X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Poronienie 2021, a ponowne starania
Odpowiedz

Poronienie 2021, a ponowne starania

Oceń ten wątek:
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tony, Dżasta i dziewczyny w ciąży po poronieniu, myślę, że mogę tu zapytać? Jak sobie radzicie z emocjami- ja mam poczucie i strach, że stracę ciążę? Czy to Wam mija na jakimś etapie, np gdy przejdziecie etap straty? Dziś obudziłam się znowu z tak strasznym niepokojem i smutkiem. Nie mam jeszcze większych objawów, fiksuje na punkcie niebolących piersi, braku mdłości. Fiksuje przy sikaniu, że będzie krew, chociaż tu trochę mniej. Ale ten ciągły strach..nigdy tak nie miałam. Bardzo się cieszę, a zarazem boję cieszyć. Minie?

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cslza wrote:
    My mu jeszcze nie powiedzieliśmy o ciąży, a się skończyła i powiedziałam mu na razie, że to bardzo trudny temat i chętnie mu wyjaśnienie jak będzie większy. On jest bardzo emocjonalny i nie chcę żeby to go męczyło :(
    Sama znasz najlepiej swoje dziecko i to od Was zależy, jak i kiedy przekażecie..😙 moja córka jest dość ,dojrzała, jak na swoj wiek, wiedziała o ciąży, głaskała dzidziusia widziała, że ciągle wtedy płacze(niestety tak było). Musiałam jej jakoś wytłumaczyć. O dziwo przyjęła to dość spokojnie, czasami wspomina o Braciszku w Niebie.

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Kaaroo Koleżanka
    Postów: 41 71

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 wrote:
    Tony, Dżasta i dziewczyny w ciąży po poronieniu, myślę, że mogę tu zapytać? Jak sobie radzicie z emocjami- ja mam poczucie i strach, że stracę ciążę? Czy to Wam mija na jakimś etapie, np gdy przejdziecie etap straty? Dziś obudziłam się znowu z tak strasznym niepokojem i smutkiem. Nie mam jeszcze większych objawów, fiksuje na punkcie niebolących piersi, braku mdłości. Fiksuje przy sikaniu, że będzie krew, chociaż tu trochę mniej. Ale ten ciągły strach..nigdy tak nie miałam. Bardzo się cieszę, a zarazem boję cieszyć. Minie?

    Ja tez się martwię cały czas. Poprzednim razem około 7tyg dowiedziałam się ze to puste jajo. Teraz byłam prawie pewna, ze czeka nas to samo, bo nawet plamienia miałam w tych samych dniach ciąży. Trochę uspokoiłam się po wizycie, jak zobaczyłam bijące serce, ale myśle ze po stracie do końca ciąży będzie mi towarzyszył niepokój.

    III 2021 - początek starań
    IX 2021 - pozytywny test
    X 2021 - puste jajo płodowe > zabieg
    II 2022 - wracamy do starań

    iNg2p2.png
  • Tony Autorytet
    Postów: 1223 1687

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 wrote:
    Tony, Dżasta i dziewczyny w ciąży po poronieniu, myślę, że mogę tu zapytać? Jak sobie radzicie z emocjami- ja mam poczucie i strach, że stracę ciążę? Czy to Wam mija na jakimś etapie, np gdy przejdziecie etap straty? Dziś obudziłam się znowu z tak strasznym niepokojem i smutkiem. Nie mam jeszcze większych objawów, fiksuje na punkcie niebolących piersi, braku mdłości. Fiksuje przy sikaniu, że będzie krew, chociaż tu trochę mniej. Ale ten ciągły strach..nigdy tak nie miałam. Bardzo się cieszę, a zarazem boję cieszyć. Minie?

    Nati miałam tak samo, trochę się uspokoiłam jak w 7 tygodniu z zarodkiem było wszystko ok a nawet trochę nadrobił. Dalej jestem ostrożna, nie mówię jeszcze rodzinie, ale jak zobaczyłam w USG, że zarodek się rozwija prawidłowo to mi ulżyło. Jedyne co mi pomagało to praca, bo nie miałam czasu się zastanawiać nad ciąża. Niestety już w 6tc musiałam iść na L4 z uwagi na krwiaka. A od 7tc mam objawy cały czas więc też jakoś przestałam się zamartwiać.

    age.png
    👱🏼‍♀️34 - PAI-1 homozygota 🧔🏻32
    10.21 -ciąża bliźniacza👶👶
    12.21 - poronienie 9tc [*][*]
    4.12.22 - Laurka 😍
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5629 6998

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 wrote:
    Tony, Dżasta i dziewczyny w ciąży po poronieniu, myślę, że mogę tu zapytać? Jak sobie radzicie z emocjami- ja mam poczucie i strach, że stracę ciążę? Czy to Wam mija na jakimś etapie, np gdy przejdziecie etap straty? Dziś obudziłam się znowu z tak strasznym niepokojem i smutkiem. Nie mam jeszcze większych objawów, fiksuje na punkcie niebolących piersi, braku mdłości. Fiksuje przy sikaniu, że będzie krew, chociaż tu trochę mniej. Ale ten ciągły strach..nigdy tak nie miałam. Bardzo się cieszę, a zarazem boję cieszyć. Minie?
    Ja chyba bardziej od straty boje się przyzwyczaić do ciąży a znowu mieć wadę. Mimo że zrobiłam wszystko co możliwe żeby się nie powtórzyła...
    Przed objawy łatwo mi myśleć, że się poronienie nie powtórzy (wtedy nawet zarodka nie zdążyłam zobaczyć), bo na USG wszystko ładnie. Zwykle łatwiej jest jak minie się ten moment kiedy np poprzednia ciąża się zatrzymała ale to dużo zależy od psychiki - które zawsze mają i będą mieć czarne myśli.
    Ja cieszę się z każdego dnia ciąży nawet jakby miała się skończyć ❤️

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Pomarańcza Autorytet
    Postów: 1204 963

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kol, cslza, cześć dziewczyny, przykro mi że nie widzimy się na staraniowych wątkach tylko tu 😔

    Karoo, dzisiaj też zrobiłam test i biało, rozumiem smutek, ale w końcu się uda, no nie?:) Ja staram się teraz nastawić na urlop, który mam w czerwcu, mniej rozmyślam o braku ciąży...

    Nati, przykro mi że czujesz strach, ale chyba to normalne. Bez straty człowiek się martwi, a jak już ma za sobą stratę to myślę, że ten strach jest dużo większy...

    Jednorożec, przykro mi że mama jest w złym stanie 😢 a co z Twoim bratem? Jest dalej w Polsce czy już wyjechał ?

    Luźne starania od 12.2019
    Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
    Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔

    25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
    age.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3810 3911

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańcza wrote:
    Kol, cslza, cześć dziewczyny, przykro mi że nie widzimy się na staraniowych wątkach tylko tu 😔

    Karoo, dzisiaj też zrobiłam test i biało, rozumiem smutek, ale w końcu się uda, no nie?:) Ja staram się teraz nastawić na urlop, który mam w czerwcu, mniej rozmyślam o braku ciąży...

    Nati, przykro mi że czujesz strach, ale chyba to normalne. Bez straty człowiek się martwi, a jak już ma za sobą stratę to myślę, że ten strach jest dużo większy...

    Jednorożec, przykro mi że mama jest w złym stanie 😢 a co z Twoim bratem? Jest dalej w Polsce czy już wyjechał ?

    Miał jechać jutro ale przebukował bilet na za tydzień ale łaskę mi robi za każdym razem jak ja nie mogę iść do szpitala tylko on musi to nie wiem po co tu siedzi

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo wiecie, ja widzę naprawdę ogromną różnicę w moim podejściu teraz a w poprzednich ciążach. Wcześniej coś tam sprawdziłam, czy test ciemnieje ale zrobiłam 3 razy betę i koniec. Teraz nałogowo robiłam testy i doszukiwalam się, czy na pewno ciemniejsza. Czytam, porównuję poprzednie ciąże. Czuję się dziwnie sama ze sobą. Liczę wciąż na to, że jak pojawia się objawy, to wyluzuję ale co jak się nie pojawią..to chyba mi się strach nasili. Chciałabym podejść na luzie, jak kiedyś- sąII, będzie dziecko. Marzę o tej niczym niezmąconej radości oczekiwania. Gdy na badania szłam z ciekawością a nie paraliżem.

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Pomarańcza Autorytet
    Postów: 1204 963

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Miał jechać jutro ale przebukował bilet na za tydzień ale łaskę mi robi za każdym razem jak ja nie mogę iść do szpitala tylko on musi to nie wiem po co tu siedzi
    I on śmie Ci wytykać, że chciałabyś skorzystać z pomocy hospicjum?! Ja pierdziele, co za hipokryta! Przytulam 🤗

    Nati, jakaś może konsultacja psychologiczna? Nie krytykuj się za nerwy, masz swoje doświadczenia i po prostu tak reagujesz .. wiadomo, super idealnie by było cieszyć się i nie martwić, ale chyba się tak nie da...

    Luźne starania od 12.2019
    Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
    Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔

    25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
    age.png
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomarańcza wrote:
    I on śmie Ci wytykać, że chciałabyś skorzystać z pomocy hospicjum?! Ja pierdziele, co za hipokryta! Przytulam 🤗

    Nati, jakaś może konsultacja psychologiczna? Nie krytykuj się za nerwy, masz swoje doświadczenia i po prostu tak reagujesz .. wiadomo, super idealnie by było cieszyć się i nie martwić, ale chyba się tak nie da...
    Jeśli mi to nie przejdzie po wizycie serduszkowej (oby było 🙏) to koniecznie pójdę do psychologa. Odkładam to w czasie, ale dla tego dziecka i dla tych, które już są, powinnam. Moja racjonalna strona tłumaczy sobie statystyki, wzrost bety(prawdopodobny, bo testy ciemnieją) a ta druga strona wytyka, że w 3 ciąży też beta rosła na tym etapie. Nie spodziewałam się, że po poronieniu w ciąży tak będzie. Gdzieś tam z tyłu głowy było, że może tak być, ale nie aż tak.

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Karoola Autorytet
    Postów: 894 357

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 wrote:
    Bo wiecie, ja widzę naprawdę ogromną różnicę w moim podejściu teraz a w poprzednich ciążach. Wcześniej coś tam sprawdziłam, czy test ciemnieje ale zrobiłam 3 razy betę i koniec. Teraz nałogowo robiłam testy i doszukiwalam się, czy na pewno ciemniejsza. Czytam, porównuję poprzednie ciąże. Czuję się dziwnie sama ze sobą. Liczę wciąż na to, że jak pojawia się objawy, to wyluzuję ale co jak się nie pojawią..to chyba mi się strach nasili. Chciałabym podejść na luzie, jak kiedyś- sąII, będzie dziecko. Marzę o tej niczym niezmąconej radości oczekiwania. Gdy na badania szłam z ciekawością a nie paraliżem.
    Ja tak miałam, chodzilam do psychologa ( zaczęłam już przed ciąża... Ale fiksowalam z każdym dniem prób zajścia w ciążę), trwałam od wizyty do wizyty, od spotkania z psychologiem do spotkania... Później zrezygnowalam i o dziwo wyluzowalam.. Mimo, że miałam w głowie że skończyc sie może źle..

    Chyba ciążę po poronieniach zawsze są inne..
    Mam nadzieję, że teraz nie będę już aż tak się nakręcać, chociaż wiadomo stres jest nieunikniony.

    Córka w 2013 r
    Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
    Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
    Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
    Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈

    Kir-AA
    Accofil, heparyna, acard,
  • Karoola Autorytet
    Postów: 894 357

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec strasznie szybko się posunęła sytuacja z Twoja mama. Bardzo mi przykro, trzymaj się.

    Córka w 2013 r
    Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
    Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
    Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
    Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈

    Kir-AA
    Accofil, heparyna, acard,
  • MartaK. Debiutantka
    Postów: 6 0

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cslza wrote:
    Hej, mogę dołączyć do wątku? Co prawda strata świeża, bo wszystko dzialo sie wczoraj... emocji nadal dużo i ciężko, staramy się zająć czymś myśli i nastawiamy się na powrót do starań po najbliższej miesiączce. Zastanawiam się czy będzie ona za 4tyg, mam szczerą nadzieję, że mój organizm szybko wróci do normy... jak to było u Was? Poroniłam z tabletkami arthrotec, bez łyżeczkowania.


    Mi powiedział lekarz,że miesiączka powinna pojawić się do 8 tygodni. Ale poroniłam w 20 tygodniu więc nie wiem czy tak samo jest przy wczesnym poronieniu 🤔
    Póki co minęły 4 tyg. i nic , zaczynam mieć obawy ,że się nie pojawi (przez pcos) i znowu ta sama historia czyli dlugieee starania 😔

    01.12.2021 ciąża trojacza 👼👼👼
    25.03.2022 poronienie samoistne 20tc 💔
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3810 3911

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karoola wrote:
    Jednorożec strasznie szybko się posunęła sytuacja z Twoja mama. Bardzo mi przykro, trzymaj się.
    Jak ją widzę w takim stanie jak ona się męczy to siedzę tam i modlę się o szybką śmierć bo nie mogę patrzeć jak ona się męczy a lepiej już nigdy nie będzie. Mam wyrzuty sumienia z tego powodu ale wiem że to jest lepsze dla niej żeby odeszła w spokoju

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Karoola Autorytet
    Postów: 894 357

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec89 wrote:
    Jak ją widzę w takim stanie jak ona się męczy to siedzę tam i modlę się o szybką śmierć bo nie mogę patrzeć jak ona się męczy a lepiej już nigdy nie będzie. Mam wyrzuty sumienia z tego powodu ale wiem że to jest lepsze dla niej żeby odeszła w spokoju
    Rozumiem to, też się modliłam o szybką śmierć dla mamy.

    Córka w 2013 r
    Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
    Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
    Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
    Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈

    Kir-AA
    Accofil, heparyna, acard,
  • asiia Znajoma
    Postów: 20 3

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nati94 wrote:
    Tony, Dżasta i dziewczyny w ciąży po poronieniu, myślę, że mogę tu zapytać? Jak sobie radzicie z emocjami- ja mam poczucie i strach, że stracę ciążę? Czy to Wam mija na jakimś etapie, np gdy przejdziecie etap straty? Dziś obudziłam się znowu z tak strasznym niepokojem i smutkiem. Nie mam jeszcze większych objawów, fiksuje na punkcie niebolących piersi, braku mdłości. Fiksuje przy sikaniu, że będzie krew, chociaż tu trochę mniej. Ale ten ciągły strach..nigdy tak nie miałam. Bardzo się cieszę, a zarazem boję cieszyć. Minie?
    Jak ja to rozumiem.... Ja już świruje a jeszcze nawet nie postanowiłam do końca czy będę próbować jeszcze raz.... A już się martwię co będzie!

  • Anka94 Autorytet
    Postów: 415 113

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiia wrote:
    Jak ja to rozumiem.... Ja już świruje a jeszcze nawet nie postanowiłam do końca czy będę próbować jeszcze raz.... A już się martwię co będzie!

    Ja wiem że będę próbować , chciałbym jak najszybciej.ale nieestety już wiem ,że to nie będzie taka ciaza jak ta która straciłam. Mam tylko nadzieję że strach nie przeszkodzi mi w pokochaniu maluszka od samego początku. że nie będę się bała go pochac w obawie przed kolejną stratą

    ONA jeszcze 27l ,ON 30lat
    Listopad 2021 - ciąża biochem 🤔
    Kwiecień 2022 -poronienie 9tydz/12tydz😭😇
    Walczymy o spełnienie jedynego marzenia- CHCEMY BYĆ RODZICAMI 👶👪
  • Susanne Autorytet
    Postów: 2580 3489

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jednorożec trzymaj się! Już niebawem będzie po wszystkim i może to brutalnie brzmi, ale mam nadzieje, ze odzyskasz spokój ducha, zapomnisz o tych przykrych chwilach, a po mamie pozostaną tylko te miłe wspomnienia. Ona będzie w lepszym miejscu bez bólu i cierpienia. Masz prawo do wszystkich swoich mysli i uczuć. Jesteś wspaniała córka, nawet jeżeli nikt nie potrafił/ potrafi tego docenić. Zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy mimo przeciwności. Tule.


    Witam nowe twarze, przykro mi, ze nasze drogi musiały sie tu zejść. Ale mam nadzieje, ze to miejsce pomoże Wam tak jak mi pomogło w tych ciężkich, niezrozumiałych chwilach i emocjach.

    U mnie jak ta ciąża po długich staraniach, początkowo dała nadzieje, ze skoro się udało, to moze uda się kolejny raz, tak teraz znów patrzę na siebie z miejsca staraczki i wizja zobaczenia kiedyś 2 kresek wydaje się być nieprawdopodobna. Ciężko mi nawet wyobrazić sobie jak będę ta ewentualna przyszła ciąże znosić.
    Przykro mi, ze żadna z nas nie doświadczy beztroskiej ciąży przepełnionej ekscytacja i czysta radością bez cienia strachu i niepewności. Wciąż wieże, ze jakiś tego cel był.
    Ja jutro idę na podglad jajec, zobaczymy czy coś wyhodowałam, niemniej nadziei na ten cykl sobie nie robię.

    Karola, jeszcze wcześnie, może ta biel o niczym jeszcze nie świadczy?

    🧘‍♀️ “Life isn't about waiting for the storm to pass. It's about learning how to dance in the rain.”



    2/2022 23cs 💔 PJP

    37cs
    21.04 ✨ IUI ✨

    Chłopiec 💙

    age.png
  • Jednorożec89 Autorytet
    Postów: 3810 3911

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozłożyła mnie gorączka leżę zimno mnie trzęsie cioteczki już mają problem bo matki nie byłam ale w d je mam jak coś się stanie to wszelki kontakt zerwę z nimi bo dość mi krwi psują w tym wszystkim

    Dawniej Biedrona89

    11.2021- puste jajo płodowe 💔

    17.07.2018 - Franio 💙💙

    17.04.2021 - Jaś 💙💙

    Kwas foliowy, Wit D3

    Morfologia nasienia - ✅

    HyCoSy - oba jajowodu drożne

    Histeroskopia - stan zapalny i mikropolipowatość endometrium

    Lipiec 2024 Wracamy do starań 😊 lametta+Ovitrelle+luteina
    "Póki Bóg nie raczy odsłonić przyszłości ludzkiej, cała ludzka mądrość będzie się mieścić w tych paru słowach: Czekać i nie tracić nadziei!" A.Dumas
  • Karoola Autorytet
    Postów: 894 357

    Wysłany: 24 kwietnia 2022, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Susanne wrote:
    Jednorożec trzymaj się! Już niebawem będzie po wszystkim i może to brutalnie brzmi, ale mam nadzieje, ze odzyskasz spokój ducha, zapomnisz o tych przykrych chwilach, a po mamie pozostaną tylko te miłe wspomnienia. Ona będzie w lepszym miejscu bez bólu i cierpienia. Masz prawo do wszystkich swoich mysli i uczuć. Jesteś wspaniała córka, nawet jeżeli nikt nie potrafił/ potrafi tego docenić. Zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy mimo przeciwności. Tule.


    Witam nowe twarze, przykro mi, ze nasze drogi musiały sie tu zejść. Ale mam nadzieje, ze to miejsce pomoże Wam tak jak mi pomogło w tych ciężkich, niezrozumiałych chwilach i emocjach.

    U mnie jak ta ciąża po długich staraniach, początkowo dała nadzieje, ze skoro się udało, to moze uda się kolejny raz, tak teraz znów patrzę na siebie z miejsca staraczki i wizja zobaczenia kiedyś 2 kresek wydaje się być nieprawdopodobna. Ciężko mi nawet wyobrazić sobie jak będę ta ewentualna przyszła ciąże znosić.
    Przykro mi, ze żadna z nas nie doświadczy beztroskiej ciąży przepełnionej ekscytacja i czysta radością bez cienia strachu i niepewności. Wciąż wieże, ze jakiś tego cel był.
    Ja jutro idę na podglad jajec, zobaczymy czy coś wyhodowałam, niemniej nadziei na ten cykl sobie nie robię.

    Karola, jeszcze wcześnie, może ta biel o niczym jeszcze nie świadczy?
    Ja wiem.. 11 dpo... Zawsze już w 10dpo była kreska. Straciłam nadzieję na ten cykl, brzuch mnie już mega boli na okres.
    No trudno, tak widocznie ma być. To naiwne, by było myślęc, że jeden cykl i siup. 😂 Ale co ma być to będzie, nie przeskoczę.

    Córka w 2013 r
    Styczeń 2021 ciąża biochemiczna
    Sierpień 2021 poronienie zatrzymane w 6 tyg 😥
    Luty 2022 poronienie zatrzymane w 12 tyg/14tyg 😥 Antoś💔
    Lipiec 2022 ciąża biochemiczna 🙈

    Kir-AA
    Accofil, heparyna, acard,
‹‹ 322 323 324 325 326 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ