Poronienie 2021, a ponowne starania
-
WIADOMOŚĆ
-
O jedzeniu to można książki pisać, chociaż jak człowiek głodny to zje wszystko... Najbardziej to mi brakowało warzyw, bo 1/8 pomidora to trudno nazwać porcja warzyw... A pierwsze co to po wypisie jechałam do McDonald's 😂 na wrapa i frytki 😁
Wiewioora, przykro mi, mam nadzieję że dojdziesz do siebie i wznowicie starania...
Bakalia, gratulacje i mocno trzymam kciuki za Kropka 🤞🏻
Ja powiem Wam że byłam wczoraj na połówkowych, wszystko dobrze poza matką, która wypiła kawę, bo dzidzior kręcił się i muszę za 3 tygodnie przyjść i dokończyć sprawdzanie ( z całej listy 3 rzeczy to zobaczenia), ale wiem że będzie syn 🙂
Bakalia, cslza, Babulka, dafney lubią tę wiadomość
-
Bakalia dobre wieści ✊🏻
Badania zawsze warto zrobić.
Teraz zadbaj o siebie i zajmij się czymś żeby nie myśleć o tym czasie... 🧡
Ja jestem dzisiaj tak niedociumana że czytając Twoja wiadomość wszystko źle zrozumiałam i już przerażona byłam że jednak nic z tego. 🙄
Uświadomiłam sobie że chyba jestem przemęczona tą moją chorobą chociaż niby czuję się już dziś dobrze 🤦🏻♀️Bakalia lubi tę wiadomość
-
Bakalia wrote:Tak chciałam tylko przypomnieć (może kiedyś tu będzie ktoś z dziwnym lub błędnym przyrostem bety)
Jeden z moich przyrostów miał marne 20% a drugi 80% następnie już bety nie powtórzyłam po kilku dniach (syn akurat miał gorączkę i nie chciałam go ciągnąć) jednak na USG został uwidoczniony zarodek z prawidłowo bijącym serduchem wg OM było 6+1 zarodek oscylował na 6+3 wielkimi krokami zbliżam się do momentu pierwszego poronienia i czuję stres taki wewnętrzny. Lekarz zadecydował nie zakładania książeczki i nie skierował na badania (dopiero za 2 tygodnie). Jednak pobrał wymaz na bakterie i cytologię.
A co do jedzenia po porodzie z pierwszym synem na śniadanie dostałam - 2 chlebki, kawałek masla, gotowana gruba kiełbasę, a obok łyżka keczupu i dżemu o ile kiełbasy bym nie zjadła to na dżem bym pokusiła się, ale z kiełbasy wypływała tłusta woda prosto na dżem:)
Bakalia popłakałam się czytając Twojego posta. Bardzo się cieszę i nieustannie trzymam kciuki za Twojego kropka! ❤
Wiewioora jest mi przykro, że musiałaś to przeżyć. Poronienia w drugim trymestrze są dla mnie czymś tak trudnym do przyjęcia 😔 Jeśli potrzebujesz wsparcia, to tu dostaniesz go bardzo dużo. Dobrze, że chociaż fizycznie czujesz się już nie najgorzej.
Pomarańcza super, że Twoje połówkowe wyszły dobrze. A czego nie udało się sprawdzić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2022, 17:14
Bakalia lubi tę wiadomość
-
cslza, Wiewioora lubią tę wiadomość
-
Ja mam wrażenie że on z innej planety się urwał 😂
Tak jutro mam te prywatna ale dopiero o 17.30 także cały dzień czekania. Liczę że ogarnięty będzie i sensownie się coś wypowie 😅
Babulka lubi tę wiadomość
-
Kurde, a może to było 17mm, a nie 7mm? Może się machnął w opisie? Ja bym działała na całego!31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
On to się machnął w zawodzie 💁🏻♀️
Cslza ja przypomnę że on do mnie powiedział 7cm... Tyle że ja nie za kontaktowałam i uświadomiłam sobie w domu że to przecież nie możliwe...
A on mi żadnego opisu po badaniu nie dał ani nic. Nawet wątpię by to w kartotekę wpisał, bo on tylko sprawdził że macica w porządku, czysta i że w jajniku nie ma torbieli. Dopiero jak zapytałam czy jestem przed owulacja i jak to wygląda w jajniku to mi wyskoczył że no jest tutaj pęcherzyk i że się jajnik na owulacje szykuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2022, 07:15
-
Dziewczyny mam wynik Nifty! Wszystkie ryzyka niskie, żadnych nieprawidłowości. Zdrowy chłopiec 💙 ( Pomarańcza, Akatkaa dołączam do klubu 😁)
Byłam też na wizycie u nowego lekarza. Super człowiek! Nigdy nie miałam tak dokładnego usg, nawet widzieliśmy młodego człowieka w 3d/4d. Jesteśmy 10 dni do przodu względem om, łożysko ok, szyjka też. Znalazł też niewielką przegrodę w macicy, co jest ciekawe, bo nigdy nikt mi o tym nie wspominał. Ponoć to nie jest problem u mnie, ale zdziwiłam się, bo tych usg miałam kilkadziesiąc przez ostatnie 2 lata.
Lekarz dał mi swój nr komórki, żeby dzwonić w razie czego, skierował na usg piersi, włączył acard 150. Zostałam od razu jego fanką i oczywiście zamierzam prowadzić u niego ciążę.
Wieczorem byłam jeszcze na imprezie z pracy i jakimś cudem bawiłam się do 1 w nocy ( nawet z tańcami). Chyba w moim życiu znowu jest życie 😍
Wiewioora, RudzielecMonia, Babulka, cslza, Pomarańcza, Bakalia, Megi_85, Akataa, Susannah lubią tę wiadomość
-
Znalazłam tutaj na forum wątek o poradni niepłodności w Opolu. Niestety dziewczyny tam się wypowiadały rok i dwa lata temu... Odezwalam się tam może ktoś tam jeszcze zagląda 😅
Z tego co dziewczyny tam pisały to działa to na zasadzie że przyjmują parę do projektu, trzeba tam jakiś regulamin podpisać i przyjmują tylko osoby które nie leczyły się i nie diagnozowały w tym kierunku. Opinie dziewczyny tam mają różne ale co do jednego są zgodne że za free robią pakiety przeróżnych badań, genetycznych, hormonalnych itp. Włącznie z badaniem partnera. Chaczyk polega na tym że wyniki wszystkich badań udostępniają Ci dopiero po zakończeniu współpracy. Czyli jak już zrobią wszystkie badania i nie są w stanie nic więcej dla Ciebie zrobić 🤔
I teraz tak się zastanawiam czy się tam zapisywać czy nie 🙈 -
Dafney cudowne wieści 🥰🥰🥰
dafney lubi tę wiadomość
-
RudzielecMonia wrote:Znalazłam tutaj na forum wątek o poradni niepłodności w Opolu. Niestety dziewczyny tam się wypowiadały rok i dwa lata temu... Odezwalam się tam może ktoś tam jeszcze zagląda 😅
Z tego co dziewczyny tam pisały to działa to na zasadzie że przyjmują parę do projektu, trzeba tam jakiś regulamin podpisać i przyjmują tylko osoby które nie leczyły się i nie diagnozowały w tym kierunku. Opinie dziewczyny tam mają różne ale co do jednego są zgodne że za free robią pakiety przeróżnych badań, genetycznych, hormonalnych itp. Włącznie z badaniem partnera. Chaczyk polega na tym że wyniki wszystkich badań udostępniają Ci dopiero po zakończeniu współpracy. Czyli jak już zrobią wszystkie badania i nie są w stanie nic więcej dla Ciebie zrobić 🤔
I teraz tak się zastanawiam czy się tam zapisywać czy nie 🙈
Hmm to jakiś program badań klinicznych? Wiesz z tym leczeniem niepłodności to jest tak, że być może okaże się, że leczenia nie potrzebujesz w ogóle lub sprawę załatwi jeden lek/standardowy zestaw leków. Prawdę mówiąc medycyna nie ma wiele do zaoferowania w tym temacie. Chyba tylko w kwestii problemów immunologicznych jest większy zakres możliwości, ale tu już dużo zależy od tego jaki masz stosunek do tychże możliwości 😉
W pozostałych tematach, to raczej niemalże od razu dostaniesz leczenie (oprócz genetyki, bo tu nic się nie da zrobić). Zastanów się czy w tej sytuacji jesteś gotowa opóźnić zajście w ciążę? Programy badań działają tak, że zbierane są dane statystyczne, więc pacjent musi przejść ileś tam procedur/badań niezależnie od wyników, żeby można było wyciągnąć te dane. Ogromnym plusem jest tu tefundacja wszystkich badań, bo nie jest to mały koszt. Zakładam, że są one bardzo szczegółowe, nie tylko podstawy. -
Rudzielec może zadzwoń tam i się zapytaj jak to dokładnie wygląda. I właściwie w Twoim przypadku to już dawno powinnaś mieć skierowanie do wszystkich poradni, już abstrahując od tej niepłodności.
Dafney nie no trochę możliwości leczenia niepłodności jest. W zależności od tego co wyjdzie. Problem jest kiedy nic nie wychodzi, ale to i tak wtedy jest wskazanie choćby do stymulacji albo iui. Tutaj nie było nic robione, 3 poronienia, jeden jajnik a lekarz każe czekać nie wiadomo na co 😏RudzielecMonia lubi tę wiadomość
2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
Może rzeczywiście patrzę zbyt mocno przez pryzmat swoich doświadczeń. Klinikii leczenia niepłodności, do których trafiałam skupiały się głównie na invitro/uiu ze stymulacją hormonalną lub nie, co jest słabe w przypadku kobiety, która zachodzi w ciążę naturalnie, a utrzymać jej nie może.
-
To co oni tam opisują wygląda tak cytuje :
"Świadczenia w opolskim ośrodku diagnostyki i leczenia niepłodności obejmą diagnostykę ambulatoryjną, w której zakres wchodzą: diagnostyka hormonalna, ultrasonograficzna, genetyczna i histeroskopowa.
Jeżeli tego typu badania nie będą wystarczające dla pacjentki, kierujemy ją do diagnostyki i leczenia w warunkach szpitalnych, gdzie zostanie wykonany pełen zakres badań i zabiegów. Będzie to m.in. diagnostyka i leczenie endometriozy, czynnika jajowodowego, czynnika macicznego, chodzi m.in. o mięśniaki, wady macicy, polipy czy zrosty. W ośrodku są wykonywane również badania nasienia. Program działania ośrodka nie uwzględni jednak procedury in vitro."
Więc wygląda na to że coś tam się starają 😅 dziewczyna która pisała na forum w czasie badań w tej poradni mniej więcej po jej wpisach jak zaczęła a skończyła to okres 2-3 miesięcy badań. Koniec końców zaszła w ciążę bo jakieś tam leki jej dostosowali, chociaż sama nie wie co pomogło. Druga która się tam wypowiadała niestety musiała skorzystać już z innych poradni prywatnie i skończyło się tam na invitro.
Ja tak obiektywnie na to patrząc wydaje mi się że prywatnie jak będę robić badania to też będzie to trochę trwało. Bo jednak na niektóre wyniki po prostu trzeba czekać.
No nie wiem. Muszę też to oczywiście przedyskutować z moim partnerem. Pod względem czy nas stać na te diagnostyki prywatnie.
No i co też najważniejsze zobaczę jak ta dzisiejsza wizyta, też zapytam może tego lekarza o zdanie, powinien coś o tej poradni może wiedzieć.
Czuję się trochę jak taka zagubiona owieczka i strasznie się stresuje tym wszystkim... -
dafney wrote:Może rzeczywiście patrzę zbyt mocno przez pryzmat swoich doświadczeń. Klinikii leczenia niepłodności, do których trafiałam skupiały się głównie na invitro/uiu ze stymulacją hormonalną lub nie, co jest słabe w przypadku kobiety, która zachodzi w ciążę naturalnie, a utrzymać jej nie może.
A ze swojej strony może zaproponować ivf z badaniem zarodka co zmniejszy ale nie zlikwiduje do zera ryzyka poronienia. No ale kwota jest taka, że warto się zastanowić czy to jest w naszym przypadku opłacalne.2019 💝👶💖
2021 💔
2022 💔💔
2023 💝👶💖
"Wszystkim głosić będę jak dobrotliwie obeszłaś się ze mną 💙" Nowenna Pompejańska -
RudzielecMonia nie jestem na 100% pewna, ale to jest chyba ten program, w którym działał też mój doktorek, to był program rozpoczęty przez prof. Dębskiego (po jego śmierci to stanęło, teraz znowu rusza). Nie ma tam in vitro, bo w Polsce są na to przepisy, ale ostrzykiwali jajniki komórkami macierzystymi i inne cuda. Ja bym szła, dostaniesz kompleksową opiekę i na pewno szybciej uda się dowiedzieć skąd niepowodzenia.
A jeśli chodzi o badanie kliniczne, to jako pacjent masz prawo zrezygnować w każdym momencie bez podawania przyczyny. Pracuję w ten branży i uważam, że to jest rewelacyjne rozwiązanie dla pacjentów musisz tylko przychodzic na wizyty w danym oknie czasowym, ale to ustalasz z ośrodkiemWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2022, 09:50
RudzielecMonia lubi tę wiadomość
31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6