczerze? Źle...
niewiele lepiej jak pp. Świadomość, że to dziecko tam było, że miało szansę, że się widzi mini-kropkę przy transferze, a tu beta 0 - nie pomaga.... Ale mam nadzieję, że dzisiejsza beta tez będzie 0, a nie jakieś 2 czy tam 4, bo i tak wiadomo jak się skończy...
Dziś idę pobrać krew kolo 14, muszę się urwać z pracy. Biorę dalej wszystkie leki, po których czuje się tragicznie, a mam zwiększone dawki proga... Generalnie mam serdecznie dość wszystkiego, a tu trzeba zacząć wszystko na nowo....
Nawet nie mogę sobie wyobrazić jak to jest przy IVF z nadzieją, że pięknie się zagnieździ... -
Jc94 wrote:U mnie podobne odczucia. Apka pokazuje swoje a ciało swoje. Niby mnie bolał jajnik ale temp idzie w dół. Już jedna torbiel mam. Dzis się dowiem czy mam także druga.
Ta zwiększona płodność po poronieniu to chyba mit. Lub sprawdza się u zdrowych par.
Troche inaczej miał ten miesiąc wyglądać dla nas wszystkich
Pomarańcza, dziś lekarz. U mnie zawsze testy owu pokrywały się z objawami tzn silny ból jajnika, robiłam test, był mocno pozytywny, ❤️ i byłam w ciąży. A teraz..a może ją za.mocno skupiam się na objawach 🥺 i zbyt mocno interpretuję.. -
Nati94 wrote:Kargo przykro mi. Może jeszcze jest jakaś nadzieja? Trzymaj się 🥺 w razie czego kiedy kolejny transfer?
No ja akurat precyzyjnie znam godzinę z minutami, kiedy zarodek pojawił się w mojej macicy. Zdarzają się późne implantacje, no ale....
w 10dpt (wczoraj) średnia beta to 160 (ta minimalna określana w tabelach jest na 39) - test o czułości 10 był biały jak śnieg, a jakakolwiek dodatnia beta powinna go ruszyć....
Żeby był kolejny transfer muszą być zarodki to był nasz ostatni z tej procedury.
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Nati94 wrote:Wiesz, do tej pory byliśmy w ,kategorii, zdrowych par. Ciąża bez problemu, tylko wycelowalismy w owu. Teraz to jakiś kosmos, w tamtym miesiącu nie wyszło a na pewno celowaliśmy w płodne, teraz owu nie wiadomo kiedy i co z tego będzie. Jakieś dziwne bóle jak na owulację, a owulacji nie widać..u mnie poronienie rozwaliło płodność. Przestałam znać swoje ciało i czytać dobrze sygnały. Cieszę się, że dziś lekarz bo może rzeczywiście zrobiła się torbiel
Pomarańcza, dziś lekarz. U mnie zawsze testy owu pokrywały się z objawami tzn silny ból jajnika, robiłam test, był mocno pozytywny, ❤️ i byłam w ciąży. A teraz..a może ją za.mocno skupiam się na objawach 🥺 i zbyt mocno interpretuję..
Druga sprawa nawet u zdrowych kobiet zdarzają się cykle bezowulacyjne i to zupełnie naturalneBabulka, Nati94 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny nie dolujcie się na zapas. Ja mierzyłam temp w cyklu w którym zaszłam z córką i ten wykres w ogole nie byl ciążowy. Nawet nie do konca wychodzilo, ze byla owu. W tych staraniach przy poronieniu to w ogóle wykres mialam totalnie bez ładu i składu.
Mi chyba testy owu wychodzą, ale Nati jak u Ciebie on jest raz pozytywny potem negatywny i tak szaleje to coś z nim trefnego.
Najlepiej badać 20-22 i tak z 2h przed sikaniem nie za dużo pić. Wtedy jest największa szansa.
Może jak nie będziecie mogły wyznaczyć płodnych to warto się przejść na monitoring i porównać sobie z testami i wykresem?
U mnie objawy są totalnie od czapy. Owulację mam w momencie jak już nie mam śluzu 🤨 a skok temp mam dopiero 2 dni po owulacji. A kłucia jajników to mam przez cały cykl 🤷♀️
Objawy ciążowe przed testem to też wg mnie mit. Szczerze to ja nie mogę czytać jak dziewczyny na wątkach staraczkowych się doprowadzają do obłędu, bo je zemdliło, bo śluzu więcej, bo kłucia w macicy i są senne. To wszystko objawy drugiej fazy cyklu... A potem rozpacz, że miała być ciąża a jest okres. Dlatego też ja nie wracam na staraczkowy, wg mnie to nie ułatwia zajścia w ciążę.
Tylko spokój nas uratuje 🙏Nati94 lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Kargo31 wrote:Żeby był kolejny transfer muszą być zarodki to był nasz ostatni z tej procedury.
-
Kargo31 wrote:No ja akurat precyzyjnie znam godzinę z minutami, kiedy zarodek pojawił się w mojej macicy. Zdarzają się późne implantacje, no ale....
w 10dpt (wczoraj) średnia beta to 160 (ta minimalna określana w tabelach jest na 39) - test o czułości 10 był biały jak śnieg, a jakakolwiek dodatnia beta powinna go ruszyć....
Żeby był kolejny transfer muszą być zarodki to był nasz ostatni z tej procedury.
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Kargo 🥺 trzymam za Was ✊
Dziękuję dziewczyny 😘 dam znać po lekarzy co powiedział. Wiem, że moje problemy są do przejścia ale to taki mały smutek i irytacja, że częściowo coś się skomplikowało.
Z lepszych wiadomości, chyba wracam na znany grunt do pracy. To bardzo pocieszające 🙂Tony lubi tę wiadomość
-
Babulka wrote:Dziewczyny nie dolujcie się na zapas. Ja mierzyłam temp w cyklu w którym zaszłam z córką i ten wykres w ogole nie byl ciążowy. Nawet nie do konca wychodzilo, ze byla owu. W tych staraniach przy poronieniu to w ogóle wykres mialam totalnie bez ładu i składu.
Mi chyba testy owu wychodzą, ale Nati jak u Ciebie on jest raz pozytywny potem negatywny i tak szaleje to coś z nim trefnego.
Najlepiej badać 20-22 i tak z 2h przed sikaniem nie za dużo pić. Wtedy jest największa szansa.
Może jak nie będziecie mogły wyznaczyć płodnych to warto się przejść na monitoring i porównać sobie z testami i wykresem?
U mnie objawy są totalnie od czapy. Owulację mam w momencie jak już nie mam śluzu 🤨 a skok temp mam dopiero 2 dni po owulacji. A kłucia jajników to mam przez cały cykl 🤷♀️
Objawy ciążowe przed testem to też wg mnie mit. Szczerze to ja nie mogę czytać jak dziewczyny na wątkach staraczkowych się doprowadzają do obłędu, bo je zemdliło, bo śluzu więcej, bo kłucia w macicy i są senne. To wszystko objawy drugiej fazy cyklu... A potem rozpacz, że miała być ciąża a jest okres. Dlatego też ja nie wracam na staraczkowy, wg mnie to nie ułatwia zajścia w ciążę.
Tylko spokój nas uratuje 🙏
Ja tak się nakręcałam w pierwszej ciąży wtedy szukałam za wszelką cenę objawów teraz już mi przeszło nawet testować za wcześniej nie mam zamiaru będzie się spozniać będzie test nie wcześniej nie będę się nakręcać że wczoraj robiłam siku trzy razy a dzisiaj pięć że mnie zemdliło bo nażarłam się jak świnia bo był dobry obiad albo że jestem senna bo siedzieliśmy ze starym długo przed tvBabulka lubi tę wiadomość
Dawniej Biedrona89
11.2021- puste jajo płodowe 💔
17.07.2018 - Franio 💙💙
17.04.2021 - Jaś 💙💙
Kwas foliowy, Wit D3
Morfologia nasienia - ✅
HyCoSy - oba jajowodu drożne
Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium
Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
"Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas -
Kargo31, bardzo mi przykro 😞.
Widzę, że piszecie o mierzeniu temp. i objawach 🤔. Teraz ani temp. ani apka nie współpracuje z moim ciałem, ta druga wyznaczyła mi owulację na 19 dc a moje objawy świadczą o tym, że będzie ona szybciej 😅. Mam teraz nadprogramowo dużo śluzu i nadzieję, że na czwartkowej wizycie dowiem się czegoś więcej a zwłaszcza czy działa tam wszystko jak należy.
Edit. A, i robiłam dziś kontrolną betę dla lekarza, kazał mi zbadać zaraz po okresie, bo "jak wzrośnie, to będzie źle". Czytałam o powikłaniach i szczerze, mam już tego wszystkiego dość.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 10:59
11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Blondyna.B wrote:Czyli wszystko od nowa trzeba? Znowu tysiące zł?
tak, stymulacja, punkcja... Wcześniej odnowienie wszystkich badań... Przy dobrych wiatrach jakieś min. 15 tys zł.*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Przepraszam, że tak burczę, ale mam podły nastrój... A wyniki dopiero jutro będą...*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Kargo31 wrote:Przepraszam, że tak burczę, ale mam podły nastrój... A wyniki dopiero jutro będą...
Burcz! Po to tu jesteśmy:)
Mam nadzieję że sobie poradzicie i dacie radę podejść do procedury jeszcze raz.
Są jakieś dofinansowania?👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀