X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • Jusia92 Koleżanka
    Postów: 56 46

    Wysłany: 8 lipca, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emcia, jakkolwiek to brzmi, to zazdroszczę Ci tej @ 🙈 ja poroniłam dokładnie miesiąc temu, ale nie wiem czemu, czuję, że będę miała za tydzień wywoływana 🥲

    Plamka, cholernie mi przykro :( szkoda, że intuicja się nie myliła tym razem 😔 chyba ciężko tak teraz określić przyczynę… ale to prawda, życie jest okropnie niesprawiedliwe! Mam nadzieję, że pomimo sytuacji, jakoś się trzymasz. W razie czego jesteśmy! 🥺 ❤️‍🩹

    👩‍❤️‍👨 ‘92 & ‘89

    06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc)
  • Mucha94 Koleżanka
    Postów: 32 21

    Wysłany: 8 lipca, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamka92 wrote:
    Hej Dziewczyny
    Niestety przychodzę z zła informacja. Zgłosiłam się dziś do szpitala z bólami brzucha i krwawieniem. Lekarz zrobił USG, brak pęcherzyka ciążowego w macicy. Dostałam kroplówki rozkurczające, wróciłam do domu i od około godziny rozkręca się krwawienie takie jak okresowe 😭😭😭 mam iść jutro zrobić betę, ale chyba tylko po to żeby potwierdzić że doszło do poronienia. Dziś było 5+3 tygodnia.
    Moja intuicja podpowiadała że coś jest nie tak z tą ciąża, ta niska beta nie dawała mi spokoju 😭
    To mogła być ciąża biochemiczna ? Czy po prostu zarodek był wadliwy albo jakiś problem z implantacja? W poprzedniej ciąży nie miałam takich problemów, dopiero później okazało się że dziecko ma wadę letalna.
    Czy po poronieniach takie rzeczy często się zdarzają ? Zaszliśmy w pierwszym cyklu starań.
    Nie wiem co mam że sobą zrobić psychicznie dziś... Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe 💔💔💔
    Plamka ♥️♥️♥️

    Czytałam Twoja historię, zalewalam się łzami..i kibicowałam.

    Najważniejsze nie obwiniaj siebie, masz cudownego męża koło siebie. Pewnie już po przeprowadzce jesteście.

    Bardzo, bardzo Ci wspulczuje 😭😭😭

    Trzymaj się ♥️

    Jesteś wielka i dzielna !!!

  • Regina Phalange Koleżanka
    Postów: 33 5

    Wysłany: 8 lipca, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emciak wrote:
    A do mnie w końcu przyszła 🔴, chyba nigdy się tak nie cieszyłam z tego dnia. Nie ukrywam, że odczułam dużą ulgę ale wizytę u gina muszę przełożyć.
    Konsultowałam dziś z hematologiem moje wyniki i ogólnie mam zalecenie brania Acardu 75 od owulacji plus jeszcze muszę zrobić homocysteinę i dodatkowo białko s, białko c i antytrombinę żeby pomyśleć o ewentualnej heparynie. Także kolejne złotówki poleciały na konto Diagnostyki.
    Btw widziałyście tą aferkę z Ewą Chodakowską i pakietem na endometriozę w Diagno? 😬

    Dzisiaj i mnie dopadlo, w koncu okres. Chociaz tak mi daje w kosc ze lece na samych podpaskach poporodowych i zdycham strasznie 🥲
    Mam wizyte w czwartek u gina i mimo wszystko ide. Jak mnie nie przebada to chociaz moze sie jakos odniesie do wynikow badan histopatologicznych. Badan zadnych nie robilam… z jednej strony chcialam cos sprawdzic a z drugiej chyba wole poczekac czy az gin mi cos zaleci, ale sama nie wiem juz czy dobrze zrobilam :/

    31👩🏻‍🦰 34🧔🏻‍♂️

    01.2025 - początek starań
    06.04 - są dwie kreski!
    09.05 - widzimy bicie serduszka
    29.05 - 👼🏻💔11tc/9tc poronienie chybione
    03.06 - indukcja poronienia, łyżeczkowanie


    • insulinooporność
    • otyłość
    • od 01.2024 biologiczna zastawka aortalna serca
  • Kata3333 Koleżanka
    Postów: 47 13

    Wysłany: 9 lipca, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamka92 wrote:
    Hej Dziewczyny
    Niestety przychodzę z zła informacja. Zgłosiłam się dziś do szpitala z bólami brzucha i krwawieniem. Lekarz zrobił USG, brak pęcherzyka ciążowego w macicy. Dostałam kroplówki rozkurczające, wróciłam do domu i od około godziny rozkręca się krwawienie takie jak okresowe 😭😭😭 mam iść jutro zrobić betę, ale chyba tylko po to żeby potwierdzić że doszło do poronienia. Dziś było 5+3 tygodnia.
    Moja intuicja podpowiadała że coś jest nie tak z tą ciąża, ta niska beta nie dawała mi spokoju 😭
    To mogła być ciąża biochemiczna ? Czy po prostu zarodek był wadliwy albo jakiś problem z implantacja? W poprzedniej ciąży nie miałam takich problemów, dopiero później okazało się że dziecko ma wadę letalna.
    Czy po poronieniach takie rzeczy często się zdarzają ? Zaszliśmy w pierwszym cyklu starań.
    Nie wiem co mam że sobą zrobić psychicznie dziś... Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe 💔💔💔

    Plamka92 jest mi bardzo przykro. W takich chwilach ciężko jest cokolwiek sensownego napisać/ powiedzieć. Chciałabym żebyś wiedziała, że tu jesteśmy.🫂

    👧35 🧑35
    Starania styczeń 2024
    💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
    💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025

    Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025
  • Plamka92 Koleżanka
    Postów: 50 29

    Wysłany: 9 lipca, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa...to forum naprawdę daje tyle wsparcia i motywacji, cieszę się że tu trafilam.
    O ciąży wiedziało u nas teraz tylko kilka osób więc nie będę musiała mówić co się stało i tak dalej, tak jest chyba lepiej.
    Dostałam wczoraj zwolnienie z pracy na dwa dni, jutro idę do mojej lekarki to spróbuję jeszcze na piątek zalatwic. Nie mam siły iść do pracy. Jeśli chodzi o krwawienie to wygląda to jak mocniejszy okres z mocniejszym bólem brzucha aczkolwiek na samej nospie dałam radę przetrwać noc.

    Teraz trzeba się troszkę pozbierać, wziąć w garść i próbować dalej, nic innego nam nie pozostało.
    Aczkolwiek z mężem coraz bardziej zaczynamy się zastanawiać nad adopcja.
    Przeprowadzka do nowego domu dopiero na jesieni i chyba wtedy zaczniemy coś działać w tym kierunku.

  • Mucha94 Koleżanka
    Postów: 32 21

    Wysłany: 9 lipca, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wcale się nie dziwię, że nie poszłaś do pracy..
    Ja robiłam następnego dnia jak przyszłam do szpitala.
    Zobaczyłam słońce z rana i mnie wkurwilo..
    Bo ja mogło wyjść jak w głowie rozpacz, no jak ?

    Bo życie idzie dalej.

    Dobrze, że nie mówiłaś za wielu osoba. Ja pewnie nie będę mówić nikomu oprócz mężowi.

    Dowiedzą się jak będzie widać, oczywiście jak znajdę w ciążę. Bo po 8 latach starania, nie liczę że wszystko pójdzie szybko.

    A macie jakiegoś zwierzaczka ?

    My po 3 latach starania wzięliśmy suczkę, daje jej tyle miłości matczynej, trochę łatwiej mi było.

    Jak wróciłam po poronieniu bardzo dużo dała mi miłości, jakby to wszystko czuła i wiedziała że u mnie masakra.

    Adopcja, też myśleliśmy. Ale jak się udało raz zajść w ciążę to może jeszcze zajde.

    Siłaczko trzymaj się ♥️♥️♥️

  • emciak Autorytet
    Postów: 413 1023

    Wysłany: 9 lipca, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha, ja nie badam sobie szyjki, jakoś nie mogę się do tego przekonać. Co do zwierzaka to mam kotkę, jest bardzo kochana jak chce jeść. A jak nie chce jeść to śpi :P

    Wixa, mam nadzieję, że jednak ominie Cię histeroskopia skoro nie chcesz jej mieć ale z drugiej strony przy okazji zaglądania do środka mogą coś Ci jeszcze ewentualnie zdiagnozować, ale rozumiem niechęć bo znowu czekać kolejny cykl lub dwa... A mam pytanie do Ciebie i pozostałych dziewczyn, które już miały lub mają @ PP - pojawiają się u Was jeszcze takie jaśniejsze tkanki? Bo ja wczoraj zobaczyłam na papierze takie jakby jasne włókienka i zastanawiam się czy to nie przypadkiem jakieś elementy kosmówki. Przy krwawieniu bezpośrednio PP nie zauważyłam w ogóle takich rzeczy i trochę się zdziwiłam.

    Plamka, kochana...bardzo mi przykro, że przez to przechodzisz ponownie, to straszne, że takie niepowodzenia nas spotykają. A udało Ci się w ogóle zbadać drugi przyrost bety? Bo pamiętam, że robiłaś kilka dni temu pierwszą.
    Mam nadzieję, że jakoś się trzymasz :( Pamiętaj, że Cię tutaj wszystkie wspieramy.

    Jusia, ja też miałam takie myśli, że przecież nie może być normalnie i pewnie skończę z receptą na progesteron. Ale kibicuję i wywołuję Twoją @ żeby przyszła jak najszybciej ;)

    Regina, oby kolejnego dnia dyskomfort już zelżał. Dobrze, że w końcu przyszła, można zacząć coś od nowa.

    6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
    Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈

    Ja '91, On '90 + 🐱

    Ja:
    *Cykle ~27 dni
    *Trombofilia:
    📌Polimorfizm R2 (cz. V)
    📌PAI-1 4G/4G (homo)
    📌 MTHFR C677T (hetero)
    *Zespół APS - ujemny
    *p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
    *Homocysteina ✅
    *Białko C&S, antytrombina ✅
    *TSH ✅
    💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno

    On:
    Seminogram w normie poza:
    *DFI 29%
    *Aglutynacja II
    💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg
  • Claudie_28 Koleżanka
    Postów: 47 18

    Wysłany: 9 lipca, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamka92 wrote:
    Dziękuję Wam za wszystkie miłe słowa...to forum naprawdę daje tyle wsparcia i motywacji, cieszę się że tu trafilam.
    O ciąży wiedziało u nas teraz tylko kilka osób więc nie będę musiała mówić co się stało i tak dalej, tak jest chyba lepiej.
    Dostałam wczoraj zwolnienie z pracy na dwa dni, jutro idę do mojej lekarki to spróbuję jeszcze na piątek zalatwic. Nie mam siły iść do pracy. Jeśli chodzi o krwawienie to wygląda to jak mocniejszy okres z mocniejszym bólem brzucha aczkolwiek na samej nospie dałam radę przetrwać noc.

    Teraz trzeba się troszkę pozbierać, wziąć w garść i próbować dalej, nic innego nam nie pozostało.
    Aczkolwiek z mężem coraz bardziej zaczynamy się zastanawiać nad adopcja.
    Przeprowadzka do nowego domu dopiero na jesieni i chyba wtedy zaczniemy coś działać w tym kierunku.


    Bardzo mi przykro, że Cię to spotkało, jeżeli masz okazję wziąć zwolnienie to ciągnij je śmiało, aż poczujesz się gotowa, ja po pierwszym poronieniu na zwolnieniu byłam przez 3 miesiące, bo nie potrafiłam się pozbierać, a moja praca jest bardzo odpowiedzialna i nie można pozwolić sobie w niej na błędy.
    W pracy nikt nie wie, ale czasami ktoś walnie jakąś głupotę, że młodzi jesteśmy, że kiedy drugie dziecko to mam ochotę płakać🫣

    oli92 lubi tę wiadomość

    👧🏻 2019
    Listopad 2024 rozpoczęcie starań o drugie dziecko
    07.12.24 ⏸️
    31.12 7 tydzień 💔 poronienie chybione, łyżeczkowanie
    29.03 ⏸️
    07.04 💔ciąża biochemiczna
    07.05/09.05/12.05 testy negatywne 14.05🩸
    10.06 i 11.06 ⏸️
    21.06 poronienie w 5+3 tyg
  • Kata3333 Koleżanka
    Postów: 47 13

    Wysłany: 9 lipca, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emciak wrote:
    A do mnie w końcu przyszła 🔴, chyba nigdy się tak nie cieszyłam z tego dnia. Nie ukrywam, że odczułam dużą ulgę ale wizytę u gina muszę przełożyć.
    Konsultowałam dziś z hematologiem moje wyniki i ogólnie mam zalecenie brania Acardu 75 od owulacji plus jeszcze muszę zrobić homocysteinę i dodatkowo białko s, białko c i antytrombinę żeby pomyśleć o ewentualnej heparynie. Także kolejne złotówki poleciały na konto Diagnostyki.
    Btw widziałyście tą aferkę z Ewą Chodakowską i pakietem na endometriozę w Diagno? 😬


    Emciak a to ginekolog zalecał Ci konsultacje z hematologiem czy wzięłaś sprawy w swoje ręce?

    Ja byłam ostatnio u ginekologa, to w ogóle mnie nie nakierował co robić. Wydębiłam od niego tylko badanie na tsh, progesteron, prolaktyne, estadiol na NFZ bo już mnie chuj chciał z kwitkiem odesłać. Mówił też żebym nie badała bety ( bo to dla niego bez sensu) i starania mogę rozpocząć w 2 dniu cyklu po poronieniu. Narazie minęło 2 tygodnie więc długa droga do tego... Najlepsze, że to był lekarz u którego zostawiłam grube pieniądze przy monitoringu cyklu więc bardziej mógł się postarać. Szlag mnie trafia bo czuję się jak dziecko we mgle... Mam w ogóle jakąś paranoje, i boję się wyniku kariotypów.

    Wixa ja miałam robioną histeroskopie polipa i mogłam starać się w kolejnym cyklu. Będziesz ją robiła na nfz? Czy to jest diagnostyczna histeroskopia czy masz coś do usunięcia?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 11:07

    👧35 🧑35
    Starania styczeń 2024
    💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
    💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025

    Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025
  • Plamka92 Koleżanka
    Postów: 50 29

    Wysłany: 9 lipca, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mucha94 wrote:
    Wcale się nie dziwię, że nie poszłaś do pracy..
    Ja robiłam następnego dnia jak przyszłam do szpitala.
    Zobaczyłam słońce z rana i mnie wkurwilo..
    Bo ja mogło wyjść jak w głowie rozpacz, no jak ?

    Bo życie idzie dalej.

    Dobrze, że nie mówiłaś za wielu osoba. Ja pewnie nie będę mówić nikomu oprócz mężowi.

    Dowiedzą się jak będzie widać, oczywiście jak znajdę w ciążę. Bo po 8 latach starania, nie liczę że wszystko pójdzie szybko.

    A macie jakiegoś zwierzaczka ?

    My po 3 latach starania wzięliśmy suczkę, daje jej tyle miłości matczynej, trochę łatwiej mi było.

    Jak wróciłam po poronieniu bardzo dużo dała mi miłości, jakby to wszystko czuła i wiedziała że u mnie masakra.

    Adopcja, też myśleliśmy. Ale jak się udało raz zajść w ciążę to może jeszcze zajde.

    Siłaczko trzymaj się ♥️♥️♥️

    Tak, mam 2 koty w domu więc to naprawdę pomaga, jak się przeprowadzimy to chcemy też wziąć psa, bo jesteśmy bardzo za zwierzakami.
    Kotki od wczoraj są cały czas obok, leżą obok mnie, chyba czują że jestem smutna i chcą mnie pocieszyć.

    My też będziemy dalej działać i się nie poddawać ale potrzeba bycia matką jest tak silna że coraz bardziej myślę żeby spróbować i podarować domu dziecku które tego szczęścia nie doświadczyło ❤️❤️

    Wszystko przed nami i trzymam za nas wszystkie kciuki. Liczę że wytrwałość będzie nagrodzona ❤️

    @emciak stwierdziłam że nie robię tej drugiej błędy bo strasznie się stresowałam i martwiłam. Teraz tak myślę że mogłam zrobić to bym wiedziała na czym stoję. Następnym razem będę robić betę 2x żeby zobaczyć czy jest przyrost czy warto się nastawiac i mieć nadzieję. Poszukam też psychologa, bo już wiem jak się czuje i zachowuje jak druga ciąża się pojawiła, więc muszę z głową coś zrobić bo stres działa też mocno na niekorzyść.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 12:20

  • Mucha94 Koleżanka
    Postów: 32 21

    Wysłany: 9 lipca, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamka ♥️

    Masz wielkie serducho !

    Plamka92 lubi tę wiadomość

  • emciak Autorytet
    Postów: 413 1023

    Wysłany: 9 lipca, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Plamka92 wrote:
    @emciak stwierdziłam że nie robię tej drugiej błędy bo strasznie się stresowałam i martwiłam. Teraz tak myślę że mogłam zrobić to bym wiedziała na czym stoję. Następnym razem będę robić betę 2x żeby zobaczyć czy jest przyrost czy warto się nastawiac i mieć nadzieję. Poszukam też psychologa, bo już wiem jak się czuje i zachowuje jak druga ciąża się pojawiła, więc muszę z głową coś zrobić bo stres działa też mocno na niekorzyść.

    Nie zrobiłaś - trudno, nie miej do siebie żalu. Jeśli czujesz potrzebę to jak najbardziej spotkaj się ze specjalistą, na pewno pomoże Ci przejść przez ten trudny czas. No i pisz tutaj, sama wiesz, że to w jakimś stopniu przynosi ulgę.

    Kata - ginekolog mi dał skierowanie jedynie do genetyka ale terminy są z czapy (na NFZ) więc poszłam sama do hematologa bo gdzieś na innych wątkach dziewczyny polecały konsultację z tym specjalistą w kontekście szukania przyczyny w trombofilii. Generalnie jeśli wyjdą jakieś mutacje to i tak większość ginekologów odsyła pacjentki do hematologa żeby to ten lekarz już decydował o włączaniu np heparyny. Mam jeszcze za 2 tygodnie teleporadę z immunologiem, raczej nic więcej niż od hematologa się nie dowiem ale i tak skorzystam, zawsze to jakaś druga opinia :)
    Ja głównie korzystam z pakietu medycznego więc nie płacę za wizyty u ginekologa,hematologa i immunologa (poza badaniami lab) więc łażę do nich jak mam potrzebę.

    6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
    Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈

    Ja '91, On '90 + 🐱

    Ja:
    *Cykle ~27 dni
    *Trombofilia:
    📌Polimorfizm R2 (cz. V)
    📌PAI-1 4G/4G (homo)
    📌 MTHFR C677T (hetero)
    *Zespół APS - ujemny
    *p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
    *Homocysteina ✅
    *Białko C&S, antytrombina ✅
    *TSH ✅
    💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno

    On:
    Seminogram w normie poza:
    *DFI 29%
    *Aglutynacja II
    💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg
  • JoasiaZiarenko Debiutantka
    Postów: 15 4

    Wysłany: 9 lipca, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emciak wrote:
    Strasznie mi przykro :(
    Co do wieku to staraj się nie myśleć w taki sposób, na forum jest wiele kobiet w podobnym wieku i rozpoczynają starania. Myślę, że możesz popatrzeć również na wątki dla staraczek +35, na pewno dziewczyny mają ogromną wiedzę i jest wiele historii z pozytywnym zakończeniem. Daj koniecznie znać jak tam po wizycie w szpitalu.

    Emciak obiecałam napisać jak po szpitalu.
    Przepisali mi tym razem Ergotominum Filofarm do zazywania doustnie dwa razy dziennie. Organizm nie oczyścił sie tak jak trzeba.
    Ale jak czytam ulotkę i skutki uboczne tego leku to już mi słabo.
    Następna wizytę w szpitalu mam za tydzień.
    Pozdrawiam serdecznie.

  • Mary27 Ekspertka
    Postów: 202 296

    Wysłany: 9 lipca, 17:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Plamka🫂🫂😔 Podejrzewam, że wyłapałaś biochem albo poronienie na bardzo wczesnym etapie. To mogła być i wada zarodka, i problem implantacji. Nie myślałaś o badaniu kariotypu? Bo może jest coś nie tak i wtedy moglibyście z mężem skorzystać się z opcji IFV z badaniem zarodka.

    U mnie organizm zwariował 🥴 Miałam początek @ 20.06, potem wszystko niby było w porządku, szluz szyjkowy jak na owulacje. Ale 4.07 w momencie kiedy miała by być owulacja ja zobaczyłam ponownie krew 🥲 Krwawiłam też jakoś dziwnie, mało krwi i jakaś gęsta i czarna. Wcześniej przed ciążą już kiedyś miałam nieregularne cykle, czyli raz na rok coś szło nie tak, albo dłużej czekałam na @, albo zbyt wczesne krwawienie w 21-22dc. Myślę, że to wina mojego niskiego AMH i diagnozy "przedwczesne wygaśnięcie funkcji jajników". Zdaje sobie sprawę, że mogę mieć bardzo wczesną menopauzę 😔 Ale ta @ popsuła mnie kilka planów na badania.

    W ubiegłym tygodniu byłam u gina, mam dość dużo zleconych badań. No i 2 z nich, immunologia, trzeba robić w 2 połowie cyklu. Ja tak sobie zaplanowalam, że wszystko dziś i ogarnę, ale nie wyszło, te 2 badania muszę ogarnąć później.
    Ale wszystkie inne badania całe szczęście już zrobione. Byłam w 3 różnych placówkach, pobrali łącznie 17 próbek krwi 🙈, żyły mam jak u narkomana teraz.

    Wixa, ogromne podziękowania za radę z laboratorium w szpitalu. Ogarnęłam tam 13 badań. Oczywiście najdroższe genetyczne i immunologię jednak musiałam robić w diagnostyce/APC, ale i trombofilie, i zespół antyfosolipidowy zbadałam w szpitalu. Ceny o połowę niższe w porównaniu z diagnostyką. Dzięki za uratowanie kilku stówek z mojego portfela 😘

    Wixa🌸 lubi tę wiadomość

    💃'91
    Insulinoodporność, bardzo niskie AMH
    Starania od 2020
    IFV z KD 7.04.2025. ET 4.1.1
    8dpt-137, 10dpt-350, 12dpt - 831, 15dpt - 3250
    25 dpt - CRL 7,5mm i serduszko
    7+4 tc 💔👼♂️, genetycznie zdrowy
    Na zimowisku 1 zarodek
    Badania to be continued...
  • Jusia92 Koleżanka
    Postów: 56 46

    Wysłany: 9 lipca, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary27 wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Plamka🫂🫂😔 Podejrzewam, że wyłapałaś biochem albo poronienie na bardzo wczesnym etapie. To mogła być i wada zarodka, i problem implantacji. Nie myślałaś o badaniu kariotypu? Bo może jest coś nie tak i wtedy moglibyście z mężem skorzystać się z opcji IFV z badaniem zarodka.

    U mnie organizm zwariował 🥴 Miałam początek @ 20.06, potem wszystko niby było w porządku, szluz szyjkowy jak na owulacje. Ale 4.07 w momencie kiedy miała by być owulacja ja zobaczyłam ponownie krew 🥲 Krwawiłam też jakoś dziwnie, mało krwi i jakaś gęsta i czarna. Wcześniej przed ciążą już kiedyś miałam nieregularne cykle, czyli raz na rok coś szło nie tak, albo dłużej czekałam na @, albo zbyt wczesne krwawienie w 21-22dc. Myślę, że to wina mojego niskiego AMH i diagnozy "przedwczesne wygaśnięcie funkcji jajników". Zdaje sobie sprawę, że mogę mieć bardzo wczesną menopauzę 😔 Ale ta @ popsuła mnie kilka planów na badania.

    W ubiegłym tygodniu byłam u gina, mam dość dużo zleconych badań. No i 2 z nich, immunologia, trzeba robić w 2 połowie cyklu. Ja tak sobie zaplanowalam, że wszystko dziś i ogarnę, ale nie wyszło, te 2 badania muszę ogarnąć później.
    Ale wszystkie inne badania całe szczęście już zrobione. Byłam w 3 różnych placówkach, pobrali łącznie 17 próbek krwi 🙈, żyły mam jak u narkomana teraz.

    Wixa, ogromne podziękowania za radę z laboratorium w szpitalu. Ogarnęłam tam 13 badań. Oczywiście najdroższe genetyczne i immunologię jednak musiałam robić w diagnostyce/APC, ale i trombofilie, i zespół antyfosolipidowy zbadałam w szpitalu. Ceny o połowę niższe w porównaniu z diagnostyką. Dzięki za uratowanie kilku stówek z mojego portfela 😘

    O rany, rzeczywiście jakiś pokręcony ten cykl. A długo krwawiłaś w środku cyklu? I który to był dzień? Słyszałam, że u niektórych kobiet po poronieniu hormony wracają do równowagi nawet przez parę miesięcy, stąd mogą się dziać różne dziwne rzeczy. A niektóre szczęśliwe kobietki w ogóle nie doświadczają rozregulowania hormonalnego.
    O widzisz, a u mnie w szpitalu nie było badań na trombofilie i musiałam robić w diagnostyce. Przy tych droższych badaniach różnica bywa kolosalna 🙈

    👩‍❤️‍👨 ‘92 & ‘89

    06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc)
  • emciak Autorytet
    Postów: 413 1023

    Wysłany: 9 lipca, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JoasiaZiarenko wrote:
    Emciak obiecałam napisać jak po szpitalu.
    Przepisali mi tym razem Ergotominum Filofarm do zazywania doustnie dwa razy dziennie. Organizm nie oczyścił sie tak jak trzeba.
    Ale jak czytam ulotkę i skutki uboczne tego leku to już mi słabo.
    Następna wizytę w szpitalu mam za tydzień.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Joasiu, mam nadzieję, że za tydzień już będzie po wszystkim. Jak się czujesz ogólnie?

    6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
    Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈

    Ja '91, On '90 + 🐱

    Ja:
    *Cykle ~27 dni
    *Trombofilia:
    📌Polimorfizm R2 (cz. V)
    📌PAI-1 4G/4G (homo)
    📌 MTHFR C677T (hetero)
    *Zespół APS - ujemny
    *p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
    *Homocysteina ✅
    *Białko C&S, antytrombina ✅
    *TSH ✅
    💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno

    On:
    Seminogram w normie poza:
    *DFI 29%
    *Aglutynacja II
    💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 345 131

    Wysłany: 9 lipca, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kata3333 wrote:
    Emciak a to ginekolog zalecał Ci konsultacje z hematologiem czy wzięłaś sprawy w swoje ręce?

    Ja byłam ostatnio u ginekologa, to w ogóle mnie nie nakierował co robić. Wydębiłam od niego tylko badanie na tsh, progesteron, prolaktyne, estadiol na NFZ bo już mnie chuj chciał z kwitkiem odesłać. Mówił też żebym nie badała bety ( bo to dla niego bez sensu) i starania mogę rozpocząć w 2 dniu cyklu po poronieniu. Narazie minęło 2 tygodnie więc długa droga do tego... Najlepsze, że to był lekarz u którego zostawiłam grube pieniądze przy monitoringu cyklu więc bardziej mógł się postarać. Szlag mnie trafia bo czuję się jak dziecko we mgle... Mam w ogóle jakąś paranoje, i boję się wyniku kariotypów.

    Wixa ja miałam robioną histeroskopie polipa i mogłam starać się w kolejnym cyklu. Będziesz ją robiła na nfz? Czy to jest diagnostyczna histeroskopia czy masz coś do usunięcia?

    Pewnie wszystkiego dowiem się na kolejnej kontroli, tylko niestety możliwe że początek okresu zbiegnie się z tą wizytą. Gin. histeroskopię założył jako ten gorszy scenariusz jeśli beta się nie wyzeruje i jeśli pozostałości nie zejdą z okresem(do drugiego okresu) w tym wypadku będę chciała robić na nfz. Mam już tyle wydatków związanych z badaniami od gin i imunologa że po prostu finansowo nie wyrobię.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 19:50

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Wixa🌸 Autorytet
    Postów: 345 131

    Wysłany: 9 lipca, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy robiłyście albo może kojarzycie taki zestaw badań:
    - mthfr
    -pai
    -V leiden
    -białko s i c
    -ana
    -anca
    ??

    31l🙎‍♀️ 35l🙎

    -12.2022 początek starań

    -09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
    -10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
    -11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌

    -10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
    -02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
    -22.01 drożność sono hsg ✔
    -25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)

    15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
    31.03-beta 56.5
    02.04-beta 120
    04.04-beta 311
    07.04-beta 1346
    08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
    22.04-7tydzień jest serduszko 💓
    23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
  • Mq1991 Autorytet
    Postów: 2093 1871

    Wysłany: 9 lipca, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wixa🌸 wrote:
    Dziewczyny czy robiłyście albo może kojarzycie taki zestaw badań:
    - mthfr
    -pai
    -V leiden
    -białko s i c
    -ana
    -anca
    ??
    Tak, ja robilam. Te trzy pierwsze to trombofilia, białko c i s parametry opisujące krzepnięcie krwi, ANA i ANCA to przeciwciala na choroby autoimmunologiczne. Teoretycznie te przeciwciała same w sobie nie wpływają na nieplodnosc / poronienia ale niektorzy lekarze każą je robić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca, 20:02

    Wixa🌸 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 33l👦🏻35l
    Starania od 08.2020

    -12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
    -10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
    -11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
    -2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
    -2024 3 x IUI ❌️
    _________
    2025 Kwalifikacja IVF ✅️
    AMH 7,34, Cross-match 30,2%
    -25.01 stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
    -10.02 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
    -08.03 I FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
    -08.04 II FET (leki jak wyżej)❌️
    -08.05 III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt pęcherzyk w macicy, 21dpt 💔
    Zostały ❄️❄️
  • Plamka92 Koleżanka
    Postów: 50 29

    Wysłany: 9 lipca, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mary27 wrote:
    Cześć dziewczyny.
    Plamka🫂🫂😔 Podejrzewam, że wyłapałaś biochem albo poronienie na bardzo wczesnym etapie. To mogła być i wada zarodka, i problem implantacji. Nie myślałaś o badaniu kariotypu? Bo może jest coś nie tak i wtedy moglibyście z mężem skorzystać się z opcji IFV z badaniem zarodka.

    U mnie organizm zwariował 🥴 Miałam początek @ 20.06, potem wszystko niby było w porządku, szluz szyjkowy jak na owulacje. Ale 4.07 w momencie kiedy miała by być owulacja ja zobaczyłam ponownie krew 🥲 Krwawiłam też jakoś dziwnie, mało krwi i jakaś gęsta i czarna. Wcześniej przed ciążą już kiedyś miałam nieregularne cykle, czyli raz na rok coś szło nie tak, albo dłużej czekałam na @, albo zbyt wczesne krwawienie w 21-22dc. Myślę, że to wina mojego niskiego AMH i diagnozy "przedwczesne wygaśnięcie funkcji jajników". Zdaje sobie sprawę, że mogę mieć bardzo wczesną menopauzę 😔 Ale ta @ popsuła mnie kilka planów na badania.

    W ubiegłym tygodniu byłam u gina, mam dość dużo zleconych badań. No i 2 z nich, immunologia, trzeba robić w 2 połowie cyklu. Ja tak sobie zaplanowalam, że wszystko dziś i ogarnę, ale nie wyszło, te 2 badania muszę ogarnąć później.
    Ale wszystkie inne badania całe szczęście już zrobione. Byłam w 3 różnych placówkach, pobrali łącznie 17 próbek krwi 🙈, żyły mam jak u narkomana teraz.

    Wixa, ogromne podziękowania za radę z laboratorium w szpitalu. Ogarnęłam tam 13 badań. Oczywiście najdroższe genetyczne i immunologię jednak musiałam robić w diagnostyce/APC, ale i trombofilie, i zespół antyfosolipidowy zbadałam w szpitalu. Ceny o połowę niższe w porównaniu z diagnostyką. Dzięki za uratowanie kilku stówek z mojego portfela 😘

    Nad badaniem kariotypu zastanawiałam się po poprzednim poronieniu ale zrezygnowałam, zresztą tak myślę teraz nad tym ale zobaczę co jutro moja lekarka powie. Problemow z implantacja raczej bym się nie spodziewała bo w poprzedniej ciąży było książkowo i gdyby nie to że maluch nie miał nerek to bym pewnie donosiła ciążę. Teraz się zastanawiam tylko jeśli zarodek był wadliwy teraz a poprzednia ciąża też z wada rozwojowa to co kariotyp może nam pokazać? Podpowiecie

‹‹ 107 108 109 110 111 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ