Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję za miłe słowa.. właśnie dziś byłam u lekarza. Potwierdził moje przypuszczenia. Tarczyca rozjechana plus ferrytyna do nadrobienia.. zleciła jeszcze inne badania, dała leki na tarczycę oraz progesteron. Nigdy nie brałam hormonów . Nawet tabletek anty.. czy któraś z was brała w drugiej fazie cyklu duphadaston? Czego można się spodziewać?
-
Oli92 ja brałam duphaston przy krwawieniu w ciąży i czułam się normalnie. Wydaje mi się, że zależy to od organizmu
Dziewczyny a acard Wam zalecił od razu w 2 fazie cyklu czy po pozytywnym teście?👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
Ja dostałam zalecenie Acardu od początku starań. Właśnie ta homocysteina mnie mega zdziwiła, bo cholesterol zawsze koło 150, brak chorób sercowo naczyniowych w rodzinie i kiedyś mi długo krzepła krew po oddaniu. Wczoraj byłam na basenie i po jacuzzi mam parę siniaków na nogach 🙈 No nic, może lekarz ma nosa, a moje obawy są na wyrost.
Mq1991 a czy przy tych lekach nie miałaś żadnych objawów typu krwawienia czy siniaki?👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc) -
Kata z tego co wiem, to różne są zalecenia. Niektórzy lekarze przy staraniach naturalnych każą brać cały czas Acard, inni po miesiączce, słyszałam o przypadkach od pozytywnego testu ale i po badaniach prenatalnych jak są nieprawidłowe przepływy i ryzyko stanu przedrzucawkowego. Ja przy transferze od mojego gina słyszałam, że od transferu czyli mniej wiecej pare dni po owulacji, immunolog powiedziala, że po miesiączce.
Jusia po Acardzie żadnych krwawien ani siniaków nie miałam. Po heparynie miałam cały brzuch w małych czarnych siniakach po wkluciach igly 🫣 wyglądało to trochę jakbym się położyła na krzaku jagód 😅 raczej nie słyszałam żeby komuś coś nieprzyjemnego się działo po tych lekach 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca, 22:13
Jusia92 lubi tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
_________
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03 I FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.04 II FET (leki jak wyżej)❌️
-08.05 III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt pęcherzyk w macicy, 21dpt 💔
Zostały ❄️❄️ -
Mq1991 wrote:Kata z tego co wiem, to różne są zalecenia. Niektórzy lekarze przy staraniach naturalnych każą brać cały czas Acard, inni po miesiączce, słyszałam o przypadkach od pozytywnego testu ale i po badaniach prenatalnych jak są nieprawidłowe przepływy i ryzyko stanu przedrzucawkowego. Ja przy transferze od mojego gina słyszałam, że od transferu czyli mniej wiecej pare dni po owulacji, immunolog powiedziala, że po miesiączce.
Jusia po Acardzie żadnych krwawien ani siniaków nie miałam. Po heparynie miałam cały brzuch w małych czarnych siniakach po wkluciach igly 🫣 wyglądało to trochę jakbym się położyła na krzaku jagód 😅 raczej nie słyszałam żeby komuś coś nieprzyjemnego się działo po tych lekach 😊
Uff, dziękuję! Troszkę mnie uspokoilas, bo ja już w głowie miałam wizję że się wykrwawiam 😂Mq1991 lubi tę wiadomość
👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc) -
Hej, acard ma więcej wskazań niż trombofilia, artykuł mg objaśnia dość obszernie: https://mamaginekolog.pl/ciaza-i-porod/profilaktyka-kwasem-acetylosalicylowym-ciazy/
Część lekarzy przepisuje po poronieniu profilaktycznie, więcej korzyści niż szkód podobno przynosi.
W tej ciąży dostałam od początku acard i duphaston, czy to coś zmieniło to się nie dowiem nigdy. 🤷♀️ Ryzyko preeklampsji na prenatalnych wyszło takie, że i tak bym dostała acard.
Wszystkiego dobrego dziewczyny. 🤞🤞Jusia92, Mq1991, emciak, Claudie_28 lubią tę wiadomość
-
Kata3333 wrote:Oli92 ja brałam duphaston przy krwawieniu w ciąży i czułam się normalnie. Wydaje mi się, że zależy to od organizmu
Dziewczyny a acard Wam zalecił od razu w 2 fazie cyklu czy po pozytywnym teście?
Ja brałam 3 dni po owulacji, a Duphaston dwa dni po po jednej tabletce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca, 10:26
👧🏻 2019
Listopad 2024 rozpoczęcie starań o drugie dziecko
07.12.24 ⏸️
31.12 7 tydzień 💔 poronienie chybione, łyżeczkowanie
29.03 ⏸️
07.04 💔ciąża biochemiczna
07.05/09.05/12.05 testy negatywne 14.05🩸
10.06 i 11.06 ⏸️
21.06 poronienie w 5+3 tyg -
oli92 wrote:Dziękuję za miłe słowa.. właśnie dziś byłam u lekarza. Potwierdził moje przypuszczenia. Tarczyca rozjechana plus ferrytyna do nadrobienia.. zleciła jeszcze inne badania, dała leki na tarczycę oraz progesteron. Nigdy nie brałam hormonów . Nawet tabletek anty.. czy któraś z was brała w drugiej fazie cyklu duphadaston? Czego można się spodziewać?
Ja brałam pierwszy raz duphaston w czerwcu po owulacji i to był ten cykl w którym zaszłam w ciążę. Czułam się źle, nie będę ukrywać, puchł mi brzuch, robiło mi się niedobrze, byłam senna. Myślę, że to było działanie duphastonu, bo wątpię żebym miała tak szybko objawy ciąży. Druga sprawa nadal biorę duphaston rano i wieczorem po jednej tabletce i wyglądam jakbym była już w 3 miesiącu ciąży, a jestem w 5t 4d xD pytałam o to Panią doktor wczoraj mówiła, że no hormony tak wpływają na jelita… więc znowu nie wiem na ile to sam duphaston, a na ile to ciąża 😩1.09.2024 - ciąża biochemiczna
25.06.2025 - ⏸️ 🙏❤️
26.06.2025 beta 86.50
28.06.2025 beta 267.00
30.06.2025 beta 572.00
Koniec kontroli -> czekamy na wizytę ✊ -
A do mnie w końcu przyszła 🔴, chyba nigdy się tak nie cieszyłam z tego dnia. Nie ukrywam, że odczułam dużą ulgę ale wizytę u gina muszę przełożyć.
Konsultowałam dziś z hematologiem moje wyniki i ogólnie mam zalecenie brania Acardu 75 od owulacji plus jeszcze muszę zrobić homocysteinę i dodatkowo białko s, białko c i antytrombinę żeby pomyśleć o ewentualnej heparynie. Także kolejne złotówki poleciały na konto Diagnostyki.
Btw widziałyście tą aferkę z Ewą Chodakowską i pakietem na endometriozę w Diagno? 😬6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈
Ja '91, On '90 + 🐱
Ja:
*Cykle ~27 dni
*Trombofilia:
📌Polimorfizm R2 (cz. V)
📌PAI-1 4G/4G (homo)
📌 MTHFR C677T (hetero)
*Zespół APS - ujemny
*p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
*Homocysteina ✅
*Białko C&S, antytrombina ✅
*TSH ✅
💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno
On:
Seminogram w normie poza:
*DFI 29%
*Aglutynacja II
💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg -
Ja dziś zapłaciłam za badania w synevo. Mimo wszystko taniej niż w diagnostyce.. troszkę.
M_onia Ja w każdej ciąży puchlam i miałam bardzo szybko objawy właściwie już od zapłodnienia.. a w tym znów nieszczęśliwym cyklu gdzie się staraliśmy wszystko zapisywałam, każdy najdrobniejszy szczegół i to się powtarza..także może wcale nie musi to być tylko lek..M_onia lubi tę wiadomość
-
emciak wrote:A do mnie w końcu przyszła 🔴, chyba nigdy się tak nie cieszyłam z tego dnia. Nie ukrywam, że odczułam dużą ulgę ale wizytę u gina muszę przełożyć.
Konsultowałam dziś z hematologiem moje wyniki i ogólnie mam zalecenie brania Acardu 75 od owulacji plus jeszcze muszę zrobić homocysteinę i dodatkowo białko s, białko c i antytrombinę żeby pomyśleć o ewentualnej heparynie. Także kolejne złotówki poleciały na konto Diagnostyki.
Btw widziałyście tą aferkę z Ewą Chodakowską i pakietem na endometriozę w Diagno? 😬
Emciak to ja poroniłam 10.06
Czyli po 38 dniach dostałaś @? Dobrze liczę ?
Też bym chciała już dostać @, dziś 29dc i czułam lekki ból, ale to może że stresu 😉
-
oli92 wrote:Ja dziś zapłaciłam za badania w synevo. Mimo wszystko taniej niż w diagnostyce.. troszkę.
M_onia Ja w każdej ciąży puchlam i miałam bardzo szybko objawy właściwie już od zapłodnienia.. a w tym znów nieszczęśliwym cyklu gdzie się staraliśmy wszystko zapisywałam, każdy najdrobniejszy szczegół i to się powtarza..także może wcale nie musi to być tylko lek..
Możliwe 🤷♀️ ja w tej pierwszej ciąży, która straciłam czułam się zupełnie inaczejdlatego ciężko mi jest to porównać
1.09.2024 - ciąża biochemiczna
25.06.2025 - ⏸️ 🙏❤️
26.06.2025 beta 86.50
28.06.2025 beta 267.00
30.06.2025 beta 572.00
Koniec kontroli -> czekamy na wizytę ✊ -
Czy którejś z was też tak wolno spadała beta? Jestem 6.5tyg pp, po pierwszym okresie a beta wciąż dodatnia i wynosi niecałe 18 🥲31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Mucha94 wrote:Emciak to ja poroniłam 10.06
Czyli po 38 dniach dostałaś @? Dobrze liczę ?
Też bym chciała już dostać @, dziś 29dc i czułam lekki ból, ale to może że stresu 😉
Mnie od kilku dni pobolewał a bardziej kłuło w podbrzuszu, trochę jak przy owulacji. Ale czasami miałam takie rwanie jakby ktoś mi igłę wbijał.
Teraz w ogóle nie czuje bólu co jest dla mnie czymś nowym bo zazwyczaj pierwszy dzień był mało przyjemny.6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈
Ja '91, On '90 + 🐱
Ja:
*Cykle ~27 dni
*Trombofilia:
📌Polimorfizm R2 (cz. V)
📌PAI-1 4G/4G (homo)
📌 MTHFR C677T (hetero)
*Zespół APS - ujemny
*p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
*Homocysteina ✅
*Białko C&S, antytrombina ✅
*TSH ✅
💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno
On:
Seminogram w normie poza:
*DFI 29%
*Aglutynacja II
💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg -
Wixa🌸 wrote:Czy którejś z was też tak wolno spadała beta? Jestem 6.5tyg pp, po pierwszym okresie a beta wciąż dodatnia i wynosi niecałe 18 🥲
Kiedy masz kolejną wizytę u gina?6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈
Ja '91, On '90 + 🐱
Ja:
*Cykle ~27 dni
*Trombofilia:
📌Polimorfizm R2 (cz. V)
📌PAI-1 4G/4G (homo)
📌 MTHFR C677T (hetero)
*Zespół APS - ujemny
*p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
*Homocysteina ✅
*Białko C&S, antytrombina ✅
*TSH ✅
💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno
On:
Seminogram w normie poza:
*DFI 29%
*Aglutynacja II
💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg -
emciak wrote:Kurcze, faktycznie trochę wolno spada. Z tego co kojarzę to pisałaś, że miałaś na kontroli jakieś resztki a @ nie jest/był jakiś bardzo obfity więc może jeszcze trochę potrwa i wszystko Ci się oczyści?
Kiedy masz kolejną wizytę u gina?
Tak i łudziłam się ze wszystko zejdzie z okresem ale niestety. Kolejną wizytę mam pod koniec miesiąca. Liczyłam że to będzie wizyta z zielonym światłem na starania, ale wątpię bo prawdopodobnie wtedy będzie kolejna @. I jakoś wewnętrznie czuje że histeroskopia mnie nie ominieNie przeraża mnie wizja samego zabiegu tylko wydłużający się czas do podjęcia starań na nowo😓😖
31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Hej Dziewczyny
Niestety przychodzę z zła informacja. Zgłosiłam się dziś do szpitala z bólami brzucha i krwawieniem. Lekarz zrobił USG, brak pęcherzyka ciążowego w macicy. Dostałam kroplówki rozkurczające, wróciłam do domu i od około godziny rozkręca się krwawienie takie jak okresowe 😭😭😭 mam iść jutro zrobić betę, ale chyba tylko po to żeby potwierdzić że doszło do poronienia. Dziś było 5+3 tygodnia.
Moja intuicja podpowiadała że coś jest nie tak z tą ciąża, ta niska beta nie dawała mi spokoju 😭
To mogła być ciąża biochemiczna ? Czy po prostu zarodek był wadliwy albo jakiś problem z implantacja? W poprzedniej ciąży nie miałam takich problemów, dopiero później okazało się że dziecko ma wadę letalna.
Czy po poronieniach takie rzeczy często się zdarzają ? Zaszliśmy w pierwszym cyklu starań.
Nie wiem co mam że sobą zrobić psychicznie dziś... Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe 💔💔💔 -
Plamka92 wrote:Hej Dziewczyny
Niestety przychodzę z zła informacja. Zgłosiłam się dziś do szpitala z bólami brzucha i krwawieniem. Lekarz zrobił USG, brak pęcherzyka ciążowego w macicy. Dostałam kroplówki rozkurczające, wróciłam do domu i od około godziny rozkręca się krwawienie takie jak okresowe 😭😭😭 mam iść jutro zrobić betę, ale chyba tylko po to żeby potwierdzić że doszło do poronienia. Dziś było 5+3 tygodnia.
Moja intuicja podpowiadała że coś jest nie tak z tą ciąża, ta niska beta nie dawała mi spokoju 😭
To mogła być ciąża biochemiczna ? Czy po prostu zarodek był wadliwy albo jakiś problem z implantacja? W poprzedniej ciąży nie miałam takich problemów, dopiero później okazało się że dziecko ma wadę letalna.
Czy po poronieniach takie rzeczy często się zdarzają ? Zaszliśmy w pierwszym cyklu starań.
Nie wiem co mam że sobą zrobić psychicznie dziś... Dlaczego życie jest takie niesprawiedliwe 💔💔💔
Niestety nie ma na ten moment odpowiedzi... Jednak nie obwinniaj siebie.. jednak jak niska beta to często biochemiczna z tego co czytałam
Ja jestem jeszcze w trakcie oczyszczania.. mija 8 dzień.. też się zastanawiam czemu życie jest tak kruche. Jedyne co daje mi siłę to dążenie do odpowiedzi czemu...i możliwość żeby naprawić to co nie działa. Nie jesteś sama w tych chwilach.. 🥀