Starania po poronieniu 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Kata3333 wrote:Dzięki dziewczyny za wsparcie. Jestem przytłoczona tym wszystkim, że to zdarzyło się drugi raz i na pewno musi być tego jakaś przyczyna. Strasznie stresowałam się w tej ciąży bo miałam plamienia i bardzo bałam się powtórki. No i niestety powtorka nastąpiła. Wszyscy moi znajomi bez problemu zachodzą w ciąże i rodzą zdrowe dzieci, tylko ja z mężem mam takie problemy. Jak pomyśle o kolejnych staraniach i tym czekaniu to mnie szlag trafia, biorąc pod uwagę, że mam 35 lat i nie mam dzieci.
Czuję totalną presję czasu, a teraz diagnostyka i kolejne miesiące. Myślałam, że teraz wszystko pyknie bo miałam wykrytego polipa który myślałam ze był przyczyną długich starań. Zrobiłam w kwietniu histeroskopie a potem hsg i zaszłam w ciąże tylko się nie utrzymała.
A Twój mąż robił badania? U Niego wszystko ok?
👩🦰 38
🧔♂️38
2017 rozpoczęcie starań z przerwą
11.2023 ponowne starania
Pół roku z letrozolem ❌
11.2024 gonal f+ ovitrelle ✅
06.12.24 ⏸️
17.12.24 poronienie 💔
02.25 gonal f +ovitrelle❌
04.25 gonal f + ovitrelle ✅
09.05.25 ⏸️
10.06.25 pierwsze USG (puste jajo płodowe)
17.06.25 kolejne USG brak zarodka i wywołanie poronienia lekami 💔
08.25 kolejna próba gonal f+ovitrelle ❌
09.25 gonal f + ovitrelle ❌ -
Tak, chyba z 5 razy i zawsze są inne wyniki. Raz lepsze raz gorsze. W zeszłym roku w czerwcu wyszły mu fatalne, powtórzył je z tydzień później w bocianie i były ok i w tym cyklu zaszłam w ciąże, którą co prawda poroniłam samoistnie. Najgorzej wychodzi mu morfologia raz 4% raz 2%. Był z wynikami u androloga miał cały pakiet badań usg, defragmentacja, posiewy na bakterie, hormonalne cuda wianki i wyszły ok. Androlog twierdził, że morfologia nie jest najważniejsza, że komputer wybiera tylko próbkę z nasienia i tak czasem bywa że weźmie tej gorszej jakosci. Był u Radko z Warszawy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca, 11:44
Sysia87 lubi tę wiadomość
👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
Kata3333 wrote:Tak, chyba z 5 razy i zawsze są inne wyniki. Raz lepsze raz gorsze. W zeszłym roku w czerwcu wyszły mu fatalne, powtórzył je z tydzień później w bocianie i były ok i w tym cyklu zaszłam w ciąże, którą co prawda poroniłam samoistnie. Najgorzej wychodzi mu morfologia raz 4% raz 2%. Był z wynikami u androloga miał cały pakiet badań usg, defragmentacja, posiewy na bakterie, hormonalne cuda wianki i wyszły ok. Androlog twierdził, że morfologia nie jest najważniejsza, że komputer wybiera tylko próbkę z nasienia i tak czasem bywa że weźmie tej gorszej jakosci.
A bierze jakieś suplementy?
👩🦰 38
🧔♂️38
2017 rozpoczęcie starań z przerwą
11.2023 ponowne starania
Pół roku z letrozolem ❌
11.2024 gonal f+ ovitrelle ✅
06.12.24 ⏸️
17.12.24 poronienie 💔
02.25 gonal f +ovitrelle❌
04.25 gonal f + ovitrelle ✅
09.05.25 ⏸️
10.06.25 pierwsze USG (puste jajo płodowe)
17.06.25 kolejne USG brak zarodka i wywołanie poronienia lekami 💔
08.25 kolejna próba gonal f+ovitrelle ❌
09.25 gonal f + ovitrelle ❌ -
Tak na co dzień kwas omega3, witaminę D. Brał też fertility for men przed tym jak zaszłam.👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
To jakiś polecany sprawdzony specjalista? Bo poszukujemy urologa, a chyba a ten dr też ma tą specjalizację.Kata3333 wrote:Tak, chyba z 5 razy i zawsze są inne wyniki. Raz lepsze raz gorsze. W zeszłym roku w czerwcu wyszły mu fatalne, powtórzył je z tydzień później w bocianie i były ok i w tym cyklu zaszłam w ciąże, którą co prawda poroniłam samoistnie. Najgorzej wychodzi mu morfologia raz 4% raz 2%. Był z wynikami u androloga miał cały pakiet badań usg, defragmentacja, posiewy na bakterie, hormonalne cuda wianki i wyszły ok. Androlog twierdził, że morfologia nie jest najważniejsza, że komputer wybiera tylko próbkę z nasienia i tak czasem bywa że weźmie tej gorszej jakosci. Był u Radko z Warszawy31l🙎♀️ 35l🙎
-12.2022 początek starań
-09.2024 Klinika niepłodności pierwsza wspólna wizyta
-10.2024 pierwszy c.s: Lametta 2x od 3d.c do 5d.c + zastrzyk Zavifert 12d.c✖
-11.2024 drugi c.s: Lametta 2x od 3dc do 5dc, klęska urodzaju 5⚪❌
-10.12.2024(13d.c) 1 IUI ❌ ( 9d.c 💉 ovirtelle)
-02.01.2025(12d.c) 2 IUI ❌ ( 10d.c 💉ovirtelle)
-22.01 drożność sono hsg ✔
-25.01 (13d.c) 3 IUI ❌ (11d.c 💉 ovirtelle)
15.03- nowy lekarz, startujemy z 3 naturalnymi próbami na cyklach monitorowanych+wyregulowaniem wszystkich niedoborów🤞
31.03-beta 56.5
02.04-beta 120
04.04-beta 311
07.04-beta 1346
08.04- 5tydzień ciąży, pierwsze usg dzidzuś jest w macicy
22.04-7tydzień jest serduszko 💓
23.05-11tc/8tc serduszko przestało bić💔👼poronienie chybione -
Ja mogę polecić urologa androloga z Warszawy. Szybko pomógł mojemu mężowi jak miał żylaki powrózka nasiennego. Załatwił Mu miejsce w szpitalu i szybko miał zabieg. Nazywa się Łukasz Kupis
Wixa🌸 lubi tę wiadomość
👩🦰 38
🧔♂️38
2017 rozpoczęcie starań z przerwą
11.2023 ponowne starania
Pół roku z letrozolem ❌
11.2024 gonal f+ ovitrelle ✅
06.12.24 ⏸️
17.12.24 poronienie 💔
02.25 gonal f +ovitrelle❌
04.25 gonal f + ovitrelle ✅
09.05.25 ⏸️
10.06.25 pierwsze USG (puste jajo płodowe)
17.06.25 kolejne USG brak zarodka i wywołanie poronienia lekami 💔
08.25 kolejna próba gonal f+ovitrelle ❌
09.25 gonal f + ovitrelle ❌ -
Wixa🌸 wrote:To jakiś polecany sprawdzony specjalista? Bo poszukujemy urologa, a chyba a ten dr też ma tą specjalizację.
Radko był totalnie z przypadku i mąż się sugerował opiniami na znanym lekarzu ( tak wiem, że te opinie są czasem kupione) i jego dostępnością.
Wixa🌸 lubi tę wiadomość
👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
Kata3333 wrote:Dzięki dziewczyny za wsparcie. Jestem przytłoczona tym wszystkim, że to zdarzyło się drugi raz i na pewno musi być tego jakaś przyczyna. Strasznie stresowałam się w tej ciąży bo miałam plamienia i bardzo bałam się powtórki. No i niestety powtorka nastąpiła. Wszyscy moi znajomi bez problemu zachodzą w ciąże i rodzą zdrowe dzieci, tylko ja z mężem mam takie problemy. Jak pomyśle o kolejnych staraniach i tym czekaniu to mnie szlag trafia, biorąc pod uwagę, że mam 35 lat i nie mam dzieci.
Czuję totalną presję czasu, a teraz diagnostyka i kolejne miesiące. Myślałam, że teraz wszystko pyknie bo miałam wykrytego polipa który myślałam ze był przyczyną długich starań. Zrobiłam w kwietniu histeroskopie a potem hsg i zaszłam w ciąże tylko się nie utrzymała.
Też mam problem z utrzymaniem ciąży i u nas w sumie idziemy trochę po omacku i po kolei wykluczamy różne możliwości ze względu na to, że już jedno dziecko mamy. Teraz dostałam jedną tabletkę progesteron i acard zapobiegawczo(gdyby się udało w następnym cyklu), bo wyszła mi mutacja genu PAI-1 4G/5G, gdzie ta pierwsza ciąża przebiegała prawidłowo i udało się za pierwszym razem. Teraz we wtorek jedziemy zrobić kariotyp i mąż kondensacje chromatyny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca, 14:41
Mq1991, Kata3333 lubią tę wiadomość
👧🏻 2019
Listopad 2024 rozpoczęcie starań o drugie dziecko
07.12.24 ⏸️
31.12 7 tydzień 💔 poronienie chybione, łyżeczkowanie
29.03 ⏸️
07.04 💔ciąża biochemiczna
07.05/09.05/12.05 testy negatywne 14.05🩸
10.06 i 11.06 ⏸️
21.06 poronienie w 5+3 tyg -
Najgorsze że tak naprawdę nigdy nie wiadomo jaka może być przyczynaClaudie_28 wrote:Też mam problem z utrzymaniem ciąży i u nas w sumie idziemy trochę po omacku i po kolei wykluczamy różne możliwości ze względu na to, że już jedno dziecko mamy. Teraz dostałam jedną tabletkę progesteron i acard zapobiegawczo(gdyby się udało w następnym cyklu), bo wyszła mi mutacja genu PAI-1 4G/5G, gdzie ta pierwsza ciąża przebiegała prawidłowo i udało się za pierwszym razem. Teraz we wtorek jedziemy zrobić kariotyp i mąż kondensacje chromatyny.
I władnie to mnie też mega zastanawia jak pierwsza ciąża była zupełnie w porządku, a w kolejnych jest jakiś problem...
👱♀️ 33l👦🏻36l
Starania od 08.2020, CP 💔 w 2022, Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin) od 10.2023, 4 x stymulacja owulacji, 3 x IUI.
AMH 7,34, Cross-match 30,2%, ANA2 ❌️, CD56❌️
2025 Start IVF ✅️
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-09-10.2025 leczenie Hydroxychloroquine 🛋
-10.2025 antybiotykoterapia (Metronidazol, Tarivid) 🛋
-11.2025 immunosupresja (Equoral) 🛋
-12.2025 V FET❔️⏳️
Została ❄️
It's always darkest before the dawn -
Teraz żałuję, że czekaliśmy tak długo z podjęciem decyzji o drugim dziecku. Może jakbyś zaczęli wcześniej to potoczyłoby się to całkiem inaczej, a teraz to można tylko gdybać 🫣👧🏻 2019
Listopad 2024 rozpoczęcie starań o drugie dziecko
07.12.24 ⏸️
31.12 7 tydzień 💔 poronienie chybione, łyżeczkowanie
29.03 ⏸️
07.04 💔ciąża biochemiczna
07.05/09.05/12.05 testy negatywne 14.05🩸
10.06 i 11.06 ⏸️
21.06 poronienie w 5+3 tyg -
A tak sobie myślę- Może zrobiły Ci się zrosty po ciąży? Może nisza albo stan zapalny? Może w tym kierunku warto byłoby sprawdzić? Miałaś może cesarkę?Claudie_28 wrote:Teraz żałuję, że czekaliśmy tak długo z podjęciem decyzji o drugim dziecku. Może jakbyś zaczęli wcześniej to potoczyłoby się to całkiem inaczej, a teraz to można tylko gdybać 🫣👱♀️ 33l👦🏻36l
Starania od 08.2020, CP 💔 w 2022, Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin) od 10.2023, 4 x stymulacja owulacji, 3 x IUI.
AMH 7,34, Cross-match 30,2%, ANA2 ❌️, CD56❌️
2025 Start IVF ✅️
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-09-10.2025 leczenie Hydroxychloroquine 🛋
-10.2025 antybiotykoterapia (Metronidazol, Tarivid) 🛋
-11.2025 immunosupresja (Equoral) 🛋
-12.2025 V FET❔️⏳️
Została ❄️
It's always darkest before the dawn -
Bardzo mi przykro 😔 czytam te wszystkie wiadomości i jedyne co mi się nasuwa, że jesteśmy wyjątkowe… ile w nas siły… ❤️
Co do suplementów ja w tym cyklu po owulacji dostałam duphaston i udało się. Wcześniej od września 2024 po poronieniu nic się nie działo… nie chcę mówić, że to dzięki temu, ale zastanawiam się czy gdybym wcześniej je dostała, czy udało by się znowu tak szybko! Moja Pani doktor mówi, że dostaje te tabletki profilaktycznie (myślę, że nie chce bym pokładała w nich całe nadzieje) 🙏😂❤️
Claudie_28 lubi tę wiadomość
1.09.2024 - ciąża biochemiczna
25.06.2025 - ⏸️ 🙏❤️
26.06.2025 beta 86.50
28.06.2025 beta 267.00
30.06.2025 beta 572.00
Koniec kontroli -> czekamy na wizytę ✊
7.07 wizyta przebiegła pomyślnie
23.07 serduszko bije, rośniemy ❤️
19.08 badanie prenatalne, dzidziuś prawidłowo się rozwija 🙏
28.10 II badanie prenatalne -
Mq1991 wrote:A tak sobie myślę- Może zrobiły Ci się zrosty po ciąży? Może nisza albo stan zapalny? Może w tym kierunku warto byłoby sprawdzić? Miałaś może cesarkę?
Tak, miałam cesarkę
Czy takie coś widać u USG? Miałam robione ocenę blizny po cięciu to mówił, że jest ładne.👧🏻 2019
Listopad 2024 rozpoczęcie starań o drugie dziecko
07.12.24 ⏸️
31.12 7 tydzień 💔 poronienie chybione, łyżeczkowanie
29.03 ⏸️
07.04 💔ciąża biochemiczna
07.05/09.05/12.05 testy negatywne 14.05🩸
10.06 i 11.06 ⏸️
21.06 poronienie w 5+3 tyg -
Z tego co wiem bardziej w histeroskopii + stan zapalny w biopsji endometrium.Claudie_28 wrote:Tak, miałam cesarkę
Czy takie coś widać u USG? Miałam robione ocenę blizny po cięciu to mówił, że jest ładne.
Ja niestety nigdy nie rodziłam, ale jestem już od paru lat na forum i widziałam, że niektórym dziewczynom robią się zrosty i nisze po cesarce (a w tej niszy stan zapalny) co może powodować zle zagniezdzanie zarodka i poronienia. Może warto by było zapytać lekarza co o tym myśli i czy może nie poleca zrobić diagnostycznej histeroskopii
Claudie_28 lubi tę wiadomość
👱♀️ 33l👦🏻36l
Starania od 08.2020, CP 💔 w 2022, Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin) od 10.2023, 4 x stymulacja owulacji, 3 x IUI.
AMH 7,34, Cross-match 30,2%, ANA2 ❌️, CD56❌️
2025 Start IVF ✅️
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-09-10.2025 leczenie Hydroxychloroquine 🛋
-10.2025 antybiotykoterapia (Metronidazol, Tarivid) 🛋
-11.2025 immunosupresja (Equoral) 🛋
-12.2025 V FET❔️⏳️
Została ❄️
It's always darkest before the dawn -
Mq1991 wrote:Z tego co wiem bardziej w histeroskopii + stan zapalny w biopsji endometrium.
Ja niestety nigdy nie rodziłam, ale jestem już od paru lat na forum i widziałam, że niektórym dziewczynom robią się zrosty i nisze po cesarce (a w tej niszy stan zapalny) co może powodować zle zagniezdzanie zarodka i poronienia. Może warto by było zapytać lekarza co o tym myśli i czy może nie poleca zrobić diagnostycznej histeroskopii
Dziękuję za odpowiedź, zapytam o to jak będę na wizycie.
Trochę pobierznie poczytałam o tym to chyba miałam robione już jakieś badania na bakterie w tym kierunku i ich nie było. Jak wrócę do domu to popatrzę tam w badaniach co miałam robioneWiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca, 17:25
Mq1991 lubi tę wiadomość
👧🏻 2019
Listopad 2024 rozpoczęcie starań o drugie dziecko
07.12.24 ⏸️
31.12 7 tydzień 💔 poronienie chybione, łyżeczkowanie
29.03 ⏸️
07.04 💔ciąża biochemiczna
07.05/09.05/12.05 testy negatywne 14.05🩸
10.06 i 11.06 ⏸️
21.06 poronienie w 5+3 tyg -
Cześć, wnioskując po tytule tego wątku większość z was to przeszła. Jestem po poronieniu. W środę miałam lyzeczkowanie. I mam do was pytanie, moze ktos miał podobnie. Po zabiegu czułam się dobrze, nic mnie nie bolało, krwawienia prawie brak. W kolejnych dniach trochę się zwiększyło. I w 4 dobie pojawił się silny skurczowy ból brzucha. Nie ma go na stałe, pojawia się co jakiś czas. Miałyście podobnie? To normalne i może tak być czy powinnam się martwić?
Obawiam się czy coś się dzieje złego czy to normalne, bo chciałabym jeszcze zajść normalnie w ciążę. -
Roża wrote:Cześć, wnioskując po tytule tego wątku większość z was to przeszła. Jestem po poronieniu. W środę miałam lyzeczkowanie. I mam do was pytanie, moze ktos miał podobnie. Po zabiegu czułam się dobrze, nic mnie nie bolało, krwawienia prawie brak. W kolejnych dniach trochę się zwiększyło. I w 4 dobie pojawił się silny skurczowy ból brzucha. Nie ma go na stałe, pojawia się co jakiś czas. Miałyście podobnie? To normalne i może tak być czy powinnam się martwić?
Obawiam się czy coś się dzieje złego czy to normalne, bo chciałabym jeszcze zajść normalnie w ciążę.
Hej Róża, przykro mi, że dołączyłaś do naszego grona 😔
Ja przy wypisie ze szpitala dostałam informacje, że gdyby pojawiła się gorączka, silny ból brzucha, nasilone krwawienie lub nieprzyjemny zapach, to mam się zgłosić do lekarza. Towarzyszą Ci jakieś dodatkowe objawy? Możliwe, że coś tam się jeszcze oczyszcza stąd zwiększone krwawienie i skurcze (mi w 8 dniu po zabiegu nasiliło się krwawienie a następnie wyleciał duży zbity skrzep i od tamtej pory wszystko się wyciszało). Obserwuj się, a w razie wątpliwości możesz podjechać na izbę, żeby sprawdzić czy na pewno wszystko jest w porządku. Ja dla świętego spokoju też zrobiłam badanie CRP żeby się dowiedzieć czy nie ma stanu zapalnego👩❤️👨 ‘92 & ‘89
06/25 - 💔 poronienie zatrzymane (12tc/9tc)
🔸 G20210A hetero
🔸 MTHFR C677T hetero
🔸 PAI-1 4G/4G homo -
Czy któraś z Was po stracie/ stratach korzystała z pomocy psychoterapeuty/ psychologa/ psychiatry? Jeśli tak to czy Wam to pomogło?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca, 18:44
M_onia lubi tę wiadomość
👧35 🧑35
Starania styczeń 2024
💔5/6tydzień poronienie samoistne sierpień 2024
💔8tydzień indukcja+łyżeczkowanie czerwiec 2025
Histeroskopia polipa, hsg - drożne kwiecień 2025 -
Ja chodziłam i bardzo polecam. Gdyby nie terapia to na pewno nie zdecydowalibyśmy się na dalsze staraniaKata3333 wrote:Czy któraś z Was po stracie/ stratach korzystała z pomocy psychoterapeuty/ psychologa/ psychiatry? Jeśli tak to czy Wam to pomogło?👱♀️ 33l👦🏻36l
Starania od 08.2020, CP 💔 w 2022, Klinika leczenia niepłodności (Ovum Lublin) od 10.2023, 4 x stymulacja owulacji, 3 x IUI.
AMH 7,34, Cross-match 30,2%, ANA2 ❌️, CD56❌️
2025 Start IVF ✅️
-25.01 - stymulacja (Ovaleap, Cetrotide, Gonapeptyl)
-10.02 - punkcja, ❄️❄️❄️❄️❄️
-08.03/08.04 - I i II FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard)❌️
-08.05 - III FET (Estrofem, Besins, Cyclogest, Prolutex, Accofil, Encorton, Acard, Neoparin) 7dpt beta 59, 9dpt 179, 11dpt 399, 13dpt 908, 19dpt USG, 21dpt 💔
-17.07 IV FET ❌️
-09-10.2025 leczenie Hydroxychloroquine 🛋
-10.2025 antybiotykoterapia (Metronidazol, Tarivid) 🛋
-11.2025 immunosupresja (Equoral) 🛋
-12.2025 V FET❔️⏳️
Została ❄️
It's always darkest before the dawn -
Kata3333 wrote:Czy któraś z Was po stracie/ stratach korzystała z pomocy psychoterapeuty/ psychologa/ psychiatry? Jeśli tak to czy Wam to pomogło?
U mnie obyło się bez, chociaż pierwsze tygodnie były okropne. Czasami jeszcze dopadają mnie „doły” ale już jest dużo lepiej.👧🏻 2019
Listopad 2024 rozpoczęcie starań o drugie dziecko
07.12.24 ⏸️
31.12 7 tydzień 💔 poronienie chybione, łyżeczkowanie
29.03 ⏸️
07.04 💔ciąża biochemiczna
07.05/09.05/12.05 testy negatywne 14.05🩸
10.06 i 11.06 ⏸️
21.06 poronienie w 5+3 tyg
