Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Burczymy razem tylko ja mam chyba jednak mniej powodów..jestem z Tobą myślami i trzymam kciuki za teraz (zawsze jest ziarnko nadziei), za przyszłe procedury. Będziemy Wam kibicować i czarować na II 🍀Kargo31 wrote:Przepraszam, że tak burczę, ale mam podły nastrój... A wyniki dopiero jutro będą...Córeczka: 05.2017
Córeczka: 08.2020
💔11.2021 synek -
Po to tutaj jesteśmy i narzekaj ile tylko potrzebujeszKargo31 wrote:Przepraszam, że tak burczę, ale mam podły nastrój... A wyniki dopiero jutro będą...
👩🏼28 lat
👦🏻28 lat
👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️
09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
05.2021 - ciąża biochemiczna
09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
02.2022 - ciąża biochemiczna
-
Kargo strasznie mi przykro ... wiem, że żadne "będzie dobrze" Cię teraz nie pocieszy więc bucz ile potrzebujesz ...
Co do płodności i cykli po poronieniu u mnie też to raczej nie działa mimo, że byłam teraz na monicie i wiem, że owulacja była to widzę że na pewno była kiepskiej jakości śluzu zero, temperatura niska nawet jak na mnie, brak charakterystycznego bólu owulacyjnego ... sama już nie wiem co robić żeby sobie pomóc🙋♀️31 & 🙋♂️33
07.2020💔
07.2021💔
11.2021💔
🩷 01.01.2023 🌈
-
Dzięki Dziewczyny
Jeszcze to czekanie na wyniki... Jeszcze nie pobrałam krwi, a już mam dość czekania
Jc94 wrote:Mam nadzieję że sobie poradzicie i dacie radę podejść do procedury jeszcze raz.
Są jakieś dofinansowania?
Jak się mieszka w wielkim mieście to są... Oczywiście kwestia miejsc i warunków, które trzeba spełnić, nie każdy dostanie dofinansowanie. .. Ale jak się mieszka w średnim mieście jak my to "radź sobie sam". Grunt, że podatki odprowadzam, ale na nic od państwa nie mogę liczyć
Jedyne czego jeszcze nie zabrali, to części refundacji na leki do stymulacji. Ale należą się po pierwsze nie na wszystkie leki, a po drugie tylko na 3 pierwsze procedury. My już jedną wykorzystaliśmy.
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Kargo31 wrote:Dzięki Dziewczyny
Jeszcze to czekanie na wyniki... Jeszcze nie pobrałam krwi, a już mam dość czekania
Jak się mieszka w wielkim mieście to są... Oczywiście kwestia miejsc i warunków, które trzeba spełnić, nie każdy dostanie dofinansowanie. .. Ale jak się mieszka w średnim mieście jak my to "radź sobie sam". Grunt, że podatki odprowadzam, ale na nic od państwa nie mogę liczyć Jedyne czego jeszcze nie zabrali, to części refundacji na leki do stymulacji. Ale należą się po pierwsze nie na wszystkie leki, a po drugie tylko na 3 pierwsze procedury. My już jedną wykorzystaliśmy.
Boze
Wczoraj rozmawiałam o tym z mężem.
Najgorzej maja ci co mają chore dziecko lub lecza niepłodność. Oni zrobia wszystko. Wiec leki dla dzieci itd. są drogie. Bo i tak kupisz. Po co refundować leki czy invitro jak i tak do niego podejdziesz. Straszne to jest:(
Bardzo mi przykro że tyle to pieniędzy kosztuje:(
Trzymaj się mocno!
👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Ivanka93 wrote:Kargo strasznie mi przykro ... wiem, że żadne "będzie dobrze" Cię teraz nie pocieszy więc bucz ile potrzebujesz ...
Co do płodności i cykli po poronieniu u mnie też to raczej nie działa mimo, że byłam teraz na monicie i wiem, że owulacja była to widzę że na pewno była kiepskiej jakości śluzu zero, temperatura niska nawet jak na mnie, brak charakterystycznego bólu owulacyjnego ... sama już nie wiem co robić żeby sobie pomóc
Ja się zastanawiam nad wykupieniem e-booka od dziewczyn z akademi niepłodności.
Tabletki mężowi nie pomogły. Może dieta będzie skuteczniejsza. Tak samo mysle ze moze mi to pomoc.👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Zjadają mnie nerwy. O 15 mam wizytę.
Chciałabym usłyszeć jakieś konkrety typu:
- stymulujemy cykl, proszę przyjść na monitoring itd.
A nie znowu dowiedzieć się że jesteśmy chorzy i mamy brać leki
chciałabym działać, mieć jakiś plan.
👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Trzymamy kciuki i wierzymy, że nie poddasz się tak łatwo. To po prostu kolejny etap. Musi być dobrze. Jak coś, to pisz, burczenie też pomaga pozbyć się smutku. Wiem, bo testuję na mężu 😏Kargo31 wrote:Przepraszam, że tak burczę, ale mam podły nastrój... A wyniki dopiero jutro będą...
-
Powiedz to lekarzowi. Niech wie, że oczekujesz od niego konkretnych rozwiązań. Ja ostatnio sama proponowałam plan działania 🙂 Lekarz mówił o duphastonie, a ja powiedziałam, że wolałabym najpierw zrobić badania i poobserwować cykle. I tak robimy. Mam wrażenie, że lekarze często myślą, że my przychodzimy po prostu po magiczne pastylki i jak coś nam zapiszą, to znaczy że o nas się martwią i pomagają.Jc94 wrote:Zjadają mnie nerwy. O 15 mam wizytę.
Chciałabym usłyszeć jakieś konkrety typu:
- stymulujemy cykl, proszę przyjść na monitoring itd.
A nie znowu dowiedzieć się że jesteśmy chorzy i mamy brać leki chciałabym działać, mieć jakiś plan. -
Rena87 wrote:Powiedz to lekarzowi. Niech wie, że oczekujesz od niego konkretnych rozwiązań. Ja ostatnio sama proponowałam plan działania 🙂 Lekarz mówił o duphastonie, a ja powiedziałam, że wolałabym najpierw zrobić badania i poobserwować cykle. I tak robimy. Mam wrażenie, że lekarze często myślą, że my przychodzimy po prostu po magiczne pastylki i jak coś nam zapiszą, to znaczy że o nas się martwią i pomagają.
Z takim nastawiam szłam na wizytę 14 stycznia do nowej ginekolog. Iiiii No zagięła mnie. Zatkało mnie jak pytała o leki. Zabrakło mi języka w gardle. Po wizycie płakałam bo dowiedziałam się tyle że mam ogromną torbiel i to trzeba leczyć. Itd.
Dzis mamy wizytę u naprotechnolog i jade na nią z mężem. Mam też listę pytań. Mowilam nawet wczoraj mężowi ze bardzo się stresuje i chciałabym żeby mi pomógł i też ewentualne pytał.
Trzymajcie kciuki!👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
-
Jeny Kargo tak mi przykro .... Burcz jeśli tego potrzebujesz , my Cię wysłuchamy....
Ja byłam dzisiaj u gin na nfz. Mam jakieś zapalenie szyjki. Więc pewnie dlatego te plamienia przed.Dostałam globulki. Macmiror complex 500, 2tabl x 6dni. Dziewczyny czyli nie możemy się starać w tym cyklu? W ulotce jest napisane, że nie powinno się współżyć. Sory, że pytam o takie pierdoły, ale pierwszy raz dostałam takie tabletki... 'nigdy wczesniej mi nic nie było.. Już sie go nie dopytywałam, bo po prostu miałam wrażenie, że go męcze....Na moje badania mutacje mthfr,zespoł antyfosfolipidowy,antykoangulant toczniowy,ana, ferrytyne 19, to tylko zalecił actifolin 2mg, a FERRYTYNA jest ok według niego. Jak się mu zapytałam, że powinnam mieć zastrzyki z heparyny(ze wzgledu na tamte wyniki) To on na to : a to w ciąży. A ja no tak w ciąży, a on a jest pani w ciąży? Przecież dobrze widział, że nie. Dziad złośliwy ja tylko chciałam wiedzieć na przyszłość ile czego będe miała. . Wrr.
A jutro wizyta online u immunolog. Ciekawe co powie na te moje badania.
Nati a Ty o której masz wizyte u gin?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 16:02
♀️96
💔10.2021 poronienie zatrzymane 7/9 tc 💔
❌MTHFR 1298A>C hetero
❌PAI-1 4G hetero
❌Zespół antyfosfolipidowy
❌ANA 3 dodatnie
💊 Pueria Duo, Acard 150
💉 Neoparin 0,4
-
Byłam dzisiaj na grobie i ku mojemu zdziwieniu ktoś ukradł mój lampion i zabaweczkę, która w nim była. Szczerze wkurzyłam się nawet bardziej, niż powinnam. Taką samą zabaweczkę ma moja córka a synek dostał na swój pogrzeb 💔 Skoro już ukradli lampion to mogli chociaż zostawić tą cholerną zabawkę 😤 i tak jej nie sprzedadzą 🤬 Następny lampion podpiszę z każdej strony, teraz kumam czemu cała reszta jest podpisana 🤬
Nie myślcie, że tak się wkurzam o zabawkę za parę dych ale chodzi mi o to, że jak ktoś mógł okraść moje dziecko, które nawet się nie urodziło. Jak ktoś mógł okraść mnie z czegoś takiego 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 15:05
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Chuje. Połamania rąk dla takich 🥺 u nas na zbiorowym jest mnóstwo zniczy, stroików, zabawki. Nikt tego nie rusza 🥺 jak można zasnąć, wiedząc, że się zrobiło coś takiegoBabulka wrote:Byłam dzisiaj na grobie i ku mojemu zdziwieniu ktoś ukradł mój lampion i zabaweczkę, która w nim była. Szczerze wkurzyłam się nawet bardziej, niż powinnam. Taką samą zabaweczkę ma moja córka a synek dostał na swój pogrzeb 💔 Skoro już ukradli lampion to mogli chociaż zostawić tą cholerną zabawkę 😤 i tak jej nie sprzedadzą 🤬 Następny lampion podpiszę z każdej strony, teraz kumam czemu cała reszta jest podpisana 🤬
Nie myślcie, że tak się wkurzam o zabawkę za parę dych ale chodzi mi o to, że jak ktoś mógł okraść moje dziecko, które nawet się nie urodziło. Jak ktoś mógł okraść mnie z czegoś takiego 😭Córeczka: 05.2017
Córeczka: 08.2020
💔11.2021 synek -
Babulka wrote:Byłam dzisiaj na grobie i ku mojemu zdziwieniu ktoś ukradł mój lampion i zabaweczkę, która w nim była. Szczerze wkurzyłam się nawet bardziej, niż powinnam. Taką samą zabaweczkę ma moja córka a synek dostał na swój pogrzeb 💔 Skoro już ukradli lampion to mogli chociaż zostawić tą cholerną zabawkę 😤 i tak jej nie sprzedadzą 🤬 Następny lampion podpiszę z każdej strony, teraz kumam czemu cała reszta jest podpisana 🤬
Nie myślcie, że tak się wkurzam o zabawkę za parę dych ale chodzi mi o to, że jak ktoś mógł okraść moje dziecko, które nawet się nie urodziło. Jak ktoś mógł okraść mnie z czegoś takiego 😭
Co? 😳 W tym kraju codziennie mnie coś zaskakuje a na myśl przychodzą mi same niecenzuralne słowa, ku*wa mać 🤬. Jprdl. Co tacy ludzie sobie myślą!? Co mają w głowach? Bardzo mnie ruszają takie akcje 🤬. I wcale się Tobie nie dziwię... Sama miałam podobną "akcję", bo teściowa kazała kupić małą trumienkę, by się tylko próbki zmieściły i jak usłyszała o boćku Bolku, że ja nie chce by J. leżał tam na dole sam, w zimnie.... to powiedziała, bym zachowała tego miśka na następne ŻYWE dziecko. Mąż się uruchomił, teść zażegnał kłótnie w zarodku, że tak powiem, i powiedział, że dopiero co święta minęły i jakaby trumna nie była, damy radę. Aż znów wyć mi się chce jak o tym pomyślę 🤬. No ale tak jak wcześniej pisałyśmy, starsi ludzie jakoś "twardziej" podchodzą do tematu, żalu nie mam ale uraz został. Ona też mnie później przeprosiła... Same wiecie... Dlatego bardzo rozumiem takie sytuacje, bo dla innych ludzi to są zwykłe, głupie zabawki za kilka dych (jak to napisałaś) a dla nas - mają one całkiem inne znaczenie...
A zresztą, jak widzę tego boćka u córek szwagra to i tak płakać mi się chce i chyba już tak zostanie, bo jak go widzę to tylko o J. myślę.11.2022r., Karol ❤
12.2021r., 8tc 👼 Józef, trisomia 13 🖤
👩🏭 28 l.
👨🔧 26 l.
🏃♀️🧗♀️🏞❤
IG: @czytanki.matki -
Jakim trzeba być człowiekiem zeby zmarłym jeszcze z grobu zabierać? 😡
Po wizycie. Moja piękna torbiel ślicznie rosnie i już prawie osiągnęła 6cm!
Dostałam leki. Cykl stracony. Owulacji nie było.
Obydwoje z mężem mamy jakas infekcje i musimy ja znaleźć zeby poronienie się nie powtórzyło.
Czekamy właśnie na zdjęcie RTG zębów:)
Jeśli zdążymy znaleźć przyczynę i zaczniemy leczyć to następny cykl możemy działać.
Poki co spokój.👱♀️ 94
❌ AMH 51,19 pmol/l ❌PCOS ❌LH/FSH 1.9
🧔 92
❌ Teratozoospermia (2%) -> 1%
💛 Początek starań -> maj 2021
😔 Wrzesień 2021 - cykl bezowulacyjny, torbiel na jajniku
🥳 Październik 2021 - ⏸️
💔 Listopad - 18.11 - puste jajo - 27.11 - poronienie
😔 Styczeń 2022 - 14.01.22 - torbiel na prawym jajniku
💛Luty 2022 - wracamy do starań 💛
⏸️ 21.03.22 ⏸️
🍀02.04.22 - beta HCG 13096,46 🍀
