Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
No niby wiem że jest mała szansa zwłaszcza że mamy już syna z pierwszego strzału ale czymś muszę się stresować. Wczoraj pojechałam na cmentarz z synem, bo pytał o dziadka i wszystko wróciło, więc wolę mieć wyimaginowany problem w postaci nieprawdopodobnego złego wyniku kariotypu.34👩🏽35👨🏼
12/2022 42tc (cc) 🩵
02/2025 6tc 💔
07/2025 8tc 💔
Ona
❗️ Homocysteina 9.2 umol/l 08.25
❗️ Kwas foliowy 12.0 ng/ml 08.25
❗️ Anemia Hemoglobina ⬇️ erytrocyty ⬇️ Ferrytyna 19.7 ng/ml 08.25
❗️ Trombofilia MTHFR (A1298) homo PAI-1 hetero
❓ KIR Bx; brak 2DS3
❓ana1 + (1:80)
✅ antytrombina III 113% 08.25 białko c 118%, białko s 85%, białko s aktywność 96%
✅ HLA-C1
✅ B12 448 pg/ml 08.25
✅ TSH 1.11 uIU/ml 07.25
✅ Ft4 21.7 pmol/l 07.25
✅ D3 51.1 ng/ml 05.25
✅ anxa5
❔Zespół antyfosfolipidowy
❔Kariotyp
❔biopsja cd56, cd138
Zerowanie bety 30.07 19710 ➡️ 25.08 65.7 ➡️ ❔
On
✅ HLA-C1
❔Kariotyp
❔ Morfologia nasienia
❔ Fragmentacja DNA -
Biochemiczka wrote:@cien przykro mi że tak cię potraktowały, ale tak jak pisały dziewczyny wyżej. To świadczy tylko o nich.
@Kalcia ciekawy masz przypadek, masz jakiś pomysł co może stać? Ja czuję że biopsja może dać ci jakąś odpowiedź. Badałaś może zarodki po poronieniu?
@Malowybitna tak sobie myślę że póki co to nasze diagnozy się pokrywają częściowo, zdradzisz na jakich lekarz teraz jesteś?
Zaczęłyście temat invitro i teraz się zestresowałam wynikami kariotypu, bo przy nieprawidłowym rozumiem że lepiej pójść w badanie zarodków? Od wczoraj mogą być wyniki (widełki 12-25d) więc sprawdzalam stronę diagnostyki jakieś 20 razy.
Byłam wczoraj na badaniach antytrombiny, białko s i c i póki co wynik z antytrombiny prawidłowy. Jutro idziemy na cross match. Nie wiem czemu śmieszy mnie to badanie, jak mówiłam mężowi co to jest to skomentował że 100% to jest winowajca i że napewno ja zabijam jego komórki 😅
Czekam na @ żeby móc się umówić, bo kazali mi robić biopsję po 20dc. Aktualnie mam 30dc i w zeszłym tygodniu czułam jakieś bóle pod brzusza, ale już się wyciszyło 😒. Myślałam, że jak brałam lamette i miałam tą owulację mniej więcej jak powinna być to @ też dostanę szybciej a tu du*a.
Badałam dwa, w jednym wyszła Trisomia 16, ale to genetyczka stwierdziła wtedy, że to zwykły przypadek, bo Trisomia 16 nie jest dziedziczna. A przy drugim zarodku tylko ustalili płeć, bo szpital wysłał nieodpowiedni materiał do badań 🤷🏼♀️
Ja też myślę nad cross-match i wydaje mi się że ja też mogę atakować komórki mojego męża, bo ja taki agresor jestem😂🤦🏼♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 09:25
06.2020 👼🏼 6tc poronienie samoistne
12.2020 👼🏼🩵 10tc poronienie hybione (Trisomia 16)
12.2022👼🏼 5/6tc poronienie samoistne
01.2024👼🏼🩷 11tc poronienie hybione
👩🏼 '94
Kariotyp ✅
PAI-1 - 4G/4G
Homocysteina - 15,91 ⬆️
ANA1 - dodatni
ANA2 - Scl-70 dodatni granicznie
ANA3 - negatywne
IgG - 16,70 ⬆️
IgA - 0,11 ⬇️
IgM - 1,92 ✅
IgE - 16,30 ✅
Tarczyca wszystkie badania w normie ✅
👨🏽'91
Kariotyp ✅
Badanie nasienia ✅ -
Biochemiczka wrote:No niby wiem że jest mała szansa zwłaszcza że mamy już syna z pierwszego strzału ale czymś muszę się stresować. Wczoraj pojechałam na cmentarz z synem, bo pytał o dziadka i wszystko wróciło, więc wolę mieć wyimaginowany problem w postaci nieprawdopodobnego złego wyniku kariotypu.
Masz rację, jeśli ta sytuacja Cię bardziej porusza to lepiej skupić swoją uwagę gdzie indziej 😊06.2020 👼🏼 6tc poronienie samoistne
12.2020 👼🏼🩵 10tc poronienie hybione (Trisomia 16)
12.2022👼🏼 5/6tc poronienie samoistne
01.2024👼🏼🩷 11tc poronienie hybione
👩🏼 '94
Kariotyp ✅
PAI-1 - 4G/4G
Homocysteina - 15,91 ⬆️
ANA1 - dodatni
ANA2 - Scl-70 dodatni granicznie
ANA3 - negatywne
IgG - 16,70 ⬆️
IgA - 0,11 ⬇️
IgM - 1,92 ✅
IgE - 16,30 ✅
Tarczyca wszystkie badania w normie ✅
👨🏽'91
Kariotyp ✅
Badanie nasienia ✅ -
To lecimy na tym samym wózku. Ja miałam cross match zrobić jak biopsja wyjdzie ok, ale jak to ja zrobię wszystko 😅 ja serio podejrzewam że mój brak alergii po ciąży może być jakąś przyczyną, może właśnie próbuje zabić męża 😂 też czekam na @ i będę się umawiać na 20-22dc. Wczoraj pół dnia wydzwaniałam do tego gabinetu który znalazłam ale oddzwonili dzisiaj jak akurat nie mogłam odebrać i znowu nie mogę się dodzwonić 😅
Kalcia lubi tę wiadomość
34👩🏽35👨🏼
12/2022 42tc (cc) 🩵
02/2025 6tc 💔
07/2025 8tc 💔
Ona
❗️ Homocysteina 9.2 umol/l 08.25
❗️ Kwas foliowy 12.0 ng/ml 08.25
❗️ Anemia Hemoglobina ⬇️ erytrocyty ⬇️ Ferrytyna 19.7 ng/ml 08.25
❗️ Trombofilia MTHFR (A1298) homo PAI-1 hetero
❓ KIR Bx; brak 2DS3
❓ana1 + (1:80)
✅ antytrombina III 113% 08.25 białko c 118%, białko s 85%, białko s aktywność 96%
✅ HLA-C1
✅ B12 448 pg/ml 08.25
✅ TSH 1.11 uIU/ml 07.25
✅ Ft4 21.7 pmol/l 07.25
✅ D3 51.1 ng/ml 05.25
✅ anxa5
❔Zespół antyfosfolipidowy
❔Kariotyp
❔biopsja cd56, cd138
Zerowanie bety 30.07 19710 ➡️ 25.08 65.7 ➡️ ❔
On
✅ HLA-C1
❔Kariotyp
❔ Morfologia nasienia
❔ Fragmentacja DNA -
Z tym badaniem cross-match to tez są cyrki. Ja już nie wiem czy mam w nie wierzyć 🫣 u nas wyszedl niby lekko podwyższony wynik, ale on jest mocno zmienny w czasie. Cross-match moze wzrosnąc od proby implantacji, po poronieniu. Na to niby bierze się immunosupresję i niektórym dziewczynom ładnie pomaga i zbija wynik, a u niektórych wręcz wzrasta o kilka / kilkadziesiąt procent.
Do tego są dwie metody badan (jedna bardziej szczegołowa od drugiej) i w zależności od metody może wyjść wynik pozytywny albo negatywny. I różni immunolodzy różne metody badań preferują 🫣
Wiec ja już się w tym całkiem pogubiłam.👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-08/09/10 🛋 (leki immunomodulujące, histeroskopia + biopsja)
Została ❄️ -
Dodzwoniłam się 💪 co prawda chce robić te histero szybciej niż ten 20dc ale kazałam mu poczytać o tym cd56 czy tu nie jest wskazanie właśnie do drugiej fazy cyklu. W połowie rozmowy jak sugerował żeby spotkać się na konsultację przed żeby się poznać to się przyznałam że się znamy i już mnie kiedyś badał i widział nawet od środka 😅 ale i tak widzimy się w przyszły czwartek obgadać plan.
Białka s i c w normie 🤌
No też widzę że ten cross match to dziwne badanie. U koleżanki zadziałały leki (możecie trzymać ze mną kciuki za nią i potencjalnego kropka bo właśnie będzie się implantował na dniach 🥹)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 11:09
Mq1991, Kalcia lubią tę wiadomość
34👩🏽35👨🏼
12/2022 42tc (cc) 🩵
02/2025 6tc 💔
07/2025 8tc 💔
Ona
❗️ Homocysteina 9.2 umol/l 08.25
❗️ Kwas foliowy 12.0 ng/ml 08.25
❗️ Anemia Hemoglobina ⬇️ erytrocyty ⬇️ Ferrytyna 19.7 ng/ml 08.25
❗️ Trombofilia MTHFR (A1298) homo PAI-1 hetero
❓ KIR Bx; brak 2DS3
❓ana1 + (1:80)
✅ antytrombina III 113% 08.25 białko c 118%, białko s 85%, białko s aktywność 96%
✅ HLA-C1
✅ B12 448 pg/ml 08.25
✅ TSH 1.11 uIU/ml 07.25
✅ Ft4 21.7 pmol/l 07.25
✅ D3 51.1 ng/ml 05.25
✅ anxa5
❔Zespół antyfosfolipidowy
❔Kariotyp
❔biopsja cd56, cd138
Zerowanie bety 30.07 19710 ➡️ 25.08 65.7 ➡️ ❔
On
✅ HLA-C1
❔Kariotyp
❔ Morfologia nasienia
❔ Fragmentacja DNA -
Cień wrote:Cześć dziewczyny,
Piszę, bo potrzebuję się wygadać 💔
2 sierpnia miałam indukcję obumarłej ciąży w 8 tygodniu. Poronienie farmakologiczne się nie udało, a do tego doznałam wstrząsu anafilaktycznego po leku. Wszystko skończyło się zabiegiem łyżeczkowania i dużą ilością antybiotyków.
Moja ciąża od początku była dla mnie trudna. Starałam się o nią kilka lat, dlatego nikomu nie mówiłam, że się udało – nawet rodzinie – bałam się cieszyć za wcześnie. Niestety, w 7 tygodniu trafiłam z krwawieniem do szpitala (krwiak i odklejenie kosmówki).
W tej sytuacji musiałam poinformować pracodawcę. Zadzwoniłam do kadr i dyrektora. Dziewczynom z pokoju wysłałam sms, że mam problemy zdrowotne i idę na L4. Sama nie wiedziałam, co będzie dalej. Kiedy zapadła decyzja o indukcji, zadzwoniłam już bezpośrednio do koleżanek z pokoju i powiedziałam im wprost, w jakiej jestem sytuacji.
Zamiast wsparcia usłyszałam jednak zarzuty, że powinnam im powiedzieć wcześniej… Zwolnienie ze szpitala miałam tylko na 12 dni, dlatego wzięłam jeszcze urlop, bo naprawdę potrzebowałam odpoczynku.
Dziś wróciłam do pracy po L4 i urlopie. Zamiast wsparcia spotkały mnie kolejne pretensje 🙄 od ,,koleżanek". Obie są bezdzietne i niezamężne – mają 35 i 57 lat. Były obrażone, że musiały mnie zastępować podczas mojej nieobecności. Obrażało je też to, że nie powiedziałam im o ciąży od razu a poinformowałam dyrektora i kadry ( wiedziały, że statam się latami). I wiecie co? Nie miałam pojęcia, że można nie mieć w ogóle empatii.
Wiecie, co zabolało mnie najbardziej? Usłyszałam, że jestem egoistką 😢. Bo nie powiedziałam wcześniej, ile mnie nie będzie. Ale ja żyłam z dnia na dzień i sama nie wiedziałam, co mnie czeka jutro. Jak miałam mówić o ciąży w pracy, skoro nie potrafiłam powiedzieć nawet rodzinie?
Zamiast zrozumienia dostałam cios prosto w serce. Nie czuję winy. Zrobiłam, co mogłam, żeby przetrwać ten czas. Powrót do pracy kosztował mnie mnóstwo sił, a spotkało mnie coś, czego nigdy bym się nie spodziewała po kobietach 💔.
Bardzo mi przykro, że musiałaś do nas dołączyć 💔
Odnośnie tych bab z pracy- hipokrytki, bo to z nich są egoistki. Dla mnie to nie są koleżanki z pracy, tylko dwie wredne jędze. A ich zachowanie to brak podstawowej kultury. Ogromnie mi przykro, że coś takiego spotkało Cię po stracie, czasem brak mi słów na zachowania niektórych ludzi. Pamiętaj, że jeśli dziś, jutro czy za tydzień będziesz potrzebowała, to masz prawo im odpowiedzieć, żeby postawić granice. Nie zrobiłaś nic złego, po prostu trafiłaś na beznadziejnych ludzi, przytulam 🫂
Arisia, Mq1991, Jusia92, Cień lubią tę wiadomość
-
Ja będę pytać immuno w poniedziałek jak to jest i czy mamy robić ten cross-match.
Cholera mam chyba jakieś skoki cukru, albo pogoda na mnie tak działa, albo przed @ jakieś ekscesy bo wstałam o 9:30 zjadłam śniadanie, wyszłam z psem, wstawiłam pranie i o 10:30 już byłam w łóżku na drzemce 😂 aż do teraz i mi się ziewa i jakoś tak dziwnie się czuję i mam nudności 😒Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 13:08
06.2020 👼🏼 6tc poronienie samoistne
12.2020 👼🏼🩵 10tc poronienie hybione (Trisomia 16)
12.2022👼🏼 5/6tc poronienie samoistne
01.2024👼🏼🩷 11tc poronienie hybione
👩🏼 '94
Kariotyp ✅
PAI-1 - 4G/4G
Homocysteina - 15,91 ⬆️
ANA1 - dodatni
ANA2 - Scl-70 dodatni granicznie
ANA3 - negatywne
IgG - 16,70 ⬆️
IgA - 0,11 ⬇️
IgM - 1,92 ✅
IgE - 16,30 ✅
Tarczyca wszystkie badania w normie ✅
👨🏽'91
Kariotyp ✅
Badanie nasienia ✅ -
Megipta wrote:Hej, dawno mnie tu nie było ale wyszłam po drodze za mąż i wiadomo jakie jest urwanie głowy. Wczoraj po 41 dniach dostałam okres. Cieszę się ale zmieniłam zdanie, żeby starać się od września, chce przez 2 miesiące jeszcze zejść z wagi po poprzednich ciążach mam do zrzucenia jakieś 8 kg i doprowadzić swoje żywienie głównie z niskim IG. Nie badałam bety ale robiłam testy o czułości 25mlU i po 2 dniach 10mlU to czyściutko.
@Wixa a jak tam Twoja beta?
Gratulacje z okazji ślubu! 💒
W zeszłym tyg badałam i był wynik 2.7, gin uznał to za betę ujemną, i wkońcu doczekałam się czystego obrazu na usg bez żadnych pozostałości pp i podejrzeń polipów 🙄
I walczymy w tym cyklu ✊🏻🤞🏻
Arisia, *Julia*, Daisy1 lubią tę wiadomość
31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Megipta wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! ♥️
Cień, nie będę się powtarzać po dziewczynach, ale to nie są koleżanki. W ogóle nie mieści mi się w głowie jak można tak potraktować drugiego człowieka, a tym bardziej znając historię jaka za tym stoi. I te wymagania poinformowania ich na początku, no co za babska!! Aż się normalnie zagotowałam, jak przeczytałam Twoją wiadomość, a ja jestem z tych raczej spokojnych 🙈
Kalcia, ale ja też od dwóch dni jestem jakaś wymęczona, spać mi się chce, pracować nie chce. Weekend miałam intensywny i pewnie muszę odespać, ale rano nie mogę się podnieść z łóżka. Nie wiem czy to pogoda ma jakiś wpływ, ale przecież jest tak ładnie, że powinnam wstawać w podskokach 🙈 do tego dopadają mnie jakieś zmienne nastroje. Ciągle się dowiaduje o nowych ciążach wśród znajomych i mega się cieszę ich szczęściem, ale jakoś zaczyna mnie to pomału dołować, bo przychodzą myśli, że np. byłabym na podobnym etapie. Od wczoraj miałam iść na zwolnienie, tak sobie w ciąży zaplanowałam, a tu klops. Dzisiaj na pocieszenie zjadłam lody a po pracy wybieram się na rower, żeby przewietrzyć głowę, bo nie jestem przyzwyczajona do takich spadków nastroju 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września, 13:11
Cień lubi tę wiadomość
👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc) -
Jusia92 wrote:Megipta wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! ♥️
Cień, nie będę się powtarzać po dziewczynach, ale to nie są koleżanki. W ogóle nie mieści mi się w głowie jak można tak potraktować drugiego człowieka, a tym bardziej znając historię jaka za tym stoi. I te wymagania poinformowania ich na początku, no co za babska!! Aż się normalnie zagotowałam, jak przeczytałam Twoją wiadomość, a ja jestem z tych raczej spokojnych 🙈
Kalcia, ale ja też od dwóch dni jestem jakaś wymęczona, spać mi się chce, pracować nie chce. Weekend miałam intensywny i pewnie muszę odespać, ale rano nie mogę się podnieść z łóżka. Nie wiem czy to pogoda ma jakiś wpływ, ale przecież jest tak ładnie, że powinnam wstawać w podskokach 🙈 do tego dopadają mnie jakieś zmienne nastroje. Ciągle się dowiaduje o nowych ciążach wśród znajomych i mega się cieszę ich szczęściem, ale jakoś zaczyna mnie to pomału dołować, bo przychodzą myśli, że np. byłabym na podobnym etapie. Od wczoraj miałam iść na zwolnienie, tak sobie w ciąży zaplanowałam, a tu klops. Dzisiaj na pocieszenie zjadłam lody a po pracy wybieram się na rower, żeby przewietrzyć głowę, bo nie jestem przyzwyczajona do takich spadków nastroju 😔
Ja Cię rozumiem
też mam takie nastroje, u mnie też wysyp ciąż, cieszę się, wiem też, że niektórym było ciężko, że starania były długie i po prostu należy im się to szczęście, ale nie potrafię uniknąć porównań. Też mam w sobie taką tęsknotę za dzieckiem, porównuje w którym tygodniu bym była, podobnie jak ty myślę co byśmy kupowali, co by było w pracy
Teraz jestem też na etapie, że każdy dzień wlecze mi się jak wieczność. Mimo, że mam dużo pracy, dni spędzam aktywnie to wyczekuję już testu, boję się że jak będzie negatywny to znów będę wyczekiwała owulacji i że to tak będzie już teraz wyglądało moje życie Ale taki nasz los i myślę, że trudno tego uniknąć, tych wszystkich emocji i myśli.
07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc) -
Jusia92 wrote:Megipta wszystkiego dobrego na nowej drodze życia! ♥️
Cień, nie będę się powtarzać po dziewczynach, ale to nie są koleżanki. W ogóle nie mieści mi się w głowie jak można tak potraktować drugiego człowieka, a tym bardziej znając historię jaka za tym stoi. I te wymagania poinformowania ich na początku, no co za babska!! Aż się normalnie zagotowałam, jak przeczytałam Twoją wiadomość, a ja jestem z tych raczej spokojnych 🙈
Kalcia, ale ja też od dwóch dni jestem jakaś wymęczona, spać mi się chce, pracować nie chce. Weekend miałam intensywny i pewnie muszę odespać, ale rano nie mogę się podnieść z łóżka. Nie wiem czy to pogoda ma jakiś wpływ, ale przecież jest tak ładnie, że powinnam wstawać w podskokach 🙈 do tego dopadają mnie jakieś zmienne nastroje. Ciągle się dowiaduje o nowych ciążach wśród znajomych i mega się cieszę ich szczęściem, ale jakoś zaczyna mnie to pomału dołować, bo przychodzą myśli, że np. byłabym na podobnym etapie. Od wczoraj miałam iść na zwolnienie, tak sobie w ciąży zaplanowałam, a tu klops. Dzisiaj na pocieszenie zjadłam lody a po pracy wybieram się na rower, żeby przewietrzyć głowę, bo nie jestem przyzwyczajona do takich spadków nastroju 😔
Mam to samo 😒. Też co chwilę się dowiaduje, że ktoś jest w ciąży, ale w odróżnieniu od Ciebie jakoś nie umiem się cieszyć 🥺. Znaczy nie okazuje tego, ale w środku jest mi mega przykro, że to nie ja 🥺. Ja mam teraz popołudniówki a przed pracą to tylko leżę i śpię 😒06.2020 👼🏼 6tc poronienie samoistne
12.2020 👼🏼🩵 10tc poronienie hybione (Trisomia 16)
12.2022👼🏼 5/6tc poronienie samoistne
01.2024👼🏼🩷 11tc poronienie hybione
👩🏼 '94
Kariotyp ✅
PAI-1 - 4G/4G
Homocysteina - 15,91 ⬆️
ANA1 - dodatni
ANA2 - Scl-70 dodatni granicznie
ANA3 - negatywne
IgG - 16,70 ⬆️
IgA - 0,11 ⬇️
IgM - 1,92 ✅
IgE - 16,30 ✅
Tarczyca wszystkie badania w normie ✅
👨🏽'91
Kariotyp ✅
Badanie nasienia ✅ -
Ehh dziewczyny, z tym porównywaniem co by teraz było gdyby nie poronienie to chyba wszystkie tak mamy.. nie da się tego wyrzucić z głowy i zapomnieć, a informacje o czyichś ciążach gdzieś tam jednak nas kłują w sercu i przypominają o bólu.. nawet jeśli były także wyczekane i u osób po przejściach… ale wierzę, że dla wszystkich z nas jeszcze zaświeci słońce i każda z nas doczeka się zdrowej donoszonej ciąży!
Kalcia, Biochemiczka, Arisia, Jusia92, NoraBlue, Cień lubią tę wiadomość
-
Marisol2025 wrote:Ehh dziewczyny, z tym porównywaniem co by teraz było gdyby nie poronienie to chyba wszystkie tak mamy.. nie da się tego wyrzucić z głowy i zapomnieć, a informacje o czyichś ciążach gdzieś tam jednak nas kłują w sercu i przypominają o bólu.. nawet jeśli były także wyczekane i u osób po przejściach… ale wierzę, że dla wszystkich z nas jeszcze zaświeci słońce i każda z nas doczeka się zdrowej donoszonej ciąży!
Ja staram się nie podchodzić do tego w ten sposób i nie myślę co by było gdyby, bo zabiło by mnie to. Nie wiem jak wy, ale ja żadnego dzieciątka nie pochowałam - są w mogiłach zbiorowych i jeżdżę co jakiś czas na cmentarz na takie groby i palę 4 znicze, rozmawiam z nimi, płaczę i jakoś mi później lepiej. Może jestem niepoprawna, ale nie chcę myśleć o tym ile moje dzieci miały by teraz lat, bo na prawdę by mnie to zniszczyło a już miałam takie depresję, że myślałam o samobójstwie więc po tym trochę zmieniłam podejście do życia. Co nie zmienia faktu, że to nadal boli i tęsknię.06.2020 👼🏼 6tc poronienie samoistne
12.2020 👼🏼🩵 10tc poronienie hybione (Trisomia 16)
12.2022👼🏼 5/6tc poronienie samoistne
01.2024👼🏼🩷 11tc poronienie hybione
👩🏼 '94
Kariotyp ✅
PAI-1 - 4G/4G
Homocysteina - 15,91 ⬆️
ANA1 - dodatni
ANA2 - Scl-70 dodatni granicznie
ANA3 - negatywne
IgG - 16,70 ⬆️
IgA - 0,11 ⬇️
IgM - 1,92 ✅
IgE - 16,30 ✅
Tarczyca wszystkie badania w normie ✅
👨🏽'91
Kariotyp ✅
Badanie nasienia ✅ -
moje życie tak wygląda od ponad 4 lat 😔 wychodzi na to, że raz w roku zachodzę w ciąże. 4 ciąże, 1 dziecko. Termometr owulacyjny i ja jesteśmy ze sobą chyba sklejeni. Okres, pomiar, owulka, podwójne starania, nadzieja, czekanie, testowanie i leci miesiąc za miesiącem, rok za rokiem...Arisia wrote:Ja Cię rozumiem też mam takie nastroje, u mnie też wysyp ciąż, cieszę się, wiem też, że niektórym było ciężko, że starania były długie i po prostu należy im się to szczęście, ale nie potrafię uniknąć porównań. Też mam w sobie taką tęsknotę za dzieckiem, porównuje w którym tygodniu bym była, podobnie jak ty myślę co byśmy kupowali, co by było w pracy
Teraz jestem też na etapie, że każdy dzień wlecze mi się jak wieczność. Mimo, że mam dużo pracy, dni spędzam aktywnie to wyczekuję już testu, boję się że jak będzie negatywny to znów będę wyczekiwała owulacji i że to tak będzie już teraz wyglądało moje życie Ale taki nasz los i myślę, że trudno tego uniknąć, tych wszystkich emocji i myśli.czerwiec 2025:
TSH 2,711 uIU/ml
FSH 12,79 mlU/ml
LH 5,88 mlU/ml
Estradiol 51,3 pg/ml
Prolaktyna 41,18 ng/ml
DHEA-SO4 215 ug/dl
Testosteron 55,9 ng/dl
SHBG 35,3 nmol/l
Progesteron 2,12 ng/ml
AMH 0,20 ng/ml
Kwas foliowy >23,40 ng/ml
FT3 3,45 pg/ml (zakres 2,60-5,10)
FT4 0,94 ng/dL (zakres 0,64-1,25)
Stwierdzona anemia (mikrocytoza, hipochromia ercs.)
do poprawy (anemia):
MCV 67,4fL (zakres 80-98)
HGB 10,8g/dL (zakres 12-16)
HCT 32,9% (37-47)
➡️ kwiecień 2021 ⏸️
💔 maj 2021 - łyżeczkowanie (puste jajo)
➡️ 31 styczeń 2022 ⏸️
❤️ 11 październik 2022 - mamy synusia
➡️ 08 marzec 2024 ⏸️
💔 11 kwiecień 2024 poronienie w domu (puste jajo)
➡️ 16 lipca 2025 ⏸️ -
Eedzia11 wrote:moje życie tak wygląda od ponad 4 lat 😔 wychodzi na to, że raz w roku zachodzę w ciąże. 4 ciąże, 1 dziecko. Termometr owulacyjny i ja jesteśmy ze sobą chyba sklejeni. Okres, pomiar, owulka, podwójne starania, nadzieja, czekanie, testowanie i leci miesiąc za miesiącem, rok za rokiem...
Bardzo Cię podziwiam, ja chyba mając już jedno dziecko bym się poddała. Jesteś silna babka ❤️ zresztą, tak samo jak wszystkie tutaj ❤️07.2025 💔👼 poronienie zatrzymane (10tc/8tc) -
Eedzia11 wrote:moje życie tak wygląda od ponad 4 lat 😔 wychodzi na to, że raz w roku zachodzę w ciąże. 4 ciąże, 1 dziecko. Termometr owulacyjny i ja jesteśmy ze sobą chyba sklejeni. Okres, pomiar, owulka, podwójne starania, nadzieja, czekanie, testowanie i leci miesiąc za miesiącem, rok za rokiem...
Jakkolwiek dziwnie to zabrzmi ale dla mnie historie takie jak Twoja są jednak promyczkiem nadziei - że wśród tych ciąż które zakończyły się poronieniem jednak czasem pojawi się choć ta jedna zdrowa z której jest dziecko. Chociaż u mnie to dopiero 2 lata, nie wiem jak czułabym się za kolejne 2. Ja wciąż jednak mam nadzieję że ta następna będzie już tęczowa -
Jutro jadę do gin na monitoring i pewnie powie za ile się testować 🙂 modlę się żeby znowu wstrętna @ nie zaskoczyła za wcześnie a najlepiej niech nie zaskakuje przez dłuższy czas 🤪*Julia* wrote:Powodzenia!
My też 🤭 kiedy testujesz?
Arisia, *Julia*, Jusia92, Kalcia, Void lubią tę wiadomość
31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione
