W oczekiwaniu na poronienie
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, niestety dołączam do wątku, wczoraj na wizycie dowiedziałam się, że ciąża zatrzymała się na 9 tyg. W poniedziałek mam się stawić na oddział. Strasznie się boję, że tabletki nie zadziałają. Muszę mieć też podane immunoglobuliny, przez ujemną grupę krwi. Niestety nie mam pojęcia co się wydarzyło. Na pewno po powrocie zbadam trombofilię.
Co brałyście że sobą do szpitala?31 lat
Hashimoto, niedoczynność tarczycy
MTHFR hetero, PAI-1 hetero
Starania od 05/2024
28.11.2024 ⏸️
10.01.2024 💔 poronienie zatrzymane -
Ragazza wrote:Straszna noc za mną, usnęłam tylko na chwilę i od razu zaczęło mi się to wszystko śnić...
Nie wiem czy Cię tym pocieszę ale też jestem w prawie identycznej sytuacji (wczoraj byłam potwierdzić brak rozwoju ciąży) - wiedziałam o tym od wtorkowego USG ale dr nie pozwolił mi odstawić progesteronu, musiałam potwierdzić to w Klinice... A wczoraj dowiedziałam się, że brak rozwoju zarodka był najprawdopodobniej spowodowany tym, że chciał się podzielić ale za późno ... Były widoczne 2 ciałka żółte i 1 zarodek wielkości z 5tc bez serduszka....
Też w pon idę do Szpitala, chyba że wcześniej zacznie się poronienie
Bardzo się boję, też w nocy nie mogłam spać, budziłam się co chwilę....
Ale musimy teraz zadbać o siebie... Nie hamuj emocji... musimy przejść przez żałobę, żeby iść dalej z naszymi marzeniami 🫂
Płacz tyle ile potrzebujesz, krzycz na całe zło, które Cię niesprawiedliwe spotkało 😢
Może w Szpitalu zaproponują Ci rozmowę z psychologiem? Ja już skorzystałam z takiej pomocy i chociaż nikt za mnie nie przeżyje tego, co mnie spotkało, to jest mi trochę lepiej, polecam 😘
Nie piszę, żebyś się jakoś trzymała, bo sama się rozpadłam i jest to teraz normalne i lepiej przeżyć to teraz niż żeby żałoba została z Tobą na dłużej 🫂
Ps. Wcześniej na wątku były fajne listy rzeczy do zabrania, ja na pewno zaopatrzylam się w wkładki poporodowe (są w Rossmanie fajne), podkład na łóżko, majtki jednorazowe żeby nie musieć wyrzucać swojej bielizny, jakieś koszule nocne, bieliznę , telefon z ładowarką, coś do czytania, wodę, przekąski, ręcznik, kosmetyki, klapki, sztućce i talerzyk.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 09:55
🧑94' subkliniczna niedoczynność tarczycy, podstawowe badania ok, amh 3,4
🧔94' azoospermia, wyleczone przewlekłe zapalenie prostaty (E.coli), przewlekłe WZW B
(Prawidłowy kariotyp, AZF, CFTR, hormony ok, bez żylaków powrózka)
2019 👰🤵
2020/21 początek starań
2023.01 - azoospermia
Leczenie zapalenia prostaty (e.coli) ciprofloxacyna-> monural, nadal azoospermia
2024.03- biopsja otwarta jądra lewego
2024.10 stymulacja owulacji do IVF
2024.11.05 - pick up, pobranych 18, dojrzałych 16, z tego zapłodniły się 4, powstały 2 blastki ❄️❄️ (transfer odroczony - OHSS)
2024.12.06 - FET ❄️ (Cyclogest 2x1, Estrofem 3x1, Duphaston 3x1)
7dpt - beta 19,8
10dpt 51,5
12dpt 106,8
14dpt 276,3
17dpt 1074
21dpt 3583. USG: GS 7,9mm, YS 2,7 mm
7t1d - brak zarodka w USG 😢 -
promykk wrote:A dostałyście antybiotyk przy wypisie?
Ragazza, u mnie tabletki niestety nie zadziałały. Spędziłam 4 dni w szpitalu, 3 dni podawali mi tabletki i tylko pierwszego dnia wywołały krwawienie, ale mimo tego nie oczyściło się i cały pęcherzyk został w macicy. Podczas kolejnych dwóch dni nawet nie pojawiło się krwawienie po lekach. Bardzo bałam się zabiegu i za wszelką cenę chciałam go uniknąć, dlatego maksymalnie długo próbowałam z tabletkami, ale z perspektywy czasu najgorsze w tym wszystkim było to czekanie i bezradność. Skurcze i ból po tabletkach są dużo gorsze niż sam zabieg, który trwa krótko i jest bezbolesny. Ja czekam jeszcze na kontrolę jak wygląda w środku po zabiegu, mam ogromną nadzieję, że wszystko ładnie się goi. Gdybym wiedziała, że tak się to skończy to szybciej zdecydowałabym się na zabieg oszczędzając sobie tego stresu w szpitalu.
Dwie dziewczyny, które leżały ze mną na sali oczyściły się po dwóch dniach brania tabletek. U jednej po pierwszym dniu prawie wszystko zeszło i po drugim oczyściło się do końca. U drugiej po pierwszym dniu tak jak u mnie nie ruszyło nic mimo obfitego krwawienia i skurczy, ale po drugim było już czyściutko. Także nie ma reguły, zależy ile jest się w stanie wytrzymać w szpitalu no i czy szpital pozwala kilka dni próbować z tabletkami czy jedna dawka i od razu wysyłają na łyżeczkowanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 10:31
30 👰🏼♀️ 32 🤵🏻
11.2024 ⏸️
01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)
💊: Naturell Folian, Naturell B Complex Forte, D4000, C1000, Aliness Omega 3-6-9, Aliness Koenzym Q10, Swanson Triple Magnesium Complex, zioła Ojca Sroki
🧬: V R2 hetero
🔬🩸🔜 homocysteina, wit B12, kwas foliowy, wit D, ferrytyna, żelazo, glukoza -
Dziękuję za obszerne odpowiedzi, zaraz się wybiorę do Rossmanna.
Ech czemu my kobiety musimy tyle wycierpieć.
Będziecie pogłębiać jakąś diagnostykę? Ja na pewno zbadam tę trombofilię.
Ech, wszędzie czytam, że jak już się pojawiło serduszko, to ryzyka są już małe, a tu taki klops...
To było okropne, bo naprawdę było widać, że płód się rozwinął względem tego pierwszego usg, które miałam w 6+5.31 lat
Hashimoto, niedoczynność tarczycy
MTHFR hetero, PAI-1 hetero
Starania od 05/2024
28.11.2024 ⏸️
10.01.2024 💔 poronienie zatrzymane -
@Ragazza przytulam Cię, wiemy przez co przechodzisz ❤️🩹
Ten ból i cierpienie - nie da się tego inaczej przeżyć, trzeba to przejść i tutaj nie ma żadnych rad na toAle z czasem jest lepiej, u mnie mija drugi tydzień po poronieniu i powoli zaczynam wracać do życia…
Miałam tak samo jak Ty wizytę 18.12 z serduszkiem❤️ i tak samo płód się mocno rozwinął od tego czasu co było widać na USG, a mimo to serduszko się zatrzymało.
Ja mam podobne zdanie jak Paulina, tabletki, ból i to czekanie były dla mnie gorsze niż sam zabieg. Zabieg szybki i bezbolesny
AgaFoto lubi tę wiadomość
-
Ragazza wrote:Dziękuję za obszerne odpowiedzi, zaraz się wybiorę do Rossmanna.
Ech czemu my kobiety musimy tyle wycierpieć.
Będziecie pogłębiać jakąś diagnostykę? Ja na pewno zbadam tę trombofilię.
Ech, wszędzie czytam, że jak już się pojawiło serduszko, to ryzyka są już małe, a tu taki klops...
To było okropne, bo naprawdę było widać, że płód się rozwinął względem tego pierwszego usg, które miałam w 6+5.
Bardzo mi przykro, że przez to przechodzisz... Że widziałaś już serduszko i się nie udało
Chociaż to moja pierwsza ciąża i poronienie i prawdopodobnie znamy przyczynę to chyba będziemy badać genetycznie zarodek po poronieniu (jak się uda pobrać materiał).
Poza tym wyprosiłam od p. doktor z kliniki listę badań do zrobienia po poronieniu (normalnie po 1 poronieniu nic nie trzeba robić, dopiero po 2 jest zalecenie, żeby to zrobić) ale my nie mamy za dużo szans ze względu na nasz problem niepłodności...
Jak się niepokoisz to zawsze możesz też porozmawiać o tym z lekarzami ze szpitala 🫂
Ja będę robić m.in. ACA (IgM i igG), ANA, aneksyna, LA, AT III, B2GPI, białko C, białko S, CBA, IMK, mutacja cz. V Leiden, mutacja genu protrombiny - to jest lista od p. Doktor (ale badania do zrobienia min 6tyg po poronieniu, ok 24 dnia cyklu).
Ale jeśli chcesz sobie więcej poczytać o badaniach to wejdź w wątek o staraniach z pomocą lekarską, następnie w wątek np. ze stycznia i na pierwszej stronie jest super lista z wyjaśnieniem norm z wszystkimi badaniami przy braku ciąży... Ja z tego skorzystam, żeby sobie już zrobić wszystko co potrzeba 🫂🧑94' subkliniczna niedoczynność tarczycy, podstawowe badania ok, amh 3,4
🧔94' azoospermia, wyleczone przewlekłe zapalenie prostaty (E.coli), przewlekłe WZW B
(Prawidłowy kariotyp, AZF, CFTR, hormony ok, bez żylaków powrózka)
2019 👰🤵
2020/21 początek starań
2023.01 - azoospermia
Leczenie zapalenia prostaty (e.coli) ciprofloxacyna-> monural, nadal azoospermia
2024.03- biopsja otwarta jądra lewego
2024.10 stymulacja owulacji do IVF
2024.11.05 - pick up, pobranych 18, dojrzałych 16, z tego zapłodniły się 4, powstały 2 blastki ❄️❄️ (transfer odroczony - OHSS)
2024.12.06 - FET ❄️ (Cyclogest 2x1, Estrofem 3x1, Duphaston 3x1)
7dpt - beta 19,8
10dpt 51,5
12dpt 106,8
14dpt 276,3
17dpt 1074
21dpt 3583. USG: GS 7,9mm, YS 2,7 mm
7t1d - brak zarodka w USG 😢 -
Rozmawiałam z lekarzem o badaniach i mówił, że przy pierwszym poronieniu nie ma wskazań ani do badań genetycznych zarodka ani do diagnozowania siebie.. do 80% przypadków jest to losowa wada genetyczna zarodka, która nie powtórzy się w kolejnych ciążach. Pierwsze poronienie nie zwiększa też dużo ryzyka problemów z donoszeniem kolejnej ciąży... staram sie w to wierzyć, żeby nie zwariować. Dopiero gdyby zdarzyło się to drugi raz lekarz mówił, że warto szukać przyczyny.
U mnie z kolei ciąża zatrzymała się dosłownie chwilę po tym jak zobaczyliśmy serduszko. Wizyta w 6+1, wszystko książkowo, poczułam jakiś spokój, że to serduszko się pojawiło i ładnie bije, a 2 tygodnie później okazało się, że ciąża nadal 6+1 i brak tętna 😔30 👰🏼♀️ 32 🤵🏻
11.2024 ⏸️
01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)
💊: Naturell Folian, Naturell B Complex Forte, D4000, C1000, Aliness Omega 3-6-9, Aliness Koenzym Q10, Swanson Triple Magnesium Complex, zioła Ojca Sroki
🧬: V R2 hetero
🔬🩸🔜 homocysteina, wit B12, kwas foliowy, wit D, ferrytyna, żelazo, glukoza -
Paulina66 wrote:Rozmawiałam z lekarzem o badaniach i mówił, że przy pierwszym poronieniu nie ma wskazań ani do badań genetycznych zarodka ani do diagnozowania siebie.. do 80% przypadków jest to losowa wada genetyczna zarodka, która nie powtórzy się w kolejnych ciążach. Pierwsze poronienie nie zwiększa też dużo ryzyka problemów z donoszeniem kolejnej ciąży... staram sie w to wierzyć, żeby nie zwariować. Dopiero gdyby zdarzyło się to drugi raz lekarz mówił, że warto szukać przyczyny.
U mnie z kolei ciąża zatrzymała się dosłownie chwilę po tym jak zobaczyliśmy serduszko. Wizyta w 6+1, wszystko książkowo, poczułam jakiś spokój, że to serduszko się pojawiło i ładnie bije, a 2 tygodnie później okazało się, że ciąża nadal 6+1 i brak tętna 😔
Bardzo mi przykro, że musiałaś przez to przechodzić 🫂
Tak, zgadzam się z Tobą, że nie ma co panikować po pierwszym poronieniu...
Co do badania zarodka to jeśli chce się skorzystać ze skróconego macierzyńskiego to i tak trzeba to zrobić, żeby poznać płeć. Nie trzeba robić całego badania genomu, chyba kosztuje to ok 500zl.
Ja też bym nie robiła już teraz badań, gdyby nie to, że mamy już tylko 1 zarodek i materiał od męża do jeszcze jednej procedury in-vitro... Później pozostaje nam dawstwo nasienia lub adopcja zarodka...
Dlatego mi tak zależy na szybkiej diagnostyce....
Jeśli są to Wasze naturalne ciąże i nie było długich starań to pewnie nie ma sensu już teraz brnąć w szeroką diagnostykę 😘 ale to Wasze decyzje 🫂🧑94' subkliniczna niedoczynność tarczycy, podstawowe badania ok, amh 3,4
🧔94' azoospermia, wyleczone przewlekłe zapalenie prostaty (E.coli), przewlekłe WZW B
(Prawidłowy kariotyp, AZF, CFTR, hormony ok, bez żylaków powrózka)
2019 👰🤵
2020/21 początek starań
2023.01 - azoospermia
Leczenie zapalenia prostaty (e.coli) ciprofloxacyna-> monural, nadal azoospermia
2024.03- biopsja otwarta jądra lewego
2024.10 stymulacja owulacji do IVF
2024.11.05 - pick up, pobranych 18, dojrzałych 16, z tego zapłodniły się 4, powstały 2 blastki ❄️❄️ (transfer odroczony - OHSS)
2024.12.06 - FET ❄️ (Cyclogest 2x1, Estrofem 3x1, Duphaston 3x1)
7dpt - beta 19,8
10dpt 51,5
12dpt 106,8
14dpt 276,3
17dpt 1074
21dpt 3583. USG: GS 7,9mm, YS 2,7 mm
7t1d - brak zarodka w USG 😢 -
Ragazza wrote:Dziewczyny, niestety dołączam do wątku, wczoraj na wizycie dowiedziałam się, że ciąża zatrzymała się na 9 tyg. W poniedziałek mam się stawić na oddział. Strasznie się boję, że tabletki nie zadziałają. Muszę mieć też podane immunoglobuliny, przez ujemną grupę krwi. Niestety nie mam pojęcia co się wydarzyło. Na pewno po powrocie zbadam trombofilię.
Co brałyście że sobą do szpitala?
Przykro mi 🫂🫂🫂💔
Ja też mam ujemną grupę krwi a dlaczego chcą Ci podać immunoglobuliny, masz konflikt krwi z mężem? Mi nic o tym nie wspominali.👩40 👨41
II.2024 💔 (5t)
XII.2024 💔 chłopiec 👼 9t5d (poronienie zatrzymane 6t1d)
start programu IVF (wrzesień '24)
🔜 immunolog
✔zespół antyfosfolipidowy -brak
✔antykoagulant toczniowy -ujemny
->p/c. blokujące -test MLR czekamy na wynik
❌PPJ (ANA2) met. IIF typ świecenia miano (dsDNA, AMA)- dodatni
🔜 genetyk
✔ kariotypy -prawidłowe
❌MTHFR c.665C homozygota
❌PAI-I c.820-817 (4_5) heterozygota
❌KIR AA
obecne: 2DL1, 2DL3, 2DL4 deleted, 2DS4(del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
nieobecne: 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5(group 1), 2DL5(group 2), 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 variant
AMH: 0,78 -> 1,15⬆ -
AgaFoto wrote:Bardzo mi przykro, że przez to przechodzisz... Że widziałaś już serduszko i się nie udało
Chociaż to moja pierwsza ciąża i poronienie i prawdopodobnie znamy przyczynę to chyba będziemy badać genetycznie zarodek po poronieniu (jak się uda pobrać materiał).
Poza tym wyprosiłam od p. doktor z kliniki listę badań do zrobienia po poronieniu (normalnie po 1 poronieniu nic nie trzeba robić, dopiero po 2 jest zalecenie, żeby to zrobić) ale my nie mamy za dużo szans ze względu na nasz problem niepłodności...
Jak się niepokoisz to zawsze możesz też porozmawiać o tym z lekarzami ze szpitala 🫂
Ja będę robić m.in. ACA (IgM i igG), ANA, aneksyna, LA, AT III, B2GPI, białko C, białko S, CBA, IMK, mutacja cz. V Leiden, mutacja genu protrombiny - to jest lista od p. Doktor (ale badania do zrobienia min 6tyg po poronieniu, ok 24 dnia cyklu).
Ale jeśli chcesz sobie więcej poczytać o badaniach to wejdź w wątek o staraniach z pomocą lekarską, następnie w wątek np. ze stycznia i na pierwszej stronie jest super lista z wyjaśnieniem norm z wszystkimi badaniami przy braku ciąży... Ja z tego skorzystam, żeby sobie już zrobić wszystko co potrzeba 🫂
My właśnie zbadaliśmy po 2 poronieniu ( w pierwszej nie było widocznego pęcherzyka), przez to że ciąża była na lekach a obumarcie 10 dni wcześniej nie udało się zbadać dokładnie wszystkich kariotypów ponieważ hodowla na szkiełku nie urosła.. wiemy tylko, że był to chłopiec bez wad (nie miał zespołu downa, Edwardsa ani patou). Najgorsze, że nie znamy przyczyny. Następne kroki to immunolog i kolejne badania genetyczne pewnie . Już zamówiłam badanie na pasożyty i będę robić też na helicobacter.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 18:10
👩40 👨41
II.2024 💔 (5t)
XII.2024 💔 chłopiec 👼 9t5d (poronienie zatrzymane 6t1d)
start programu IVF (wrzesień '24)
🔜 immunolog
✔zespół antyfosfolipidowy -brak
✔antykoagulant toczniowy -ujemny
->p/c. blokujące -test MLR czekamy na wynik
❌PPJ (ANA2) met. IIF typ świecenia miano (dsDNA, AMA)- dodatni
🔜 genetyk
✔ kariotypy -prawidłowe
❌MTHFR c.665C homozygota
❌PAI-I c.820-817 (4_5) heterozygota
❌KIR AA
obecne: 2DL1, 2DL3, 2DL4 deleted, 2DS4(del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
nieobecne: 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5(group 1), 2DL5(group 2), 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 variant
AMH: 0,78 -> 1,15⬆ -
Anulek84 wrote:Przykro mi 🫂🫂🫂💔
Ja też mam ujemną grupę krwi a dlaczego chcą Ci podać immunoglobuliny, masz konflikt krwi z mężem? Mi nic o tym nie wspominali.
Tak, mój mąż ma dodatnią grupę krwi
Spakowałam już torbę, dalej to do mnie nie dociera...31 lat
Hashimoto, niedoczynność tarczycy
MTHFR hetero, PAI-1 hetero
Starania od 05/2024
28.11.2024 ⏸️
10.01.2024 💔 poronienie zatrzymane -
Ragazza rozumiem jak Ci ciężko 💔🫂 nie ma słów pocieszenia, życzę Ci, żebyś jak najszybciej miała to za sobą.
Jeśli chodzi o immunoglobuliny to jedna dziewczyna, która ze mną leżała miała ujemną grupę krwi i dostała po prostu zastrzyk przed wyjściem ze szpitala.30 👰🏼♀️ 32 🤵🏻
11.2024 ⏸️
01.2025 💔🪽 9tc (poronienie zatrzymane 6+1)
💊: Naturell Folian, Naturell B Complex Forte, D4000, C1000, Aliness Omega 3-6-9, Aliness Koenzym Q10, Swanson Triple Magnesium Complex, zioła Ojca Sroki
🧬: V R2 hetero
🔬🩸🔜 homocysteina, wit B12, kwas foliowy, wit D, ferrytyna, żelazo, glukoza -
Dziękuję za wsparcie. Chyba zaczyna mi się stan podgorączkowy, boję się, że może to świadczyć o zakażeniu. Jutro podejmę decyzję czy czekać do poniedziałku. Chociaż obawiam się, że w niedzielę i tak nic nie zrobią.31 lat
Hashimoto, niedoczynność tarczycy
MTHFR hetero, PAI-1 hetero
Starania od 05/2024
28.11.2024 ⏸️
10.01.2024 💔 poronienie zatrzymane -
Ragazza wrote:Dziękuję za wsparcie. Chyba zaczyna mi się stan podgorączkowy, boję się, że może to świadczyć o zakażeniu. Jutro podejmę decyzję czy czekać do poniedziałku. Chociaż obawiam się, że w niedzielę i tak nic nie zrobią.
musisz zwracać uwagę czy masz wysoką temp. ponad 38 stopni i bóle brzucha nasilające się lub nieprzerwanie trwające. Zakażenie może być gdy ciąża jest ponad 4 tygodni w brzuchu obumarła. ja też miałam takie obawy, jesteśmy z Tobą, bądź silna i dzielna👩40 👨41
II.2024 💔 (5t)
XII.2024 💔 chłopiec 👼 9t5d (poronienie zatrzymane 6t1d)
start programu IVF (wrzesień '24)
🔜 immunolog
✔zespół antyfosfolipidowy -brak
✔antykoagulant toczniowy -ujemny
->p/c. blokujące -test MLR czekamy na wynik
❌PPJ (ANA2) met. IIF typ świecenia miano (dsDNA, AMA)- dodatni
🔜 genetyk
✔ kariotypy -prawidłowe
❌MTHFR c.665C homozygota
❌PAI-I c.820-817 (4_5) heterozygota
❌KIR AA
obecne: 2DL1, 2DL3, 2DL4 deleted, 2DS4(del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
nieobecne: 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5(group 1), 2DL5(group 2), 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 variant
AMH: 0,78 -> 1,15⬆ -
Paulina66 wrote:Ragazza rozumiem jak Ci ciężko 💔🫂 nie ma słów pocieszenia, życzę Ci, żebyś jak najszybciej miała to za sobą.
Jeśli chodzi o immunoglobuliny to jedna dziewczyna, która ze mną leżała miała ujemną grupę krwi i dostała po prostu zastrzyk przed wyjściem ze szpitala.
czytałam na jakiejś stronie, że zastrzyk przy rh- podaje się po 12 tyg ciąży. Zapytam też lekarza o to, ale wiedział że mam ujemną grupę A, mąż też ma ujemną tylko B.👩40 👨41
II.2024 💔 (5t)
XII.2024 💔 chłopiec 👼 9t5d (poronienie zatrzymane 6t1d)
start programu IVF (wrzesień '24)
🔜 immunolog
✔zespół antyfosfolipidowy -brak
✔antykoagulant toczniowy -ujemny
->p/c. blokujące -test MLR czekamy na wynik
❌PPJ (ANA2) met. IIF typ świecenia miano (dsDNA, AMA)- dodatni
🔜 genetyk
✔ kariotypy -prawidłowe
❌MTHFR c.665C homozygota
❌PAI-I c.820-817 (4_5) heterozygota
❌KIR AA
obecne: 2DL1, 2DL3, 2DL4 deleted, 2DS4(del-22bp), 3DL1, 3DL2, 3DL3, 2DP1, 3DP1 norm
nieobecne: 2DL2, 2DL4 norm, 2DL5(group 1), 2DL5(group 2), 2DS1, 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm, 2DS5, 3DS1, 3DP1 variant
AMH: 0,78 -> 1,15⬆ -
Ragazza wrote:Dziewczyny, niestety dołączam do wątku, wczoraj na wizycie dowiedziałam się, że ciąża zatrzymała się na 9 tyg. W poniedziałek mam się stawić na oddział. Strasznie się boję, że tabletki nie zadziałają. Muszę mieć też podane immunoglobuliny, przez ujemną grupę krwi. Niestety nie mam pojęcia co się wydarzyło. Na pewno po powrocie zbadam trombofilię.
Co brałyście że sobą do szpitala?
W ten sam dzień popołudniu byłam w szpitalu, przez noc tabletki, koło 12 zabieg i popołudniu do domu. Sam zabieg jest w krótkiej narkozie i trwa 10 min.
Mój gin mówił żeby nic nie badać, po 3 poronieniu dopiero coś, ale jestem już w kolejnej ciąży, w której mam plamienia (w tamtej nie miałam) i przez stratę i brak informacji świruję.
Z perspektywy czasu żałuję, że nie wysłałam materiału z poronienia do badania genetycznego (prywatnie). Ale też nie miałam na to pojemności ani wiedzy wtedy.
Robiłam test na trombofilię i wyszły mi mutacje (które mogą, ale nie muszą wpływać na poronienia, w kolejnej ciąży wdraża się leki przeciwzakrzepowe) i w tej ciąży badam progesteron, który rzeczywiście jest niski.
Przytulam 💔
-
Anulek konflikt następuje, gdy kobieta ma ujemną grupę krwi, a mężczyzna dodatnia. (Więc gdy jest minus i minus nie występuje, bo dziecko i tak odziedziczy minus). Normalnie podaje się kobietom z ujemną grupą krwi, już w bardziej zaawansowanym etapie ciąży, gdzie może dojść do jakiś krwawień wewnetrznych, przy porodzie itd. Natomiast po poronieniu także często podają zapobiegawczo. Immunoglobulina zeruje te przeciwciała, dzięki czemu nie występuje już takie ryzyko w kolejnych ciążach. Mi podano ją po łyżeczkowaniu, na sam koniec.
Anulek84 lubi tę wiadomość
-
Anulek84 wrote:My właśnie zbadaliśmy po 2 poronieniu ( w pierwszej nie było widocznego pęcherzyka), przez to że ciąża była na lekach a obumarcie 10 dni wcześniej nie udało się zbadać dokładnie wszystkich kariotypów ponieważ hodowla na szkiełku nie urosła.. wiemy tylko, że był to chłopiec bez wad (nie miał zespołu downa, Edwardsa ani patou). Najgorsze, że nie znamy przyczyny. Następne kroki to immunolog i kolejne badania genetyczne pewnie . Już zamówiłam badanie na pasożyty i będę robić też na helicobacter.
@Anulek84, my właśnie czekamy na wyniki badania po drugim poronieniu. I powiem Ci, że też mam przeczucie, że zarodek był zdrowy (ciąża w porównaniu do poronienia rok temu super bezproblemowa, żadnych plamien ani niczego, tylko nagle ciąża stanęła na 10tc) i zastanawiam się, gdzie wtedy będę szukała przyczyny. Boję się m, bo drugie poronienie sprawia, że myślę, że moje szanse na kolejna, zdrową, donoszą ciążę gwałtownie maleją. I to nieważne, czy naturalna czy z ivf.
Też, myślałam ostatnio o badaniach na pasożyty, a gdzie będziesz je robić? Bo niestety one lubią nie wychodzić.jedno dziecko, niepłodność wtórna
11.2023 poronienie 15tc
12.2024 poronienie 11tc