Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2022/2023
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2022/2023

Oceń ten wątek:
  • Wiewioora Autorytet
    Postów: 810 580

    Wysłany: 9 listopada 2022, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila88 nie ma za dużych przyrostów 😉 może to bliźniaki 😀 także wdech i wydech i na spokojnie 😀

    Iza1234, Mila88 lubią tę wiadomość

    Starania od 06/2021
    05.2022 ⏸
    09.2022 18+4 Igorek 👼💔
    04.2023 ⏸ rośnij nasza kruszyno🌈
    29.12.2023 nasze tęczowe szczęście na świecie ♥️
    age.png
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1077 899

    Wysłany: 9 listopada 2022, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila88- dokładnie przyrost bardzo piękny. ❤️ A zawsze jeśli masz wątpliwości możesz iść do innego lekarza. 😊

    Mila88 lubi tę wiadomość

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • Kla668 Znajoma
    Postów: 23 11

    Wysłany: 9 listopada 2022, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz też jeżeli mi się to kiedyś uda to już nic nikomu nie powiem do 4 miesiąca, aby uniknąć zbędnego tłumaczenia się wszystkim dookoła. Wbiłam się na razie w wir pracy i nadrabiam wszystkie zaległości z czasu jak mnie nie było i w ten sposób szybciej minie mi czas do kolejnej wizyty u gina, mimo, że mam ogromne obawy, że w dalszym ciągu będzie coś tam nie tak... :(

    Iza1234 - bardzo się cieszę, że wszystko idzie w dobrym kierunku 😊😊 A mogę zapytać jakie badania będziesz robić?

    SummerNights - ściskam mocno ❤️

    Roxie_eS - trzymam kciuki za testowanie 😊

    Mila88 - przyrost piękny ! i to fakt, nie ma za dużych przyrostów😊

    Kasia 83, Roxie_eS lubią tę wiadomość

  • Kasia 83 Znajoma
    Postów: 21 2

    Wysłany: 9 listopada 2022, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kla668 wrote:
    Ja teraz też jeżeli mi się to kiedyś uda to już nic nikomu nie powiem do 4 miesiąca, aby uniknąć zbędnego tłumaczenia się wszystkim dookoła. Wbiłam się na razie w wir pracy i nadrabiam wszystkie zaległości z czasu jak mnie nie było i w ten sposób szybciej minie mi czas do kolejnej wizyty u gina, mimo, że mam ogromne obawy, że w dalszym ciągu będzie coś tam nie tak... :(

    Iza1234 - bardzo się cieszę, że wszystko idzie w dobrym kierunku 😊😊 A mogę zapytać jakie badania będziesz robić?

    SummerNights - ściskam mocno ❤️

    Roxie_eS - trzymam kciuki za testowanie 😊

    Mila88 - przyrost piękny ! i to fakt, nie ma za dużych przyrostów😊
    Ja się pochwaliłam ciąża i poroniłam, więc teraz jak się uda to tylko narzeczony będzie wiedzieć i cisza do 3 miesiąca

  • Roxie_eS Autorytet
    Postów: 967 870

    Wysłany: 9 listopada 2022, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila88, na początku te przyrosty powinny być aż takie. Pewnie niebawem zwolnią do tych 200% i to jest normalne :) ile dni jesteś po owulacji? Koło 11?

    Mila88 lubi tę wiadomość

    Kir AA, MTHFR, wysokie NK maciczne i we krwi obwodowej, rozjechane cytokiny.

    W latach 2022-2023 - 7 ciąż biochemicznych.
    03.23 - 8+6 poronienie chybione na etapie 6+1- synuś z trisomią chromosomu 3 🥺

    Nowe rozdanie:
    Acard, Accofil, Hydroxychloroquine, Intralipidy

    20.07.2024 - 40+1 Jerzy 🥰
  • Anu5ia Przyjaciółka
    Postów: 65 64

    Wysłany: 9 listopada 2022, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Jestem po pierwszym poronieniu zatrzymanym. Minął prawie miesiąc i dziś mi lekarz powiedział że wszystko już jest okej i za parę dni będę miała owulację. Dodatkowo powiedział że nie widzi przeciwskazań żeby się starać już teraz ponownie.
    Zbiło mnie to totalnie z tropu bo myślałam że trzeba czekać chociażby do pierwszej miesiączki.
    Czy któraś z Was miała podobnie? Po jakim czasie zaczęłyście ponowne starania?

  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1077 899

    Wysłany: 9 listopada 2022, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kla668-ja będę robić trombofolie, mtc nie mam pojęcia co to dokladnie, i jakieś wymazy z pochwy. Ale pismo lekarskie jest tak cudowne że nie jestem w stanie się rozczytac co tam Pan Doktor napisał. No i prolaktyne, bo mam za niska. Dostałam już dodatkowy kwas foliowy oprócz pregny start.


    Ja to o ciąży nie powiem nikomu dopóki mój brzuch nie będzie widoczny przez ubrania. 😁 Ten stres po utracie nie jest tego wart.

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • Mila88 Ekspertka
    Postów: 165 135

    Wysłany: 10 listopada 2022, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxie_eS wrote:
    Mila88, na początku te przyrosty powinny być aż takie. Pewnie niebawem zwolnią do tych 200% i to jest normalne :) ile dni jesteś po owulacji? Koło 11?
    Pierwsza beta ok 10-11 dpo, druga 12-13 - nie miałam monitoringu wiec tak z obserwacji śluz + temp.

    Roxie_eS lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Mila88 Ekspertka
    Postów: 165 135

    Wysłany: 10 listopada 2022, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza1234 wrote:
    Kla668-ja będę robić trombofolie, mtc nie mam pojęcia co to dokladnie, i jakieś wymazy z pochwy. Ale pismo lekarskie jest tak cudowne że nie jestem w stanie się rozczytac co tam Pan Doktor napisał. No i prolaktyne, bo mam za niska. Dostałam już dodatkowy kwas foliowy oprócz pregny start.


    Ja to o ciąży nie powiem nikomu dopóki mój brzuch nie będzie widoczny przez ubrania. 😁 Ten stres po utracie nie jest tego wart.
    Tez nie zamierzam się się chwalić wcześniej... Z tym że u mnie szybko widać brzuch... Nie wiem może przez moje 150 w kapeluszu i wyćwiczone mięśnie brzucha😂

    preg.png
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1077 899

    Wysłany: 10 listopada 2022, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila88, ja uwielbiam chodzić w luźnych rzeczach tam się wszystko dobrze maskuje. 😂😂

    Dziewczyny powiedzcie mi bo, mój mózg, nie ogarnia. Byłam we wtorek na wizycie, Pan doktor po usg stwierdził że wszystko super już jestem po owulacji i czekamy na okres i ja tak też czułam(sluz i te sprawy), robiłam w tym dniu test, czułość 10mlu/ml. I dosłownie biały, nawet zero cienia drugiej kreski a dzisiaj odbieram betę a tam 14,78 i już zgłupiałam. 🙈🙈😂 Czy to normalne.

    Roxie_eS lubi tę wiadomość

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • Mila88 Ekspertka
    Postów: 165 135

    Wysłany: 10 listopada 2022, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie pomogę... Robiłam tylko testy, nie sprawdzalam z krwi czy beta się wyzerowala... Może powtórz za parę dni?

    preg.png
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1077 899

    Wysłany: 10 listopada 2022, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi doktor kazał zrobić betę żeby mieć porównanie ale powiedział że musiała spaść bo nie byłoby owulacji. 😂 Kolejna zrobię już jak będę po okresie i przed kolejna wizyta. 😊

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1077 899

    Wysłany: 10 listopada 2022, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anu5ia wrote:
    Cześć dziewczyny. Jestem po pierwszym poronieniu zatrzymanym. Minął prawie miesiąc i dziś mi lekarz powiedział że wszystko już jest okej i za parę dni będę miała owulację. Dodatkowo powiedział że nie widzi przeciwskazań żeby się starać już teraz ponownie.
    Zbiło mnie to totalnie z tropu bo myślałam że trzeba czekać chociażby do pierwszej miesiączki.
    Czy któraś z Was miała podobnie? Po jakim czasie zaczęłyście ponowne starania?

    Ja jestem trzy tygodnie po zabiegu też po owulacji, ale jeszcze we wtorek mam zrobić kompleks badań bo niestety prolaktyna i progesteron u mnie nie jest dobry. Także jeśli jest wszystko ok i lekarz zezwala to nic tylko się cieszyć i działac. 😁 Ja jak tylko będę po badaniach odrazu się zabieram. 😂😂

    Anu5ia lubi tę wiadomość

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • BBnowa Ekspertka
    Postów: 136 377

    Wysłany: 11 listopada 2022, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałam się przywitać i opisać moją historię.
    Przeczytałam cały watek aby znaleźć pocieszenie i odpowiedzi na nurtujące pytania. Przykro mi i przytulam wszystkie mamy po stracie dziecka.
    Jestem po 5 próbie in vitro dokładnie 1 września miałam transfer jak się okazało udany choć beta przyrastała słabo ale mieściła się w normie a potem pięknie wyrównała. Serduszko pojawiło się na ekranie na koniec września, radość niesamowita bo zarodek z delikatnym opóźnieniem ale lekarz powiedzial że teraz to już wszystko jest ok. Dal skierowanie na badanie krwi i moczu i z racji zbliżających się świat umówiliśmy się już na badania 1 trymestru po 12 tc.
    Samopoczucie bardzo dobre, pracowałam, ale oszczędzałam się na tyle ile to możliwe z żywiołowym 2 latkiem który tylko w kółko mama.
    Na wizytę nie mogłam się doczekać bo juz będę mogła całemu światu powiedzieć że jestem w ciąży. Jest wtorek 8.11 - żarty z pielęgniarką potem lekarzem bo przecież wszystko jest ok. Robimy badanie i 3 sekundy wystarczyły - dziecko się nie rusza, nie widzę migającego punkcika, nawet nie patrzyłam na lekarza tylko w ekran... czas się zatrzymał... I nagle słyszę "przykro mi ale serce nie pracuje" zatrzymało się w 9t💔🖤
    Skierowanie do szpitala, mam czekać do poniedziałku może samo się zacznie, jak nie to mam zgłosić się sama w poniedzialek.
    Nie wiem co mam robić.... jedyne co to wiem że chce poznać płeć bo chce nadać imię bo juz pokochałam to dziecko. Chce tez jak najszybciej zaczac kolejne starania. Ale nic więcej nie wiem...
    Nie wiem czy lepiej żeby samo się zaczęło, czy lepiej jak dopiero w szpitalu. A jak w szpitalu to lepiej tylko tabletki i niech się dzieje czy lepiej od razu prosić o zabieg? Jak dlugo dochodzi się do siebie (fizycznie bo psychika to inna historia)?
    Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

    Starania ponad 4 lata
    1 próba in vitro- 12.2018 krótki protokół punkcja- 6 komórek, 0 zaplodnonych😭
    2 próba in vitro - 02.2019 krótki protokół punkcja 7 komorek, 1 zarodek, beta 12dpt 3,2 😭
    3 próba in vitro - długi protokół, 29.05.19 punkcja 10 komórek, zaplodnine 2, do blastocysta wytrwale tylko 1 bardzo slaby, transfer 03.06.2019
    8dpt - beta 59,9
    11dpt- beta 225,61
    14dpt - beta 789,7
    30dpt - mamy ❤
    20.02.2020- zobaczyłam i przytuliłam pierwszy raz synka🤗
    Wracamy do starań o rodzeństwo
    05.2022 wizyta i rozpoczęcie procedury
    27.06.2022 punkcja, 10 🥚
    30.06.2022 transfer 3 dniowego zarodka
    8dpt - beta >2😭
    02.08.22 zaczynamy 2 procedurę, zmiana z menopur na gonal-f- będzie lepiej?
    29.08.22 punkcja - pobrane 12 ✊️
    01.09.22 transfer 2x3dniowców
    11dpt- beta 49,5 ✊️
    14 dpt 119,7 ✊️
    16 dpt 225,6✊️
    18 dpt 664,3✊️
    27.09- USG jeszcze nie ma serduszka😵‍💫
    30.09 USG jest jedno❤️
    13.11.22 straciłam cię💔🖤
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1077 899

    Wysłany: 11 listopada 2022, 14:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BBnowa- ten pechowy 9tc, tak dużo jak, czytam jest strat w tym, tygodniu ciąży. 😪 Bardzo mi przykro. Powiem tak wizytę miałam w środę serduszko się zatrzymało. Ginekolog też kazał czekać do poniedziałku, ale mój organizm ewidentnie nie chciał oddać naszej dziewczynki. O 8 pojawiłam się w szpitalu, dostałam trzy tabletki na wywołanie, lekki ból pod brzucha jak na okres około, 17-18 coś ruszyło ale zdecydowanie za mało. Szczerze ja nie chciałam się męczyć, chciałam mieć już to za sobą o 19 miałam zabieg, ból jak przy mocniejszym okresie do wytrzymania 2 godziny po zabiegu. O, 10 rano wyszłam do domu fizycznie czułam się świetnie, jeśli o to chodzi. 17.10 miałam zabieg teraz czekam na okres, wszystko u mnie goi, się pięknie więc po pierwszym okresie będzie można zacząć starania tylko jeszcze masa badań żeby było wiadomo czy
    Mój organizm jest wydolny. Ja nie żałuję zabiegu, dla mnie to był większy komfort psychiczny. W szpitalu lekarzowi powiedziałam że chce zrobić badanie plci, i pielęgniarki ogarnęły wszystkie dokumenty, ja je wypisałam. I oni zajęli się cała reszta ja tylko, zrobiłam przelew i później musiałam odebrać wyniki. Mnie też lekarz przed usg, powiedział że moja ciąża przebiega idealnie. Tak samo skorzystałam z przywileju 8tyg macierzyńskiego i z ubezpieczenia, bo wizyty i badania nie są tanie. A bardzo nie chce żeby, się to powtórzyło bo ja sobie poradzę ale bardziej martwię się o mojego partnera 😪

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • BBnowa Ekspertka
    Postów: 136 377

    Wysłany: 11 listopada 2022, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza1234 wrote:
    BBnowa- ten pechowy 9tc, tak dużo jak, czytam jest strat w tym, tygodniu ciąży. 😪 Bardzo mi przykro. Powiem tak wizytę miałam w środę serduszko się zatrzymało. Ginekolog też kazał czekać do poniedziałku, ale mój organizm ewidentnie nie chciał oddać naszej dziewczynki. O 8 pojawiłam się w szpitalu, dostałam trzy tabletki na wywołanie, lekki ból pod brzucha jak na okres około, 17-18 coś ruszyło ale zdecydowanie za mało. Szczerze ja nie chciałam się męczyć, chciałam mieć już to za sobą o 19 miałam zabieg, ból jak przy mocniejszym okresie do wytrzymania 2 godziny po zabiegu. O, 10 rano wyszłam do domu fizycznie czułam się świetnie, jeśli o to chodzi. 17.10 miałam zabieg teraz czekam na okres, wszystko u mnie goi, się pięknie więc po pierwszym okresie będzie można zacząć starania tylko jeszcze masa badań żeby było wiadomo czy
    Mój organizm jest wydolny. Ja nie żałuję zabiegu, dla mnie to był większy komfort psychiczny. W szpitalu lekarzowi powiedziałam że chce zrobić badanie plci, i pielęgniarki ogarnęły wszystkie dokumenty, ja je wypisałam. I oni zajęli się cała reszta ja tylko, zrobiłam przelew i później musiałam odebrać wyniki. Mnie też lekarz przed usg, powiedział że moja ciąża przebiega idealnie. Tak samo skorzystałam z przywileju 8tyg macierzyńskiego i z ubezpieczenia, bo wizyty i badania nie są tanie. A bardzo nie chce żeby, się to powtórzyło bo ja sobie poradzę ale bardziej martwię się o mojego partnera 😪

    Dziękuję Ci za podzielenie się.
    Mam ucxzucie ze mój organizm jeszcze nie wie że dziecko się już nie rozwija, dalej bolą mnie piersi mam poranne i wieczorne lekkie mdłosci i zero bólów brzucha... więc pewnie w poniedziałek rano pojadę do szpitala.
    Tak chciałabym żeby to był tylko zły sen... jakaś pomyłka, film, cokolwiek tylko nie prawda😭

    Starania ponad 4 lata
    1 próba in vitro- 12.2018 krótki protokół punkcja- 6 komórek, 0 zaplodnonych😭
    2 próba in vitro - 02.2019 krótki protokół punkcja 7 komorek, 1 zarodek, beta 12dpt 3,2 😭
    3 próba in vitro - długi protokół, 29.05.19 punkcja 10 komórek, zaplodnine 2, do blastocysta wytrwale tylko 1 bardzo slaby, transfer 03.06.2019
    8dpt - beta 59,9
    11dpt- beta 225,61
    14dpt - beta 789,7
    30dpt - mamy ❤
    20.02.2020- zobaczyłam i przytuliłam pierwszy raz synka🤗
    Wracamy do starań o rodzeństwo
    05.2022 wizyta i rozpoczęcie procedury
    27.06.2022 punkcja, 10 🥚
    30.06.2022 transfer 3 dniowego zarodka
    8dpt - beta >2😭
    02.08.22 zaczynamy 2 procedurę, zmiana z menopur na gonal-f- będzie lepiej?
    29.08.22 punkcja - pobrane 12 ✊️
    01.09.22 transfer 2x3dniowców
    11dpt- beta 49,5 ✊️
    14 dpt 119,7 ✊️
    16 dpt 225,6✊️
    18 dpt 664,3✊️
    27.09- USG jeszcze nie ma serduszka😵‍💫
    30.09 USG jest jedno❤️
    13.11.22 straciłam cię💔🖤
  • Iza1234 Autorytet
    Postów: 1077 899

    Wysłany: 11 listopada 2022, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam tak samo, pierwsze kilka dni przepłakałam. Chowałam się przed ludźmi bo jak im spojrzeć w twarz pomimo że niczego złego nie zrobiłam. Ciągle pytanie w głowie dlaczego ja. 😪
    Ale postanowiłam już w szpitalu że się nie dam i zrobię wszystko żeby mieć przy sobie malenstwo. ❤️ Tej siły Tobie też życzę i bardzo mocno tule. ❤️❤️

    Ja 30 on 35.❤️❤️
    1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼

    28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
    31.07.2023- bhcg-409.30.✊
    03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
    08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
    17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
    31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
    21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
    12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
    7.11.23- 230g chłopca 💙💙
    28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
    4.12.23 440g🩵💙
    4.01.24 820g 💙🩵
    25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
    01.02.24 1420g. 🥰💙
    22.02.24 1830g. 👶💙🩵
    07.03.24 2350g. 👶🩵
    21.03.24 2960g. 👶💙
    09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
    event.png
  • Mila88 Ekspertka
    Postów: 165 135

    Wysłany: 11 listopada 2022, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BBnowa wrote:
    Chciałam się przywitać i opisać moją historię.
    Przeczytałam cały watek aby znaleźć pocieszenie i odpowiedzi na nurtujące pytania. Przykro mi i przytulam wszystkie mamy po stracie dziecka.
    Jestem po 5 próbie in vitro dokładnie 1 września miałam transfer jak się okazało udany choć beta przyrastała słabo ale mieściła się w normie a potem pięknie wyrównała. Serduszko pojawiło się na ekranie na koniec września, radość niesamowita bo zarodek z delikatnym opóźnieniem ale lekarz powiedzial że teraz to już wszystko jest ok. Dal skierowanie na badanie krwi i moczu i z racji zbliżających się świat umówiliśmy się już na badania 1 trymestru po 12 tc.
    Samopoczucie bardzo dobre, pracowałam, ale oszczędzałam się na tyle ile to możliwe z żywiołowym 2 latkiem który tylko w kółko mama.
    Na wizytę nie mogłam się doczekać bo juz będę mogła całemu światu powiedzieć że jestem w ciąży. Jest wtorek 8.11 - żarty z pielęgniarką potem lekarzem bo przecież wszystko jest ok. Robimy badanie i 3 sekundy wystarczyły - dziecko się nie rusza, nie widzę migającego punkcika, nawet nie patrzyłam na lekarza tylko w ekran... czas się zatrzymał... I nagle słyszę "przykro mi ale serce nie pracuje" zatrzymało się w 9t💔🖤
    Skierowanie do szpitala, mam czekać do poniedziałku może samo się zacznie, jak nie to mam zgłosić się sama w poniedzialek.
    Nie wiem co mam robić.... jedyne co to wiem że chce poznać płeć bo chce nadać imię bo juz pokochałam to dziecko. Chce tez jak najszybciej zaczac kolejne starania. Ale nic więcej nie wiem...
    Nie wiem czy lepiej żeby samo się zaczęło, czy lepiej jak dopiero w szpitalu. A jak w szpitalu to lepiej tylko tabletki i niech się dzieje czy lepiej od razu prosić o zabieg? Jak dlugo dochodzi się do siebie (fizycznie bo psychika to inna historia)?
    Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
    U mnie przy pierwszym poronieniu pojechałam od razu do szpitala. Też 9 tyg serce przestało bić dowiedziałam się w 11+4 na USG kontrolnym. Tylko, że ja w tym okresie kiedy to się wydarzyło przestałam się czuć jakbym była w ciąży. Dostałam tabletki i jak się szyjka otworzyła i poronilam to zrobili zabieg. Ponoć to standardowa procedura... Nie wiem... W drugim chciałam poczekac az sama się oczyszcze bardzo nie chciałam do szpitala. Czekałam tydzień, brzuch mnie bolał do tego miałam wszystkie objawy ciąży. Tak jakby organizm nie ogarnął, że już nie jestem w ciąży i nic się nie zaczęło. I nie chciałam dłużej czekać bo czułam się fatalnie. Też skończyło się wywoływaniem i zabiegiem. U mnie ogólnie po tabletkach szybko się zaczęło. Co do dochodzenia fizycznie, to po pierwszym zabiegu, zrobiły mi się torbiele, krwiak w macicy. Po drugim było ok. Po pierwszym i drugim po 3miesiacach dostaliśmy zielone światło do starań.

    preg.png
  • Wiewioora Autorytet
    Postów: 810 580

    Wysłany: 11 listopada 2022, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BBnowa bardzo mi przykro 😢 ja miałam zabieg na poczatku września, plamienie trwało prawie 3 tygodnie. Jeżeli godzin o ponowne starania to póki co czekamy na zielone światło.

    Wczoraj może mąż po raz kolejny rozwalił sobie kolano 😭 już 3 raz to samo, a jutro mijają 3 lata jak miał je operowane. Więc teraz pod dużym znakiem zapytania stoją starania o dziecko, które bardzo liczyłam że zaczniemy w grudniu 😭😭

    Starania od 06/2021
    05.2022 ⏸
    09.2022 18+4 Igorek 👼💔
    04.2023 ⏸ rośnij nasza kruszyno🌈
    29.12.2023 nasze tęczowe szczęście na świecie ♥️
    age.png
  • BBnowa Ekspertka
    Postów: 136 377

    Wysłany: 12 listopada 2022, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mila88 wrote:
    U mnie przy pierwszym poronieniu pojechałam od razu do szpitala. Też 9 tyg serce przestało bić dowiedziałam się w 11+4 na USG kontrolnym. Tylko, że ja w tym okresie kiedy to się wydarzyło przestałam się czuć jakbym była w ciąży. Dostałam tabletki i jak się szyjka otworzyła i poronilam to zrobili zabieg. Ponoć to standardowa procedura... Nie wiem... W drugim chciałam poczekac az sama się oczyszcze bardzo nie chciałam do szpitala. Czekałam tydzień, brzuch mnie bolał do tego miałam wszystkie objawy ciąży. Tak jakby organizm nie ogarnął, że już nie jestem w ciąży i nic się nie zaczęło. I nie chciałam dłużej czekać bo czułam się fatalnie. Też skończyło się wywoływaniem i zabiegiem. U mnie ogólnie po tabletkach szybko się zaczęło. Co do dochodzenia fizycznie, to po pierwszym zabiegu, zrobiły mi się torbiele, krwiak w macicy. Po drugim było ok. Po pierwszym i drugim po 3miesiacach dostaliśmy zielone światło do starań.
    Dziękuję za odpowiedź. Ja w domu bym nie chciała jakoś pewniej będę czuła się w szpitalu- tak mi się wydaję...
    Myślałam że może same tabletki wystarczą ale wychodzi na to że to i tak zabiegiem się kończy.

    Starania ponad 4 lata
    1 próba in vitro- 12.2018 krótki protokół punkcja- 6 komórek, 0 zaplodnonych😭
    2 próba in vitro - 02.2019 krótki protokół punkcja 7 komorek, 1 zarodek, beta 12dpt 3,2 😭
    3 próba in vitro - długi protokół, 29.05.19 punkcja 10 komórek, zaplodnine 2, do blastocysta wytrwale tylko 1 bardzo slaby, transfer 03.06.2019
    8dpt - beta 59,9
    11dpt- beta 225,61
    14dpt - beta 789,7
    30dpt - mamy ❤
    20.02.2020- zobaczyłam i przytuliłam pierwszy raz synka🤗
    Wracamy do starań o rodzeństwo
    05.2022 wizyta i rozpoczęcie procedury
    27.06.2022 punkcja, 10 🥚
    30.06.2022 transfer 3 dniowego zarodka
    8dpt - beta >2😭
    02.08.22 zaczynamy 2 procedurę, zmiana z menopur na gonal-f- będzie lepiej?
    29.08.22 punkcja - pobrane 12 ✊️
    01.09.22 transfer 2x3dniowców
    11dpt- beta 49,5 ✊️
    14 dpt 119,7 ✊️
    16 dpt 225,6✊️
    18 dpt 664,3✊️
    27.09- USG jeszcze nie ma serduszka😵‍💫
    30.09 USG jest jedno❤️
    13.11.22 straciłam cię💔🖤
‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ