Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy któraś z Was po stracie/ stratach korzystała z pomocy psychoterapeuty/ psychologa/ psychiatry? Jeśli tak to czy Wam to pomogło?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca, 18:44
M_onia lubi tę wiadomość
👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
Kata3333 wrote:Czy któraś z Was po stracie/ stratach korzystała z pomocy psychoterapeuty/ psychologa/ psychiatry? Jeśli tak to czy Wam to pomogło?👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
_________
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03 I FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.04 II FET (leki jak wyżej)❌️
-08.05 III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt pęcherzyk w macicy, 21dpt 💔
Zostały ❄️❄️ -
Kata3333 wrote:Czy któraś z Was po stracie/ stratach korzystała z pomocy psychoterapeuty/ psychologa/ psychiatry? Jeśli tak to czy Wam to pomogło?
U mnie obyło się bez, chociaż pierwsze tygodnie były okropne. Czasami jeszcze dopadają mnie „doły” ale już jest dużo lepiej.👧🏻 2019
Listopad 2024 rozpoczęcie starań o drugie dziecko
07.12.24 ⏸️
31.12 7 tydzień 💔 poronienie chybione, łyżeczkowanie
29.03 ⏸️
07.04 💔ciąża biochemiczna
07.05/09.05/12.05 testy negatywne 14.05🩸
10.06 i 11.06 ⏸️
21.06 poronienie w 5+3 tyg -
Hej Róża, przytulam mocno. Mam nadzieję, że te skurcze to tylko ze względu na proces oczyszczania ale tak jak dziewczyny doradzają - jeśli czujesz się zaniepokojona to jedź do lekarza/ na IP.6 CS ✨ 09.04 - 01.06 💔 8 tc (p. samoistne)
Ponowne starania sierpień/wrzesień 2025 🍀🌈
Ja '91, On '90 + 🐱
Ja:
*Cykle ~27 dni
*Trombofilia:
📌Polimorfizm R2 (cz. V)
📌PAI-1 4G/4G (homo)
📌 MTHFR C677T (hetero)
*Zespół APS - ujemny
*p/ciała ANA, AMA, ASMA - ujemne
*Homocysteina ✅
*Białko C&S, antytrombina ✅
*TSH ✅
💊 Euthyrox 50, Glucophage 1000XR, Wit. D3 2000j., Pueria Uno
On:
Seminogram w normie poza:
*DFI 29%
*Aglutynacja II
💊 PrenaCare Start, Wit. D3 2000j., Wit. C 2000j., Omega-3 1000mg -
Kata3333 wrote:Czy któraś z Was po stracie/ stratach korzystała z pomocy psychoterapeuty/ psychologa/ psychiatry? Jeśli tak to czy Wam to pomogło?
Ja korzystałam już z usług lekarza i psychologa dużo wcześniej, przed zajściem w ciążę, więc byłam cały czas w terapii. Uważam, że to jest najlepsze co można dla siebie zrobić. Warto pamiętać, że nie każdy psycholog moze Ci odpowiadać. Trzeba znaleźć tą odpowiednią osobę (piszę to, bo dużo osób się przez to zniechęca).Mq1991 lubi tę wiadomość
1.09.2024 - ciąża biochemiczna
25.06.2025 - ⏸️ 🙏❤️
26.06.2025 beta 86.50
28.06.2025 beta 267.00
30.06.2025 beta 572.00
Koniec kontroli -> czekamy na wizytę ✊ -
Claudie_28 wrote:U mnie obyło się bez, chociaż pierwsze tygodnie były okropne. Czasami jeszcze dopadają mnie „doły” ale już jest dużo lepiej.
Ja się mocno zastanawiam nad specjalistą bo to moje drugie poronienie. Przy pierwszym wszystko wyparłam i tłumaczyłam sobie, że to się zdarza. Był to 5/6 tydzień i na usg widoczny tylko pecherzyk bez zarodka. Tutaj już dużo mocniej wchodzi mi to na psychę. Najbardziej mam paranoje, że coś jest z nami nie tak i to może zdarzyć się 3 raz. Mam takie poczucie niesprawiedliwości, że wszystkim naszym znajomym się udaje a mi nie. Nie dość, że wcale tak łatwo nie zachodzę to jeszcze nie utrzymuje. Nie znam w swoim środowisku osoby której to się przydarzyło 2 raz z rzędu. Jeszcze czuję tą po*ebaną presję czasu👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
Kata3333 wrote:Ja się mocno zastanawiam nad specjalistą bo to moje drugie poronienie. Przy pierwszym wszystko wyparłam i tłumaczyłam sobie, że to się zdarza. Był to 5/6 tydzień i na usg widoczny tylko pecherzyk bez zarodka. Tutaj już dużo mocniej wchodzi mi to na psychę. Najbardziej mam paranoje, że coś jest z nami nie tak i to może zdarzyć się 3 raz. Mam takie poczucie niesprawiedliwości, że wszystkim naszym znajomym się udaje a mi nie. Nie dość, że wcale tak łatwo nie zachodzę to jeszcze nie utrzymuje. Nie znam w swoim środowisku osoby której to się przydarzyło 2 raz z rzędu. Jeszcze czuję tą po*ebaną presję czasu
Kata3333, Choko lubią tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
_________
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03 I FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.04 II FET (leki jak wyżej)❌️
-08.05 III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt pęcherzyk w macicy, 21dpt 💔
Zostały ❄️❄️ -
Kata, też uważam, że jeżeli się zastanawiasz, to warto odbyć chociaż kilka wizyt. A tam się okaże.
Ja dzisiaj mam gorszy dzień. Właśnie teraz miałam siedzieć pod gabinetem i czekać na prenatalne. No ale cóż, nie tym razem.
Wy też tak macie, że jednego dnia jesteście pełne nadziei, że się uda i powitacie w końcu maluszka, a drugiego dnia jest dołek i wydaje się, że już nigdy się nie uda?
Mam okropne huśtawki. Ale nie minęło jeszcze dwóch tygodni po stracie, pewnie dlatego.👩🏻 36l. 👱♂️36l.
29.06.2016 odklejenie się łożyska 33 tc cc ♥️👦
23.08.2024 - 8/6 tc 💔
16.06.2025 - 11/9 tc 💔
Czekamy na Ciebie Skarbie 🌈♥️🤞 -
Kata3333 wrote:Ja się mocno zastanawiam nad specjalistą bo to moje drugie poronienie. Przy pierwszym wszystko wyparłam i tłumaczyłam sobie, że to się zdarza. Był to 5/6 tydzień i na usg widoczny tylko pecherzyk bez zarodka. Tutaj już dużo mocniej wchodzi mi to na psychę. Najbardziej mam paranoje, że coś jest z nami nie tak i to może zdarzyć się 3 raz. Mam takie poczucie niesprawiedliwości, że wszystkim naszym znajomym się udaje a mi nie. Nie dość, że wcale tak łatwo nie zachodzę to jeszcze nie utrzymuje. Nie znam w swoim środowisku osoby której to się przydarzyło 2 raz z rzędu. Jeszcze czuję tą po*ebaną presję czasu
Bardzo Ci współczuję. Wiem co czujesz. Po pierwszym poronieniu było mi niezmiernie przykro, ale ciąża była młodsza i problemowa od początku. Jesteśmy zdrowi, wierzyłam, że się uda. A teraz wszystko tak dobrze szło. Idealnie. Tym razem jestem dużo bardziej podłamana psychicznie.
Widzę, że jesteśmy w podobnym wieku i w podobnym czasie straciłyśmy nasze ciąże.
Nie wiem czy jeżeli dojdzie do trzeciego poronienia będę miała siły walczyć. Po każdym kolejnym jest coraz trudniej się pozbierać. Ale ja mam jednego syna, była to ciąża nieplanowana, ale bardzo się cieszę że jest.
Teraz mam wyrzuty sumienia że tak długo czekaliśmy z rodzeństwem. Może wcześniej by się udało. Albo jakbym zamroziła młode komórki jajowe.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 14:42
Claudie_28 lubi tę wiadomość
👩🏻 36l. 👱♂️36l.
29.06.2016 odklejenie się łożyska 33 tc cc ♥️👦
23.08.2024 - 8/6 tc 💔
16.06.2025 - 11/9 tc 💔
Czekamy na Ciebie Skarbie 🌈♥️🤞 -
Choko wrote:Bardzo Ci współczuję. Wiem co czujesz. Po pierwszym poronieniu było mi niezmiernie przykro, ale ciąża była młodsza i problemowa od początku. Jesteśmy zdrowi, wierzyłam, że się uda. A teraz wszystko tak dobrze szło. Idealnie. Tym razem jestem dużo bardziej podłamana psychicznie.
Widzę, że jesteśmy w podobnym wieku i w podobnym czasie straciłyśmy nasze ciąże.
Nie wiem czy jeżeli dojdzie do trzeciego poronienia będę miała siły walczyć. Po każdym kolejnym jest coraz trudniej się pozbierać. Ale ja mam jednego syna, była to wpadka, ale bardzo się cieszę że jest.
Teraz mam wyrzuty sumienia że tak długo czekaliśmy z rodzeństwem. Może wcześniej by się udało. Albo jakbym zamroziła młode komórki jajowe.👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
_________
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03 I FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.04 II FET (leki jak wyżej)❌️
-08.05 III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt pęcherzyk w macicy, 21dpt 💔
Zostały ❄️❄️ -
Hej Dziewczyny
Potrzebuje porady bo zwariuje.
To mój pierwszy cykl starań po poronieniu i w sobotę powinnam dostać okres. Dziś 30 dzień cyklu i okresu brak, zrobiłam wczoraj i dziś test ciążowy, wychodzi na to że jest negatywny, może lekko widać blada kreskę ale sama już nie wiem.
Ból podbrzusza miała w piątek, sobotę, trochę jeszcze wczoraj. Dziś kompletnie nic się nie dzieje.
Owulacja była napewno 13- 14 dnia cyklu bo mierze temperaturę codziennie i właśnie 14 dnia miałam już skok temperatury. Teraz temperatura cały czas się utrzymuje powyżej 37 stopni, czuje bardziej zapachy i piersi zaczynają być twardsze i pełniejsze.
Boję się czy to czasami nie jest ciąża pozamaciczna. Miałyście może takie doświadczenie?
Postanowiłam że dziś wieczorem zrobię jeszcze test i jutro rano lecę betę zrobić do labu do umrę z tej niepewności 😓
-
Plamka92 wrote:Hej Dziewczyny
Potrzebuje porady bo zwariuje.
To mój pierwszy cykl starań po poronieniu i w sobotę powinnam dostać okres. Dziś 30 dzień cyklu i okresu brak, zrobiłam wczoraj i dziś test ciążowy, wychodzi na to że jest negatywny, może lekko widać blada kreskę ale sama już nie wiem.
Ból podbrzusza miała w piątek, sobotę, trochę jeszcze wczoraj. Dziś kompletnie nic się nie dzieje.
Owulacja była napewno 13- 14 dnia cyklu bo mierze temperaturę codziennie i właśnie 14 dnia miałam już skok temperatury. Teraz temperatura cały czas się utrzymuje powyżej 37 stopni, czuje bardziej zapachy i piersi zaczynają być twardsze i pełniejsze.
Boję się czy to czasami nie jest ciąża pozamaciczna. Miałyście może takie doświadczenie?
Postanowiłam że dziś wieczorem zrobię jeszcze test i jutro rano lecę betę zrobić do labu do umrę z tej niepewności 😓Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 15:31
👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
_________
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03 I FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.04 II FET (leki jak wyżej)❌️
-08.05 III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt pęcherzyk w macicy, 21dpt 💔
Zostały ❄️❄️ -
Mq1991, wiem, że masz racje. Ale myśli same mnie gonią. Pewnie potrzebuje po prostu więcej czasu.
Plamka, staraj się nie stresować. Skoro widzisz bardzo bladą kreskę, to zrób ponownie jakiś ultraczuły test za dzień czy dwa.
Miałaś już kiedyś pozamaciczną, że się martwisz?
A my trzymamy kciuki 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 15:54
👩🏻 36l. 👱♂️36l.
29.06.2016 odklejenie się łożyska 33 tc cc ♥️👦
23.08.2024 - 8/6 tc 💔
16.06.2025 - 11/9 tc 💔
Czekamy na Ciebie Skarbie 🌈♥️🤞 -
Jak miałam robione badanie drożności jajowodów to z prawym jajowodem był problem z przepłynięcie kontrastu, ale moja gin oglądała zdjęcia RTG z badania i stwierdziła że moja macica jest lekko pod kątem i dlatego to mogło spowodować trudności z przelaniem się kontrastu jednak mówiła że jak będziemy mieć dalej trudności z zajściem to skieruje mnie na laparoskopię. Więc to mi nie daje spokoju, bo laparoskopii nie miałam, a owulacja była z prawego jajnika - potwierdzone na USG kontrolnym.
@Mq1991 jak to wyglądało u Ciebie z ciąża pozamaciczna na samym początku ? Test był pozytywny od razu? Wyczytałam że przy ciąży pozamacicznej właśnie beta rośnie wolniej -
Choko wrote:Bardzo Ci współczuję. Wiem co czujesz. Po pierwszym poronieniu było mi niezmiernie przykro, ale ciąża była młodsza i problemowa od początku. Jesteśmy zdrowi, wierzyłam, że się uda. A teraz wszystko tak dobrze szło. Idealnie. Tym razem jestem dużo bardziej podłamana psychicznie.
Widzę, że jesteśmy w podobnym wieku i w podobnym czasie straciłyśmy nasze ciąże.
Nie wiem czy jeżeli dojdzie do trzeciego poronienia będę miała siły walczyć. Po każdym kolejnym jest coraz trudniej się pozbierać. Ale ja mam jednego syna, była to ciąża nieplanowana, ale bardzo się cieszę że jest.
Teraz mam wyrzuty sumienia że tak długo czekaliśmy z rodzeństwem. Może wcześniej by się udało. Albo jakbym zamroziła młode komórki jajowe.
Jak byś wiedziała,że się przewrócisz to byś się położyła. Zgadzam się z Mq1991 nie ma sie co zadręczać z tym co byśmy mogli. Czasu nie cofniemy. Staram się nad tym noe zastanawiać co by było gdyby. Jesli chodzi o emocje to u mnie jest totalna huśtawka raz płacze, raz leże, potem się uśmiecham i mówie sobie dam radę, potem jednak się załamuje i mówie, że nie dam rady. Mam jakieś paranoje z wynikami- boję się że kariotypy wyjądą źle i jest to podłoże genetyczne. No masakra. Czuje ze im dłuzej leże w łóżku to ono mnie wciąga.Claudie_28 lubi tę wiadomość
👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
Plamka92 wrote:Jak miałam robione badanie drożności jajowodów to z prawym jajowodem był problem z przepłynięcie kontrastu, ale moja gin oglądała zdjęcia RTG z badania i stwierdziła że moja macica jest lekko pod kątem i dlatego to mogło spowodować trudności z przelaniem się kontrastu jednak mówiła że jak będziemy mieć dalej trudności z zajściem to skieruje mnie na laparoskopię. Więc to mi nie daje spokoju, bo laparoskopii nie miałam, a owulacja była z prawego jajnika - potwierdzone na USG kontrolnym.
@Mq1991 jak to wyglądało u Ciebie z ciąża pozamaciczna na samym początku ? Test był pozytywny od razu? Wyczytałam że przy ciąży pozamacicznej właśnie beta rośnie wolniej
A kontrast się w końcu przelał przez prawy jajnik czy nie? Po zrobionym hsg często szybko zachodzi się w ciąże. Ja zaszłam w 1 cyklu. Ja bym zrobiła betę i jak bedzie 1500 to do ginekologa, żeby zobaczyć gdzie jest pęcherzyk. Teraz w tym momencie chyba nic nie zrobisz tylko musisz czekać. Wiem to czekanie jest wykańczające👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
Choko postaraj się nie zadręczać ❤️ Zrobiłaś wszystko najlepiej jak mogłaś 🫂 na niektóre rzeczy nie mamy wpływu.
Plamka myślę, że nie masz co się przejmować na zapas. Faktycznie przy cp czesto przyrosty są nieprawidłowe, ale to nie jest wyznacznik- u mnie beta rosła idealnie 🫣 na test ciążowy nie patrz- one są niemiarodajne. Każda kobieta przy takiej samej wartości bety we krwi może mieć inne stężenie w moczu. A 30dc to jest naprawde wczesnie na test! Jakiej byl czułosci? 10 czy 20? Najważniejsze to idź na betę, sprawdź z dwa razy przyrost po 48h i 96h i po becie powyżej 1000-1500 umow się na USG. Może po prostu implantacja była u Ciebie troszkę późniejMam nadzieję, że u Ciebie nie wyjdzie cp, trzymam kciuki 🤞🤞
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca, 16:19
Choko lubi tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻35l
Starania od 08.2020
-12.2022 💔 CP, laparoskopia, jajowód zachowany
-10.2023 Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin)
-11.2023 histeroskopia, hormony ✅️
-2024 4 x stymulacja owulacji ❌️
-2024 3 x IUI ❌️
_________
2025 Kwalifikacja IVF ✅️
AMH 7,34, Cross-match 30,2%
-25.01 stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03 I FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.04 II FET (leki jak wyżej)❌️
-08.05 III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt pęcherzyk w macicy, 21dpt 💔
Zostały ❄️❄️ -
Kata3333 wrote:Jak byś wiedziała,że się przewrócisz to byś się położyła. Zgadzam się z Mq1991 nie ma sie co zadręczać z tym co byśmy mogli. Czasu nie cofniemy. Staram się nad tym noe zastanawiać co by było gdyby. Jesli chodzi o emocje to u mnie jest totalna huśtawka raz płacze, raz leże, potem się uśmiecham i mówie sobie dam radę, potem jednak się załamuje i mówie, że nie dam rady. Mam jakieś paranoje z wynikami- boję się że kariotypy wyjądą źle i jest to podłoże genetyczne. No masakra. Czuje ze im dłuzej leże w łóżku to ono mnie wciąga.
Ja mam tak samo. Teraz lepiej się czuję, a godzinę temu był dramat. Musi minąć czas.
U mnie gin podejrzewa chorobę genetyczną. Prawdopodobnie coś z krzepliwością. Ale trzeba badać. Wizytę mam 14 lipca to wtedy wszystko omówię i ustalę z lekarzem. Na razie pokieruje mnie na badania i w zależności od wyników będzie leczył sam albo we współpracy z hematologiem.
Wydaje się że w końcu trafiłam na dobrego lekarza. Ale się okaże. Przy poprzednich ciążach miałam polecanych i znanych, ale nawet nie wspominali o podłożu genetycznym.
Chciałabym znać powód.
Ty kiedy masz wizytę?Kata3333 lubi tę wiadomość
👩🏻 36l. 👱♂️36l.
29.06.2016 odklejenie się łożyska 33 tc cc ♥️👦
23.08.2024 - 8/6 tc 💔
16.06.2025 - 11/9 tc 💔
Czekamy na Ciebie Skarbie 🌈♥️🤞 -
Kata3333 wrote:. Czuje ze im dłuzej leże w łóżku to ono mnie wciąga.
Też mam takie wrażenie. Staram się mieć jak najwięcej spraw na głowie. W środę wracam do pracy. Mam bardzo fajny zespół i mam nadzieję, że powrót do pracy pomoże.
Ostatnio pomógł.👩🏻 36l. 👱♂️36l.
29.06.2016 odklejenie się łożyska 33 tc cc ♥️👦
23.08.2024 - 8/6 tc 💔
16.06.2025 - 11/9 tc 💔
Czekamy na Ciebie Skarbie 🌈♥️🤞 -
Jutro robię kariotypy z mężem i trombofiie. Na wynik będziemy pewnie czekać z 3 tygodnie. Czekam jeszcze na wynik kosmówki bo zlecałam badanie materiału poronnego ale to też z 3 tygodnie. Lekarz w szpitau napisał mi na kartce jakie badania mam zrobić. Oczywiście jeszcze nawet mi krwi nie pobrali ,a ja już w głowie mam jakieś czarne scenariusze, że te kariotypy będą złe.
W poniedziałek mam wizytę, która miała być ciążowa i chce ją wykorzystać na rozmowę z drugim lekarzem i żeby spawdził czy wszystko w macicy jest ok. Chce od niego wymusić żeby dał mi skierowanie na badania na NFZ. Wiem, że na wiekszość muszę poczekać w 2 cyklu po poronieniu i to czekanie mnie wkurza. Chciałabym już teraz poogarniać te tematyChoko, Choko lubią tę wiadomość
👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025