W oczekiwaniu na poronienie
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie emocjonalnie na razie kiepsko. Śpię, ale budzę się rano i od razu łzy. Jem obiad i łzy. Ten tydzień chyba taki będzie i staram się nie tłumić emocji, muszę się wypłakać, wyzłościć. Najgorsze są fleshbacki ze szpitala - "a co jak jednak serce biło, a doktor nie zauważył", "czemu mnie nie uprzedzili, że ronienie to taki hard core", "czemu nie dałam rady spojrzeć na synka jak go położna pakowała do pojemniczka", itd.
Fizycznie też słabo, bo tylko plamię, a mówili, że będę krwawić i boję sie, że się jednak je oczyści wszystko i że pójdę na zabieg, a tak bardzo tego nie chcę. Boli mnie brzuch, dziś okropnie piersi, i wszystkie mieśnie od tego stresu. Ufff, ale wam tu wylałam wszystkie swoje żale...
Ale poza tym też zaczynam działać z badaniami na przyszłośc i szukać dobrego gina, który sie zajmie taką ześwirowaną pacjentką jak już będę znów w ciąży.
Było pytanie o klasy zarodków, ja miałam świeży transfer, to była blastka w 1 stadium, więc nie miała jeszcze określonej klasy, ale u mnie 5.1.1, 4.1.1 i 4.2.2, nie dały poprzenio ciąży, tylko cb z tej pierwszej. Myślę, że to nie ma znaczenia, bo na innych wątkach są dziewczyny ze zdrowymi maluchami z zarodków nawet 3.3.3.Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Dziewczyny proszę powiedzcie mi czy to normalne. W zeszłym tygodniu beta 575 ( 5tc) dwa dniu później 419. W kolejnym dniu 475 ( inne laboratorium) dziś 884. O co tu chodzi?moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Domimi pisz do nas, my wszystkie bardzo dobrze Ciebie rozumiemy, to ważne by przejść okres żałoby, wyrzucić wszystkie emocje, całym sercem jestem z TobąCzekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Ciąża pozamaciczna. Jestem w szpitalu.Zula36 wrote:Najlepiej trzymać się jednego laboratorium bo każde ma inne normy. Generalnie liczy się przyrost co dwa dni minimum bodajże 66%. Przykładowo ja w 5 t3 dniu miałam 9124,0mlU/ml tak wiec zupełnie inny wynik niż Twój.moja historia
"Gdy nie mamy w sobie gniewu, nie mamy też wrogów, gdy pożera nas nienawiść, widzimy wrogów wszędzie" -
Przykro mi 😓 mam nadzieję, że masz tam dobrą opiekę. Dużo sił!evkill wrote:Ciąża pozamaciczna. Jestem w szpitalu.
evkill lubi tę wiadomość
Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Zula36, dobrze to ujęłaś: wciągnięta w wir sytuacji. Ja tak nie lubię być zdana na innych, a w takiej sytuacji to nie mamy kontroli nad prawie niczym i zależymy od rozwoju sytuacji i personelu szpitala. To jest takie okropne uczucie bezradności i niemożności cofnięcia czasu.
Zajęłam się dziś kwiatami na balkonie i jakoś odpuścił trochę ten gniew, bardziej taką zadumę czuję. Zobaczymy co jutro dzień przyniesie.Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Strasznie słaby ten dzień, u nas dziś wolne i mąż w domu teoretycznie, przyjechał szwagier i pojechali wszyscy na ryby, a ja siedzę i myślę, kiedy uda mi się nauczyć żyć z tym bólem, czy jeszcze będę mama, dlaczego to znowu mnie spotkało czy może za słabo chciałam tego maluszka dlatego ode mnie odszedł... 😔Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Ehh Kochana, myślę, że każda po stracie zadaje sobie pytanie 'dlaczego' 😟 Ja jestem po dwóch poronieniach, nie mam jeszcze dzieci. Czasem również nachodzą mnie myśli czy będzie dane mi kiedyś cieszyć się z macierzyństwa. Na razie wróciłam do pracy dziś pierwszy dzień, bo jak siedziałam w domu to chodziłam po kątach i chlipałam 😞Kitaja wrote:Strasznie słaby ten dzień, u nas dziś wolne i mąż w domu teoretycznie, przyjechał szwagier i pojechali wszyscy na ryby, a ja siedzę i myślę, kiedy uda mi się nauczyć żyć z tym bólem, czy jeszcze będę mama, dlaczego to znowu mnie spotkało czy może za słabo chciałam tego maluszka dlatego ode mnie odszedł... 😔11.2016 💔 9tc
06.2020 cp - prawa strona. Laparoskopia (usunięcie jajowodu)
12.2020 cp lewa strona. Leczenie metotreksatem.
11.2021 cp - lewa strona. Usunięty jajowód.
CD138 ✅ brak stanu zapalnego
Diagnostyka immuno ✅ OK
Procedura I 04.2024 - protokół krótki (Gonal i menopur)
16.04 - punkcja; pobrano 15 🥚 zapłodnionych 9, - 3 zarodki
19.04 transfer ET z 3 doby
⛔ 05.2024 Ciąża pozamaciczna rogowa. Laparoskopia.
06.09.2024 FET cykl sztuczny 4AB
7dpt beta <2.30❌
04.10.2024 FET cykl naturalny 4BB
7dpt beta <2.30 ❌
Koniec pierwszej procedury.
Procedura II 10.2024 - protokół krótki (Rekovelle i menopur)
30.10 punkcja; pobrano 12🥚 zapłodnionych 7, - ❄️4AA, 4AA, 4BB, 3AB
Angelius Provita M.P. ❤️ -
Kitaja, pytania dlaczego mnie to spotkało zadajemy sobie chyba wszystkie, ale nie możesz siebie obwiniać. To nie jest ani twoja, ani moja wina, bo wszystkie dbamy o siebie i nasze maluszki. Spokojnie, czas działa na naszą korzyść. Ja już jakoś dziś nie mogę płakać. Skupiłam się na planowaniu badań i wizyt lekarskich.
Evkill, jak u ciebie sytuacja?Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Dziewczyny polecam Wam z calego serca terapię z psychoterapeuta. Pomaga mi sie pozbierać po ostatnim poronieniu i przetrwać przez stresujący czas robienia miliona badan i czekania na ich wyniki. Ciężki to jest czas strasznie. Mam nadzieję ze niedługo zaświeci słońce ☀12.19 // 6tc 💔
04.20 // 5tc 💔
-
Witam moje Drogie . Ja dziś się tylko melduje bo nie uwierzycie jak głupotę dziś zrobiłam🤦♀️ korzystając z przepięknej iście tropikalnej pogody ,wybrałam się z dziećmi na długą wędrówkę po pagórkach. Niby 2,5 godziny nas nie było ale wróciłam z twarzą czerwona na raka i takim bólem podbrzusza ,że dzwoniłam do szpitala ,że mi skrzepy lecą (przepraszam za dosłownie wyjaśnienie) oczywiście powiedzieli mi abym obserwowała siebie i jak podpaska nie przepełnia się krwią do 30 min to wszystko ok ze mną . Dostałam poradę aby kaszleć na toalecie (tak tak dobrze czytacie !🤦♀️🤷🏻♀️) Aby skrzepy szybciej zeszły . I mają zadzwonić jutro rano jak się czuje . Ehhhhh
Przepraszam,że dziś tak tylko o sobie ale padam . Dobranoc 😴
16.05.20 💔
19.06.10 💔
-
Ech Bassia, podziwiam, że w ogóle przeszłaś tyle, ale jednak chyba powinnyśmy się oszczędzać. Ja skoczyłam 400m do warzywniaka, plus schody i musiałam się położyć, bo mnie ogarnęła słabość. Niestety organizm musi dojść do siebie, a póki co to mamy burzę hormonalną.Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Bassia Ty szalona kobieto, mam nadziej ze noc spokojna i po takiej wędrówce dobrze spałaś, oszczędzaj się kochana. Krwawienie ustąpili?
Ja przymierzam się do ćwiczeń przed ciąża dużo ćwiczyłam potem oczywiście przerwa i teraz czekam aż krwawienie ustąpi i jakieś spokojne ćwiczenia będę mogła wykonywać.
Domimi oj tak mamy sporo tych hormonów, ja mam przez nie nieźle wahania nastroju, bez kiti wyląduje w psychiatryku.
Jakie plany macie na dziś dziewczyny? Mam nadzieję, że to będzie spokojny dzień dla każdej z nas
Miłego dnia Aniolkowe MamyCzekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Hej dziewczyny:) ja ostatnio wracam powoli do prac przydomowych i mniej sie pojawiam. Sporo zaległości mi sie narobiło.
Z brzuchem sytuacja mi sie poprawiła, probiotyki, ostropest i lżejsza dieta, ale było kiepsko.
Widze, ze i czesc z Was tez ma problemy z jelitami, boli na toalecie i siedząc, ja miałam/mam jeszcze sporadycznie przy ruchu, jak leżałam to było najlepiej, jak tylko wstałam to tak jakby mnie ktos kijem po jelitach obtłukł. Dziwne uczucie. Mam nadzieje, ze szybko sie to skonczy.
Dzis mi sie śniło, ze byłam w ciazy i juz po terminie, a ciagle nie było oznak, ze poród sie zaczyna. I tak dzis znów dzien myślenia co dalej.
Chociaz jak to mi lekarz radiolog ostatnio powiedział, na moje słowa, ze miałam puste jajo płodowe, „była pani w ciazy i nie była”
Wiec w sumie tak sobie myśle, ze co ja mogę widzieć o stracie jak żadnego dziecka tam nie było.
Dobrego dnia dla Was!
starania od 2016
pcos, endo I st, lewy jajowód "upośledzony"
stymulacje 2017-2019
2019 -żpn,zabieg,
2020- 7 tydz. puste jajo płodowe...
2023- doszła adenomioza
2024- w drodze do ivf 😊
2.2024 -naturalny biochem
04.24 punkcja, stan zapalny endo
w oczekiwaniu na transfer ❄️
06.24 - transfer ❄️
8dpt beta 164
10dpt beta 413
21dpt jest fasola i serce 🥳
-
Kitaja, nie wylądujesz w psychiatryku, to się wszystko unormuje. Co najwyżej u psychologa może warto wylądować jeśli któraś z nas tego potrzebuje.
Tvisha, dziwny komentarz tego lekarza, bardzo nie na miejscu. Chyba nie kuma, że my w większości opłakujemy nasze wyborażenie o tym dziecku i nasze marzenia związane z tą konkretną ciążą. Przecież ty też wierzyłaś, że tam już jest mały człowiek.
Ja dziś dzwonię sie umawiać na konkretne badania i wizyty u lekarzy. I odzywam się do szwagierki i przyjaciółki, że w ogóle żyję.
Nie wierzę, że tydzień temu byłam już w szpitalu. Te ostatnie dni mi minęły nie wiem kiedy i nie wiem na czym. Dalej odliczam który to by był dzień ciąży, ale muszę przestać o tym myśleć, bo to mnie dobija.
Miłego dnia kochane!Starania od 2015. Leczenie Artvimed od 2018:
2 X IUI ☹️
I IMSI 2018/2019: 5.1.1 - cb; 4.1.1 ☹️, 4.2.2. ☹️
II IMSI, 02.2020 ET, 9dpt 188, 11dpt 557, 23dpt ❤️, Sanco ok, 14+5tc 😭 💔
12.2021, FET 3.2.2 i blastki stadium 2: 10dpt 627, 12dpt 1452, 20dpt jeden GS+YS, 10.02 6,5 cm - prenatalne ok, Sanco ok♥️, 16+4tc 😭💔
Czynnik męski. Kir AA; HLA C2; PAI1 4G/5G hetero; MTHFR A1298C hetero. Niedoczynność tarczycy. Cienkie endometrium.
Starania ostatecznie zakończone. Żyjemy dalej po prostu we dwoje. -
Witam Was ☀️☀️☀️
Kitaja tak, krwawienie ustąpiło ,jest jak normalna @ ale brzuch mnie nad ranem pobolewal . Wzięłam 2 nurofeny i zasnęłam. Teraz w miarę ok ale wiem ,że ten weekend będę musiała odpoczywać . Jeszcze tydzień i powrót do pracy. Dziś idę na spotkanie do pracy. Tak naprawdę wszystko mi już jedno.
Dzwonili do mnie właśnie ze szpitala . Powiedzieli ,że takie rzeczy mogą się dziać do 2 tygodni bo macica się oczyszcza . Jeśli krwawienie nie ustąpi do 3 tygodni , będzie jakiś nieprzyjemny zapach albo gorączka albo test ciążowy (który musz zrobić 21 od poronienia) pozytywny mam dzwonić bo muszę mieć dalsze badania i zabieg .
Domimi super ,że zaczynasz działać ! Ja też odliczam to chyba normalne 😔 dziś byłby 13t6d.....
Tvisha u mnie też z jelitami kiepsko . Przymierzam się do jakiejś lekkostrawnej diety . Co do snów to czasem też mi się śni ,że jestem w ciąży . Głowa pracuje .
Zula a jak u Ciebie samopoczucie?16.05.20 💔
19.06.10 💔
