Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
Olliiii wrote:Hej dziewczyny. Nasze starania zakończyły się niestety 3 poronieniem. Zastanawiam się kiedy możemy zacząć starania na nowo? Oczywiście biorąc pod uwagę, że wszystko samo się oczyściło, wizytę mam dopiero po ustaniu krwawienia. To był sam początek, ok 5 tydzień. Wiem, że można starać się odrazu po poronieniu samoistnym, ale zastanawiam się czy to nie za wcześnie? Czy nie lepiej dać odpocząć organizmowi ten jeden cykl? Co wy zrobiłyście w takiej sytuacji? Z jednej strony bardzo bym chciała zacząć starania na nowo, ale z drugiej strony boję się, że to będzie za szybko i fasolka nie przetrwa w razie jakby się udało
-
Megi_85 wrote:Hej dziewczyny od rana mialam stres średnio spalam az mnie cale podbrzusze bolalo a na wizycie... pojawił się zarodek i usłyszałam serduszko rozpłakałam się jak tylko je usłyszałam krwiak trochę się zmniejszył Boże jak mi ulzylo dziekuje Wam za każde dobre słowo walczymy razem z maleństwem. Trochę martwi nas beta ale najważniejsze że urósł i słuchać było serduszko. Będę wpadać raz w tygodniu na usg I mam nie dźwigać podnosić i się stresowac. Więc po wizycie leżakuje pod kocem ❤ Aa I ciąża jest młodsza niż w obliczeniach wychodzi dopiero 5 tydzień i 4 dzień dlatego nie mogliśmy go zobaczyć.
Tak bardzo się ciesze! ❤️❤️❤️
Betą nie zawracaj sobie głowy, nie jest już miarodajna z tego wynika.
Trzymajcie się razem z maluszkiem dzielnie !Megi_85 lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Nati94 wrote:Teraz niestety się uspokoiło. Brzuch lekko pobolewa. Mimo początkowej paniki, trochę mi przykro, że nie poszło dalej. Chociaż wyczytałam, że po takim plamieniu do 5 dni powinno nastąpić poronienie. Jutro USG.
.dziewczyny jak Wy zareagowalyscie na takie objawy? Ja wpadłam w jakąś panikę, mąż mnie zbierał z podłogi, zalała mnie fala gorąca i zaczęłam wymiotować. Kupiłam sobie ziołowe tabletki na uspokojenie, nie spodziewałam się po sobie aż takiej reakcji
Oczywiście są bolesne i wczoraj aż się popłakałam, święto zmarłych a ja mam aż 4 dzieciaczków już nie w naszym świecie 😔 i to wszystko w przeciągu 8 miesięcy...
Ja po tabletkach już wiedziałam czego się spodziewać bo przy terminacji miałam wachlarz skutków ubocznych. Nie wiem jak jest przy naturalnym, bo biochemiczna to po prostu okres spóźniony.
Ale u Ciebie to jeszcze jest jakaś szansa że jednak jest dobrze, nie jedna taka historia tu na forum a plamienie mogło być z innej przyczyny ❤️ -
Blondyna.B wrote:Ja jak już wcześniej pisałam, te straty nie były tak bolesne bo ciągle mam w głowie pierwszą ciążę...
Oczywiście są bolesne i wczoraj aż się popłakałam, święto zmarłych a ja mam aż 4 dzieciaczków już nie w naszym świecie 😔 i to wszystko w przeciągu 8 miesięcy...
Ja po tabletkach już wiedziałam czego się spodziewać bo przy terminacji miałam wachlarz skutków ubocznych. Nie wiem jak jest przy naturalnym, bo biochemiczna to po prostu okres spóźniony.
Ale u Ciebie to jeszcze jest jakaś szansa że jednak jest dobrze, nie jedna taka historia tu na forum a plamienie mogło być z innej przyczyny ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 listopada 2021, 20:04
-
Megi_85 wrote:Hej dziewczyny od rana mialam stres średnio spalam az mnie cale podbrzusze bolalo a na wizycie... pojawił się zarodek i usłyszałam serduszko rozpłakałam się jak tylko je usłyszałam krwiak trochę się zmniejszył Boże jak mi ulzylo dziekuje Wam za każde dobre słowo walczymy razem z maleństwem. Trochę martwi nas beta ale najważniejsze że urósł i słuchać było serduszko. Będę wpadać raz w tygodniu na usg I mam nie dźwigać podnosić i się stresowac. Więc po wizycie leżakuje pod kocem ❤ Aa I ciąża jest młodsza niż w obliczeniach wychodzi dopiero 5 tydzień i 4 dzień dlatego nie mogliśmy go zobaczyć.
Megi, po przeczytaniu Twojej wiadomości idę spać z uśmiechem, sama jeszcze nie moge zachodzić w ciąże, wiec ekscytuję się tutaj (chyba muszę znaleźć sobie inny wątek 😉) i trzymam za was kciuki! Dużo siły i spokoju w głowie i w ciele 💕
Sylvka, Megi_85 lubią tę wiadomość
👩🏻38l
Początki endometriozy 🚩
genetyka i immunologia ✅
histeroskopia, droznosc jajowodów, biopsja endometrium✅
AMH: 3,4 po 3 stymulacjach IVF: 2,9
Słaba jakość komórek jajowych🚩
🧔🏻♂️36l
Zdrowy jak ryba, nasienie💪 ✅
06.21 ⏸️ ciąza naturalna, 1cs
07.21 nasze 30 mm szczęscia, jest ❤️
29.08.21 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy 💔
07.23, 09.23, 11.23 trzy stymulacje do IVF. 11, 7 i 8 dojrzałych 🥚, słaba jakość komórek jajowych.
30.07.24 FET ❄️ 3BB, CB 💔
02.09.24 FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
07.10.24 FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
08.11.24 mezoterapia jajników
01.2025: IVF nr 4 od początku. 🍀 🙏Gonapeptyl, Menopur, Puregon
"Ciągle mamy nadzieję. I we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję, niż ją stracić.”🤍 -
Megi_85 wrote:Hej dziewczyny od rana mialam stres średnio spalam az mnie cale podbrzusze bolalo a na wizycie... pojawił się zarodek i usłyszałam serduszko rozpłakałam się jak tylko je usłyszałam krwiak trochę się zmniejszył Boże jak mi ulzylo dziekuje Wam za każde dobre słowo walczymy razem z maleństwem. Trochę martwi nas beta ale najważniejsze że urósł i słuchać było serduszko. Będę wpadać raz w tygodniu na usg I mam nie dźwigać podnosić i się stresowac. Więc po wizycie leżakuje pod kocem ❤ Aa I ciąża jest młodsza niż w obliczeniach wychodzi dopiero 5 tydzień i 4 dzień dlatego nie mogliśmy go zobaczyć.
Megi_85 lubi tę wiadomość
-
Sylvka wrote:Dziewczyny też macie gorsze chwile i chce Wam się ryczeć 😭😭😭?
Mnie właśnie dopadło...
Ja mam tak przynajmniej raz w tygodniugonia729 lubi tę wiadomość
Starania od 03.2020
09.2021 👼🏼 Agatka - trisomia 22.
ONA
Hormony OK
Wymazy OK
ON
Mofrologia 3%
HBA 21%
fDNA 11%
-
Sylvka wrote:Dziewczyny też macie gorsze chwile i chce Wam się ryczeć 😭😭😭?
Mnie właśnie dopadło...
Ja tez tak mam, z czasem trochę rzadziej, ale wciąż zdarzają się takie sytuacje. Czasem coś jest ’triggerem’ a czasem tak po prostu myśli zejdą mi na ten temat i się rozklejam. Daje sobie na to przyzwolenie, ale staram się jednak zajmować myśli czym innym, żeby nie rozpamiętywać za bardzo i nie odliczać dni od straty do kolejnego starania.
Popłakać sobie zawsze można, czasem robi sie lżej dzięki temu. Przytulam! 💕Sylvka lubi tę wiadomość
👩🏻38l
Początki endometriozy 🚩
genetyka i immunologia ✅
histeroskopia, droznosc jajowodów, biopsja endometrium✅
AMH: 3,4 po 3 stymulacjach IVF: 2,9
Słaba jakość komórek jajowych🚩
🧔🏻♂️36l
Zdrowy jak ryba, nasienie💪 ✅
06.21 ⏸️ ciąza naturalna, 1cs
07.21 nasze 30 mm szczęscia, jest ❤️
29.08.21 10tc poronienie, zaśniad groniasty częściowy 💔
07.23, 09.23, 11.23 trzy stymulacje do IVF. 11, 7 i 8 dojrzałych 🥚, słaba jakość komórek jajowych.
30.07.24 FET ❄️ 3BB, CB 💔
02.09.24 FET ❄️ 5BC, beta 7dpt <2.3
07.10.24 FET ❄️ 5CC, beta 9dpt <2.3
08.11.24 mezoterapia jajników
01.2025: IVF nr 4 od początku. 🍀 🙏Gonapeptyl, Menopur, Puregon
"Ciągle mamy nadzieję. I we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję, niż ją stracić.”🤍 -
Lepiej mi, że mogłam Wam to napisać. Czasami mam ochotę po prostu komuś powiedzieć, że jest mi źle.
Staram się nie rozpamiętywać i nie wracać myślami, bo wtedy totalnie się dobijam.....3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Sylvka właśnie po to tu jesteśmy ❤️
Ja też mam ciężkie dni, miałam wrócić do biura ale strach jest za duży i jeszcze tydzień zostałam na homeoffice....
Ale z pozytywnych rzeczy to przynajmniej skończyło się plamienie na dobre a owulacji jeszcze nie było więc o ile będzie w ogóle to działamy cały czas ☺️Sylvka, Megi_85, Szyszka90, gonia729 lubią tę wiadomość
-
Cześć. Jestem po wizycie i potwierdziło się zatrzymane. Jutro mam przyjąć arthrotec dopochwowo 4 tabletki. Boję się. Czy któraś z Was może napisać, czy przeszła to w domu, jak to wyglądało? Oczywiście w razie czego mam jechać do szpitala, doktor ma jutro dyżur. A w niedzielę mam podjechać równiez na jego dyżur i sprawdzić czy się oczyscilam do końca..
Edit. Oczywiście lekarza pytałam o wszystko ale chcę znać doświadczenia osób, które to przeszły. Może znacie jakiś wątek o tym?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2021, 22:04
-
Nati94 wrote:Cześć. Jestem po wizycie i potwierdziło się zatrzymane. Jutro mam przyjąć arthrotec dopochwowo 4 tabletki. Boję się. Czy któraś z Was może napisać, czy przeszła to w domu, jak to wyglądało? Oczywiście w razie czego mam jechać do szpitala, doktor ma jutro dyżur. A w niedzielę mam podjechać równiez na jego dyżur i sprawdzić czy się oczyscilam do końca..
Ja miałam aż 4 razy dawane bo mimo że od razu pęcherzyk wyszedł to endometrium było grube.
Wiele dziewczyn ma skutki uboczne - wymioty, dreszcze, biegunka, skurcze i macicy i bóle pleców. Sam moment ten najgorszy to zwykle czuć parcie (po porodach wiesz jakie to uczucie). Kup sobie te podpaski jak po porodzie i jeśli jedna po godzinie będzie pełna to trzeba jechać do szpitala bo zbyt dużo krwi się traci ale to bardzo rzadko się zdarza. Na początku lepiej leżeć żeby tabletki jak najwięcej się wchłonęły. Przeciwbólowe możesz brać ale nie rozkurczowe typu no spa bo tu właśnie chodzi o to żeby macica jak najbardziej się ściskała
Trzymaj się i jak tylko potrzebujesz to pisz ❤️Nati94 lubi tę wiadomość
-
Nati94 wrote:Edit. Oczywiście lekarza pytałam o wszystko ale chcę znać doświadczenia osób, które to przeszły. Może znacie jakiś wątek o tym?
-
Blondyna.B wrote:Jest wątek o wywoływaniu Cytotec. Ja go czytałam właśnie przed podaniem tabletek
Jestem pielęgniarką ale ta sytuacja mnie przerasta. Dużo widziałam ale przeżyć coś takiego na własnej skórze to tragedia.
W domu będzie mąż oczywiście, niestety dzieci również, chociaż córeczkę starszą mamy do 14 w przedszkolu. Jestem przygotowana pod względem środków higienicznych, męża przeszkalam co ma robić jakby coś się zaczęło dziać gorzej, rano jadę po tabletki..dziękuję za wsparcie! -
Blondyna.B wrote:Przykro mi że jednak się potwierdziło 😔
Ja miałam aż 4 razy dawane bo mimo że od razu pęcherzyk wyszedł to endometrium było grube.
Wiele dziewczyn ma skutki uboczne - wymioty, dreszcze, biegunka, skurcze i macicy i bóle pleców. Sam moment ten najgorszy to zwykle czuć parcie (po porodach wiesz jakie to uczucie). Kup sobie te podpaski jak po porodzie i jeśli jedna po godzinie będzie pełna to trzeba jechać do szpitala bo zbyt dużo krwi się traci ale to bardzo rzadko się zdarza. Na początku lepiej leżeć żeby tabletki jak najwięcej się wchłonęły. Przeciwbólowe możesz brać ale nie rozkurczowe typu no spa bo tu właśnie chodzi o to żeby macica jak najbardziej się ściskała
Trzymaj się i jak tylko potrzebujesz to pisz ❤️ -
Nati bardzo mi przykro 😔
Tak jak dziewczyny piszą, poabletkach dużo leż, u mnie zaczęło się po około 3 godzinach. Po 4 już było po wszystkim. Mogą być dreszcze, skurcze, zależy od organizmu. Do przeżycia fizycznie, psychicznie różnie...
Pamiętaj, że możesz tutaj śmiało pisać ❤️Nati94 lubi tę wiadomość
Starania od 03.2020
09.2021 👼🏼 Agatka - trisomia 22.
ONA
Hormony OK
Wymazy OK
ON
Mofrologia 3%
HBA 21%
fDNA 11%
-
Szyszka90 wrote:Nati bardzo mi przykro 😔
Tak jak dziewczyny piszą, poabletkach dużo leż, u mnie zaczęło się po około 3 godzinach. Po 4 już było po wszystkim. Mogą być dreszcze, skurcze, zależy od organizmu. Do przeżycia fizycznie, psychicznie różnie...
Pamiętaj, że możesz tutaj śmiało pisać ❤️
No i zastanawiam się, kiedy przyjąć tabletkę przeciwbólową. Skoro u każdej z nas objawy zaczynają narastać w różnym tempie. Chyba przyjmę łącznie z początkiem aplikacji artroWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2021, 07:43
-
Nati94 wrote:Najbardziej boję się zobaczyć wszystko, co ze mnie wyjdzie 😔 Wy na pewno rozumiecie o co mi chodzi. Wszystko zniosę ale ten widok chyba będzie mnie prześladował. Najlepiej byłoby wyłączyć się i potraktować ten proces jak miesiączkę ale nie umiem zapomnieć tak. Dziewczyny ja naprawdę będę czuła parcie przy wydalaniu pęcherzyka? Mam nadzieję, że rozróżnię co oddać do badań. Czy jeden pojemniczek sterylny typu na mocz wystarczy? Zabezpieczę NaCl 0.9
No i zastanawiam się, kiedy przyjąć tabletkę przeciwbólową. Skoro u każdej z nas objawy zaczynają narastać w różnym tempie. Chyba przyjmę łącznie z początkiem aplikacji artro
Myślę, że nie będziesz miała wątpliwości co zebrać. Niech inna dziewczyna ów wypowie bo ja nie robiłam badań
Przeciwbólowe to jak wolisz, tabletki u każdej w innym momencie zaczynają działać. Szyszka mówiła że u niej po 3 godzinach się zaczęło a u mnie już pierwsze sygnały były po pół godzinie a po 1.5 było po wszystkim -
Nati94 wrote:Najbardziej boję się zobaczyć wszystko, co ze mnie wyjdzie 😔 Wy na pewno rozumiecie o co mi chodzi. Wszystko zniosę ale ten widok chyba będzie mnie prześladował. Najlepiej byłoby wyłączyć się i potraktować ten proces jak miesiączkę ale nie umiem zapomnieć tak. Dziewczyny ja naprawdę będę czuła parcie przy wydalaniu pęcherzyka? Mam nadzieję, że rozróżnię co oddać do badań. Czy jeden pojemniczek sterylny typu na mocz wystarczy? Zabezpieczę NaCl 0.9
No i zastanawiam się, kiedy przyjąć tabletkę przeciwbólową. Skoro u każdej z nas objawy zaczynają narastać w różnym tempie. Chyba przyjmę łącznie z początkiem aplikacji artro
Bardzo mi przykro 😔
Ja poroniłam w domu, wypadł cały pęcherz który musiałam wyciągnąć z toalety i wystarczył mi pojemnik na mocz.
U mnie wyglądało to tak, że poleciał większy strumień krwi, kiedy poszłam oczyścić się do toalety to wyleciało wszystko, w jednym momencie. Na samo wspomnienie o tym chce mi się płakać 😔 U mnie był mąż i synek w domu, wszystko działo się późnym wieczorem. Byłam bardzo roztrzęsiona i doświadczenie tak straszne że nie życzę nikomu 😔
Życzę Ci dużo siły i wytrwałości ❤️3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]