X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane
Odpowiedz

Trzy nieudane ciąże, nie pomógł nawet Clexane

Oceń ten wątek:
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 27 listopada 2016, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jova czekamy na wieści jak już będzie po! 41 tydzień! wow!

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • jova Przyjaciółka
    Postów: 70 49

    Wysłany: 29 listopada 2016, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja już szczęśliwie urodzilam, SN. Miałam porod indukowany, więc clexane ostatni brałam dzień przed szpitalem.
    Ulga ogromną że wszystko dobrze się skończyło:)
    Życzę wam żebyście również szczęśliwie donosił ciążę i nigdy się nie poddawaly w walce o maleństwo:)

    reni86, Wiaterek, Goździk89 lubią tę wiadomość

    Aniołki [*] [*] [*] Mutacja genu MTHFR
    Szczęśliwa Mamusia 2016 i 2018

  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 29 listopada 2016, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje!

    jova lubi tę wiadomość

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Pedra Znajoma
    Postów: 20 0

    Wysłany: 9 grudnia 2016, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy możecie mi powiedzieć na jakiej zasadzie lekarze dawkują Wam Encorton i Clexane. Ja mam mutację MTHFR c677t w układzie homozygotycznym, ANA1 dodatnie i ANA 2 dodatnie. Do tego niedoczynność tarczycy. W ostatniej ciąży od pozytywnego testu brałam Clexane 0,4 i Aspirin Cardio. Niestety ciąża obumarła. Zastanawiam się, czy miałam dobrane właściwe dawki leków.

  • Mamaokruszka Autorytet
    Postów: 1275 1006

    Wysłany: 19 grudnia 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pedra, dobieranie dawek leków zależy od pozostałych wyników (morfologia, krzepliwość), ogólnej kondycji organizmu, trybu życia, wagi itd. Czy wiesz jakie konkretnie przeciwciała masz? Czy byłaś z tym u immunologa? Co mówił na te przeciwciała Twój endokrynolog? Bierzesz jakieś suplementy? Robiłaś jakieś badania z tej listy:
    - APTT
    - PT
    - D-dimery
    - Homocysteina
    - Białko C
    - Białko S
    - Antytrombina III

    relg2n0ax4qs6djf.png
    Asia, mama Aniołka Adasia 05.07.2016 (*)
    Forumowa tabelka KLIK!
    916au6bdty1b5a3d.png
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny

    Nawet nie wiem jak zacząć bo sama już nie potrafię sobie z tym wszystkim poradzić... Życie jest tak cholernie niesprawiedliwe, a los zakpil sobie że mnie po raz kolejny :'(
    11 grudnia zobaczyłam upragnione 2 kreski, radość niesamowita i najpiękniejszy prezent na święta pomyślałam. Wierzyłam że teraz już przecież musi się udać! Poleciałam na betę i 3 pierwsze przyrosty książkowe. Obstawiona lekami miałam czekać na pierwszą wizytę po nowym roku ze względu na urlop lekarza, pomyślałam że może to i dobrze bo wtedy już powinno być widoczne ładne serduszko. Jednak ze względu na swoje wcześniejsze przeżycia nie wytrzymałam i postanowiłam jeszcze raz spr betę.... I niestety przyrost po tygodniu był marny, nie tracąc jeszcze nadzieji powtórzyłam po 48godz i beta się zatrzymała :-(:-(:-(:-(:-(:-( dowiedziałam się tego dzień przed Wigilia ...
    Oczekuje teraz czwartego poronienia, czuje się kompletnie bezwartościowe jako kobieta której organizm odrzuca nowe zycie. Nie potrafię tego zrozumieć - chyba mnie to wszystko przerosło i mam wrażenie że już się nie pozbieram, że to za dużo dla jednej osoby-. Przepraszam za ten wywód,ale ten czas który jest czasem radości dla mnie zamienił się w koszmar jakis.

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku nie.mozesz o.sobie tak myslec!po prostu nie mozesz!ja tez jestem po 3poronieniach bez dziecka,to cholernie trudne:(

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakie leki.mialas?bo mam podobne ,,schorzenia,,v leiden,io lekka,mthfr...teraz bede.miec wieksza dawke clexane.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2016, 22:13

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 26 grudnia 2016, 22:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam clexane 0,4, luteina 3x100, duphaston 3x1, kwas foliowy metylowany,metformax, euthyrox. Rozmawiałam z lekarzem o encortonem ale nie chciał mi przepisać, bo twierdził skoro raz się udało to ostatnie poronienie było przypadkiem. Uwierzyłam mu i stało się po raz kolejny.... Naprawdę nie mam sił.

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek a moze to genetyka???
    Poszukakam w internecie troche i widze ze czasem moze byc zwiekszona dawka clexane.popros moze o wieksza.Ja tez lykam metyle,na io berberyne,bede miec duzo progesteronu podobnie jak Ty,acard,euthyrox.

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I choc to dla Ciebie nie jest pocieszenie to Twoja jedna zakonczona sukcesem ciaza daje mi nadzieje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 09:12

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dawno mnie tu nie było...

    Motylek strasznie mi przykro...to okropne. ale może Justa ma racje? zrób genetykę, tym bardziej że Ci już przysługuje bez zająknięcia, trzymaj się..bardzo współczuję.
    Na prawdę, ja tez po trzech poronieniach a teraz w strachu ogromnym, niestety kazda kolejna ciąża to większa obawa.

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • Arleta Autorytet
    Postów: 1033 687

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylku bardzo bardzo mi przykro...kariotypy powinnaś zrobić ale może to być też odrzucanie zarodka...


    Midnight cieszę się,że jesteś już tak daleko:)powiedz, zmieniłaś teraz coś w leczeniu?

    Synek 2008
    [ * * * * ]
    leczenie Łódz, mlr 32,2%,trombofilia, nk, IO, p/c przeciwplemnikowe,hiperprolaktynemia
    zaczynam
    9a63a08b68.png
    u81xgmb.png

  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny

    Umówiłam się na dzisiaj do innego gina, żeby ewentualnie wykluczyć pozamaciczna, jescze tego do kompletu mi brakuje:-(

    Kariotypow nie robiłam, zawsze mnie te terminy odstraszaly a i tak niewiele z tą wiedzą da się zrobić, no chyba że decyzja że nie staramy się już o drugie dziecko. Clexane też się boję większej dawki, bo w donoszonej ciąży miałam bardzo duże krwawienia w okolicy 14-16tc i niewykluczone że heparyna miała jakiś wpływ. Ja najbardziej obstawiam immunologie jednak, mam podwyższone przeciwciała atpo i atg w związku z moja tarczyca więc cholera wie co jeszcze w tym moim organizmie siedzi:-(:-(

    Midnight widzę że u ciebie to były późne straty, znasz konkretna przyczynę?
    Na jakich lekach teraz jesteś?

    Justa a u ciebie jak było, w którym momencie straciłaś fasolki?

    Trzymam za was kciuki:-* ja narazie nie wiem kiedy się podniosę....

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • midnight Autorytet
    Postów: 1679 1433

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek u mni okazło się że najprawdopodobniej mutacja leiden V...
    problem zaczyna sie kiedy rolę żywiciela przejmuje łóżysko- najprawdopodobniej winne były zakrzepy w łożysku.


    Arleta, tak trochę się zmieniło, wyszła mi mutacja leiden V i teraz do tego jeszcze mutacja MTHFR i PAI-1, brałam encorton przez parę tygodni, clexane od początku ale 0,8 dawkę, acard został, lutka 2x100 została, ale jeszcze mam dupka 4x dziennie.
    Na razie jest dobrze...tfu tfu, nie swiruję tylko dzięki temu, ze kupilam sobie detektor tetna i podsłuchuję 2x dziennie.inaczej bym chyba zwariowala

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 10:40

    Arleta lubi tę wiadomość

    Córcia-2012 <3
    J-6/11tc [*] 13.02.15,
    S -18tc [*] 30.09.15,
    F-16tc. [*] 12.05.16
    K-21tc. [*] 02.02.17
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja poronolam w 6tyg,pozniej puste jajo,a tera 11 tydz z clexanem.mam tak rozne poronienia ze nie wiem sama...

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troche zastanawia mnie to odrzucanie zarodkow.skoro np Motylek urodzila zdrowe dziecko to dlaczego ten zarodek nie zostal odrzucony?ktos cos wie na ten temat?
    A co do tarczycy jak masz uregulowane hashimoto to nie powinno robic szkody...

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
  • motylek@ Autorytet
    Postów: 592 569

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest właśnie cała tajemnica, dlaczego za tamtym razem się udało. Myślałam że jestem zdiagnozowana i skoro za pierwszym razem na tym zestawie wszystko skończyło się szczęśliwie to dlaczego teraz już dwa razy ten sam zestaw nie pomógł.
    Jak dopatruje się różnicy to jedyne co przychodzi mi do głowy że z synkiem całą ciążę praktycznie leżałam, nie poszłam do pracy od pozytywnego testu. a po drugie parę miesięcy przed ciążą byłam na diecie z niskim indeksem glikemicznym ze względu na insulinoopornosc. Teraz dietę całkowicie odpuściłam, nie mam nadwagi więc ciężko mi się tak katować. Sama nie wiem czy to mogło mieć jakiś wpływ.

    Midnight a ten encorton to od kiedy do kiedy bralas?
    Justa a ty już wznowiłas starania?

    7 Aniołkow[*], synek❤
    Mutacja vleiden, Hashimoto, insulinoopornosc, wycięty jajowod- 2x cp
    06.2018 I ICSI 6 ❄
    23.10.18 transfer blastki, cb :(
    03.19 transfer❄❄ 3dniowych kropkow, cudzie trwaj❤8599s65gbunkxcej.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Motylek po pierwsze bardzo mi przykro. To straszne co teraz przechodzisz. A po drugie - czy badałaś zarodki pod kątem genetyki? U mnie w drugiej poronionej ciąży okazało się, że córeczka miała wadę genetyczną. Niestety nadal wady genetyczne są najczęstszą przyczyną poronień choć przyznaje, że przy stracie 4 ciąż wady genetyczne mogłyby być przyczyną jeślibyście mieli nieprawidłowe kariotypy. Rzadko się zdarza, ale się zdarza. W takim przypadku masz mniej więcej 50% szans na zdrowe dziecko. Kolejna rzecz - ta dieta jest strasznie ważna. Wahania cukru w ciąży są bardzo niebezpieczne dla dziecka dopóki samo nie wytwarza insuliny. No i dodatkowo insulina jak jest jej za dużo uszkadza komórki jajowe. Niestety - szczupła nie szczupła - diety trzeba pilnować i dobrze by było jakąś aktywność fizyczną włączyć. Ja w 3 ciąży byłam na metforminie mniej więcej do 21/22 tygodnia no i ścisła dieta. Po zrobieniu testu obciążenia glukozą i odstawieniu metforminy (wyniki były bardzo dobre) dietę odpuściłam, ale na początku to bardzo restrykcyjnie do tego podchodziłam. Nie wiem czy leczysz się u jakiegoś specjalisty od poronień nawykowych. Jeśli nie to polecam takiego znaleźć. Ja nie sądzę, żebym donosiła ciążę bez fachowej pomocy.

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Justa87 Autorytet
    Postów: 1537 1074

    Wysłany: 28 grudnia 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak.od poczatku grudnia,mnie nagli moja praca bo jestem za l4zeby w syfie jaki mam w pracy,nie siedziec. Przestraszylyscie mnie ta dieta.ja odrzucilam slodycze,napoje,sniadania bialkowo-tluszczowe,nie jem nabialu i glutenu,ale...ale w sieta odpuscilam:(i czasem u mamy zjem cos z glutenam bo ona nir uznaje moich dyrdymalow...i tetaz boje sie ze zle ta diete prowadze:(

    Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności jakie panują w naszych sercach...3 aniołki.
    CORCIA 06.09.17r.
‹‹ 72 73 74 75 76 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ