Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nie wiem czy w kibelku dam rade nogi do góry zadrzeć po wszystkimpucek wrote:Sysia:) pamiętaj żeby męża nie zamęczyć
i nogi do góry!
chyba sie w wannie położe ;p
Agnieszka0812, Renia7910, niezapominajka, monilia84 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
a od którego dnia cyklu zaczełaś robić ? od 19dc?Natalii00 wrote:tylko kurcze juz dzisiaj 22 dc ale robie dalej i serduszka sa obowiazkowo hihi 2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
a to faktycznie widac ladnies1985 wrote:http://naforum.zapodaj.net/thumbs/74949c124a81.jpg
Natalii00 dwa z lewej są robione rano ( nie sugerować się różnicami w kolorze kresek bo to są inne firmy ) a dwa po prawej były robione trochę ponad dwie godziny póżniej wieczorkiem pewnie bedzie pozytyw, tak jak w tamtym miesiącu fajnie jakby u mnie tez takie byly tylko ze ja robie po jednym tescie
-
no to trudno rob dalej i czekamy ;]Natalii00 wrote:tak bo dopiero wtedy przyszly mi testy tak jakbym mniala je wczesniej to bym oo wiele szybciej zrobila
Agnieszka0812, Natalii00 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
dziewczynki małżonek przyjechał więc do wieczorka ;]
Agnieszka0812, Wiaterek, Natalii00, kehlana_miyu, Renia7910, monilia84 lubią tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Ja dzisiaj tylko drugie danie robiępucek wrote:Zjadlabym KFC albo cokolwiek wczoraj po tym szalonym dniu poszlam spać o 20, obudziłam sie kolo 10 a jeszcze leze w łóżku :p
ziemniaki, schabowy i marchewkę gotowana w kosteczkę, nie chce mi się stać i rosół gotować... Ja to pewnie i tak najwyżej zjem same ziemniaki z marchewką
Wiaterek lubi tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
wczoarj mialam juz nie robic bo jak zobaczylam w pt ze w ogole kreske ledwo co widac to pomyslalam ze wczoraj tez juz w ogole nie bedzie a tu szok ze jednak kreske widac wiec stwierdzilam ze dalej bede je robics1985 wrote:no to trudno rob dalej i czekamy ;] tylko powiedz czy to normalne ze dzisiaj 22 dc a tu owulacji nie ma? wiadomo moze byc cykl bezowulacyjny mam nadzieje ze jednak tak sie nie stanie ;p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 11:28
-
Pucek jak Ci donrze. U mnie dziś pobudka o 2 no i oczywiście już nie spałam. Czyli jakieś 4 godziny snu miałam. I z moim się pozarlam właśniepucek wrote:Zjadlabym KFC albo cokolwiek wczoraj po tym szalonym dniu poszlam spać o 20, obudziłam sie kolo 10 a jeszcze leze w łóżku :p
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
U Was teraz napięta sytuacja bo goście jadą, no i hormonyWiaterek wrote:Pucek jak Ci donrze. U mnie dziś pobudka o 2 no i oczywiście już nie spałam. Czyli jakieś 4 godziny snu miałam. I z moim się pozarlam właśnie bo rodzice przyjeżdżają do Ciebie? Czy do Pucusia? Bo już się gubię
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Ja to bym juz wstała ale mój mnie trzyma i mietosi przez sen... :p a ja bym cos zjadła bo już mdłości wracająWiaterek wrote:Pucek jak Ci donrze. U mnie dziś pobudka o 2 no i oczywiście już nie spałam. Czyli jakieś 4 godziny snu miałam. I z moim się pozarlam właśnie
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Jestem ale cos sie zle czuje,dalej jeszcze chora kino i kfc ok,ale potem core na Basen Zawiezlismy bo z przyjaciolka sie umowila jak zawsze, a sami do domku moj piwko otworzyl miala autobusem przyjechac przed 19,20 po a jej nie bylo...ciemno sie robic zaczelo,tel rozladowany...dziewczyny co ja przezylam wczoraj...do dziadkow dzwonilam do jej przyjaciolki,ktora mowi,ze odprowadzila ja na autobus i wsiadla...zaczelam ryczec,panikowac...nie pamietam zebym sie tak bala,juz rycze jak pisze,ubralam sie w auto,chlop piwo wypil ja roztrzesiona,jade a ona zaplakana na nogach idzie to 4 km kurwa,ciemno juz...wsiadla nie w ten pks wysadzil ja na jakims skrzyzowaniu,bo skrecal w inna strone i szla no nogach,juz wiecej tak pozno kur...nie pojedzie na basen,moja wina,spanikowalam...potem juz bylam rozdrazniona,brzuch bolal z nerow jeszcze mojemu sie oberwslo,ze do 24 w gre gral,ryczalam mu...masakra jakas dzis tez mam chujowaty dzien,nie wyspana jestem i jakas zla...a z innej beczki jutro mam usg i sie ciesze a z drugiej strony martwie o boje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2015, 11:37
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami 16.04.2016
