Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Pusty pęcherzyk
Odpowiedz

Pusty pęcherzyk

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2013, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam wszystkie kobietki!!!

    Kochane 27 grudnia ( miałam piękne Święta..) w 8 tyg niestety usuneli mi pusty pęcherzyk dzidzia sie nie rozwineła :( Czy miała któraś z Was taką sytuację?po 3 mc zaczełam starania na nowo ale czy się udało to się okaze w sobote. Nie robię sobie nadziei bo slyszałam o órznych anomaliach aż sie w głowie przewraca cykle nieowulacyjne, zrosty po zabiegu itp. Podzielcie się swoimi doświadczeniami i podnieście mnie na duchu! :( załamana

  • zozol Autorytet
    Postów: 1380 1237

    Wysłany: 12 kwietnia 2013, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oleńka trzeba być dobrej myśli i wierzyć że wszytko będzie ok. Czy owulacja jest najlepiej sprawdzić na monitoringu u ginekologa, ja byłam w tym cyklu (na razie się nie staramy) i był pęcherzyk 20 mm więc wszystko wróciło do normy. No a zrosty mogą się niestety pojawić ale nie muszą. Tak więc trzymam kciuki żebyś w sobotę zobaczyła dwie kreseczki. I głowa do góry, będzie dobrze

    qm4p206.png

    Nasz największy skarb
    https://www.maluchy.pl/li-68536.png


  • Patii22 Koleżanka
    Postów: 58 113

    Wysłany: 24 kwietnia 2013, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam ciążę obumarłą, która nie chciała sama polecieć i miałam łyżeczkowanie (1/06/2005). Po ok miesiącu dostałam okres i od 6/07/2005 miałam już liczoną kolejną normalną ciążę. Także jak widzisz różnie to bywa. Powodzenia

    [link=https://www.suwaczki.com/]34bwugpjlw1uov6q.png[/link]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2013, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie rozwój zarodka zatrzymał się na 6 tyg. Kiedy dowiedziałam się że moja fasolka obumarła byłam w 10 tyg. Najdziwniejsze w tym wszystkim było to, że przez te 4 tyg. miałam normalne ciążowe dolegliwości, brzuch mnie nie bolał, nie plamiłam. Jadąc na wizytę do ginekologa byłam przekonana że moja dzidzia rozwija się normalnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 czerwca 2013, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Od tego czasu minął rok a ja nadal nie jestem w ciąży. Chociaż wszystkie badania mam dobre jakoś nie mogę załapać wiruska:)

  • karol Przyjaciółka
    Postów: 73 171

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 15:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie właśnie stwierdzono pusty pęcherzyk ciążowy, dostałam skierowanie do szpitala. Chciałam zapytać czy to ma jakiś wpływa na kolejne ciąże? po jakim czasie znów starałyście się o dziecko? i czy ciąża przebiega prawidłowo?

    Niech z Naszej Miłości zrodzi się Nowe Życie:)
  • Furia Autorytet
    Postów: 944 748

    Wysłany: 21 sierpnia 2013, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie powinno miec wplywu, ja jestem 1,5 tyg po lyzeczkowaniu, dali nam zielone swiatlo juz po 1 miesiaczce. Narazie nadal plamie, czasem mam dzien przerwy a potem znow :/

    https://www.maluchy.pl/li-69537.png

    tkzgeyx.png
  • karol Przyjaciółka
    Postów: 73 171

    Wysłany: 23 sierpnia 2013, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wczoraj miałam zabieg łyżeczkowania. Podobno krwawienie może sie utrzymac do 2 tygodni. U mnie dzień po i jest lekkie plamienie. Zobaczymy co bedzie później. Pytałam dwóch lekarzy po jakim czasie można znow starać sie o dziecko. pierwszy powiedział ze po dwoch miesiach a drugi że zależy to od grupy krwi jeśli jest RH + to można już po miesiącu a jeśli RH- to po pół roku. Więc dwóch lekarzy dwie opinie. Ale jeszcze zobaczymy jak się bede czuła i kiedy wystąpi miesiaczka. życzę powodzenia:)

    Niech z Naszej Miłości zrodzi się Nowe Życie:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2013, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    karol wrote:
    Ja właśnie wczoraj miałam zabieg łyżeczkowania. Podobno krwawienie może sie utrzymac do 2 tygodni. U mnie dzień po i jest lekkie plamienie. Zobaczymy co bedzie później. Pytałam dwóch lekarzy po jakim czasie można znow starać sie o dziecko. pierwszy powiedział ze po dwoch miesiach a drugi że zależy to od grupy krwi jeśli jest RH + to można już po miesiącu a jeśli RH- to po pół roku. Więc dwóch lekarzy dwie opinie. Ale jeszcze zobaczymy jak się bede czuła i kiedy wystąpi miesiaczka. życzę powodzenia:)

    Ja pytałam trzech lekarzy kiedy mogę się zacząć starać, bo też miałam zabieg łyżeczkowanie to pierwszy powiedział ze po trzech miesiącach drugi że po trzech cyklach a trzeci ten który mnie prowadził że po drugiej miesiączce i tak oto zaczęłam pierwszy cykl starań :) powodzenia Wam dziewczyny życzę i najważniejsze jest to żeby sie nie załamywać :*

  • agnb6 Ekspertka
    Postów: 221 141

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też miałam pusty pęcherzyk i zabieg w 9 tc (miesiąc temu- na koniec października).
    Lekarz powiedział, ze już po pierwszej @ możemy się starać.
    Pierwsza @ już przyszła, w dodatku jak w zegarku, tylko dużo bardziej obfita i dłuższa o 2-3 dni. Wróciła też owulacja.
    Dziś byłam na wizycie, wszystko pięknie się zagoiło, nie ma żadnych zrostów.

    Powodzenia dziewczyny! Wcześniej czy później uda się nam! Musi!

    Aniołek [*] 5tc - 15/08/2012
    Aniołek [*] 9tc - 22/10/2013 (pusty pęcherzyk)
    Aniołek Karolek [*] 21tc - 11/09/2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 grudnia 2013, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane ja miałam zabieg usub=nięcia pustego pęcherzyka ciążowego 5 sierpnia 2013, po zabiegu krwawiłam/plamiłam łącznie 2 tygodnie, pierwsza @ spóźniała mi się tydzień więc 12 września poszłam na wizytę do gina, ten ocenił stan macicy oraz szyjki na super :) powiedział, że mogę się starać, ale oczywiście przepisał luteinę na wywołanie @ i teraz, w drugim cyklu udało mi się i znów jestem w ciąży :) na pierwszej wizycie dostałam profilaktycznie luteinę dopochwowo i na razie jest OK :) co prawda strasznie się boję powtórki tej sytuacji ale gin zapewnił mnie, że pusty pęcherzyk to "przypadek losowy", na który my wpływu zazwyczaj nie mamy i bardzo malutkie jest prawdopodobieństwo powtórzenia się go w kolejnej ciąży. Także staram się być spokojna ale kolejna wizyta któa mam nadzieję potwoerdzi tą tezę jest 17 grudnia - wtedy będę wiedzieć czy z dzidzią jest wszystko ok - wtedy zacznę 9tc :)
    Głowy do góry!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Ja dzis własnie wyszlam ze szpitala byłam w 5tc ale byłam u gin gdyż raz juz poroniłam wiec jak ylko zobaczyłam II kreski to od razu jak poszlam to pow ze jeszcze za wcześnie gdyz jest pusty pecherzyk to byl czwartek nastepnie poszłąm w pon gdyz sob niedziele miałam małe plamienia na brąz sie zmartwiłam;/.We wtorek pojawiła mi sie krew wiec jeszcze bardziej sie wystraszylam wiec poszłam do szpitala zrobili usg i pow ze pusty nic nie ma jak narazie zrobili mi bete 1 miałam 68 a po 2 dniach 28;/ a domyslalam sie ze nie rozwija sie bo nagle mnie juz piersi przestały bolec a że miałam duze krwawienia skrzepy tak wiec wiedziałam ze sie juz oczyszczam;(.I dziś na koniec dla pewności znowu usg i nic juz nie było widać;(Tak mi smutno myślałam że sie uda;;/A jak się pytałam kiedy mogę zacząć starania to mi pow ze po 1 @ po.Już mi lepiej jak sie wypisałam tu:*

  • AniaEtoile Koleżanka
    Postów: 47 36

    Wysłany: 13 grudnia 2013, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolcia23369 wrote:
    Hej Ja dzis własnie wyszlam ze szpitala byłam w 5tc ale byłam u gin gdyż raz juz poroniłam wiec jak ylko zobaczyłam II kreski to od razu jak poszlam to pow ze jeszcze za wcześnie gdyz jest pusty pecherzyk to byl czwartek nastepnie poszłąm w pon gdyz sob niedziele miałam małe plamienia na brąz sie zmartwiłam;/.We wtorek pojawiła mi sie krew wiec jeszcze bardziej sie wystraszylam wiec poszłam do szpitala zrobili usg i pow ze pusty nic nie ma jak narazie zrobili mi bete 1 miałam 68 a po 2 dniach 28;/ a domyslalam sie ze nie rozwija sie bo nagle mnie juz piersi przestały bolec a że miałam duze krwawienia skrzepy tak wiec wiedziałam ze sie juz oczyszczam;(.I dziś na koniec dla pewności znowu usg i nic juz nie było widać;(Tak mi smutno myślałam że sie uda;;/A jak się pytałam kiedy mogę zacząć starania to mi pow ze po 1 @ po.Już mi lepiej jak sie wypisałam tu:*

    karolina ronisz bardzo wczesne ciaze zupelnie jak ja kiedys, moze problemem jest to ze jajaeczko nieprawidlowo sie zagniezdza. Moj gin dal mi wtedy acesan(odpowiednik acardu) i super sie zagniezdzilo, pozniej dostalam jeszcze zastrzyki i donosilam ciaze, z kolejna sie juz nie udalo bo nie bralam zastrzykow:(
    mysle ze powinnas pogadac o tym z ginem, te tabletki rozrzedzaja krew

    AniaEtoile
  • Neyla Autorytet
    Postów: 656 1876

    Wysłany: 27 grudnia 2013, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poroniłam pod koniec 6tc, też miałam pusty pęcherzyk. Od tamtego czasu (od maja) próbujemy zajść w kolejną ciążę, ale się nie udaje. Okazało się, że mam problemy z tarczycą i jestem w trakcie jej leczenia. Mam nadzieję, że rok 2014 będzie dla mnie lepszy.

    62b3591443.png
    8p3oyx8df4ipmqn6.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 grudnia 2013, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja to już pewnie gdzieś pisałam, ale powtórzę że przy pustym jaju płodowym trzeba zrobić posiew nasienia i chyba pochwy bo to może być wina bakterii :P

  • Mag-ko Znajoma
    Postów: 21 3

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W 11 tygodniu ciąży stwierdzono u mnie pusty pęcherzyk płodowy.

    W 9 tygodniu byłam u gin (z powodu rota-wirusa: gwałtowne wymioty i spory skurcz w okolicy prawego jajnika, potem 1 dzień lekkie plamienie) - stwierdził że widać pęcherzyk ale jest za mały jak na ten wiek ciąży (to częso się zdarza) dostałam Duphaston.

    18 grudnia łyżeczkowanie - wcześniej znów przez tydzień plamiłam.
    Lekarz powiedział ze można się starać już po pierwszej miesiączce o ile badania będą dobre - dziś jadę po wyniki.
    Mam nadzieję, że będą pomyślne.

    Synek: 25/10/2010
    [*]: 18/12/2014 (11tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 stycznia 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag-ko przykro mi ze ciebie to spotkalo :( podziel sie z nami informacjami jak juz otrzymasz wyniki. Jak widzisz wpisujemy tutaj wszystkie nasze doswiadczenia...

  • Mag-ko Znajoma
    Postów: 21 3

    Wysłany: 8 stycznia 2014, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macica się zregenerowała, niestety mam torbiel na prawym jajniku - 52mm - lekarz zalecił terapię hormonalna od razu lub po pierwszej miesiączce - torbiel po niej może się wchłonąć.
    Ponieważ jest to bolesne dostałam kolejny antybiotyk Doxycyclinum.
    Czekam do @
    Jeśli się wchłonie to zastanawiam się czy od razu próbować czy czekać, mam już synka z końca listopada 2010 i biorąc pod uwagę reformę edukacji (6latki do szkół) nie wiem czy chcę by kolejne urodziło się pod koniec roku.

    Mam jeszcze czas na zastanowienie się, mam nadzieję że się wchłonie.

    Synek: 25/10/2010
    [*]: 18/12/2014 (11tc)
  • Nata Autorytet
    Postów: 1747 2375

    Wysłany: 10 stycznia 2014, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny! jestem tutaj nowa. Ja podobnie jak Wy miałam stwierdzony pusty pęcherzyk płodowy...sama nie mogłam w to uwierzyć i w sumie nadal nie mogę...zabieg łyżeczkowania miałam w 8tc, jak pytałam lekarzy po jakim czasie możemy się starać to jeden powiedział że po pół roku a drugi, że w zasadzie jak jest pierwszy normalny cykl to znaczy że macica się zagoiła ale jednak radziłby odczekać do 3 miesięcy żeby endo się odbudowało...od tamtego momentu minęło 5 miesięcy, zaczęliśmy starania po 2 cyklu i jak na razie nic:(

    Nasz Aniołek [*] 8tc 12.08.13r.
    rfnnk6n.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 stycznia 2014, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nata bardzo mi przykro z powodu Twojej straty :( Ale musisz dać sobie czas, może organizm nie jest jeszcze przygotowany na przyjęcie maleństwa, dla tego nic nie wychodzi. Czasami tak właśnie jest że ciało daje nam znać, że jeszcze nie jest gotowe. Zobaczysz, wszystko będzie okey ;) trzymam za Ciebie kciuki

    Nata lubi tę wiadomość

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ