Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nigdy Wam nie pisałam, ale raz w życiu pokłuciłam się z ojcem, 1,5 tyg przed poronieniem ze stresu wymiotowałam, mama płakała, w 5 minut spakowalismy się i odjezdzalismy, przed samym odjazdem chłop wykrzyczał ojcu, że jak poronie to będzie jego wina, na następnej wizycie serduszko nie biło.... Nigdy nie wracaliśmy do tego, a mój ojciec to taki typ co nie umie wypowiedzieć słowa przepraszam, trochę lepiej mnie traktuje, ale nigdy nie rozmawialiśmy potem o tamtej sytuacji... Dlatego też się denerwuje, piję melisę, ale im prędzej chyba powiem tym lepiej dla mnie... AFranio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualny
-
Renia7910 wrote:Dziewczyny czy wam też jest tak zimno? Lodowate ręce i nos, sweter założyłam i dalej mnie trzęsie. Nie jestem przeziębiona bo nie było jak. Mój J w krótkim rękawku obok siedzi. I tak 3 dzień.Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Renia7910 wrote:Oj jaki nieszczęśliwy splot okoliczności ( Mój też nigdy nie przeprasza, taki typ.Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualnyNo ja w ciąży miałam takie napady zimna, to był jeden z czynników który mnie zastanowił i sięgnęłam po test. Ale teraz to w sumie ovu ledwo minęła jeśli w ogóle była, pisałam wcześniej dzisiaj że żadnych objawów nie mam Okropnie mi zimno, najchętniej zaszyłabym się pod kocem ale J jak zwykle będzie problem w tym widział
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgnieszka0812 wrote:Nie do końca jestem pewna, czy to jak mi bardzo ciśnienie skończyło później nie było skutkiem, ale nie myślę o tym, bo bym zwariowala
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyno u mnie nie bedzie raczej tak szybko widac bo po porzedniej ciazy brzuszko mi zostalo a Ty Aga jak na moje powiedz rodzicom teraz. Jak zaczna cos mowic przykrego to po prostu spakuj sie z mezem i na jednej piecie wyjdz z domu nie denerwujac sie i wgl ich nie sluchajac. Udawaj, ze ich nie slyszysz... Ale pamietaj moze byc tez tak ze sie uciesza...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 20:07
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
Cały dzień dzisiaj na zakupach szalałam Boję się zajrzeć na konto
Widzę, ze u Was w rodzinnych domach tak jak u mnie, tylko u mnie bardziej hard corowo. Z matką nie gadam od 5 lat prawie, bo nie pogodziła się z faktem, ze dorosłam i że podejmuję samodzielne decyzje i ciągle się wtrącała z "dobrymi radami", aż ją A ustawił i się zaczęło... Nawet na wspomnienie mam dreszcze. Ale dopiero jak się od niej odcięłam, to mogłam normalnie funkcjonować. szkoda mi tylko mojego syna, bo dziadków nie zna
Aga, jak synio? Lepiej mu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2015, 21:12
s1985 lubi tę wiadomość
-
Agnieszka0812 wrote:Nigdy Wam nie pisałam, ale raz w życiu pokłuciłam się z ojcem, 1,5 tyg przed poronieniem ze stresu wymiotowałam, mama płakała, w 5 minut spakowalismy się i odjezdzalismy, przed samym odjazdem chłop wykrzyczał ojcu, że jak poronie to będzie jego wina, na następnej wizycie serduszko nie biło.... Nigdy nie wracaliśmy do tego, a mój ojciec to taki typ co nie umie wypowiedzieć słowa przepraszam, trochę lepiej mnie traktuje, ale nigdy nie rozmawialiśmy potem o tamtej sytuacji... Dlatego też się denerwuje, piję melisę, ale im prędzej chyba powiem tym lepiej dla mnie... AOlga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
A co do zimna, to sezon na zimne stopy i dłonie uważam za otwarty
Renia7910, Wiaterek, Agnieszka0812, s1985 lubią tę wiadomość
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
Z synkiem lepiej
Rozmawiałam z mamą, tata jest na lofrach, boks u sąsiadów - kuzynów
Nie rzuciłyśmy się sobie w ramiona, ale bardzo ok, pocieszała mnie nawet, że wszystko będzie dobrze. Cieszę się że taty nie było, ona go dobrze przygotuje i powie a mnie przeszło na drugie biodro, dokładnie jak jest napisane w opisie 8 tygodnia przeszywający ból pośladkach, promieniujacy do kolana i stopy
Masakra strasznie boli, w życiu tak nie miałam... Fakt jest taki, że każda ciąża inna...jazda w samochodzie na siedząco pogorszyła sprawę, a łóżko rodziców też nie za wygodne. To pomarudzilam na noc. Dobranoc dziewczynkiFranio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny