X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
Odpowiedz

Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)

Oceń ten wątek:
  • Stópka Autorytet
    Postów: 556 766

    Wysłany: 6 października 2015, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kehlana_miyu wrote:
    Stópko, już Ci dziewczyny natarły uszu i ja się dołączam. Właśnie minął mi rok starań, a część dziewczyn próbuje dłużej jak widziałaś. To skąd Ci do głowy wpadło, że nie pasujesz???

    U mnie też zbliża się okres pełnego roku. Ja wiem, że nie powinnam narzekać, mam dobrego męża, który mnie wspiera na tyle na ile potrafi no i mam Was :)
    Tylko, żebym jeszcze potrafiła zmienić swoje nastawienie, to było by zajebiście :)
    Dzięki dziewczynki :) :*

    kehlana_miyu lubi tę wiadomość

    Stópka
    Aniołek [*] 04.07.2015 r.
    Aniołek [*| 15.03.2016 r.
    Mutacja MTHFR C677T, A1298C.
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 6 października 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stópka, narzekać możesz jak najbardziej! Wszystkie nas tu szlag trafia, że nie tak się ułożyło jak miało się ułożyć! Nie gadaj tylko, że tu nie pasujesz, bo my tu wszystkie po przejściach i zaprawione w walce :)

    Renia7910, Agnieszka0812, Stópka lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stópka wrote:
    U mnie też zbliża się okres pełnego roku. Ja wiem, że nie powinnam narzekać, mam dobrego męża, który mnie wspiera na tyle na ile potrafi no i mam Was :)
    Tylko, żebym jeszcze potrafiła zmienić swoje nastawienie, to było by zajebiście :)
    Dzięki dziewczynki :) :*
    Z tym nastawieniem to nie takie proste, wiem po sobie. Ale ciężko jest być pełnym optymizmu gdy co miesiąc jest rozczarowanie. Ja też próbuję na różne sposoby - a to sobie odpuszczę, a to zajmę myśli czym innym, ale każdorazowe krwawienie / plamienie wywołuje łzy w oczach i pytanie "dlaczego ja...". Musimy to przetrwać i wierzyć, bo kiedyś przecież będzie dobrze :) tulam Stopko, dzisiaj ibie mamy mieszany dzień.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 13:04

    Agnieszka0812, Stópka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2016, 22:33

    kehlana_miyu, Agnieszka0812, Renia7910, niezapominajka lubią tę wiadomość

  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 6 października 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biorąc pod uwagę, że mój mąż panikuje nawet jak mam katar... nie wyobrażam sobie, jak zareaguje na poród :D

    Agnieszka0812, Rudzik39, Renia7910, Wiaterek lubią tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stopko przykro mi, ale tak jak dziewczyny mowia poki @ nie ma jest nadzieja !
    boze dziewczyny dzis do gina mam a ja nie mam sily, strasznie mnie mdli i do tego wymioty...z tej bezsilnosci to az zaczelam plakac, bo nic nie moge zjesc bo od razu lece do kibelka...

    Stópka lubi tę wiadomość

  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 6 października 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pelna_nadziei wrote:
    stopko przykro mi, ale tak jak dziewczyny mowia poki @ nie ma jest nadzieja !
    boze dziewczyny dzis do gina mam a ja nie mam sily, strasznie mnie mdli i do tego wymioty...z tej bezsilnosci to az zaczelam plakac, bo nic nie moge zjesc bo od razu lece do kibelka...
    Trzymam kciuki za wizytę. Powiedz ginowi o tym, coś Ci doradzi

    Renia7910, pelna_nadziei lubią tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 6 października 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik39 wrote:
    Aga sprawdziłam Twój wykres i rzeczywiście podobnie.
    Grunt to nie tracić nadziei ale poczekam do 11 października i zobaczymy ,może październik okaże się być tym wspaniałym miesiącem :)
    Moj Michaś miał się urodzić 21 października , może to jakiś znak.

    Co do paniki facetów to nigdy nie zapomnę jak odeszły mi wody będąc w ciąży z córcią.
    Dzień wcześniej poszłam z moim 5 letnim synkiem pograć w kosza ,bo strasznie się nudził.
    Wyobraźcie sobie kobietę w 38 tygodniu ciąży grającej w kosza :)
    O 24 odeszły mi wody i po cichu zaczęłam szturchać męża : kochanie wody mi odeszły ,wstań powolutku żebyś Szymonka nie zbudził.
    Na co mój małżonek zerwał sie jak oparzony ,pozapalał światła dosłownie wszędzie ,nawet u syna w pokoju (za co dostał jeszcze opieprz).
    Jak to już rodzisz?Przecież to za wcześnie?
    A ja ze stoickim spokojem poszłam sobie pod prysznic ,tłumacząc mu że zanim urodzę to jeszcze trochę potrwa i żeby nie panikował tylko zadzwonił po swoja mamę ,żeby przyjechała do naszego synka.
    Po chwili mój maż przybiega i krzyczy ze mama nie ma czym przyjechać i czy on może pojechać po mamusie na drugi koniec miasta?

    Na to ja ze spokojem ,że mieszkamy w 100 tysięcznym mieście i z tego co wiem można zadzwonić po taksówkę.
    Teściowa przyjechała bardzo szybko ,nawet zdążyła mnie zbesztac dlaczego biorę prysznic jak mi wody odeszły.
    Mąż okazał się być bardzo przewidujący w jednej sprawie - otóż podłożył mi z trzy ręczniki ,żebym mu fotela w aucie nie ubrudziła :)

    Michaś [*]04.06.2014 (20tc)- Aniołku to ja powinnam nad Tobą czuwać
    Normalnie jakbym widziała mojego męża :) Poza tą wiadomością do matki (mieszkają 600km od nas - na szczęście) i to był mój pierwszy poród, więc kwestia opieki nad dzieckiem nie istniała :) Ale śmiałam się, że po porannej wizycie na porodówce mogę już rodzić (35tc), on stwierdził, że jest tak zmęczony po pracy,że ze mną nie pojedzie. O 23 się zaczęło, wody mi dosłownie chlusnęły, zanim wsiadłam do auta już miałam mokre spodnie. Mój mężczyzna pokonał drogę do szpitala w 10 minut, normalnie ok 30 ;) Fotele uratował, ale zapomniał o moim szlafroku.

    Wiaterek, Agnieszka0812, Renia7910, Rudzik39 lubią tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 6 października 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga wzięłabym ten blok, ale w ogóle nie mam ochty na słodycze. Kupiłam dziś batonika i mnie zasłodził na maksa :]

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4129

    Wysłany: 6 października 2015, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie ciekawa jestem czy mój będzie panikował :)

    Agnieszka0812, Renia7910 lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 6 października 2015, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    W sumie ciekawa jestem czy mój będzie panikował :)
    Jak każdy ;)

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 6 października 2015, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterek wrote:
    Aga wzięłabym ten blok, ale w ogóle nie mam ochty na słodycze. Kupiłam dziś batonika i mnie zasłodził na maksa :]
    Ja blok robiłam zawsze tylko na święta, ale miałam straszną ochotę na niego, no i nie dodaję cukru do niego ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2015, 13:46

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 6 października 2015, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie jak mi niedobrze to biorę mentosa, na razie pomaga ;-)

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • pucek Autorytet
    Postów: 2398 3082

    Wysłany: 6 października 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dziś obudziło rzyganko sokiem żołądkowym :)

    3jgx3e3k4o8x3ff9.png
    Kochamy Cię maleństwo <3
    gr3nn7pysxbmhwee.png
    13.06.2015
    Kochamy i tęsknimy...
  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 6 października 2015, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga,jak robisz taki blok,mojemu tacie zrobię, on czekolafe z orzechami,marcepan i chalwe moze jesc na kilogramy;)

    Agnieszka0812 lubi tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 6 października 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lunadelrospo wrote:
    Aga,jak robisz taki blok,mojemu tacie zrobię, on czekolafe z orzechami,marcepan i chalwe moze jesc na kilogramy;)
    Moja chłop uwielbia marcepan

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 6 października 2015, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lunadelrospo wrote:
    Aga,jak robisz taki blok,mojemu tacie zrobię, on czekolafe z orzechami,marcepan i chalwe moze jesc na kilogramy;)

    1 szklanka cukru (lub mniej, w zależności od upodobań)
    250 g masła
    1/2 szklanki wody
    2 - 3 łyżki kakao (lub więcej, dla koloru)
    400 g pełnego mleka w proszku najlepiej "niebieskiego"
    suche wafle lub herbatniki
    bakalie: rodzynki, orzechy, migdały, suszony ananas, kandyzowane wiśnie (wg uznania)

    Masło rozpuścić w garnuszku. Dodać cukier, wodę, kakao, wymieszać, podgrzać do rozpuszczenia się cukru, następnie zdjąć z palnika i wystudzić (mieszanka może pozostać lekko ciepła). Do dużego garnka wsypać mleko, bakalie, pokruszone wafle lub herbatniki. Na to wylać masę maślaną, dokładnie wymieszać i wlać/upchnąć do formy keksówki wyłożonej papierem do pieczenia lub folią spożywczą. Schłodzić.
    Tu masz przepis podstawowy, początkowo robiłam szklankę cukru tego drobnego do wypieków, dla mnie było za słodkie. Jak robię na święta dodaję pół lub 3/4 brązowego, ksylitol też może być. Z żurawiną też pycha, teraz zrobiłam bez cukru, ale dodałam łyżkę miodu, bo kakao mi się za dużo sypło :P

    Renia7910 lubi tę wiadomość

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • Agnieszka0812 Autorytet
    Postów: 4434 5130

    Wysłany: 6 października 2015, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pucek wrote:
    Mnie dziś obudziło rzyganko sokiem żołądkowym :)
    Nie zazdraszczam :/

    Franio 2008 <3
    Wojtuś 2010 <3
    Ania 2016 <3
    Aniołek 11tc 10.04.15
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2015, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stopka będzie dobrze nie łam się!

    Rudzik padłam jak przeczytałam końcówkę o tych trzech ręcznikach hahaha... Mój pewnie zrobi nie inaczej...

    Co do panikowania topewnie będzie bo on nawet teraz jak ja jadę do kliniki krew tylko oddac i po recepte to się po sto razy pyta co mówili hahaha...

    Nadziejko trzymam kciuki za wizytę i oby lekarz coś ci na to przepisał...

    Agnieszka0812, Renia7910, Rudzik39 lubią tę wiadomość

  • lunadelrospo Autorytet
    Postów: 2803 3844

    Wysłany: 6 października 2015, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxa a ja trzymam kciuki za Twoja dzisiejsza betę! <3

    Agnieszka0812, roxa lubią tę wiadomość

    f2w39jcgiqq8ck90.png
‹‹ 388 389 390 391 392 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ