Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobrze że przyszła... A zapytam, dlaczego powinnaś oddać krew, jakieś konkretne badania?roxa wrote:Melduję, że moja @ się pojawiła...
Rychło wczas... w piatek popołudniu jak już w klinice nikogo nie ma... Zaczęłam plamić delikatnie w pracy no a w domu już sie rozkręciła... No ale zaczęło się po 13 a u mnie w klinice dziś byli tylko do 12:30 więc byłam bez szans, żeby zadzwonić, zaanonsować moją @ i pojechać oddać krew...Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Tak myślałam, że chwilowy detokschomiczka wrote:Hej dziewczyny, fajnie że o mnie pamiętacie. Ja o Was też pamiętam i zaglądam ale musiałam chwilkę odpocząć... Poza tym komputer coś mi szwankuje i co chwilę się wyłącza. Mam jakiś zły czas... Czekam na @, wczoraj nawet byłam o krok od kupienia testu ciążowego ale zdrowy rozsądek na szczęście wygrał.
chomiczka, Renia7910 lubią tę wiadomość
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Ja wysylalam kilka zaproszeń pocztą, do wujka i cioci z Norymbergii,nawet do Warszawy i do Gdanska wysylalismy zaproszenia poczta..
Chociaż w rodzinie było od roku wiadomi,że data w maju,wszyscy wiedzieli.
Na 4 tygodnie przed ślubem prosilam obpotwierdzenie.
Do osob,które nie potwierdzily dzwoniłam.i w ten sposob dowiedzialam się ze mija kuzynka z Warszawy nie dostala zaproszenia piczta .
Na szczescie mino tego,ze jest osoba na wysokim stanowisku i w rodzinie traktowana jako dama wielkomiejska, potraktowala sprawe z klasa,na luzie zasmiala się, ze zaproszenia nie na,ale ona inprezy nie miala zamiaru przegapic i ze liczą się chęci;)
Dzien pozniej distalam telefon od jednej ciotki,ze jest taka sprawa,bo chyba kogos zapomnialam zaprosic...i ja pytam zdzwi ok na,kogo,martwilam się.. A ona mowi o tej kuzynce..wiec powiedzialam,ze juz po fakcie.. Rzecz w tym,ze ojciec kuzynki, to moj ojciec chrzestny,widziałam sie z nim kilkanaście razy przed ślubem, zapraszajac go osobiscie miedzy innymi,oraz potwierdzalam obecnosc jego synów..
Nie powiedzial mi,że tal sie stali,za to obgadal przed swoja siostrą a moja ciotką jaka ja jestem..
Agnieszka0812, Renia7910, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyzawsze pierwszego dnia cyklu muszę jechać do kliniki po recepte, plan robienia zastrzyków, termin monitoringu i oddać krew na oznaczenie hormonów i później jeszcze oddaję ok 2 razy w poszczególnych dniach cyklu...Agnieszka0812 wrote:Dobrze że przyszła... A zapytam, dlaczego powinnaś oddać krew, jakieś konkretne badania?
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzizas, właśnie uświadomiłaś mi na co się piszę decydując na stymulacjęroxa wrote:zawsze pierwszego dnia cyklu muszę jechać do kliniki po recepte, plan robienia zastrzyków, termin monitoringu i oddać krew na oznaczenie hormonów i później jeszcze oddaję ok 2 razy w poszczególnych dniach cyklu...
Chomiczku znam te ciężkie dni, ja coś znów płaczliwa jestem, powód jak zawsze ten sam. Trzymaj się ciepło i poczytuj nas, czekamy aż chandra minie
Agnieszka0812, chomiczka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Aga zapraszamAgnieszka0812 wrote:Lubię zaznaczyłam, ale jak mam lubić jak nie jadłam tak na serio bardzo i moje chłopaki też
Agnieszka0812 lubi tę wiadomość
Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
Moje największe szczęścia
4 Aniołki -
Roxa wydaje się to wszystko takie skomplikowane jak się czyta. Renia mnie to wszystko dobija, nie mam dzieci, nie mam pracy, wegetuję... Ciężko zebrać dupę w troki
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
nick nieaktualnyMogę się jedynie domyślać co czujesz, ja wiem jak ja się czuję po 1 poronieniu i na wypowiedzeniu bez nowej pracy na horyzoncie. Nie zazdroszczęchomiczka wrote:Roxa wydaje się to wszystko takie skomplikowane jak się czyta. Renia mnie to wszystko dobija, nie mam dzieci, nie mam pracy, wegetuję... Ciężko zebrać dupę w troki
Wczoraj tak sama sobie tłumaczyłam że jeśli dałam rade za granicą bez znajomości języka, oszczędności ani pracy to tutaj też dam radę. Mam nadzieję że szybko się to wszystko naprostuje, czego Tobie też życzę. -
nick nieaktualnyRenia nie wiem jak to funkcjonuje w pl... bo np dziewczyny jakie znam leczące się w pl robiły wielkie oczy słysząc, że mi pobierają krew i kontrolują hormony w 1dc i za każdym monitoringiem, plus w dniu kiedy oddaję krew na bete...
Chomiczka trochę skomplikowane jest, ale bardziej wygląda jak się stoi obok tego niż jest faktycznie kiedy się już w tym siedzi...
Wiaterku nie kocham cię już ja tu głodna a ty moje ukochane pierogi masz...
-
Dziękuję, ja Tobie również życzę abyś dała sobie z tym wszystkim radę i żeby w końcu wszystko ułożyło się po Twojej myśli :* Zmykam, odezwę się za jakiś czas :* Trzymajcie się cieplutko, będę do Was zaglądać i nie zapomnijcie o mnie :*
Wiaterek, Renia7910 lubią tę wiadomość
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek 8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015
