X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 72 2

    Wysłany: 12 stycznia, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Tak, 39tc.przy porodzie.. W takim razie jutro dla nas obu ważny dzień.
    Przytulam i czekam na informacje 🤞❤️


    Serce mi pękło jak widzę 39tc 💔 jesteś mega silna ❤️
    Będziesz starać się trzeci raz ? Pytam bo też mamy 2 straty dużo rozmawiamy ze zobaczymy po badaniach ale ja boje się być w ciąży poraz 3 że skończy się jak zawsze 😭

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia, 22:22

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 361 222

    Wysłany: 12 stycznia, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Serce mi pękło jak widzę 39tc 💔 jesteś mega silna ❤️
    Będziesz starać się trzeci raz ? Pytam bo też mamy 2 straty dużo rozmawiamy ze zobaczymy po badaniach ale ja boje się być w ciąży poraz 3 że skończy się jak zawsze 😭
    Będziemy. Mam nadzieję, że już od lutego. Jest ciężko.. szczerze czuję, że to już moja granica. Jak trzeci raz się nie uda to mogę tego nie udźwignąć, ale po takiej stracie pragnienie dziecka jest niesamowicie silne. Ta pustka jest nie do wytrzymania. Po drugiej stracie wykonaliśmy sporo badań, staramy się jak najlepiej o siebie dbać i mam takie poczucie, że ja nic więcej już nie mogę zrobić.. to daje trochę taki spokój bo ja czuje, że nie mam wpływu na to wszystko. Wmawiam sobie każdego dnia, że już tyle się wycierpieliśmy, że przecież musi być dobrze. Prawie dwa lata wegetujemy, bo to nie jest życie.

    🗓️Luty '25⭐🌈🙏

    39tc.💔🕊️
    wrzesień '24 cb💔

    trombofilia wrodzona🩸🧬
    immunologia➡️pasożyty🪱
    wymazy✅

    Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
    Fertistim+B12+D3+Omega 3💊
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 72 2

    Wysłany: 12 stycznia, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Będziemy. Mam nadzieję, że już od lutego. Jest ciężko.. szczerze czuję, że to już moja granica. Jak trzeci raz się nie uda to mogę tego nie udźwignąć, ale po takiej stracie pragnienie dziecka jest niesamowicie silne. Ta pustka jest nie do wytrzymania. Po drugiej stracie wykonaliśmy sporo badań, staramy się jak najlepiej o siebie dbać i mam takie poczucie, że ja nic więcej już nie mogę zrobić.. to daje trochę taki spokój bo ja czuje, że nie mam wpływu na to wszystko. Wmawiam sobie każdego dnia, że już tyle się wycierpieliśmy, że przecież musi być dobrze. Prawie dwa lata wegetujemy, bo to nie jest życie.

    My mamy zakaz 2 miesiące. Za 2 tygodnie badania genetyczne i później to czekanie na wyniki 🥺

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 361 222

    Wysłany: 12 stycznia, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    My mamy zakaz 2 miesiące. Za 2 tygodnie badania genetyczne i później to czekanie na wyniki 🥺
    Najgorsze jest czekanie. I zawsze po drodze coś wyskoczy.. ja ostatnio miałam taką grypę jelitową, że dramat. Akurat wtedy zaczęłam brać metforminę. Lekarz kazał zejść na najniższą dawkę no i teraz znowu nie wiem co dalej. Ciągle myślę, czy dawka jest dobra, czy może jeszcze o coś zapytać, a może jeszcze coś... Zamęczyć się można, ale staram się jak najmniej myśleć.

    🗓️Luty '25⭐🌈🙏

    39tc.💔🕊️
    wrzesień '24 cb💔

    trombofilia wrodzona🩸🧬
    immunologia➡️pasożyty🪱
    wymazy✅

    Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
    Fertistim+B12+D3+Omega 3💊
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 72 2

    Wysłany: 12 stycznia, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Najgorsze jest czekanie. I zawsze po drodze coś wyskoczy.. ja ostatnio miałam taką grypę jelitową, że dramat. Akurat wtedy zaczęłam brać metforminę. Lekarz kazał zejść na najniższą dawkę no i teraz znowu nie wiem co dalej. Ciągle myślę, czy dawka jest dobra, czy może jeszcze o coś zapytać, a może jeszcze coś... Zamęczyć się można, ale staram się jak najmniej myśleć.


    Oj tak. Ja też po łyżeczkowaniu było ok a teraz mnie zaczyna pobolewa brzuszek 🥺 mam nadzieję że to dlatego że się goi wszystko

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 361 222

    Wysłany: 12 stycznia, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Oj tak. Ja też po łyżeczkowaniu było ok a teraz mnie zaczyna pobolewa brzuszek 🥺 mam nadzieję że to dlatego że się goi wszystko
    Mam nadzieję, że wszystko będzie ok💪 a robiliście jakąś diagnostykę?

    🗓️Luty '25⭐🌈🙏

    39tc.💔🕊️
    wrzesień '24 cb💔

    trombofilia wrodzona🩸🧬
    immunologia➡️pasożyty🪱
    wymazy✅

    Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
    Fertistim+B12+D3+Omega 3💊
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 72 2

    Wysłany: 12 stycznia, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Mam nadzieję, że wszystko będzie ok💪 a robiliście jakąś diagnostykę?


    Wiesz co dostaliśmy skierowanie ale mamy poczekać 2 tygodnie od wczoraj :/ więc czekamy a mnie nosi żeby już się dowiedzieć co się dzieje. W sumie nasza 1 diagnostyka

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia, 23:19

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Ang3llica Koleżanka
    Postów: 34 5

    Wysłany: 12 stycznia, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Według mojej wiedzy nie jest to trombofilia wrodzona. Wszystko zależy co powie na to lekarz. Mutacja może mieć wpływ na ciążę, ale nie musi. Jesteś po stracie więc uważam, że warto rozważyć Acard i heparynę

    Dziękuję za odpowiedź 🫶
    Acard miałam już właśnie w 1 ciąży, bo coś tam wyszło z pierwszych badań prenatalnych. Zobaczymy co odpisze lekarz

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia, 23:22

    9/11/24 Maksymilian 31tc 👼💔
  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 361 222

    Wysłany: 12 stycznia, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Wiesz co dostaliśmy skierowanie ale mamy poczekać 2 tygodnie od wczoraj :/ więc czekamy a mnie nosi żeby już się dowiedzieć co się dzieje. W sumie nasza 1 diagnostyka
    Rozumiem. Także badajcie się i będzie dobrze ❤️

    🗓️Luty '25⭐🌈🙏

    39tc.💔🕊️
    wrzesień '24 cb💔

    trombofilia wrodzona🩸🧬
    immunologia➡️pasożyty🪱
    wymazy✅

    Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
    Fertistim+B12+D3+Omega 3💊
  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 361 222

    Wysłany: 12 stycznia, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ang3llica wrote:
    Dziękuję za odpowiedź 🫶
    Acard miałam już właśnie w 1 ciąży, bo coś tam wyszło z pierwszych badań prenatalnych. Zobaczymy co odpisze lekarz
    Ja przy mutacji PAI dostałam dodatkowo kwasy omega.
    U mnie też w pierwszej ciąży Acard bo na prenatalnych tak wyszło.. skończyło się tragicznie, ale w sumie nie wiem czy to miało jakiś wpływ.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia, 23:30

    🗓️Luty '25⭐🌈🙏

    39tc.💔🕊️
    wrzesień '24 cb💔

    trombofilia wrodzona🩸🧬
    immunologia➡️pasożyty🪱
    wymazy✅

    Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
    Fertistim+B12+D3+Omega 3💊
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 72 2

    Wysłany: 12 stycznia, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Rozumiem. Także badajcie się i będzie dobrze ❤️
    Oby ❤️.

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Ang3llica Koleżanka
    Postów: 34 5

    Wysłany: 12 stycznia, 23:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Ja przy mutacji PAI dostałam dodatkowo kwasy omega.
    U mnie też w pierwszej ciąży Acard bo na prenatalnych tak wyszło.. skończyło się tragicznie, ale w sumie nie wiem czy to miało jakiś wpływ.

    U mnie synek miał ciasno zaciśniętą pępowinę na szyjce także to raczej nie miało znaczenia, ale wolałam zrobić badania dla pewności w kolejnej ciąży
    Czyli nie znacie przyczyny? Robiliście sekcje zwłok czy odpuściliście? My tak, z ciekawości i nadal czekamy na wyniki
    Jak zaszłam w ciążę to byłam pewna, że wszystko będzie idealnie a jednak takie rzeczy muszą nas spotykać

    9/11/24 Maksymilian 31tc 👼💔
  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 361 222

    Wysłany: 13 stycznia, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ang3llica wrote:
    U mnie synek miał ciasno zaciśniętą pępowinę na szyjce także to raczej nie miało znaczenia, ale wolałam zrobić badania dla pewności w kolejnej ciąży
    Czyli nie znacie przyczyny? Robiliście sekcje zwłok czy odpuściliście? My tak, z ciekawości i nadal czekamy na wyniki
    Jak zaszłam w ciążę to byłam pewna, że wszystko będzie idealnie a jednak takie rzeczy muszą nas spotykać
    W sekcji napisali, że pępowina. Szczerze to nie wiem co się stało. Nasz nowy lekarz sugerował zaniedbanie, ale nikt nigdy nie dał konkretnej odpowiedzi.

    🗓️Luty '25⭐🌈🙏

    39tc.💔🕊️
    wrzesień '24 cb💔

    trombofilia wrodzona🩸🧬
    immunologia➡️pasożyty🪱
    wymazy✅

    Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
    Fertistim+B12+D3+Omega 3💊
  • mariegold_ Koleżanka
    Postów: 76 12

    Wysłany: 13 stycznia, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Będziemy. Mam nadzieję, że już od lutego. Jest ciężko.. szczerze czuję, że to już moja granica. Jak trzeci raz się nie uda to mogę tego nie udźwignąć, ale po takiej stracie pragnienie dziecka jest niesamowicie silne. Ta pustka jest nie do wytrzymania. Po drugiej stracie wykonaliśmy sporo badań, staramy się jak najlepiej o siebie dbać i mam takie poczucie, że ja nic więcej już nie mogę zrobić.. to daje trochę taki spokój bo ja czuje, że nie mam wpływu na to wszystko. Wmawiam sobie każdego dnia, że już tyle się wycierpieliśmy, że przecież musi być dobrze. Prawie dwa lata wegetujemy, bo to nie jest życie.

    My mamy już jedno dziecko, więc jestem w zupełnie innym miejscu i na pewno nie jestem w stanie pojąć części emocji, które opisujecie, choć u mnie też dwie straty po kolei i też zastanawiam się dlaczego. Do tego dochodzi pierwiastek notorycznego obwiniania siebie, że nie zdecydowałam się wcześniej na drugie dziecko, kiedy mój mąż chciał, ze nie zaczęłam wcześniej diagnostyki, gdy pojawiły się problemy itd. Mój mąż bardzo chciał szybko drugie dziecko, ja totalnie nie, więc teraz czuję, że to ja zawaliłam. I że to wszystko to wyłącznie moja wina.
    Co do starań natomiast to przypomniała mi się opowieść mojej babci o ciotce w rodzinie, która poroniła 10 razy i w końcu udało się. I to zupełnie inne czasy, więc wiadomo, jak wyglądała diagnostyka, a raczej jej brak.
    Dlatego jestem przekonana, że i do Was uśmiechnie się los, pomimo bardzo ciężkich doświadczeń i zwątpienia. Wiem, że są momenty, gdy wydaje nam się, że wszystko nie ma sensu i lepiej zrezygnować, ale jeśli tylko zdrowie Wam na to pozwala, to nie poddawajcie się 🫶🏻

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 361 222

    Wysłany: 13 stycznia, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariegold_ wrote:
    My mamy już jedno dziecko, więc jestem w zupełnie innym miejscu i na pewno nie jestem w stanie pojąć części emocji, które opisujecie, choć u mnie też dwie straty po kolei i też zastanawiam się dlaczego. Do tego dochodzi pierwiastek notorycznego obwiniania siebie, że nie zdecydowałam się wcześniej na drugie dziecko, kiedy mój mąż chciał, ze nie zaczęłam wcześniej diagnostyki, gdy pojawiły się problemy itd. Mój mąż bardzo chciał szybko drugie dziecko, ja totalnie nie, więc teraz czuję, że to ja zawaliłam. I że to wszystko to wyłącznie moja wina.
    Co do starań natomiast to przypomniała mi się opowieść mojej babci o ciotce w rodzinie, która poroniła 10 razy i w końcu udało się. I to zupełnie inne czasy, więc wiadomo, jak wyglądała diagnostyka, a raczej jej brak.
    Dlatego jestem przekonana, że i do Was uśmiechnie się los, pomimo bardzo ciężkich doświadczeń i zwątpienia. Wiem, że są momenty, gdy wydaje nam się, że wszystko nie ma sensu i lepiej zrezygnować, ale jeśli tylko zdrowie Wam na to pozwala, to nie poddawajcie się 🫶🏻
    Nie obwiniaj się! To w niczym wam nie pomoże. Na pewno gdybym miała dziecko byłoby łatwiej. Czasem mnie to wszystko przeraża i nie rozumiem l, dlaczego los jest tak okrutny.

    🗓️Luty '25⭐🌈🙏

    39tc.💔🕊️
    wrzesień '24 cb💔

    trombofilia wrodzona🩸🧬
    immunologia➡️pasożyty🪱
    wymazy✅

    Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
    Fertistim+B12+D3+Omega 3💊
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 72 2

    Wysłany: 13 stycznia, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariegold_ wrote:
    My mamy już jedno dziecko, więc jestem w zupełnie innym miejscu i na pewno nie jestem w stanie pojąć części emocji, które opisujecie, choć u mnie też dwie straty po kolei i też zastanawiam się dlaczego. Do tego dochodzi pierwiastek notorycznego obwiniania siebie, że nie zdecydowałam się wcześniej na drugie dziecko, kiedy mój mąż chciał, ze nie zaczęłam wcześniej diagnostyki, gdy pojawiły się problemy itd. Mój mąż bardzo chciał szybko drugie dziecko, ja totalnie nie, więc teraz czuję, że to ja zawaliłam. I że to wszystko to wyłącznie moja wina.
    Co do starań natomiast to przypomniała mi się opowieść mojej babci o ciotce w rodzinie, która poroniła 10 razy i w końcu udało się. I to zupełnie inne czasy, więc wiadomo, jak wyglądała diagnostyka, a raczej jej brak.
    Dlatego jestem przekonana, że i do Was uśmiechnie się los, pomimo bardzo ciężkich doświadczeń i zwątpienia. Wiem, że są momenty, gdy wydaje nam się, że wszystko nie ma sensu i lepiej zrezygnować, ale jeśli tylko zdrowie Wam na to pozwala, to nie poddawajcie się 🫶🏻


    Też o tym myślę że gdyby już był dzidziuś na pokładzie było by łatwiej. Ja obwiniałam siebie o stratę że może mogłam zrobić coś inaczej :( wczoraj dopadł mnie taki ból i fizyczny (strasznie mnie boli macica ale z tego co słyszałam to normalne przez kilka dni.) ale i psychicznie powiedziałam narzeczonemu że wolałabym żeby moje serce nie biło a żeby dziecko żyło :( ból jest tak ogromny że żyć mi się już nie chce

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Marysia996 Autorytet
    Postów: 361 222

    Wysłany: 13 stycznia, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Też o tym myślę że gdyby już był dzidziuś na pokładzie było by łatwiej. Ja obwiniałam siebie o stratę że może mogłam zrobić coś inaczej :( wczoraj dopadł mnie taki ból i fizyczny (strasznie mnie boli macica ale z tego co słyszałam to normalne przez kilka dni.) ale i psychicznie powiedziałam narzeczonemu że wolałabym żeby moje serce nie biło a żeby dziecko żyło :( ból jest tak ogromny że żyć mi się już nie chce
    Kochana, a korzystasz z pomocy psychologa? Może byłoby łatwiej

    🗓️Luty '25⭐🌈🙏

    39tc.💔🕊️
    wrzesień '24 cb💔

    trombofilia wrodzona🩸🧬
    immunologia➡️pasożyty🪱
    wymazy✅

    Metformina+Euthyrox+Acard+Utrogestan💊
    Fertistim+B12+D3+Omega 3💊
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 72 2

    Wysłany: 13 stycznia, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia996 wrote:
    Kochana, a korzystasz z pomocy psychologa? Może byłoby łatwiej

    Nie. Jakoś myślę że byłoby mi trudniej. Są dni kiedy jest ok śmieje się żartuje ale to są te chwile kiedy jestem ze swoim narzeczonym i mimo że on też cierpi wiem że robi wszystko żeby mi było lżej. Ale są też w większości te dni kiedy czuję się jak wczoraj że nic nie ma już sensu
    Mimo że zachodzie w ciążę z taką łatwością bo wystarczy mi jeden cykl to nie potrafię jej utrzymać i to boli najbardziej.

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Paulina66 Autorytet
    Postów: 263 399

    Wysłany: 13 stycznia, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie bójcie się korzystać z pomocy 🫂 mi od razu w szpitalu powiedzieli, że zalecają udać się do psychologa, bo poronienie to sytuacja, która tego wymaga. Proponowali mi spotkanie z psychologiem już w szpitalu widząc mój stan, ale wtedy nie byłam jeszcze na to gotowa. Teraz żałuję, bo jestem tydzień po zabiegu i właśnie szukam terapeuty, żeby umówić się na spotkanie 😔

    Marysia996 lubi tę wiadomość

    30 👰🏼‍♀️ 32 🤵🏻

    11.2024 ⏸️
    01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)
  • Matylda88 Przyjaciółka
    Postów: 84 79

    Wysłany: 13 stycznia, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Nie. Jakoś myślę że byłoby mi trudniej. Są dni kiedy jest ok śmieje się żartuje ale to są te chwile kiedy jestem ze swoim narzeczonym i mimo że on też cierpi wiem że robi wszystko żeby mi było lżej. Ale są też w większości te dni kiedy czuję się jak wczoraj że nic nie ma już sensu
    Mimo że zachodzie w ciążę z taką łatwością bo wystarczy mi jeden cykl to nie potrafię jej utrzymać i to boli najbardziej.

    Boże jakbym czytała o sobie..
    Też łatwo zachodzę w ciążę, ale nie mogę jej utrzymać.
    W ogóle łapię się na tym że się śmieję i zastanawiam się czy wypada.
    W piątek mąż będzie robił badanie nasienia, jestem ciekawa co tam wyjdzie.

    02.2024: 8 tydz.💔👼🏻
    10.2024: 13 tydz. 💔👼🏻
‹‹ 5 6 7 8 9 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ