X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1416 4606

    Wysłany: 24 lutego, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana11 wrote:
    Zmęczenie, wahania nastroju, ból brzucha, tkliwe piersi, zgaga (dziwne, że na takim etapie, ale baaaardzo dawno nie miałam tak samej z siebie, więc bym też pod to podciągnęła), ból ramion (w poprzednich też miałam, ale teraz nie jest aż tak mocny), sikanie co chwilę
    Do tego mi trochę przeziębienie jeszcze doszło niestety, ale chyba wychodzę już z tego

    Ale oprócz tego, powiedziałabym, że czuję się ok :) dzisiaj jeszcze dwa egzaminy miałam na podyplomowce, bardzo obszerne, ale całe szczęście nie bardzo trudne, tylko przez ilość i czas trochę wyczerpujące

    Staram się w miarę nie stresować i jeszcze nie nastawiać (chociaż wiadomo, ciężko to idzie)
    Trudno powstrzymać się przed myśleniem, że tym razem już w końcu musi pójść dobrze

    No to świetnie, beta pewnie ładnie rośnie i dlatego :)
    A czy objawy masz takie same jak na przykład przy poprzedniej ciąży czy kompletnie coś innego?
    Jestem ciekawa jak to jest i czy czuje się to samo, bo nie ma reguły pewnie

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
    08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
  • Hope85 Przyjaciółka
    Postów: 70 269

    Wysłany: 24 lutego, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim

    Podpytywalam ostatnio o to kiedy dostaliście okres po poronieniu. Wyszlo, że może być różne. Ale czy któraś z Was miala coś podobnego do tego co się u mnie dzieje?
    Dzisiaj 35 dzien po poronieniu. Wczoraj zaczelo się u mnie plamienie na brązowo ze skrzepami, potem się nasililo, więc myślałam że to okres. Ale ostatecznie byl to niby okres na brązowo, zużyłam 1 podpaske. No i na tym koniec. Od wczorajszego wieczoru nic kompletnie.

    Martwię się że może trafilo mi się zapalenie.. Nie wiem czy mam to liczyc za początek cyklu? a chciałabym jak najszybciej zacząć przygotowania do kolejnego transferu 🤔

    '85 👩
    Endometrioza, adenomioza, torbiel jajnika, plus naczyniak (prawdopodobnie), niedoczynność tarczycy

    Pierwsza era: 2013-2016 IUI, IVF, ❌
    Druga era: 2021-obecnie
    1 IVF => 3 zarodki
    1 ET 4/2024 4AA ❌
    2 FET 06/2024 3AA ❌
    Histeroskopia + CD138 = polip, przewlekłe zapalenie endometrium, leczenie
    Cross match 12%, Allo MLR 25%, KIR Bx
    3 FET 10/2024 4BB ❌

    2 IVF => 3 zarodki
    4 ET 12/2024 3AA ⏸️
    5dpt 8,7; 9dpt 140; 17 dpt 5422; 22 dpt 16643
    29 dpt 💔CRL 3 mm, brak serduszka
    9tc poronienie zatrzymane
    Histeroskopia (bez cd138) ✅
    5 FET 05/2025 ❌
    6 FET 07/2025 ?
  • Hibiskus Autorytet
    Postów: 388 313

    Wysłany: 24 lutego, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olga000 wrote:
    W sumie chyba mam podobnie jak Ty.. miałam od kilku dni takie lekkie brudzenie na brązowo, teraz myślałam że okres ale to raczej takie plamienie zabarwione na różowo, troszkę jasnoczerwonej krwi.. i też nic mnie nie boli

    No ja mam dzisiaj to plamienie mocniejsze i zdecydowanie czerwone, nie brązowe jak np wczoraj. Ja to się najbardziej boje, że to kolejna ciąża, która od razu zaczyna się ronic, bo organizm nie jest gotowy po poprzedniej. Z jednej strony wiem, ze to raczej mój wymysł, a z drugiej nie mogę się pozbyć tej natrętnej myśli .... Plus jest taki, że i tak miałam zrobić betę dzisiaj, żeby zobaczyć jak spada, więc za kilka godzin będę mogła wykluczyć ten scenariusz.

    Starania o pierwsze👶

    ✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji

    ✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
    ✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
    ✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
    ✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
    ✅ Maj 2025 --> wznowienie starań
  • Ritkaa Autorytet
    Postów: 289 796

    Wysłany: 24 lutego, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hibiskus wrote:
    No ja mam dzisiaj to plamienie mocniejsze i zdecydowanie czerwone, nie brązowe jak np wczoraj. Ja to się najbardziej boje, że to kolejna ciąża, która od razu zaczyna się ronic, bo organizm nie jest gotowy po poprzedniej. Z jednej strony wiem, ze to raczej mój wymysł, a z drugiej nie mogę się pozbyć tej natrętnej myśli .... Plus jest taki, że i tak miałam zrobić betę dzisiaj, żeby zobaczyć jak spada, więc za kilka godzin będę mogła wykluczyć ten scenariusz.

    Ja przy niedoborach progesteronu tak miałam. Nie było go dużo, więc spadek nie był wyraźnym znakiem dla organizmu więc wyściółka macicy złuszczała się baaardzo powolutku. Najpierw takie brązowe plamienia, potem troszkę krwi na wkładce, a potem na przykład przez dwa tygodnie taki paseczek na podpasce i to był mój okres przy cyklach bezowulacyjnych lub owulacyjnych z niedomogą lutealną. Po suplementacji progesteronu i jego odstawieniu we właściwym czasie miesiączka była normalna, wpływało to też na kolejny cykl - owulacja była wcześniej.

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol
    💪Naprotechnologia, model Creightona, pomiar temperatury, dieta low carb

    Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
    Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron
    1. (7+0)💔 02/25
    2. przerwa 😞❤️‍🩹
    3. (4+1) 💔 04/25
    4. histeroskopia endometrium -> ogniska zapalne -> metronidazol+biseptol 😖
    5. 9dpo 🌈⏸️🥲
    12 dpo - beta 13,3; prog 39,4


    ♂️nasienie prima sort
    ♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
    👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie
  • Donna89 Autorytet
    Postów: 284 615

    Wysłany: 24 lutego, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Hibiskus a może to po prostu pierwszy okres po poronieniu? Jak 01.02 było poronienie to zaraz mijają 4 tygodnie, więc może się rozkręca


    @Hope85 ja miałam podobnie przy pierwszej miesiaczce po poronieniu. Najpierw plamienie brązowawe 1 dzień później nic i się zastanawiałam. A za dwa dni przyszło normalnie krwawienie okresowe. Liczyłam pierwszy dzień dopiero jak krew przyszła

    Hope85 lubi tę wiadomość

    👩‍🦳27 🧔‍♂️29
    starania od 2023
    12.24 9tc 💔👼

    Endometrioza
    PAI-1, MTHFR hetero
    Niedoczynność tarczycy —> unormowana
    Amh 1,16 🥲
  • Ritkaa Autorytet
    Postów: 289 796

    Wysłany: 24 lutego, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam pytanie odnośnie przebiegu poronienia. W piątek poszło co najgorsze, potem miałam krwawienie nawet mniejsze niż miesiączka, dzisiaj w nocy czysciutko i dzisiaj rano oderwał się jakby większy fragment ze środka i od godziny kapie że mnie świeża rzadka krew... Nie jest tego jakoś dużo ale jednak kapie jak z przeciekającego kranu jak woda... Ktoś tak miał czy to jest coś alarmującego że to nie ustaje? Pewnie jakieś naczynko krwionośne poszło...

    🚩PCOS, insulinooporność, niedoczynność tarczycy
    ✅Euthyrox 50 , Glucophage 1000, wit D 2000, wit E 400, B12, Pregna Start, Pregna DHA, magnez 400, Berberyna 500x2, resveratrol 180, probiotyk, Q10 200, Prenacaps Ovi 3-7dc, Inozytol
    💪Naprotechnologia, model Creightona, pomiar temperatury, dieta low carb

    Starania naturalne ❌ brak/słabej jakości owulacje
    Cykle stymulowane Letrozol + Progesteron
    1. (7+0)💔 02/25
    2. przerwa 😞❤️‍🩹
    3. (4+1) 💔 04/25
    4. histeroskopia endometrium -> ogniska zapalne -> metronidazol+biseptol 😖
    5. 9dpo 🌈⏸️🥲
    12 dpo - beta 13,3; prog 39,4


    ♂️nasienie prima sort
    ♀️👀Mutacja MTHFR hetero, SERPINE1 hetero
    👍białko C, białko S, homocysteina, prolaktyna w normie
  • Hibiskus Autorytet
    Postów: 388 313

    Wysłany: 24 lutego, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    A ja mam pytanie odnośnie przebiegu poronienia. W piątek poszło co najgorsze, potem miałam krwawienie nawet mniejsze niż miesiączka, dzisiaj w nocy czysciutko i dzisiaj rano oderwał się jakby większy fragment ze środka i od godziny kapie że mnie świeża rzadka krew... Nie jest tego jakoś dużo ale jednak kapie jak z przeciekającego kranu jak woda... Ktoś tak miał czy to jest coś alarmującego że to nie ustaje? Pewnie jakieś naczynko krwionośne poszło...
    Ja tak miałam, wydawało się że już ustępuje, a potem wyłaził większy skrzep i znowu krwawienie. Powiem szczerze, że nie przyszło mi do głowy, że to może być coś nie tak.

    Ok, dzięki za info o progesteronie. Jak beta wyraźnie spadnie no to będę miała informacje, że jest tak jak napisałaś - niski progesteron.

    Ritkaa lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze👶

    ✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji

    ✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
    ✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
    ✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
    ✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
    ✅ Maj 2025 --> wznowienie starań
  • Hibiskus Autorytet
    Postów: 388 313

    Wysłany: 24 lutego, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donna89 wrote:
    @Hibiskus a może to po prostu pierwszy okres po poronieniu? Jak 01.02 było poronienie to zaraz mijają 4 tygodnie, więc może się rozkręca


    @Hope85 ja miałam podobnie przy pierwszej miesiaczce po poronieniu. Najpierw plamienie brązowawe 1 dzień później nic i się zastanawiałam. A za dwa dni przyszło normalnie krwawienie okresowe. Liczyłam pierwszy dzień dopiero jak krew przyszła

    Być może faktycznie to okres i mam nadzieję, że tak właśnie jest. Ale dziwne, że kompletnie żadnego bólu nie czuję, jest totalnie normalnie. No nic, zapisałam się dzisiaj na kontrolne USG, więc jak cos niepokojącego by się działo to pewnie się dowiem.

    Starania o pierwsze👶

    ✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji

    ✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
    ✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
    ✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
    ✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
    ✅ Maj 2025 --> wznowienie starań
  • Donna89 Autorytet
    Postów: 284 615

    Wysłany: 24 lutego, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hibiskus wrote:
    Być może faktycznie to okres i mam nadzieję, że tak właśnie jest. Ale dziwne, że kompletnie żadnego bólu nie czuję, jest totalnie normalnie. No nic, zapisałam się dzisiaj na kontrolne USG, więc jak cos niepokojącego by się działo to pewnie się dowiem.

    Ja miałam podobnie - spodziewałam się bolesnego, obfitego pierwszego okresu. A przyszedł nagle, bez żadnych dolegliwości, skąpy i krótki :) to chyba serio indywidualna kwestia i każda ma inaczej…

    I daj znać po USG!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 10:23

    👩‍🦳27 🧔‍♂️29
    starania od 2023
    12.24 9tc 💔👼

    Endometrioza
    PAI-1, MTHFR hetero
    Niedoczynność tarczycy —> unormowana
    Amh 1,16 🥲
  • Malowybitna Ekspertka
    Postów: 247 313

    Wysłany: 24 lutego, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ritkaa wrote:
    Na pewno hormony muszą dojść do siebie, ale owulacja jak najbardziej może wystąpić po krwawieniu z poronienia. Tak też mówił mi lekarz. Że z biologicznego punktu widzenia nie ma przeciwwskazań żeby się starać od razu (no ale głowa swoją drogą, wiadomo).

    Jasne, pewnie może wystąpić owulacja ale u mnie beta była jeszcze wysoka 2 tygodnie po poronieniu a beta hamuje jajeczkowanie więc jestem pewna że u mnie nie było owu. Hibiskus miała trochę niższa ode mnie więc obstawiam podobną sytuację.
    W każdym razie kontrolne usg rozjaśni sytuację :)
    U mnie dalej plamienia na brązowo chociaż jakby się intensyfikują. Zobaczymy co dalej

    starania od 2022
    🙍‍♀️'92
    AMH - 7,48
    PCOS w obrazie usg - brak objawów, cykle regularne, potwierdzone owulacje
    ❌MTHTR A1298 homo
    ❌PAI hetero
    ✅homocysteina - 7
    ✅ASA
    ✅KIR 4/5 brak 2DS5
    ✅HLA-C oboje C1
    ✅ANA3
    ✅ANA1 miano 1:80 typ jąderkowy i plamisty
    ✅APS
    ✅kariotyp
    🙍‍♂️'90
    Koncentracja 2,1 mln/ml
    Morfologia 4%
    ❌FSH - 15,64
    ✅kariotyp, CFTR, usg jąder

    2022 - histeroskopia
    2024 - polipektomia
    2025 - histeroskopia + biopsja

    I IVF (menopur 150, orgalutran)
    11.2024 - punkcja: 19 pobranych, 12 dojrzałych, 8 zapłodnionych, ❄️❄️❄️❄️
    12.12.24 FET I EG (estrofem, cyclogest, duphaston, claxane)
    5 dpt ⏸️, 6 dpt beta 55, 8 dpt beta 162, 11 dpt beta 537, 15 dpt beta 3378, 21 dpt USG GS 1,65 cm CRL 0,2 cm i ❤️, 7w6d CRL 1,47 cm i ❤️, 9w6d poronienie zatrzymane (8+2) 💔.
    ⌛️8.25 FET II (CN)
  • Nana11 Autorytet
    Postów: 549 752

    Wysłany: 24 lutego, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    No to świetnie, beta pewnie ładnie rośnie i dlatego :)
    A czy objawy masz takie same jak na przykład przy poprzedniej ciąży czy kompletnie coś innego?
    Jestem ciekawa jak to jest i czy czuje się to samo, bo nie ma reguły pewnie

    Oby, oby. Teraz mnie czeka mam wrażenie ten najgorszy tydzień, bo poprzednie ciąże się kończyły właśnie tak jakoś tydzień od teraz. Więc o ile do przyszłego poniedziałku/wtorku nic się nie stanie, to może chociaż odrobinę odetchnę. Zaczęłam się już przywiązywać trochę, także jak się nie uda znowu to mi chyba serce pęknie.

    Co do innych objawów- no ten ból ramion w poprzednich był mega dziwny, w tej już nie mam aż tak. Jakoś łatwo się denerwuję też, że mam mniej cierpliwości, to to by się zgadzało z pierwszą. W poprzednich chyba szybciej mnie odcinało - godzina 14 w pracy jak w zegarku praktycznie i nie miałam siły już nic zrobić. Teraz też jestem zmęczona, ale chyba już późniejszym popołudniem, koło 16-17. Brzuch mnie boli tez popołudniami/wieczorem, tak jakby np. z trawieniem było coś gorzej. Aczkolwiek wiadomo, ten ból brzucha stresujący, ale niby też typowy objaw chyba.
    No i zgaga wieczorami- w poprzednich nie miałam.

    Na razie zostaje mi tylko czekać, nic więcej nie mogę zrobić za bardzo



    Kokosik lubi tę wiadomość

    12.24 💔 6tc
    01.25 💔 6tc

    19.02 ⏸️
    10.03 0, 53cm - serce bije!
    31.03 2,5 cm - mały misio ❤️
    14.04. prenatalne - 5,12 cm
    25.04. 152 bpm, 13+2
    14.06. ➡️ połówkowe
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1416 4606

    Wysłany: 24 lutego, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nana11 wrote:
    Oby, oby. Teraz mnie czeka mam wrażenie ten najgorszy tydzień, bo poprzednie ciąże się kończyły właśnie tak jakoś tydzień od teraz. Więc o ile do przyszłego poniedziałku/wtorku nic się nie stanie, to może chociaż odrobinę odetchnę. Zaczęłam się już przywiązywać trochę, także jak się nie uda znowu to mi chyba serce pęknie.

    Co do innych objawów- no ten ból ramion w poprzednich był mega dziwny, w tej już nie mam aż tak. Jakoś łatwo się denerwuję też, że mam mniej cierpliwości, to to by się zgadzało z pierwszą. W poprzednich chyba szybciej mnie odcinało - godzina 14 w pracy jak w zegarku praktycznie i nie miałam siły już nic zrobić. Teraz też jestem zmęczona, ale chyba już późniejszym popołudniem, koło 16-17. Brzuch mnie boli tez popołudniami/wieczorem, tak jakby np. z trawieniem było coś gorzej. Aczkolwiek wiadomo, ten ból brzucha stresujący, ale niby też typowy objaw chyba.
    No i zgaga wieczorami- w poprzednich nie miałam.

    Na razie zostaje mi tylko czekać, nic więcej nie mogę zrobić za bardzo

    No tak, cierpliwie czekać ♥️

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
    08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
  • Hibiskus Autorytet
    Postów: 388 313

    Wysłany: 24 lutego, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uf, beta spadła do 33,9. Czyli może faktycznie była owu i teraz będzie okres- co prawda dość szybko by był, ale wszystko na to wskazuje, że to to. I teraz mam dylemat czy iść na to USG jak mi się @ rozkręca. Ale ogólnie to by było mega dziwne, bo ja już od wielu lat nie mam własnych owu...ale podobno po poronieniu może się to zmienić.

    Starania o pierwsze👶

    ✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji

    ✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
    ✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
    ✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
    ✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
    ✅ Maj 2025 --> wznowienie starań
  • Donna89 Autorytet
    Postów: 284 615

    Wysłany: 24 lutego, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hibiskus wrote:
    Uf, beta spadła do 33,9. Czyli może faktycznie była owu i teraz będzie okres- co prawda dość szybko by był, ale wszystko na to wskazuje, że to to. I teraz mam dylemat czy iść na to USG jak mi się @ rozkręca. Ale ogólnie to by było mega dziwne, bo ja już od wielu lat nie mam własnych owu...ale podobno po poronieniu może się to zmienić.

    A byłaś już na jakiejś kontroli USG po poronieniu?

    👩‍🦳27 🧔‍♂️29
    starania od 2023
    12.24 9tc 💔👼

    Endometrioza
    PAI-1, MTHFR hetero
    Niedoczynność tarczycy —> unormowana
    Amh 1,16 🥲
  • Kokosik Autorytet
    Postów: 1416 4606

    Wysłany: 24 lutego, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donna a jak u Ciebie sytuacja?

    31 👩34 🧔‍♂️
    10 lat AH
    05.2024 rozpoczęcie starań
    11.2024 straciliśmy aniołka 7 tc 💔💔💔
    01.2025 walczymy od nowa 🍀

    04.05 ⏸️🥹🌷9dpo
    05.05 beta 32,08 prog 40,20 🥳
    07.05 beta 83,50 🥹🩷
    10.05 beta 466,08 🥹🥰 prog 40,80🥰
    15.05 beta 4000,48 🥰
    22.05 USG puste jajo płodowe 😞
    29.05 nasz mały cud 0,92 cm ❤️ ninja się chował ❤️🥷
    12.06 2,2 cm fasoleczki ❤️😍
    02.07 5,5 cm szalejącego bobka 😍
    08.07 prenatalne ❤️ zdrowa dziewczynka 6,6 cm 🥰

    ☀️ zaświeciło słoneczko ☀️

    preg.png
  • Yosoyanka Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 24 lutego, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w zeszłą środę mialam łyżeczkowanie, wcześniej w szpitalu tabletki dopochwowe..do dzisiaj krwawię, wydawało mi się że już przechodzi, aż znowu poleciało mocniej, do tego niedobrze mi się zrobiło. W weekend z piątku na sobotę miałam nieprzespaną nockę, termofor i przeciwbólowe poszły w ruch, co dziwne bolał jakby lewy jajnik i ból promieniował do pleców, spodziewałam się bardziej bólu typowo w podbrzuszu. Nie wiem, pewnie każda z nas inaczej to przechodzi, ale czy też tak długo występowało u Was krwawienie i brałyscie przeciwbólowe??

  • Donna89 Autorytet
    Postów: 284 615

    Wysłany: 24 lutego, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosik wrote:
    Donna a jak u Ciebie sytuacja?

    O matko ja mam przygody od rana. Wczoraj pojechałam do apteki po dwa testy na dzisiaj rano - w domu dopiero zobaczyłam że są o czułości 25 a nie 10. 😡Rano siknęłam, wylałam mocz i okazało się że zalałam test 😆 wyszedł drugi cień, no ale zalane więc nie ważne. Więc zmusiłam się do sikania jeszcze raz ale to wiesz taka resztka na przymus i zrobiłam ten drugi gdzie widzę cień cienia. Ostatecznie wkurzyłam się i pojechałam na tą betę żeby mieć w końcu jasność bo nic mi nie wychodzi z tych testów. Może jakbym miała o czułości 10 z pierwszego moczu…

    To ten zalany https://zapodaj.net/plik-vU6q9Rhh7o

    A ten z kolejnej resztki moczu https://zapodaj.net/plik-aBku6xKJM4

    Dodatkowo pojawił mi się lekko różowy śluz. Więc albo to implantacja (miałam plamienie implantacyjne w 1 ciąży) albo to początek miesiączki, która planowo miała być w środę.

    Także nadal tkwię w jednej wielkiej niewiadomej. Czekam na wyniki z labu ale Pani powiedziała że nie ma pojęcia o której mogą być 😫


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 13:09

    👩‍🦳27 🧔‍♂️29
    starania od 2023
    12.24 9tc 💔👼

    Endometrioza
    PAI-1, MTHFR hetero
    Niedoczynność tarczycy —> unormowana
    Amh 1,16 🥲
  • Hope85 Przyjaciółka
    Postów: 70 269

    Wysłany: 24 lutego, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem Wam (trochę z przymrużeniem oka), że ta sytuacja z czekaniem na okres, potem rozkminami czy to już okres jest bardziej emocjonujacy od niejednego filmu xd

    sama jestem w tej sytuacji xd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 13:22

    Malowybitna, Hibiskus lubią tę wiadomość

    '85 👩
    Endometrioza, adenomioza, torbiel jajnika, plus naczyniak (prawdopodobnie), niedoczynność tarczycy

    Pierwsza era: 2013-2016 IUI, IVF, ❌
    Druga era: 2021-obecnie
    1 IVF => 3 zarodki
    1 ET 4/2024 4AA ❌
    2 FET 06/2024 3AA ❌
    Histeroskopia + CD138 = polip, przewlekłe zapalenie endometrium, leczenie
    Cross match 12%, Allo MLR 25%, KIR Bx
    3 FET 10/2024 4BB ❌

    2 IVF => 3 zarodki
    4 ET 12/2024 3AA ⏸️
    5dpt 8,7; 9dpt 140; 17 dpt 5422; 22 dpt 16643
    29 dpt 💔CRL 3 mm, brak serduszka
    9tc poronienie zatrzymane
    Histeroskopia (bez cd138) ✅
    5 FET 05/2025 ❌
    6 FET 07/2025 ?
  • collet Przyjaciółka
    Postów: 82 34

    Wysłany: 24 lutego, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yosoyanka wrote:
    Dziewczyny w zeszłą środę mialam łyżeczkowanie, wcześniej w szpitalu tabletki dopochwowe..do dzisiaj krwawię, wydawało mi się że już przechodzi, aż znowu poleciało mocniej, do tego niedobrze mi się zrobiło. W weekend z piątku na sobotę miałam nieprzespaną nockę, termofor i przeciwbólowe poszły w ruch, co dziwne bolał jakby lewy jajnik i ból promieniował do pleców, spodziewałam się bardziej bólu typowo w podbrzuszu. Nie wiem, pewnie każda z nas inaczej to przechodzi, ale czy też tak długo występowało u Was krwawienie i brałyscie przeciwbólowe??

    Ja przez poronienie chybione miałam łyżeczkowanie 15.02, bo po tabletkach dopochwowych na poronienie dostałam tylko krwotoku (brak skurczy).
    I ja krwawię do tej pory (dzisiaj jest 10 dzień), aczkolwiek to nie jest duże krwawienie, raczej takie delikatne, jakie przy ostatnich dniach miesiączki. 17.02 bolał mnie mocniej brzuch - takie mocniejsze skurcze jak przy okresie, ale nospa dała radę. W inne dni jak czułam ból to delikatny, obeszło się bez leków.

    Yosoyanka lubi tę wiadomość

    Starania od 06.2023
    10.2024 monitoring USG + badania hormonów
    3 dc:
    Kwas foliowy 10.3 ng/ml
    FSH 5.42 mIY/ml
    LH 3.95 mIU/ml
    Estradiol 30.5 pg/ml
    witamina D3 31.5 ng/ml
    21 dc:
    TSH 1.019, FT3 2.52, FT4 0.92, progesteron 14.8, AMG 16.72 pmol/l
    27 dc: glukoza na czczo: 97, glukoza po OGGT 95, kortyzol 20,6, insulina na czczo: 7,9
    05.12.2024 sonoHSG jajowody drożne
    24.12.2024 r. II kreski <3
    15.01.2025 r. 6t6d. ciąża pojedyncza, CRL 9,9 mm, FHR 151/min
    15.02.2025 Poronienie chybione w 7tc. Brak czynności serca😭
  • Hibiskus Autorytet
    Postów: 388 313

    Wysłany: 24 lutego, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Donna89 wrote:
    A byłaś już na jakiejś kontroli USG po poronieniu?

    Ja ronilam w szpitalu i jak mnie wypisywali to mówili, żeby pójść na kontrolę jak dostanę wyniki hist-pat, a te wyniki miały być za 5/6 tyg. Więc się zapisałam na połowę marca do mojej gin. Ale trochę się boje, że coś tam jednak jest nie tak i na dzisiaj się zapisałam do jakiegoś lekarza, którego nie znam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego, 13:34

    Starania o pierwsze👶

    ✅PCOS --> brak regularnych miesiączek, brak owulacji

    ✅Pierwszy cykl stymulowany--> ❌
    ✅Drugi cykl stymulowany--> ❌
    ✅ Trzeci cykl stymulowany --> ❌
    ✅ Czwarty cykl stymulowany (listopad 2024)--> jest z tego ciąża, ale niestety kończy się poronieniem zaraz po wizycie serduszkowej 💔
    ✅ Maj 2025 --> wznowienie starań
‹‹ 37 38 39 40 41 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ