Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Kalcia wrote:@Void
No u mnie ANA1 dodatnie, ANA2 jeden genotyp granicznie dodatni, PAI-1 4G/4G, homocysteina delikatnie ponad normę.
Miałam za niską D3, za niski kwas foliowy, za niską Antytrombina III - ale już unormowałam je suplami od immuno. Ja mam jeszcze insulinooporność, ale nie wiem czy to ma jakiś bezpośredni wpływ na ciążę.
No z jednej strony chciałabym naturalnie spróbować, a z drugiej chciałabym IVF żeby przebadali zarodki, bo nasza gin mówiła, że miała parę z podobnym problemem do naszego, że z badań nic konkretnego nie wychodziło, kariotyp mieli ok a też nie mogła babeczka donosić ciąży i przy IVF po przebadaniu zarodków się okazało, że na 8 tylko jeden był bez wad genetycznych 🥺
@Mq1991
No nie mam problemu z zajściem w ciążę, tylko z jej utrzymaniem. I co drugą ciążę donoszę do 10/11tc więc nie wiem już w ogóle co może być przyczyną.
Co więcej, dwie pierwsze ciążę były z innym partnerem.
U mnie też pojawiła się insulinooporność. W zeszłym roku miałam idealne wyniki z insuliny i glukozy, a teraz w marcu dowiedziałam się o hipoglikemi, a po poronieniu doszła insulinooporność 😖. Wyczytałam że stres związany z poronieniem może się przyczynić do takiego rozjechania pod tym kątem.
Na razie temat IO to dla mnie trochę czarna magia, ale słyszę ze mocno utrudnia naturalne starania. Rozmyślam czy nie wybrać się na konsultacje do dietetyka bo nie wiem czy sama metformina mi to wszystko wyreguluje.31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Wixa🌸 wrote:U mnie też pojawiła się insulinooporność. W zeszłym roku miałam idealne wyniki z insuliny i glukozy, a teraz w marcu dowiedziałam się o hipoglikemi, a po poronieniu doszła insulinooporność 😖. Wyczytałam że stres związany z poronieniem może się przyczynić do takiego rozjechania pod tym kątem.
Na razie temat IO to dla mnie trochę czarna magia, ale słyszę ze mocno utrudnia naturalne starania. Rozmyślam czy nie wybrać się na konsultacje do dietetyka bo nie wiem czy sama metformina mi to wszystko wyreguluje.
Ja mimo IO w ciążę zachodziłam w 1/2 cyklu, mimo nieregularnych cyklów. Ale wiem, że kobiety mają często problem z zajściem z IO 🥺06.2020 👼🏼 6tc poronienie samoistne
12.2020 👼🏼🩵 10tc poronienie hybione (Trisomia 16)
12.2022👼🏼 5/6tc poronienie samoistne
01.2024👼🏼🩷 11tc poronienie hybione
👩🏼 '94
Kariotyp ✅
PAI-1 - 4G/4G
Homocysteina - 15,91 ⬆️
ANA1 - dodatni
ANA2 - Scl-70 dodatni granicznie
ANA3 - negatywne
IgG - 16,70 ⬆️
IgA - 0,11 ⬇️
IgM - 1,92 ✅
IgE - 16,30 ✅
Tarczyca wszystkie badania w normie ✅
👨🏽'91
Kariotyp ✅
Badanie nasienia ✅ -
Kalcia wrote:@Void
No u mnie ANA1 dodatnie, ANA2 jeden genotyp granicznie dodatni, PAI-1 4G/4G, homocysteina delikatnie ponad normę.
Miałam za niską D3, za niski kwas foliowy, za niską Antytrombina III - ale już unormowałam je suplami od immuno. Ja mam jeszcze insulinooporność, ale nie wiem czy to ma jakiś bezpośredni wpływ na ciążę.
No z jednej strony chciałabym naturalnie spróbować, a z drugiej chciałabym IVF żeby przebadali zarodki, bo nasza gin mówiła, że miała parę z podobnym problemem do naszego, że z badań nic konkretnego nie wychodziło, kariotyp mieli ok a też nie mogła babeczka donosić ciąży i przy IVF po przebadaniu zarodków się okazało, że na 8 tylko jeden był bez wad genetycznych 🥺
@Mq1991
No nie mam problemu z zajściem w ciążę, tylko z jej utrzymaniem. I co drugą ciążę donoszę do 10/11tc więc nie wiem już w ogóle co może być przyczyną.
Co więcej, dwie pierwsze ciążę były z innym partnerem.
Temat badania zarodków też jest dość kontrowersyjny. Nie wszystkie kliniki badaja - np. Novum w Warszawie kwestionuje wyniki tych badań. Kiedyś słuchałam ich podcastów i twierdzą ze zbyt wiele zarodków się odrzuca co daje dużo mniejszą szansę na ciążę (kwestia pobierania materiału do badania z węzła łożyskowego a nie zarodkowego) plus ryzyko związane z pobieraniem materiału itp. To jest temat na cały wątek ale warto mieć świadomość że najpierw trzeba zaopiekować siebie w każdym aspekcie i takie badanie nie rozwiązuje wszystkich problemówna wątku ivf jest wiele przypadków, w których przebadane, prawidłowe zarodki też nie dają wymarzonej ciąży.
Mq1991 lubi tę wiadomość
starania od 2022
🙍♀️'92
AMH - 7,48
❌PCOS w obrazie usg
❌MTHTR A1298 homo
❌PAI hetero
✅homocysteina - 7
✅ASA
✅KIR 4/5 brak 2DS5
✅HLA-C oboje C1
✅ANA3
✅ANA1 miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
✅APS
✅kariotyp
🙍♂️'90
Koncentracja 2,1 mln/ml
Morfologia 4%
❌FSH - 15,64
✅kariotyp, CFTR, usg jąder
2022 - histeroskopia
2024 - polipektomia
2025 - histeroskopia + biopsja
I IVF (menopur 150, orgalutran)
11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
12.12.24 FET I (CS) (estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm i ❤️, 7w6d CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
4.8.25 🌈 FET II (CN) 6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 55, 9 dpt beta 130, 12dpt beta 685 15 dpt beta 2389 23 dpt GS 1,55 cm, CRL 0,24 cm i ❤️
dawaj fasolko 🤞 -
Malowybitna wrote:Temat badania zarodków też jest dość kontrowersyjny. Nie wszystkie kliniki badaja - np. Novum w Warszawie kwestionuje wyniki tych badań. Kiedyś słuchałam ich podcastów i twierdzą ze zbyt wiele zarodków się odrzuca co daje dużo mniejszą szansę na ciążę (kwestia pobierania materiału do badania z węzła łożyskowego a nie zarodkowego) plus ryzyko związane z pobieraniem materiału itp. To jest temat na cały wątek ale warto mieć świadomość że najpierw trzeba zaopiekować siebie w każdym aspekcie i takie badanie nie rozwiązuje wszystkich problemów
na wątku ivf jest wiele przypadków, w których przebadane, prawidłowe zarodki też nie dają wymarzonej ciąży.
No i tu znów kolejna zagwostka. Ja myślę, że jak porobię badania to będziemy próbować naturalnie najpierw. Jeszcze mam biopsję do zrobienia, KIR panel, IMK i CBA jeśli nie wymyślą nic nowego.06.2020 👼🏼 6tc poronienie samoistne
12.2020 👼🏼🩵 10tc poronienie hybione (Trisomia 16)
12.2022👼🏼 5/6tc poronienie samoistne
01.2024👼🏼🩷 11tc poronienie hybione
👩🏼 '94
Kariotyp ✅
PAI-1 - 4G/4G
Homocysteina - 15,91 ⬆️
ANA1 - dodatni
ANA2 - Scl-70 dodatni granicznie
ANA3 - negatywne
IgG - 16,70 ⬆️
IgA - 0,11 ⬇️
IgM - 1,92 ✅
IgE - 16,30 ✅
Tarczyca wszystkie badania w normie ✅
👨🏽'91
Kariotyp ✅
Badanie nasienia ✅ -
Hej, dawno mnie tu nie było ale wyszłam po drodze za mąż i wiadomo jakie jest urwanie głowy. Wczoraj po 41 dniach dostałam okres. Cieszę się ale zmieniłam zdanie, żeby starać się od września, chce przez 2 miesiące jeszcze zejść z wagi po poprzednich ciążach mam do zrzucenia jakieś 8 kg i doprowadzić swoje żywienie głównie z niskim IG. Nie badałam bety ale robiłam testy o czułości 25mlU i po 2 dniach 10mlU to czyściutko.
@Wixa a jak tam Twoja beta?NoraBlue lubi tę wiadomość
👱♀️ 35l. 🧔♂️29l. 👶🏼 👶🏻02.12.2022 💙
20.01.2024 7tc 💔
02.2024 cb 💔
25.11.2024 💙
22.07.2025 ciąża bliźniacza 6tc💔 i 17tc 💔 -
Malowybitna to prawda, są lekarze którzy nie uznają badania zarodków, są tacy którzy wysyłają jak leci. Ale generalnie poronienia nawracające są wskazaniem do badania. Zwiększa to bardzo szansę powodzenia transferu, ale nic nie daje 100% pewności 🤷🏼♀️
Malowybitna, Kalcia lubią tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08/09/10 🛋 (leki immunomodulujące, histeroskopia + biopsja)
Została ❄️ -
Cześć dziewczyny,
Piszę, bo potrzebuję się wygadać 💔
2 sierpnia miałam indukcję obumarłej ciąży w 8 tygodniu. Poronienie farmakologiczne się nie udało, a do tego doznałam wstrząsu anafilaktycznego po leku. Wszystko skończyło się zabiegiem łyżeczkowania i dużą ilością antybiotyków.
Moja ciąża od początku była dla mnie trudna. Starałam się o nią kilka lat, dlatego nikomu nie mówiłam, że się udało – nawet rodzinie – bałam się cieszyć za wcześnie. Niestety, w 7 tygodniu trafiłam z krwawieniem do szpitala (krwiak i odklejenie kosmówki).
W tej sytuacji musiałam poinformować pracodawcę. Zadzwoniłam do kadr i dyrektora. Dziewczynom z pokoju wysłałam sms, że mam problemy zdrowotne i idę na L4. Sama nie wiedziałam, co będzie dalej. Kiedy zapadła decyzja o indukcji, zadzwoniłam już bezpośrednio do koleżanek z pokoju i powiedziałam im wprost, w jakiej jestem sytuacji.
Zamiast wsparcia usłyszałam jednak zarzuty, że powinnam im powiedzieć wcześniej… Zwolnienie ze szpitala miałam tylko na 12 dni, dlatego wzięłam jeszcze urlop, bo naprawdę potrzebowałam odpoczynku.
Dziś wróciłam do pracy po L4 i urlopie. Zamiast wsparcia spotkały mnie kolejne pretensje 🙄 od ,,koleżanek". Obie są bezdzietne i niezamężne – mają 35 i 57 lat. Były obrażone, że musiały mnie zastępować podczas mojej nieobecności. Obrażało je też to, że nie powiedziałam im o ciąży od razu a poinformowałam dyrektora i kadry ( wiedziały, że statam się latami). I wiecie co? Nie miałam pojęcia, że można nie mieć w ogóle empatii.
Wiecie, co zabolało mnie najbardziej? Usłyszałam, że jestem egoistką 😢. Bo nie powiedziałam wcześniej, ile mnie nie będzie. Ale ja żyłam z dnia na dzień i sama nie wiedziałam, co mnie czeka jutro. Jak miałam mówić o ciąży w pracy, skoro nie potrafiłam powiedzieć nawet rodzinie?
Zamiast zrozumienia dostałam cios prosto w serce. Nie czuję winy. Zrobiłam, co mogłam, żeby przetrwać ten czas. Powrót do pracy kosztował mnie mnóstwo sił, a spotkało mnie coś, czego nigdy bym się nie spodziewała po kobietach 💔.
🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | 🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 (ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔) | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum) -
Cień wrote:Cześć dziewczyny,
Piszę, bo potrzebuję się wygadać 💔
2 sierpnia miałam indukcję obumarłej ciąży w 8 tygodniu. Poronienie farmakologiczne się nie udało, a do tego doznałam wstrząsu anafilaktycznego po leku. Wszystko skończyło się zabiegiem łyżeczkowania i dużą ilością antybiotyków.
Moja ciąża od początku była dla mnie trudna. Starałam się o nią kilka lat, dlatego nikomu nie mówiłam, że się udało – nawet rodzinie – bałam się cieszyć za wcześnie. Niestety, w 7 tygodniu trafiłam z krwawieniem do szpitala (krwiak i odklejenie kosmówki).
W tej sytuacji musiałam poinformować pracodawcę. Zadzwoniłam do kadr i dyrektora. Dziewczynom z pokoju wysłałam sms, że mam problemy zdrowotne i idę na L4. Sama nie wiedziałam, co będzie dalej. Kiedy zapadła decyzja o indukcji, zadzwoniłam już bezpośrednio do koleżanek z pokoju i powiedziałam im wprost, w jakiej jestem sytuacji.
Zamiast wsparcia usłyszałam jednak zarzuty, że powinnam im powiedzieć wcześniej… Zwolnienie ze szpitala miałam tylko na 12 dni, dlatego wzięłam jeszcze urlop, bo naprawdę potrzebowałam odpoczynku.
Dziś wróciłam do pracy po L4 i urlopie. Zamiast wsparcia spotkały mnie kolejne pretensje 🙄 od ,,koleżanek". Obie są bezdzietne i niezamężne – mają 35 i 57 lat. Były obrażone, że musiały mnie zastępować podczas mojej nieobecności. Obrażało je też to, że nie powiedziałam im o ciąży od razu a poinformowałam dyrektora i kadry ( wiedziały, że statam się latami). I wiecie co? Nie miałam pojęcia, że można nie mieć w ogóle empatii.
Wiecie, co zabolało mnie najbardziej? Usłyszałam, że jestem egoistką 😢. Bo nie powiedziałam wcześniej, ile mnie nie będzie. Ale ja żyłam z dnia na dzień i sama nie wiedziałam, co mnie czeka jutro. Jak miałam mówić o ciąży w pracy, skoro nie potrafiłam powiedzieć nawet rodzinie?
Zamiast zrozumienia dostałam cios prosto w serce. Nie czuję winy. Zrobiłam, co mogłam, żeby przetrwać ten czas. Powrót do pracy kosztował mnie mnóstwo sił, a spotkało mnie coś, czego nigdy bym się nie spodziewała po kobietach 💔.
Bardzo mi przykro, że zostałaś tak potraktowana 😢 brakuje mi słów, żeby skomentować zachowanie koleżanek. Wiem, że dzień był na pewno bardzo trudny dla Ciebie. Mysl jednak o sobie, jak zauważyłaś koleżanki myślą też tylko o sobie, o tym żeby im było dobrze w pracy, więc Ty też nie przejmuj się nimi. Wysyłam przytulasa i trzymaj się ❤️🩹 nie myśl wcale k tej sytuacji, nic złego nie zrobiłaś. Ja miałam podobną sytuację z informacją w pracy i nikt z koleżanek nie miał mi tego za złe, więc zachowanie Twoich koleżanek nie jest normalne.
Cień lubi tę wiadomość
07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc) -
Arisia wrote:Bardzo mi przykro, że zostałaś tak potraktowana 😢 brakuje mi słów, żeby skomentować zachowanie koleżanek. Wiem, że dzień był na pewno bardzo trudny dla Ciebie. Mysl jednak o sobie, jak zauważyłaś koleżanki myślą też tylko o sobie, o tym żeby im było dobrze w pracy, więc Ty też nie przejmuj się nimi. Wysyłam przytulasa i trzymaj się ❤️🩹 nie myśl wcale k tej sytuacji, nic złego nie zrobiłaś. Ja miałam podobną sytuację z informacją w pracy i nikt z koleżanek nie miał mi tego za złe, więc zachowanie Twoich koleżanek nie jest normalne.
Dziękuję 🧡Arisia lubi tę wiadomość
🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | 🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 (ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔) | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum) -
Brak słów na taki brak empatii, wyczucia, człowieczeństwa 🥺🙄
Arisia, Cień lubią tę wiadomość
♂️'90 ♀️'94. Starania od 07.2022.
♂️: obustronne żylaki powrózka nasiennego❌ ; seminogram 10.2023, 06.2025: wszystko ok✅; badanie fragm. DNA plemników 08.2024: 29%❌ -> 06.2025 14%✅.
♀️: 07.2024: glukoza, CRP, TSH, FT4, prolaktyna✅; AMH 1,27✅; sono-HSG 10.2024- jajowody 100% drożne✅ 05.2025 TSH 3,8 🙄
04.2025 ⏸️🤩
11 dpo- beta 94,80, 13 dpo- beta 248,00, 16 dpo- beta 1690,00
05.2025 poronienie zatrzymane😭 (10 tydz./ 8+0 💔)
08.2025 ⏸️🌈😍
10 dpo- beta 43,90, 13 dpo- beta 302,00
-
anilewe wrote:Brak słów na taki brak empatii, wyczucia, człowieczeństwa 🥺🙄
Dokładnie, byłam w szoku, że można być tak okrutnym.🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | 🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 (ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔) | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum) -
@Cień Bardzo mi przykro z powodu zachowania koleżanek z pracy. Niestety o drugim człowieku często wiele mówi to jak się zachowuje gdy inna osoba przechodzi przez trudne chwile i cierpienie jakim jest poronienie - na tym wątku wszystkie wiemy jak to jest. To nie Ty jesteś egoistką, ale one, masz prawo iść na zwolnienie kiedy jesteś niezdolna do pracy z przyczyn zdrowotnych, czy jest to poronienie czy wypadek po którym musisz być w szpitalu, to nie jest niczyja sprawa. Nie zrobiłaś niczego złego, nie ma obowiązku informowania koleżanek z pracy o pozytywnym teście ciążowym. Co też tym ludziom się wydaje…
Trzymaj się i wiedz że nie zrobiłaś nic złego !Cień, Arisia lubią tę wiadomość
-
Marisol2025 wrote:@Cień Bardzo mi przykro z powodu zachowania koleżanek z pracy. Niestety o drugim człowieku często wiele mówi to jak się zachowuje gdy inna osoba przechodzi przez trudne chwile i cierpienie jakim jest poronienie - na tym wątku wszystkie wiemy jak to jest. To nie Ty jesteś egoistką, ale one, masz prawo iść na zwolnienie kiedy jesteś niezdolna do pracy z przyczyn zdrowotnych, czy jest to poronienie czy wypadek po którym musisz być w szpitalu, to nie jest niczyja sprawa. Nie zrobiłaś niczego złego, nie ma obowiązku informowania koleżanek z pracy o pozytywnym teście ciążowym. Co też tym ludziom się wydaje…
Trzymaj się i wiedz że nie zrobiłaś nic złego !
Dziękuję za miłe słowa. Bardzo potrzebowałam tego po dzisiejszym dniu💛.🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | 🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 (ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔) | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum) -
Cień wrote:Cześć dziewczyny,
Piszę, bo potrzebuję się wygadać 💔
2 sierpnia miałam indukcję obumarłej ciąży w 8 tygodniu. Poronienie farmakologiczne się nie udało, a do tego doznałam wstrząsu anafilaktycznego po leku. Wszystko skończyło się zabiegiem łyżeczkowania i dużą ilością antybiotyków.
Moja ciąża od początku była dla mnie trudna. Starałam się o nią kilka lat, dlatego nikomu nie mówiłam, że się udało – nawet rodzinie – bałam się cieszyć za wcześnie. Niestety, w 7 tygodniu trafiłam z krwawieniem do szpitala (krwiak i odklejenie kosmówki).
W tej sytuacji musiałam poinformować pracodawcę. Zadzwoniłam do kadr i dyrektora. Dziewczynom z pokoju wysłałam sms, że mam problemy zdrowotne i idę na L4. Sama nie wiedziałam, co będzie dalej. Kiedy zapadła decyzja o indukcji, zadzwoniłam już bezpośrednio do koleżanek z pokoju i powiedziałam im wprost, w jakiej jestem sytuacji.
Zamiast wsparcia usłyszałam jednak zarzuty, że powinnam im powiedzieć wcześniej… Zwolnienie ze szpitala miałam tylko na 12 dni, dlatego wzięłam jeszcze urlop, bo naprawdę potrzebowałam odpoczynku.
Dziś wróciłam do pracy po L4 i urlopie. Zamiast wsparcia spotkały mnie kolejne pretensje 🙄 od ,,koleżanek". Obie są bezdzietne i niezamężne – mają 35 i 57 lat. Były obrażone, że musiały mnie zastępować podczas mojej nieobecności. Obrażało je też to, że nie powiedziałam im o ciąży od razu a poinformowałam dyrektora i kadry ( wiedziały, że statam się latami). I wiecie co? Nie miałam pojęcia, że można nie mieć w ogóle empatii.
Wiecie, co zabolało mnie najbardziej? Usłyszałam, że jestem egoistką 😢. Bo nie powiedziałam wcześniej, ile mnie nie będzie. Ale ja żyłam z dnia na dzień i sama nie wiedziałam, co mnie czeka jutro. Jak miałam mówić o ciąży w pracy, skoro nie potrafiłam powiedzieć nawet rodzinie?
Zamiast zrozumienia dostałam cios prosto w serce. Nie czuję winy. Zrobiłam, co mogłam, żeby przetrwać ten czas. Powrót do pracy kosztował mnie mnóstwo sił, a spotkało mnie coś, czego nigdy bym się nie spodziewała po kobietach 💔.
Ludzie którzy nie mają dzieci z własnego wyboru nie zrozumieją co my przeżywamy starając się latami o dzieci a tym bardziej co czujemy kiedy stracimy tą upragnioną ciążę.
Bardzo mi przykro z powodu tego co Cię spotkało, ale pamiętaj, że to tylko znajome twarze i nie przejmuj się. Chociaż wiem, że na pewno Ci o wiele ciężej chodzić do takiej pracy gdzie zamiast wsparcia otrzymałaś taki cios.
Pamiętaj, że po burzy zawsze wychodzi słońce 🩷Cień lubi tę wiadomość
06.2020 👼🏼 6tc poronienie samoistne
12.2020 👼🏼🩵 10tc poronienie hybione (Trisomia 16)
12.2022👼🏼 5/6tc poronienie samoistne
01.2024👼🏼🩷 11tc poronienie hybione
👩🏼 '94
Kariotyp ✅
PAI-1 - 4G/4G
Homocysteina - 15,91 ⬆️
ANA1 - dodatni
ANA2 - Scl-70 dodatni granicznie
ANA3 - negatywne
IgG - 16,70 ⬆️
IgA - 0,11 ⬇️
IgM - 1,92 ✅
IgE - 16,30 ✅
Tarczyca wszystkie badania w normie ✅
👨🏽'91
Kariotyp ✅
Badanie nasienia ✅ -
Wixa🌸 wrote:O kurcze to pierwszy raz słyszę że odradzają alab, znasz jakieś szczegóły dlaczego? U mnie niestety z jakiego lab. bym nie skorzystała to próbki z amh i tak odsyłają do innego miasta, a podobno najwiarygodniejszy daje badanie na miejscu .
Mam tą samą sytuację, też tylko wysyłkowo. Endokrynolog mi mówiła, że niestety nie trzymają za bardzo norm temperatur w lodówkach z przewożonymi próbkami (głównie w małych miastach, gdzie jeździ x godzin z próbkami po różnych małych miastach, a przewożą w lodówkach turystycznych), przez co wyniki są niewiarygodne. Mówiła, że właśnie dlatego najczęściej szpitale odsyłają próbki do diagnostyki, gdy szpitalne laby nie robią jakichś badań. Ale ile w tym prawdy 🤷🏻♀️ -
Kalcia wrote:Ludzie którzy nie mają dzieci z własnego wyboru nie zrozumieją co my przeżywamy starając się latami o dzieci a tym bardziej co czujemy kiedy stracimy tą upragnioną ciążę.
Bardzo mi przykro z powodu tego co Cię spotkało, ale pamiętaj, że to tylko znajome twarze i nie przejmuj się. Chociaż wiem, że na pewno Ci o wiele ciężej chodzić do takiej pracy gdzie zamiast wsparcia otrzymałaś taki cios.
Pamiętaj, że po burzy zawsze wychodzi słońce 🩷
Dziękuję za wsparcie. 🧡Kalcia lubi tę wiadomość
🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | 🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 (ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔) | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum) -
@Cień - bardzo mi przykro, że spotkało Cię coś takiego. Nie dość, że przeżywasz prywatnie bolesną stratę, to jeszcze zero empatii i pretensje od osób które uważałaś za swoje koleżanki. Nie miałaś obowiązku nikomu mówić o ciąży - to Twoja prywatna sprawa i Twoje granice. I to normalne, że chciałaś poczekać, aż sytuacja będzie bardziej pewna. Nie bez powodu zalecają czekać do II trymestru z ogłaszaniem ciąży. Prawda jest taka, że ich reakcja świadczy tylko o nich. Trzymaj się 🫂🫂
Cień lubi tę wiadomość
👧🏼36
02.2024 starania o pierwsze 👶
02.2025 💔 11tc
08.2025 💔 10tc
‼️diagnostyka -
Daisy1 wrote:@Cień - bardzo mi przykro, że spotkało Cię coś takiego. Nie dość, że przeżywasz prywatnie bolesną stratę, to jeszcze zero empatii i pretensje od osób które uważałaś za swoje koleżanki. Nie miałaś obowiązku nikomu mówić o ciąży - to Twoja prywatna sprawa i Twoje granice. I to normalne, że chciałaś poczekać, aż sytuacja będzie bardziej pewna. Nie bez powodu zalecają czekać do II trymestru z ogłaszaniem ciąży. Prawda jest taka, że ich reakcja świadczy tylko o nich. Trzymaj się 🫂🫂
Dziękuję Ci za zrozumienie. Twoje słowa wsparcia naprawdę podnoszą mnie na duchu ❤️.
Trudno jest pracować w tak toksycznym środowisku i dziś szczególnie ciężko znoszę myśl, że kolejny dzień muszę spędzić wśród tak pustych osób. Masz jednak rację, ich reakcje świadczą wyłącznie o nich. Postaram się nie poddać.
🌸 43 l. | 🦋 Hashimoto, Endo/Adeno | 🧪 AMH 0,34 | 🔄 8× IVF/ICSI | 2× cb | 🌱 Bl 4.1.2 – AZ, transfer 20.06.2025 (ciąża kliniczna, poronienie 8 t.c. 💔) | 🏥 Bocian W-wa (wcześniej Novum) -
@cien przykro mi że tak cię potraktowały, ale tak jak pisały dziewczyny wyżej. To świadczy tylko o nich.
@Kalcia ciekawy masz przypadek, masz jakiś pomysł co może stać? Ja czuję że biopsja może dać ci jakąś odpowiedź. Badałaś może zarodki po poronieniu?
@Malowybitna tak sobie myślę że póki co to nasze diagnozy się pokrywają częściowo, zdradzisz na jakich lekarz teraz jesteś?
Zaczęłyście temat invitro i teraz się zestresowałam wynikami kariotypu, bo przy nieprawidłowym rozumiem że lepiej pójść w badanie zarodków? Od wczoraj mogą być wyniki (widełki 12-25d) więc sprawdzalam stronę diagnostyki jakieś 20 razy.
Byłam wczoraj na badaniach antytrombiny, białko s i c i póki co wynik z antytrombiny prawidłowy. Jutro idziemy na cross match. Nie wiem czemu śmieszy mnie to badanie, jak mówiłam mężowi co to jest to skomentował że 100% to jest winowajca i że napewno ja zabijam jego komórki 😅Cień lubi tę wiadomość
34👩🏽35👨🏼
12/2022 42tc (cc) 🩵
02/2025 6tc 💔
07/2025 8tc 💔
Ona
❗️ Homocysteina 9.2 umol/l 08.25
❗️ Kwas foliowy 12.0 ng/ml 08.25
❗️ Anemia Hemoglobina ⬇️ erytrocyty ⬇️ Ferrytyna 19.7 ng/ml 08.25
❗️ Trombofilia MTHFR (A1298) homo PAI-1 hetero
❓ KIR Bx; brak 2DS3
❓ana1 + (1:80)
✅ antytrombina III 113% 08.25 białko c 118%, białko s 85%, białko s aktywność 96%
✅ HLA-C1
✅ B12 448 pg/ml 08.25
✅ TSH 1.11 uIU/ml 07.25
✅ Ft4 21.7 pmol/l 07.25
✅ D3 51.1 ng/ml 05.25
✅ anxa5
❔Zespół antyfosfolipidowy
❔Kariotyp
❔biopsja cd56, cd138
Zerowanie bety 30.07 19710 ➡️ 25.08 65.7 ➡️ ❔
On
✅ HLA-C1
❔Kariotyp
❔ Morfologia nasienia
❔ Fragmentacja DNA -
Biochemiczka wrote:@cien przykro mi że tak cię potraktowały, ale tak jak pisały dziewczyny wyżej. To świadczy tylko o nich.
@Kalcia ciekawy masz przypadek, masz jakiś pomysł co może stać? Ja czuję że biopsja może dać ci jakąś odpowiedź. Badałaś może zarodki po poronieniu?
@Malowybitna tak sobie myślę że póki co to nasze diagnozy się pokrywają częściowo, zdradzisz na jakich lekarz teraz jesteś?
Zaczęłyście temat invitro i teraz się zestresowałam wynikami kariotypu, bo przy nieprawidłowym rozumiem że lepiej pójść w badanie zarodków? Od wczoraj mogą być wyniki (widełki 12-25d) więc sprawdzalam stronę diagnostyki jakieś 20 razy.
Byłam wczoraj na badaniach antytrombiny, białko s i c i póki co wynik z antytrombiny prawidłowy. Jutro idziemy na cross match. Nie wiem czemu śmieszy mnie to badanie, jak mówiłam mężowi co to jest to skomentował że 100% to jest winowajca i że napewno ja zabijam jego komórki 😅
Tak na prawdę to wyniki kariotypu bardzo rzadko są nieprawidłowe. Żeńskiego to jeszcze tutaj nie widziałam nieprawidłowego i jedną osobę z męskim nieprawidłowym. Ja czekałam jakoś mega długo na wynik z diagnostyki chyba ok. 40 dni. Mąż w alabie miał dużo szybciej.
Ja to prawie nic teraz nie biorę 😅 tylko heparyna i progesteron (cyclogest 2 razy dziennie). No i oczywiście garść supli (kwas foliowy, b12, inozytol, omega, d3, Wit. C, sanprobi, maslan sodu, magnez). Ale to już sobie sama zaordynowałam bo lekarz kazał brać tylko kwas foliowy i probiotyk :pstarania od 2022
🙍♀️'92
AMH - 7,48
❌PCOS w obrazie usg
❌MTHTR A1298 homo
❌PAI hetero
✅homocysteina - 7
✅ASA
✅KIR 4/5 brak 2DS5
✅HLA-C oboje C1
✅ANA3
✅ANA1 miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
✅APS
✅kariotyp
🙍♂️'90
Koncentracja 2,1 mln/ml
Morfologia 4%
❌FSH - 15,64
✅kariotyp, CFTR, usg jąder
2022 - histeroskopia
2024 - polipektomia
2025 - histeroskopia + biopsja
I IVF (menopur 150, orgalutran)
11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
12.12.24 FET I (CS) (estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm i ❤️, 7w6d CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
4.8.25 🌈 FET II (CN) 6 dpt ⏸️, 7 dpt beta 55, 9 dpt beta 130, 12dpt beta 685 15 dpt beta 2389 23 dpt GS 1,55 cm, CRL 0,24 cm i ❤️
dawaj fasolko 🤞