Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
lunadelrospo wrote:Dzien dobry..
Nie lubię poniedzialkow..i nie lubię wstawania rano.
Dobrze,ze dziś wizyta, chociaz jakod się jej boję..
Kehlana, Marzusiax 13 styczeń zeszłego roku był niestety tragiczny dla Was obu...Przytulam mocno!Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
Boję się, chhabtak juz z zasady..
Hanusia nie rusza się jeszcze mocno,w zasadzie nie mam pewności, czy te ruchy to w ogóle ona..
Czsami mam takie glupie mysli,na przykład nosze jeszcze spodnie swije normalne,chociaz zaczynaja byc ciasne w dole brzucha,tzn jak sie schylam albo siadam,to wtedy..i zdejmuje je po powrocie do domu i nachodzi mnie myśl-a jeśli zrobilam krzywdę Małej? Przycisnelam za mocno..
Albo w nocy budze się przekrecona na plecy,choc polozylam sie spac na boku i znow zlosc na siebir bo to niezdrowe..
Od wczoraj mam w sumie swoja poduche,więc jest lepiej, bo uszylam taką jakby cyfrę 9 z zapasem na plecy i to trzyma gdy obracam się w nocy..
Zobaczyny,co moj lekarz powie..pytań mam wiele..chomiczka lubi tę wiadomość
-
Dzien dobry,witam sie po weekendzie z grypa,bolrm gardla i mega katarem,masakra czuje sie fatalnie a dzis Czeka mnie wizyta w szpitalu u lekarza a popoludniu na 16 wizyta u mojego gina i wkoncu zobacze Zosie,bo juz zaraz poltora miecha bedzie od ostatniego usg,trzymajcie kciuki zeby Zosia nie okazala sie Zoskiem bo bedzie w rozach bidak chodzil,calczas mam jakos to w glowie ;)pozatym moje drogie witam sie z 3 trymestru i wysydlam wam mega wirusy z 3 poziomu,te juz musza was pozarazac :* :* :* :* :* :* :* te buziaki zarazajaaaaaaaaaa
Agnieszka0812, kehlana_miyu, Rudzik39 lubią tę wiadomość
cykl pp.Udalo sie Zosia
wkoncu z nami16.04.2016
-
Witam Was poniedziałkowo z drugiego poziomu
, nowy tydzień, nowa energia
Luna, nie stresuj się tym ułożeniem w nocy, dopóki Ci wygodnie, dziecku też tak jest.
Ilonia, kuruj się i gratuluję 3 levelu
Renia, Kehlana i Marzusia, wierzę, że wkrótce przejdziecie na fioletową stronę mocy
U mnie 13.01 siedem lat temu zaczęła sie akcja porodowa ...Renia7910, Agnieszka0812, kehlana_miyu, Rudzik39 lubią tę wiadomość
-
Renia, Kehlans, Rudzik przytulam Was wirtualnie bardzo mocno :* chcialabym bardzo, żebyście niedługo mogły cieszyć się małym szczęściem :* czasami trzeba poplakac, emocje siedzą tak bardzo głęboko w nas, że czasami nawet sobie nie zdajemy sprawy z tego. Ilonia, Niezapominajka gratuluję nowych poziomów
Lunka ja też steruje się przed każdą wizyta, a co do spania to mam wyrzuty sumienia bo zasypiam na lewym boku a budzę się często na prawym i się boję że dziecku to zaszkodziło.
Renia7910, Agnieszka0812, Rudzik39 lubią tę wiadomość
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
nick nieaktualnyKehlana, Marzusia
. Ja mam za sobą na razie termin porodu, nie wiem jak przeżyje rocznicę zabiegu
tulam Was mocno mocno mocno
My w tym,cyklu będziemy próbować żel pre-seed, dzisiaj idę do gina po lutke, ciekawe czy mi da bo może mieć inny pogląd na sprawę - idę do niego po raz pierwszy. Pomalutku zaczynamy rozmawiać znów o adopcji albo in-vitro...Agnieszka0812, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
-
chomiczka wrote:Renia, Kehlans, Rudzik przytulam Was wirtualnie bardzo mocno :* chcialabym bardzo, żebyście niedługo mogły cieszyć się małym szczęściem :* czasami trzeba poplakac, emocje siedzą tak bardzo głęboko w nas, że czasami nawet sobie nie zdajemy sprawy z tego. Ilonia, Niezapominajka gratuluję nowych poziomów
Lunka ja też steruje się przed każdą wizyta, a co do spania to mam wyrzuty sumienia bo zasypiam na lewym boku a budzę się często na prawym i się boję że dziecku to zaszkodziło.
Franio 2008
Wojtuś 2010
Ania 2016
Aniołek 11tc 10.04.15 -
No właśnie u mnie córka jest ułożona na lewej stronie i już nie wiem na ktorej stronie powinnam spać. Renia wiesz ja do pewnego czasu byłam przekonana, że nie adpotowalabym dziecka swoją drogą nie wiem dlaczego ale jakieś pół roku temu nawet wcześniej zaczęłam o tym poważnie myśleć, przeglądałam strony internetowe, czytałam różne rzeczy na ten temat. Dla mnie 8 stycznia jest straszny, wtedy straciłam swoją pierwszą ciążę
Renia7910 lubi tę wiadomość
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
nick nieaktualnyNo ja właśnie na nockach jak jest spokój to czytam o adopcji... Coraz częściej spotykam się z,opinią że jeśli problem jest po męskiej stronie to jedynym wyjściem jest in-vitro. Wciąż wierzę że się uda ale nadzieja już pomału wygasa, co zresztą macie okazję tutaj zaobserwować...
Z dobrych wiadomości - schudłam 3kg przez samą zmianę diety. Mało bolesne a cieszykehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
Reniu kochana ja wierzę że jednak uda Wam się naturalnie stać się rodzicami i życzę Ci tego z całego serducha, tak jak pozostałym dziewczynom na forum.
Gratuluje spadku wagi, przypomnij mi którego stycznia jest ten sądny dzień ?? 29 stycznia ???
Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
-
Ilonia, Luna, trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
Reniu, polubiłam za spadek wagi. Co do nadziei, za wcześnie na jej utratę! Ale myślenie o różnych opcjach nie zaszkodzi. U Was potwierdzono, że problem tkwi w nasieniu?Renia7910 lubi tę wiadomość
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
nick nieaktualnyNasz sądny dzień to 30.01.2016.
Robiliśmy dwukrotnie badania nasienia, wyszła bardzo mała ilość plemników o prawidłowej budowie i znikomy ruch wszelkiego rodzaju (postępowy, A, B i coś tam jeszcze). Do tego znaczna aglutynacja (+++). Lekarz stwierdził że to typowy wynik dla wieloletniego kierowcy, na dodatek J nie przepada za ruchem. Lekarz zalecił od razu inseminację ale w tamtym cyklu zaszłam w ciążę więc jednak szansa była. Teraz znów faszeruję J stertą suplementów, głównie selen i wit.C. Z mojej strony jest w miarę OK, biorę luteinę żeby wspomóc progesteron. Owulację mam w każdym cyklu, raz w zeszłym roku w styczniu jajeczko się nie uwolniło bo mam szczątkowe PCOS. Ciekawe co dzisiaj inny gin powie, znając mojego pecha to nie da mi więcej lutki bo stwierdzi że nie trzeba. Jakby nie było już postanowiłam że w maju idziemy do InVicty z zamiarem inseminacji. Do końca roku będziemy próbować a później albo adopcja albo in-vitro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2016, 10:50
-
nick nieaktualny
-
Ilonia, Luna czekamy na dobre wieści z wizyt :*
lunadelrospo lubi tę wiadomość
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
Renia gratuluję utraty kg, oby tak dalej :* mam nadzieję, że myśleniem nad różnymi opcjami nastraszysz organizm i zaskoczy bez problemu :*
Renia7910, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
Olga 11.06.2016 Nasz największy cud
Róża 30.07.2018 Drugi największy cud
Aniolek8.2017
Aniołek K 8.01.2014
Aniołek A 4.10.2014
Aniołek I 5.03.2015
Aniołek P 14.06.2015
Aniołek E 10.09.2015 -
nick nieaktualny
-
Cześć laseczki,
ja tylko na chwilę, mam zapierdziel w pracy taki, że szok... Próbuję ogarnąć swoje sprawy, żeby jak najmniej zostawić dziewczyną na mój pobyt w szpitalu...
Wieczorem Was pewnie nadrobię wreszcie bo M. pojechał w Polskę więc będę siedzieć sama...
Ja ogólnie czuję się dobrze, czekam na koniec @ i melduję się grzecznie na oddziale... Na szczęście biegunki nie mam, czopki odstawione już któryś dzień, brzuch nie boli więc chyba jest ok.
Psychicznie trochę gorzej, wczoraj mieliśmy średnio zaplanowane spotkanie z moimi teściami i załamali mnie totalnie, teraz już wiem, że na żadną pomoc i wsparcie z ich strony nie możemy liczyć, ale to wieczorem Wam wszystko napisze
Miłego dniaRenia7910, chomiczka lubią tę wiadomość
Stópka
Aniołek [*] 04.07.2015 r.
Aniołek [*| 15.03.2016 r.
Mutacja MTHFR C677T, A1298C.