X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Pusty pęcherzyk
Odpowiedz

Pusty pęcherzyk

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2014, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam Was kochane...
    pisalam tez w innym temacie, ale juz sama nie wiem gdzie lepiej;/

    jestem 6 tydzien po poronieniu... (pusty pecherzyk, 6/7 tydz.)


    i dzisiaj test ciazowy pokazal 2 krechy...
    cieszyc sie czy panikowac;/
    nie staralismy sie, co mialo byc to bylo... lekarz dal pozwolenie...

    eh
    ale co teraz?

    iwcia77, moremi lubią tę wiadomość

  • szpilka Autorytet
    Postów: 3844 2653

    Wysłany: 25 lutego 2014, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KOLCZU20 wrote:
    witam Was kochane...
    pisalam tez w innym temacie, ale juz sama nie wiem gdzie lepiej;/

    jestem 6 tydzien po poronieniu... (pusty pecherzyk, 6/7 tydz.)


    i dzisiaj test ciazowy pokazal 2 krechy...
    cieszyc sie czy panikowac;/
    nie staralismy sie, co mialo byc to bylo... lekarz dal pozwolenie...

    eh
    ale co teraz?
    a teraz będzie juz wszystko dobrze i za 9 miesięcy utulisz swoje dzieciątko

    KOLCZU20, iwcia77, polkosia, moremi lubią tę wiadomość

    17u9i09kee501cvj.png
    relgzbmhgbzxq515.png
    Aniołek listopad 2013
  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 25 lutego 2014, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ...smutny ten watek...ale trzeba miec taki "cmentarz" i moc sie wyplakac...
    mi tez sie zdazyl pusty pecherzyk i poronilam w 9tc...byl rok 2012...tak to przezylam , ze ze strachu nie chcialam zajsc w ciaze...strach minal w sierpniu 2013...od tego czasu sie starmy i niestety nic nie idzie...obecne jestem pod kontrola ginexa i jutro 3 usg jajeczkowania...zobaczymy jakie sa rokowania. trzymam kciuki za Was :*

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 26 lutego 2014, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj mam 7 tydzień 5 dzień i pusty pęcherzyk. Jutro czeka mnie zabieg. Podglądałam Was tutaj od ponad dwóch tygodni, bo "czułam", że to nie jest "to". Nie miałam żadnych plamień, ciąża zaczęła się od plamienia implatacyjnego i silnej biegunki, a później - słaby przyrost bety i dzisiaj ostateczny werdykt.

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 27 lutego 2014, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Dzisiaj mam 7 tydzień 5 dzień i pusty pęcherzyk. Jutro czeka mnie zabieg. Podglądałam Was tutaj od ponad dwóch tygodni, bo "czułam", że to nie jest "to". Nie miałam żadnych plamień, ciąża zaczęła się od plamienia implatacyjnego i silnej biegunki, a później - słaby przyrost bety i dzisiaj ostateczny werdykt.

    wiem jak ci trudno...sama to przeszlam...i nikomu nie zycze...ale prosilam ginekologa o usg co tydzien (1 usg 6tc nie bylo bicia serca)ludzilam sie ze moze za wczesnie..bo czasmi zdazaja sie pomylki w liczeniu itp. i tak wytrzymalam do 9tc. nie mialam ani plamien ani boli, nic. czulam sie jak w ciazy...do dzisiaj mam wrazenie, ze moze usuneli mi dobra ciaze...sama nie wiem...gubie sie ...ostatnie usg ( te decydujace o usunieciu) robili mi na podczerien...mialam o tyle szczescia ze na sali lezalam z kobietami dojrzalymi a nie z tymi w ciazy, ktore mnie bardzo wspieraly w tych chwilach. trzymaj sie cieplo ,i wracaj szybko do "zdrowia"

  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 28 lutego 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    iwcia77 wrote:
    do dzisiaj mam wrazenie, ze moze usuneli mi dobra ciaze...sama nie wiem...gubie sie ...
    Dziewczyno, nawet tak nie myśl. W 9 tygodniu nie ma szans, żeby to była "dobra" ciąża. I niestety to się zdarza. Ja trzymam się wersji, którą podali mi lekarze: pusty pęcherzyk zdarza się zazwyczaj raz (naprawdę bardzo, bardzo rzadko powtarza się to po raz drugi i to zazwyczaj dopiero po zdrowej ciąży), jajniki pracują, jajowody są drożne, a ta ciąża świadczy o tym, że wszystko jest w porządku. Po prostu stało się. Naprawdę już chciałąbym być po tej pierwszej miesiączce, żeby zacząć kolejne starania. Głowa do góry, kieca do góry i działamy ;)

    iwcia77, Mimi86 lubią tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 1 marca 2014, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moremi wrote:
    Dziewczyno, nawet tak nie myśl. W 9 tygodniu nie ma szans, żeby to była "dobra" ciąża. I niestety to się zdarza. Ja trzymam się wersji, którą podali mi lekarze: pusty pęcherzyk zdarza się zazwyczaj raz (naprawdę bardzo, bardzo rzadko powtarza się to po raz drugi i to zazwyczaj dopiero po zdrowej ciąży), jajniki pracują, jajowody są drożne, a ta ciąża świadczy o tym, że wszystko jest w porządku. Po prostu stało się. Naprawdę już chciałąbym być po tej pierwszej miesiączce, żeby zacząć kolejne starania. Głowa do góry, kieca do góry i działamy ;)

    podnioslas mnie na duchu :D i tej wersji bede sie trzymac ( tzn , ze mam juz nikle szanse na "pustaka" :))

    moremi lubi tę wiadomość

  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 15 marca 2014, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja po pustym jaju isamoistnym poronieniu mialam niedrozne jajowody:(

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 15 marca 2014, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skutek ubocZny poronienia:(

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • iwcia77 Autorytet
    Postów: 8558 34365

    Wysłany: 24 marca 2014, 01:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BATTINKA wrote:
    A ja po pustym jaju isamoistnym poronieniu mialam niedrozne jajowody:(

    oooooooooo! zaczynam sie bac..:(

  • liliana Ekspertka
    Postów: 162 133

    Wysłany: 26 marca 2014, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    jestem już 2 miesiące po łyżeczkowaniu (pusty pęcherzyk).
    Na własną rękę zrobiłam badania i okazało się,że mam subkliniczną niedoczynność tarczycy. Czy któraś z Was miała/ma z tym problem?czy duże są szanse na poczęcie maluszka?gin dał nam "zielone światło" od maja . Boję się,że moja choroba może negatywnie wpłynąć na zajście/utrzymanie ciąży :(

    relgcwa11d8kpmkr.png
  • BATTINKA Autorytet
    Postów: 1616 1788

    Wysłany: 27 marca 2014, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liliana a jak te badania wykonalas? to znaczy z krwi? czy jak?

    inessa, moremi lubią tę wiadomość

    3i49tgf6plfmlliy.png
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 27 marca 2014, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moremi podniosłaś mnie na duchu od dziś też trzymam się tej wersji ze drugi raz puste jajo mi się nie przytrafi i nawet niech nikt mi nie mowi ze bedzie inaczej :) ja miałam zabieg 5 tygodni temu ( jestem tez juz po @) i zaczynam nowe starania :)

    moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • ampoule Ekspertka
    Postów: 191 85

    Wysłany: 28 marca 2014, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam taką samą sytuację...na pierwszym USG w 5 tygodniu nie było widać zarodka i lekarz kazał czekać dwa tygodnie bo może ciąża młodsza...więc wierzyliśmy że tak jest! ale kolejne USG było już na izbie przyjęć i potwierdzono zanik pęcherzyka...
    Teraz jestem już po pierwszej miesiączce i znów się staramy...ale owulacji narazie nie widać a to już 24 dzień cyklu. Tylko jajniki bolą - raz jeden raz drugi więc może...
    Nam też powiedziano że szanse na powtórzenie sytuacji z pustym jajem płodowym są bardzo nikłe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 10:15

    moremi, iwcia77 lubią tę wiadomość

    [*] 01.02.2014 - 6/7 tc.
    [*] 11.01.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
    [*] 13.02.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
    12.02.2016 urodził się Nasz Ukochany Synek Filip <3
  • moremi Autorytet
    Postów: 9224 46976

    Wysłany: 30 marca 2014, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ampoule, teraz może dojść do "podwójnej" owulacji, dlatego mogą boleć jajniki naprzemiennie :)

    ampoule lubi tę wiadomość

    -Jack, jestem w ciąży!
    -Nie przypominam sobie, żebyśmy...
    -Byłeś pijany!
    -Aż tak - nigdy!
  • ampoule Ekspertka
    Postów: 191 85

    Wysłany: 31 marca 2014, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zobaczymy jak się skończy ten cykl...:) ale jest zupełnie inny niż przed poronieniem...

    [*] 01.02.2014 - 6/7 tc.
    [*] 11.01.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
    [*] 13.02.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
    12.02.2016 urodził się Nasz Ukochany Synek Filip <3
  • Ana0408 Przyjaciółka
    Postów: 112 88

    Wysłany: 31 marca 2014, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny pisałam już gdzie indziej ale może akurat tu coś się dowiem jak miałyście puste jajo płodowe to jak Wam beta przyrastała?Kiedy zaczeła spadac?

  • Cynamonek30 Autorytet
    Postów: 447 497

    Wysłany: 31 marca 2014, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ana0408 wrote:
    Hej dziewczyny pisałam już gdzie indziej ale może akurat tu coś się dowiem jak miałyście puste jajo płodowe to jak Wam beta przyrastała?Kiedy zaczeła spadac?
    Beta przyrastała pieknie,, wczesniej zadnych plamien nic- Z 21,000 po jakiś 2 tyg było 10.000 poroniłam według miesiaczki w 10 tyg, ale ciaza była młodsza,,

    zi13skjo0ong6u20.png
  • Mimi86 Autorytet
    Postów: 1993 2112

    Wysłany: 31 marca 2014, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam bete 119 po tygodniu 366 pozniej juz nie zdazylam zrobic bo wylądowałam w szpitalu i okazało się ze pecherzyk maleje zamiast rosnać wiec bety juz nie robili... po 2 tygodniach od zabiegu mialam juz bete 2.

    maj- krótki protokół- 6 mrozaczków :)
    15 czerwiec crio 2x8a beta: 9dpt- 31,20 /11dpt- 124,8/13dpt -306

    2r8rj48at734p213.png

  • ampoule Ekspertka
    Postów: 191 85

    Wysłany: 1 kwietnia 2014, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja w dniu poronienia miałam bete 580 a w dniu wypisu ze szpitala już tylko 119...wcześniej nie oznaczałam niestety :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2014, 09:54

    [*] 01.02.2014 - 6/7 tc.
    [*] 11.01.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
    [*] 13.02.2015 - 5 tc. ciąża biochemiczna
    12.02.2016 urodził się Nasz Ukochany Synek Filip <3
1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ