X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Starania po poronieniu 2025
Odpowiedz

Starania po poronieniu 2025

Oceń ten wątek:
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 70 1

    Wysłany: 10 stycznia, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda88 wrote:
    Ja za pierwszym razem leżałam na sali z dwoma Paniami ginekologicznymi (jedna miała zabieg planowany, druga krwotok z dróg rodnych) i nie było przyjemnie przy nich ronić, ale dałam radę. Za drugim razem miałam leżeć w jednoosobowej sali, ale musiałabym czekać kilka godzin na korytarzu aż się zwolni, więc położyli mnie w.. izolatce 😅 i to było super, sala oddzielona podwójnymi drzwiami, własna toaleta.

    Zgodnie z prawem nie mogą Cię położyć w jednej sali z ciężarną, a w szpitalu, w którym ja byłam, panie położne były na tyle empatyczne, że przepraszały mnie nawet za to, że muszę leżeć z pacjentkami ginekologicznymi, bo nie mają wolnej „jedynki”.
    Ojej to super a czy jak bym partner chciał być na sali to może ?

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • sailor89 Ekspertka
    Postów: 169 345

    Wysłany: 10 stycznia, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Ojej to super a czy jak bym partner chciał być na sali to może ?

    W szpitalu gdzie byłam przez 3 dni, mąż mógł być przy mnie od 10:00 do 20:00

    ♀️'89 | AMH: 4 - kariotyp ok
    ♂️ '89 - kariotyp ok

    10.24 punkcja - 5❄️ (4x4.1.1, 1x4.1.2) nie przebadane
    12.11.2024 r - transfer❄️ 4.1.1
    🍀 7dpt- ⏸
    20.11 -8dpt beta - 173,20 mIU/ml
    23.11 -11dpt beta - 781,76 mIU/ml
    03.12 - 5w5d - GS 1,56 YS 0,39
    18.12 brak 💔 21.12 poronienie 6/8 tyg

    Ferrytyna 37,17 ng/ml
    TSH 2,064
    MTHFR i PAI-1/SERPINE1 - hetero
    NK w krwi - 15%
    Zespół antyfosfolipidowy i ANA - ujemne
    Genotyp Bx mąż C1
    ✅ 2DL1, 2DL3, 2DL4 del, 2DS1, 2DS4 (del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
    ⛔ 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5 (grupa 1), 2DL5 (grupa 2), 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 var
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 70 1

    Wysłany: 10 stycznia, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sailor89 wrote:
    W szpitalu gdzie byłam przez 3 dni, mąż mógł być przy mnie od 10:00 do 20:00
    Dlaczego przez 3 dni? Ja mam być kilka godzin w sensie idę na 8 i wracać mam tego samego dnia

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Matylda88 Przyjaciółka
    Postów: 84 79

    Wysłany: 10 stycznia, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Ojej to super a czy jak bym partner chciał być na sali to może ?

    Za pierwszym razem mąż był maksymalnie do końca godziny odwiedzin i nie powinno być problemu żeby ktoś z Tobą był cały czas w takich godzinach. Za drugim razem nawet Pani z oddziału po przyjęciu mnie na oddział pytała dlaczego mąż nie został, za to wieczorem był ze mną dłużej, do 22-23 mimo godzin odwiedzin do 19, Panie przymykały oko. Ja leżałam 2 dni, drugiego dnia wyszłam po 21 i też mąż wtedy ze mną był.

    02.2024: 8 tydz.💔👼🏻
    10.2024: 13 tydz. 💔👼🏻
  • Matylda88 Przyjaciółka
    Postów: 84 79

    Wysłany: 10 stycznia, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Dlaczego przez 3 dni? Ja mam być kilka godzin w sensie idę na 8 i wracać mam tego samego dnia

    A masz powiedziane że przychodzisz od razu na zabieg? Na pewno nie dostaniesz wcześniej tabletek?

    02.2024: 8 tydz.💔👼🏻
    10.2024: 13 tydz. 💔👼🏻
  • mariegold_ Koleżanka
    Postów: 74 11

    Wysłany: 10 stycznia, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Ojej to super a czy jak bym partner chciał być na sali to może ?

    Zwykle mąż/partner jest chyba do wieczora, w godzinach odwiedzin. Mój był przez kilka i musiał wracać do naszego synka, wtedy było najgorzej bo potwornie za nimi tęskniłam. Strasznie chciałam wracać do domu i to potęgowało całą rozpacz. U mnie w szpitalu oddział położniczy to zupełnie inna część, udało mi się i do wypisu byłam sama na sali, łącznie z nocą i następnym dniem. Nie wiem, jak w innych szpitalach, ale w części patrzą na to, że to trudne chwile i personal stara się działać empatycznie, przynajmniej ja mam takie doświadczenie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia, 22:46

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • mariegold_ Koleżanka
    Postów: 74 11

    Wysłany: 10 stycznia, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope85 wrote:
    Dołączam i ja :( u mnie historia trochę pogmatwana.

    Pierwsze starania o dziecko między 2013-2016 (naturalnie, potem IUI, potem in vitro), nieudane. Potem zmiany życiowe. W 2021 roku zdecydowałam się na zamrożenie komórek jajowych.

    Od polowy 2023 roku starania naturalne, potem od stycznia 2024 klinika. W międzyczasie czasie leczenie torbieli endometrialnej, histeroskopia, badania immunologiczne, nieudane 3 transfery. Ostatni czwarty transfer udany, pierwszy pozytywny test w życiu, beta pięknie rosła, ale finalnie zarodek bez serduszka (6t5d)..

    W tym roku 40.. jakość moich komórek jajowych nie będzie lepsza, jestem załamana..

    Za tydzień kontrolne USG po którym mam odstawić leki.. jeszcze tydzień zanim to wszystko się zacznie..

    @Hope85, ale masz jeszcze zamrożone komórki? Powiem Ci, że to, czego żałuje bardzo w życiu, to tego że nie zainteresowałam się ivf wcześniej i nie zamroziłam komórek. Ale jak byłam młodsza w życiu nie podejrzewałabym, że mogłabym mieć jakiekolwiek problemy z kolejną ciążą. Zresztą jak miałam 35 lat i chciałam to bardziej diagnozować, to słyszałam od niektórych lekarzy, że przecież jeszcze młoda jestem 😤

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 70 1

    Wysłany: 10 stycznia, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda88 wrote:
    A masz powiedziane że przychodzisz od razu na zabieg? Na pewno nie dostaniesz wcześniej tabletek?
    Pani doktor na wizycie powiedziała że mam się zgłosić na 8 na izbę przyjęć tam mnie zarejestrują i ona zrobi zabieg i że w tym samym dniu będę w domu. Dlatego się zdziwiłam jak wy piszecie że byłyście dużej. Dam znać jutro jak to wyglądało

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Hope85 Koleżanka
    Postów: 33 162

    Wysłany: 10 stycznia, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariegold_ wrote:
    @Hope85, ale masz jeszcze zamrożone komórki? Powiem Ci, że to, czego żałuje bardzo w życiu, to tego że nie zainteresowałam się ivf wcześniej i nie zamroziłam komórek. Ale jak byłam młodsza w życiu nie podejrzewałabym, że mogłabym mieć jakiekolwiek problemy z kolejną ciążą. Zresztą jak miałam 35 lat i chciałam to bardziej diagnozować, to słyszałam od niektórych lekarzy, że przecież jeszcze młoda jestem 😤

    @mariegold, Mialam zamrożonych 17 komorek, z czego wyszło 6 zarodków. Cztery zarodki wykorzystane, zostały dwa. Mimo, że komórki młodsze to i tak widać nie pomogło.
    Ja żałuję że nie pocisnelam lekarki żeby zrobić więcej stymulacji. Mialam dwie i lekarka stwierdziła że to wystarczy. Mnie się wydawalo że no życia nie zaplanuje ale moge zrobić wszystko żeby marzenia o zostaniu mama się ziściły. Ale widać nie da się na wszystko przygotować. Teraz sobie myślę że trzeba było się tym tematem zainteresować w wieku 30-32 lata, ale wtedy liczyłam jeszcze że się wszystko samo poukłada 🙁

    '85 👩
    Endometrioza
    Torbiel jajnika

    1 IVF
    1ET 4AA ❌
    2FET 3AA ❌
    Histeroskopia + CD138 = polip, przewlekłe zapalenie endometrium, leczenie
    Cross match 12%
    Allo MLR 25%
    KIR Bx
    3FET 4BB ❌

    2 IVF
    9 komórek jajowych = > 6 komórek zaplodninych => 1 x 3AA + 1 x ❄️4BB + 1x ❄️3AA
    4 ET 3AA ⏸️
    5dpt 8,7; 9dpt 140; 17 dpt 5422; 22 dpt 16643
    29 dpt 💔CRL 3 mm, brak serduszka
    8tc poronienie zatrzymane
  • Matylda88 Przyjaciółka
    Postów: 84 79

    Wysłany: 10 stycznia, 23:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Pani doktor na wizycie powiedziała że mam się zgłosić na 8 na izbę przyjęć tam mnie zarejestrują i ona zrobi zabieg i że w tym samym dniu będę w domu. Dlatego się zdziwiłam jak wy piszecie że byłyście dużej. Dam znać jutro jak to wyglądało

    Ja też jechałam rano na izbę przyjęć, przyjęli mnie na oddział, podali tabletki i dopiero jak akcja się rozkręciła i szyjka rozmiękczyła to zrobili zabieg. Ponoć lepiej jak przed zabiegiem podadzą tabletki, bo przy miękkiej szyjce łatwiej go wykonać i mniejsze prawdopodobieństwo że ją uszkodzą - tak mówili u mnie w szpitalu. A działanie tabletek jest różne, mogą zacząć działać od razu, mogą po kilku godzinach, a mogą też np. wcale nie zadziałać za pierwszym razem i wtedy jest potrzebna kolejna dawka, dlatego pobyt w szpitalu może się wydłużyć.

    Trzymam za Ciebie kciuki, daj jutro znać! ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia, 23:54

    02.2024: 8 tydz.💔👼🏻
    10.2024: 13 tydz. 💔👼🏻
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 70 1

    Wysłany: 10 stycznia, 23:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda88 wrote:
    Ja też jechałam rano na izbę przyjęć, przyjęli mnie na oddział, podali tabletki i dopiero jak akcja się rozkręciła i szyjka rozmiękczyła to zrobili zabieg. Ponoć lepiej jak przed zabiegiem podadzą tabletki, bo przy miękkiej szyjce łatwiej go wykonać i mniejsze prawdopodobieństwo że ją uszkodzą - tak mówili u mnie w szpitalu. A działanie tabletek jest różne, mogą zacząć działać od razu, mogą po kilku godzinach, a mogą też np. wcale nie zadziałać za pierwszym razem i wtedy jest potrzebna kolejna dawka, dlatego pobyt w szpitalu może się wydłużyć.

    Trzymam za Ciebie kciuki, daj jutro znać! ❤️

    Oj bardzo bym tego nie chciała. Jakoś nie wyobrażam sobie zostać sama nawet na noc. Więc wolałabym wrócić w ten sam dzień mam nadzieję że się uda.

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • mariegold_ Koleżanka
    Postów: 74 11

    Wysłany: 11 stycznia, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matylda88 wrote:
    Ja też jechałam rano na izbę przyjęć, przyjęli mnie na oddział, podali tabletki i dopiero jak akcja się rozkręciła i szyjka rozmiękczyła to zrobili zabieg. Ponoć lepiej jak przed zabiegiem podadzą tabletki, bo przy miękkiej szyjce łatwiej go wykonać i mniejsze prawdopodobieństwo że ją uszkodzą - tak mówili u mnie w szpitalu. A działanie tabletek jest różne, mogą zacząć działać od razu, mogą po kilku godzinach, a mogą też np. wcale nie zadziałać za pierwszym razem i wtedy jest potrzebna kolejna dawka, dlatego pobyt w szpitalu może się wydłużyć.

    To prawda, mi nawet pani położna mówiła, że kobiety różnie reagują na tabletki i inna historia jest tych, które rodziły czy roniły wcześniej, niż tych, dla których to pierwszy raz. Plus każdy organizm inny.

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • mariegold_ Koleżanka
    Postów: 74 11

    Wysłany: 11 stycznia, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope85 wrote:
    @mariegold, Mialam zamrożonych 17 komorek, z czego wyszło 6 zarodków. Cztery zarodki wykorzystane, zostały dwa. Mimo, że komórki młodsze to i tak widać nie pomogło.
    Ja żałuję że nie pocisnelam lekarki żeby zrobić więcej stymulacji. Mialam dwie i lekarka stwierdziła że to wystarczy. Mnie się wydawalo że no życia nie zaplanuje ale moge zrobić wszystko żeby marzenia o zostaniu mama się ziściły. Ale widać nie da się na wszystko przygotować. Teraz sobie myślę że trzeba było się tym tematem zainteresować w wieku 30-32 lata, ale wtedy liczyłam jeszcze że się wszystko samo poukłada 🙁

    Ach, dokładnie, życie jest tak nieprzewidywalne, że my możemy chcieć i próbować układać plany, a i tak potem wychodzi zupełnie inaczej.. dobrze, że masz te dwa zarodki, w nich nadzieja. My pewnie zaczniemy stymulację jak lekarz da zielone światło, ale z moja rezerwą i wiekiem trudno mi być pełną optymizmu. Chętnie bym od tego wszystkiego odpoczęła, ale widmo upływu czasu wisi i nie pozwala odsapnąć :(

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • mariegold_ Koleżanka
    Postów: 74 11

    Wysłany: 11 stycznia, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalia13245 wrote:
    Oj bardzo bym tego nie chciała. Jakoś nie wyobrażam sobie zostać sama nawet na noc. Więc wolałabym wrócić w ten sam dzień mam nadzieję że się uda.

    Nawet jeśli zostaniesz na noc, to ona minie i dasz radę. My, kobiety, jesteśmy cholernie silne. Ale życzę Ci, żeby poszło szybko i zgodnie z planem! 🫶🏻

    jedno dziecko, niepłodność wtórna
    11.2023 poronienie 15tc
    12.2024 poronienie 11tc
  • Paulina66 Autorytet
    Postów: 260 399

    Wysłany: 11 stycznia, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja idąc do szpitala myślałam, że zosgsne do wieczora lub maksymalnie na jedną noc, a ostatecznie leżałam 4 dni. Po przyjściu podali mi tabletki i z góry było wiadomo, że USG kontrolne dopiero następnego dnia rano. Potem miałam wybór czy chcę zabieg czy próbuję dalej z tabletkami i jeszcze dwa kolejne dni zdecydowałam się na tabletki. Czwartego dnia jako że cały pęcherzyk ciążowy wciąż był w macicy padła decyzja o zabiegu. Byłam naczczo od rana, a na zabieg wzięli mnie dopiero o 14. Nie mam pojęcia czemu tyle musiałam czekać, może dlatego że niedziela. Wypuścili mnie 5 godzin później.
    U mnie na sali były wszystkie pacjentki z tym samym problemem. W dniu kiedy przyszłam jedna dziewczyna miała łyżeczkowanie, następnego dnia przyszły dwie nowe pacjentki z zatrzymanymi ciążami na wywołanie poronienia. Położne nie pozwalały na odwiedziny na sali z uwagi, że nie była to sala jednoosobowa. Można było posiedzieć chwilę z mężem w bufecie czy w miejscu przeznaczonym do odwiedzin, ale po podaniu tabletek i jak zaczęła się akcja po nich no to już trzeba było leżeć w łóżku.

    Natalia13245 daj znać jak u Ciebie sytuacja, trzymam mocno kciuki 🫂

    30 👰🏼‍♀️ 32 🤵🏻

    11.2024 ⏸️
    01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 70 1

    Wysłany: 11 stycznia, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny ja właśnie wracam do domku . Nie zdecydowaliśmy się zabrać i pochować naszego dzidzia. Wiem że nie dałabym radę. Co do zabiegu i personelu to wszystko super poza anestezjologiem "kawał chama resztę dziada "

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 70 1

    Wysłany: 11 stycznia, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do reszty narzeczony był cały czas obok mnie poza zabiegiem oczywiście. Panie mi mówią gdzie go znalazłam bo taki zaangażowany że na minutę mnie nie zostawiał.
    Trochę krwawię ale jest raczej jak na okres nic nie boli za miesiąc mam kontrolę czy wszystko ok

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Paulina66 Autorytet
    Postów: 260 399

    Wysłany: 11 stycznia, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O to super, że tak sprawnie poszło i masz już to za sobą 🫂 wsparcie najbliższych jest naprawdę bardzo ważne w takich chwilach, cieszę się, że masz na kogo liczyć 🤍

    Natalia13245 lubi tę wiadomość

    30 👰🏼‍♀️ 32 🤵🏻

    11.2024 ⏸️
    01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 70 1

    Wysłany: 11 stycznia, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina66 wrote:
    O to super, że tak sprawnie poszło i masz już to za sobą 🫂 wsparcie najbliższych jest naprawdę bardzo ważne w takich chwilach, cieszę się, że masz na kogo liczyć 🤍
    Tak mam też nadzieję że to moja ostatnia wizyta w tamtym miejscu z takiego powodu
    Teraz za 2 tygodnie robimy badania genetyczne. I na tym się chce skupić :)

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
  • Natalia13245 Koleżanka
    Postów: 70 1

    Wysłany: 11 stycznia, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w szpitalu zabrali mi karate ciążowa i jej nie oddali. Czy to normalne czy się o nią upomnieć ?

    👱93
    🧑‍🦱94

    09.24 5tc 💔
    01.25 8tc 💔

    27.01- badania genetyczne ✊
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ