X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
Odpowiedz

Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane

Oceń ten wątek:
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 29 listopada 2015, 08:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko moze to nie tarczyca winna u Ciebie?
    Ja mam wręcz odwrotnie, bo mi wiecznie zimno jest.
    Tą krzywą też muszę zrobić, ale to chyba po Nowym Roku.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry:-)
    Seans filmowy udany:-)
    Ale horror oglądałam ale nie do końca wymieklam dokończę dzisiaj po obiadku:-)
    Kas nie ma innego winowajcy u mnie wszystkie wyniki ok zostało mi tylko czekanie na kariotypow wynik powinien być przed lub po świętach BN.
    Myślę że tu w tarczycy tkwi problem ale mogę się mylić. Genetyka mi tłumaczyl że nie ma szans na złą genetyke teraz bo już mamy zdrowe dziecko. Musiało by się wydarzyć coś złego ale nic nie miało miejsca po porodzie. Wręcz bym powiedziała przed porodem zylam w jeszcze gorszym strachu ,stresie i wogole to był mój najgorszy okres. Dobrze ze tak się stało teraz mam spokój mniej stresu ba zadko się stresuje no teraz ta praca ale to już nie bałem się skończy.
    Jak się teraz nie uda to nie wiem......a może psychika zablokowana????

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 10:55

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek o najważniejszym objawia zapomniałam libido poniżej 0 nie potrzebowałam faceta:-(i wybuchowa bez powodu. Z natury jestem nerwu ale teraz to sama się łapie.
    Poszukajcie w tarczycy choroby zle hormony i świrujemy.

    Ja teraz bardzo się dobrze czuje chce mi się żyć,ruszać,biegać,głowa mnie nie boli itd jeszcze się poce.
    Może dobrze wpływa dieta, ćwiczenia i tak wysoka dawka leków.
    Nie wiem ja dopiero w kręcam się w tematy tarczyce,insulinoopornosci i szczerze nienadawalabym sie na endo ręce opadają jak widzę te ruchome wyniki:-)

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko ile Ty placilas za krzywą glukozy/insuliny w Diagnostyce?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    119.70zl pamiętaj żeby kupić glukoze 75g w aptece ok.10zl.
    Weź sobie cytryne i niech Ci wróci sok z cytryny piłam w ciąży bez cytryny jak robiłam to badanie i teraz z cytryna faktycznie lepsze do wypicia ale i tak słodkie:-)

    Chciałam jeszcze dodać że wczoraj czytałam o tej tarczycy w niedoczynności i nadczynnosci. Niedoczynność jest gorsza bo nie możesz utrzymać ciąży i ronisz. W nadczynnosci grozi szybszym porodem. Oprócz tego mogą się dzieci chore urodzić.
    Moim zdaniem jedno i drugie jest groźne dlatego pod opieką endo trzeba być a kobiety zachodzą i w nadczynnosci i niedoczynności nawet z bardzo wysokim tsh.
    Na pewno to zależy od naszegovorganizmu jak tarczyca pracuje i jak lekami jest wyrównana.
    Jednej pomogą niski wartości innej wysokie bo tak potrzebuje tarczyca.
    Jeśli jest nie halo ona robi burze hormonów w organizmie tzn wysoka prolaktyna, lh,fsh i się nie zagnieżdżi zarodek.
    Czytam dalej bo się wkręcilam.
    Dopytam w poniedziałek jeszcze endo na wizycie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2015, 11:31

  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny popatrzcie sobie w szpitalnych laboratoriach na ceny. Naprawde nieraz sa duzo mniejsze. Przykladowo za czynnik v leiden i reszte tych mutacji mthfr i protrimbine ja placilam po 150 zl a w diagnostyce sa po 200 za jedno badanie. Takze 200 zl zostalo mi w kieszeni tylko dlatego, ze robilam w szpitalu.

    Np w cenniku szpitala hsg kosztuje 280 zl a normalna cena w klinikach to 450 zl.

    Co do genetyki, u mnie przy drugim poronieniu wyszlo, ze dziecko mialo wade na ktora moje kariotypy i meza nie maja zadnego wplywu. Te trisomie bardzo rzadko sa dziedziczne, a u nas byla prosta wiec w ogole o dziedziczeniu nie ma mowy. I fajnie, tylko nie wiem dlaczego stracilam pierwsza ciaze. Teraz szansa, ze znajde przyczyne jest minimalna i tym bardziej mnie to wkurza, bo moze wystarczylo suplementowac progesteron jak tylko powiedzialam babeczce ze mnie brzuch boli bardzo.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Faktycznie jest różnica w cenach.
    No u mnie to po ptakach ale na pewno przyda się taka informacja innym:-)

    I jak tu się nie wkurzac! Chcesz wiedzieć przyczynę żeby unikać kolejnego poronienia a tu nie ma takiej możliwości żeby się dowiedzieć.
    Ja też Wiaterku idę po dupka za wczasu żeby było dobrze ba nawet będę prosić o zastrzyk z pregnylu na zagnieżdżenie.
    Zobaczymy czy da.
    Jak się nie uda to zostaje mi zrobić jakieś badania tylko jakie?????
    A potem do profesora do poznania i niech się dzieje wola boska. Bi już z sił opadnie na pewno.:-(

  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz tez dziecko rozwijalo sie super i nagle brak akcji serca. Przyczyna najpewniej trisomia, ale tez nie wiem czy nie dlatego sie dobrze rozwijala, ze bralam dupka. Progesteronu mi nikt oczywiscie nie kazal robic. Troche to chore, ze sama musze wyszukiwac badania i je robic na wlasna reke bo lekarze nic!!! nie przepisuja. Tez musze znalezc dobrego lekarza od poronien, ale jesli u mnie druga strata byla w powodu genetyki to co mi kto pomoze? Te trisomie sie z reguly nie powtarzaja. Wiec pewnie leki na zapas i modlic sie, zeby pierwsza byla spowodowana tym, ze sie organizm uczy i za malo progesteronu wytwarza. Ech dziwczyny, ciezki czas nas czeka. Ja nawet nie wiem jak swieta przezyje. Mialam rodzinie powiedziec o ciazy, a teraz ciazy nie ma i najlepiej bedzie nic nie mowic, ze w ogole byla.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak na przyszłość. Jak już będziecie wiedzieć że jest ciąża że się udało czy to test ciążowy czy beta hcg od razu trzeba zrobić badanie progesteronu.

    A genetyk ci coś powiedział więcej? Tyle dobrego że ta trisomia nie przydały się więcej.
    Nie roztrzasaj poronienia poprzedniego o tej ostatniej sytuacji też staraj się nie myśleć. Musisz zapomnieć żeby teraz się udało bo wpadniesz w jakąś depresję i wogole się zablokuje organizm. Musisz się cieszyć życiem i przestać myśleć o dziecku a się uda. Wiem że się łatwo mówi bo strach i te myślenie już z nami zostanie ale te myśli trzeba czymś zająć odganiac je.
    Zacznij myśleć pozytywnie że teraz się uda. Zresztą prawda jest taka że ty z mężem zrobicie swoje a o reszcie decyduje natura i ten na górze i nic nie zrobicie jak ma być tak będzie. Tak jest nam pisane.

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    żabka04 wrote:
    119.70zl pamiętaj żeby kupić glukoze 75g w aptece ok.10zl.
    Weź sobie cytryne i niech Ci wróci sok z cytryny piłam w ciąży bez cytryny jak robiłam to badanie i teraz z cytryna faktycznie lepsze do wypicia ale i tak słodkie:-)

    Chciałam jeszcze dodać że wczoraj czytałam o tej tarczycy w niedoczynności i nadczynnosci. Niedoczynność jest gorsza bo nie możesz utrzymać ciąży i ronisz. W nadczynnosci grozi szybszym porodem. Oprócz tego mogą się dzieci chore urodzić.
    Moim zdaniem jedno i drugie jest groźne dlatego pod opieką endo trzeba być a kobiety zachodzą i w nadczynnosci i niedoczynności nawet z bardzo wysokim tsh.
    Na pewno to zależy od naszegovorganizmu jak tarczyca pracuje i jak lekami jest wyrównana.
    Jednej pomogą niski wartości innej wysokie bo tak potrzebuje tarczyca.
    Jeśli jest nie halo ona robi burze hormonów w organizmie tzn wysoka prolaktyna, lh,fsh i się nie zagnieżdżi zarodek.
    Czytam dalej bo się wkręcilam.
    Dopytam w poniedziałek jeszcze endo na wizycie.

    To cena zq obydwie krzywe? Insulina po 1h i 2h? A czy to badanie robi się w którymś konkretnym dniu cyklu?

    Też dużo czytam o tarczycy, na commed.pl dużo mądrego piszą.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za wszystko tyle zapłaciłam i robisz obojętnie w którym dniu cyklu.
    Weź sobie gazetkę bo 2 h tam będziesz siedzieć to czas Ci szybciej zleci i pilnuj czasu bo pielęgniarki zapominają.
    Powiedz ze chcesz zrobić krzywa insulinowa z obciążeniem po 1i 2 godz.
    A i jak ci minie 1h to się wpychasz w kolejkę bo musisz pilnować czasu! Nie wiem jak u was ale u mnie ludzie się burza nie rozumieją że to takie badanie jest.
    Hihi w ciąży się robi takie badanie to tak na przyszłość:-)

    Kas info dot. Tarczycy jest bardzo rozbieżne. Ile ludzi i lekarzy tyle wizji. Jak czytam to już mi się odechciewa nawet dziecka mam wrażenie że nic z tego nie będzie ahhhh

  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 29 listopada 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kas w diagnostyce w kazdym punkcie pobran jest cennik badan. Oni na stronie nie maja cen niestety. Ale tak jak pisalam wczesniej popatrz sobie w szpitalach bo sa duzo tansze te badnia przewazniej. Ja szukalam tam gdzie mi najtaniej wychodzilo i na tym szpitalu to naprawde kilka stowek zaoszczedzilam.

    Wiem Zabko, ze sie nie moge zablokowac. Wierze w to, ze kiedys sie uda. Moze to dziwne, ale jak zaczelam czytac o tych trisomiach i tym, ze u nas dziedziczne to nie jest, to raczej mnie podbudowalo. Zalamka byla tylko pierwszego dnia bo sie przestraszylam. Ta trisomia 21, ktora miala moja coreczka to jest zespol Downa i czlowiek to sobie uswiadomi, ze dzieci w tym zespolem sie rodza, zyja i normalnie czasami funkcjonuja to z jednej strony jest smutek, ze mojemu nie dane bylo sie urodzic, a z drugiej... no same wiecie, jest to uposledzenie. Nigdy nie mialam stycznosci z dziecmi z zD. Moze jestem zlym czlowiekiem, ale ciesze sie, ze nie mialam wyboru w tej sprawie.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 29 listopada 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z wynikami tej krzywej iść do rodzinnego?

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek nie jesteś złym człowiekiem.
    Mam koleżankę córka dziecko z downem a druga ma z aps chyba tak się pisze. Nauczyły się postępować z dzieckiem. Dają radę
    Pytanie czy tu osobiście dałabyś radę?
    Ja nie!!!! Szkoda mi byłoby dziecka jak inni patrzą na niego z niedowierzaniem albo pogardą bo jest inne nie ważne że mądrzejsza od normalnego.
    Ja wogole nie rozumiem że jednym rodzą się takie dzieci a innym nie. Co jest powodem??? Nie wiem. Wiem jedno ze nie chciałabym być w takiej sytuacji bo nie wiem czy umiałam sobie poradzić z czasem pewnie tak bo kochalabym na pewno w końcu to moje dziecko :-)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gin albo endo.
    Nie wiesz czy rodzinny coś Ci powie.

  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 29 listopada 2015, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu tez czytala, ze mlode kobiety duzo zadziej rodza dzieci z zD bo mlody organizm szybko wychwytuje, ze cos jest nie tak i odrzuca dziecko. Dlatego ryzyko wzrasta wraz z wiekiem. To jest czysty przypadek, ze sie nie rozdziela ten jeden chromosom w komorce jajowej albo w plemniku. Jakas wada tych komorek juz na etapie ich powstawania. Chyba, ze jest dziedziczna, to wtedy ktorys z rodzicow przekazuje, ale to sie naprawde rzadko zdarza.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 29 listopada 2015, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    14.12.mam wizytę u gina. Zobaczę co powie i potem jak co zrobię te badania.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • kas50 Autorytet
    Postów: 4712 1440

    Wysłany: 29 listopada 2015, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek rzeczywiście więcej kobiet rodzi takie dzieci w wieku ok.40lat. Moja ciocia tak urodziła syna, sąsiadka córkę.

    dqpri09k0q2gqh47.png
    l22ngu1rr5v7rhaf.png


    ........................................................................................

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wescie ja w niedziele mam 33 lata :-(

  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 29 listopada 2015, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zabko to tez nie jest tak. Widzisz ja mam 27 a dziecko mialo zD. Nie ma reguly naprawde. Teraz bedziesz miec urodziny i miejmy nadzieje urodzinowy prezent w postaci 2 slicznych kresek na tescie <3

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
‹‹ 32 33 34 35 36 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ