X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Poronienie Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)
Odpowiedz

Wrześnióweczki to fajnę dupeczki :)

Oceń ten wątek:
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stópko ja zawsze słyszałam, że TSH przed ciążą powinno wynosić 1-1,5, ale szczerze Ci powiem, że ja zawsze miałam w tych wartościach i nic z tym nie robiłam.

    Z tą laparoskopią to też nie bardzo wiem jak to jest, ale ta moja koleżanka mówiła, że nic strasznego, a lekarz w jej trakcie wykrył jej jakieś niewielkie ognisko endometriozy, czego nie było widać w normalnym usg. HSG z tego co wiem to nie miała. No, ale jednak coś tam widać więcej na pewno już w trakcie zabiegu. Trzymam kciuki, żebyś zaszła w ciążę zanim laparoskopia będzie konieczna :)

    A czy da się tak do końca odpuścić? Chyba nie. Ja nawet teraz nie umiem. Od samej @ do jakoś 7 tygodnia byłam spokojna, a potem się zaczęły lęki, obawy, jakieś irracjonalne przemyślenia. Ktoś tu chyba powiedział, że po takich przeżyciach jesteśmy wrakami ludzi i ja się zgadzam. Czasami to tak tylko funkcjonuję i liczę każdy kolejny dzień. Niestety już każde takie ważniejsze usg będzie dla mnie trudnym przeżyciem i strachem bo moja córeczka miała zD i boję się jak cholera, żeby to się nie powtórzyło.

    Stópka, Renia7910 lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stópko, ja też nie miałam konkretnych wskazań do laparo, ale w hsg było wszystko w porządku i lekarz postanowił zrobić diagnostyczną (też nic nie było tam widać). Ale w kolejnym cyklu zaszłam w ciążę i to było najważniejsze ;)

    Wiaterku - dla mnie każde badanie było stresujące do końca ciąży. Po poronieniu nic już nie jest takie beztroskie i różowe jak przy pierwszej ciąży. Trzymam kciuki za dzisiejsze usg <3

    Miłego dnia laseczki

    Stópka, Renia7910 lubią tę wiadomość

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stopko przytulam <3 potwierdzam z autopsji że tego nie da się po prostu wyrzucić z głowy. Ja trzymam się super a jednak cyklicznie łapię maksymalnego doła że żyć mi się odechciewa... Ogólnie w mojej opinii depresja nie odeszła, ona ciągle ze mną jest, wisi nad głową jak Dementor... :/ jedno co pociesza że po ciemnych dniach zawsze zaświeci słońce, że po totalnym dole znów potrafię się uśmiechać i w miarę normalnie żyć. Tak już niestety będzie, zostałyśmy naznaczone i spokoju raczej nie osiągniemy, tego totalnego, bo już wemy jak to wszystko jest nieprzewidywalne. Ale jedno jest pewne - tam gdzieś na końcu drogi czekają na nas nasze dzieci. Cierpliwie.

    niezapominajka, Wiaterek, Stópka, ilonia1984 lubią tę wiadomość

  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b9750e3f8775.jpg

    :):)

    Wiaterek, kehlana_miyu, Renia7910, Stópka, ilonia1984 lubią tę wiadomość

    hsxq6uc.png
  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stópa nie obawiaj się laparoskopii to jest mało imwazyjna operacja !! pewnie zrobią Ci Diagnostyczną jak u mnie :)

    Pełna narkoza czego tu się bać ! sprawdzą ci przy okazji droznosć jajowodów, a bynajmniej popros o to !!!

    U mnie przy laparoskopi zrobili kauteryzacje jajników i wykryto ogniska endometriozy !

    Idz bez obaw na to, bo nic nie boli i szybko się wraca po tym do formy :)

    Stópka lubi tę wiadomość

    hsxq6uc.png
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b39bdeedf630.jpg

    Moj zdrowiutki synek :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2016, 13:17

    chomiczka, monilia84, kehlana_miyu, s1985, lunadelrospo, Renia7910, Stópka, ilonia1984, hiacynta99. lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • chomiczka Autorytet
    Postów: 990 1194

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterku śliczny synek :* <3

    Wiaterek, Renia7910 lubią tę wiadomość

    Olga 11.06.2016 Nasz największy cud <3
    Róża 30.07.2018 Drugi największy cud <3
    Aniolek <3 8.2017
    Aniołek K 8.01.2014 <3
    Aniołek A 4.10.2014 <3
    Aniołek I 5.03.2015 <3
    Aniołek P 14.06.2015 <3
    Aniołek E 10.09.2015 <3
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiatereczku tak bardzo sie ciesze i gratuluje <3

    Wiaterek lubi tę wiadomość

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • kehlana_miyu Autorytet
    Postów: 2757 3712

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterku, śliczne zdjęcie! Tak bardzo się cieszę, że wszystko z malutkim w porządku! :)

    hiacynta99. lubi tę wiadomość

    961l9vvj59du8plj.png
    961lk6nlda9uyhvb.png
    5tc [*] 04.2015
    10tc [*] 01.2015
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale moj maly wiercipieta sie ruszal takze ciezko go bylo zmierzyc. Tak mu sie nie podobalo badanie ze ciagle kopal. Pierwszy raz dostalam takiego mocnego kopniaka ze wyraznie poczulam. Ale pozniej sie troszke uspokoil i dal pomierzyc wszystko. Pandoktor powiedział ze chlopaczek na 100% i pokazal nam dowod w postaci siusiaka. Jestem strasznie szczesliwa :-)

    s1985, chomiczka, Renia7910, hiacynta99., kehlana_miyu lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterku, gratuluję zdrowego wiercipiętki :)

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiu <3 to pewnie jeden z piękniejszych momentów w twoim życiu :)

    Hiacyntko jak ślicznie śpi twój synek <3

    Chomoczka ma Olgę w avatarku :)

    A mój mąż ma chyba jednak rumień po tym kleszczu :( nic mu nie mówię ale podkreślam że zaraz po punkcji będzie brał antybiotyki :'(

    hiacynta99. lubi tę wiadomość

  • Stópka Autorytet
    Postów: 556 766

    Wysłany: 29 czerwca 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hiacynta99. wrote:
    Stópa nie obawiaj się laparoskopii to jest mało imwazyjna operacja !! pewnie zrobią Ci Diagnostyczną jak u mnie :)

    Pełna narkoza czego tu się bać ! sprawdzą ci przy okazji droznosć jajowodów, a bynajmniej popros o to !!!

    U mnie przy laparoskopi zrobili kauteryzacje jajników i wykryto ogniska endometriozy !

    Idz bez obaw na to, bo nic nie boli i szybko się wraca po tym do formy :)

    Hiacyntko dziękujęza podpowiedz z tym badaniem drożności :) co prawda HSG juz miałam robione, ale jak już tam będą zaglądać dobrze by było mimo wszystko sprawdzić :)
    Śliczne te Wasze maleństwa ♡♡♡

    hiacynta99. lubi tę wiadomość

    Stópka
    Aniołek [*] 04.07.2015 r.
    Aniołek [*| 15.03.2016 r.
    Mutacja MTHFR C677T, A1298C.
  • Wiaterek Autorytet
    Postów: 3117 4128

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stópko każde działanie przybliża nas do upragnionego celu. Ja oczywiście cały czas trzymam za wszystkie dziewczyny kciuki <3 Miłego dnia

    Renia7910, Stópka, hiacynta99. lubią tę wiadomość

    Wojtuś ur. 12.11.2016 r. Cc
    Kornelia ur. 21.07.2019 r. Sn
    Moje największe szczęścia <3
    4 Aniołki
  • hiacynta99. Autorytet
    Postów: 385 510

    Wysłany: 30 czerwca 2016, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiaterku zazdroszczę tych kopniaków :-) ja to teraz z plaszczaka dostaje, jak chce buziaka dać hehe!
    Renia oby wszystko się udało pomyślnie!!!

    Nasza Aga idcieta od świata :-\ cos sie jej Tel zepsuł! Mam nadzieje ze szybko do nas wróci!!

    Dziewczyny oglądacie dzis mecz ? :P

    kehlana_miyu, Renia7910, Wiaterek lubią tę wiadomość

    hsxq6uc.png
  • niezapominajka Autorytet
    Postów: 1239 1886

    Wysłany: 5 lipca 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noż q........ pipipipipi
    Jak mój mąż przyjechał w maju to kupiliśmy łóżeczko, które przed wyjazdem chcieliśmy złożyć. Okazało się, ze nie ma prowadnic do szuflady i 2 szczebelki w dnie są nadłamane (wyglądało jak wada fabryczna). Po urodzeniu Jaśka, bo nie zdążyłam przed ;) , zareklamowałam, miało być załatwione w 3-4 tyg. Mija 6 tydzień i zadzwoniłam dzisiaj kolejny raz do tego pieprzonego sklepu i okazało się, że producent nawet nie odbiera już telefonu i mam oddać to łóżeczko do sklepu i oni zwrócą mi kasę. Ale pytam się jak ja mam to zrobić mieszkając na 4 piętrze bez windy i aktualnie bez chłopa???????
    Nie polecam łóżeczek firmy BAJANEX :/

    1usajw4zj5vrwf30.png
  • monilia84 Autorytet
    Postów: 2543 3884

    Wysłany: 6 lipca 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajeczko to naprawdę trafiłaś na jakiś bubel, kurde przesrane jak tak można traktować klienta w dupie mają ludzi eheh nieźle.
    Mam nadzieję że uda Ci się kupić coś nowego i sprawnego :)
    Ale cicho u Nas na forum :(

    f2wlj44jk32wmpis.png
    Wikusia Aniołek 26.02.2015 [*] 27tc
    iv09cwa1ldduj806.png
  • Rudzik 39 Znajoma
    Postów: 18 7

    Wysłany: 6 lipca 2016, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Jej jak tu pusto.A mi zresetowalo konto,telefon mi się zablokowal i cos poprzyciskalam.

    Renia7910, monilia84 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2016, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ano pusto pusto, nic się nie dzieje.
    No to ja trochę urozmaicę - moja stymulacja do ivf dobiega końca, wyhodowaliśmy 24 jajeczka, po 12 na każdym jajniku. Brzuch mam cały w siniakach i większy niż w ciąży był. Dzisiaj aż z radości skakałam gdy okazało się że jakimś cudem weszłam w swoje największe spodnie. Jestem obolała, biegam siku co 15 minut bo jajniki powiększone uciskają mi na pęcherz, wszystko boki, pól dnia przesypiam i ogólnie jest ok ale niech się już skończy i to szybko.
    Dzisiaj ostatni zastrzyk, tym razem Ovitrelle, od jutra antybiotyki, w piątek narkoza i punkcja. Transfer w poniedziałek albo środę, zależy nie wiem od czego.

    Gdybym urodziła Tadzia to miałabym teraz przy sobie półrocznego ponad szkraba. Ale nie, zawsze musi być pod górkę i traumatycznie... Tak dla odmiany biję się z myślami czy zapładniać wszystkie komórki, czy zamrażać oocyty czy zarodki, hak ogarnąć to całe science fiction.

    Dziewczyny jeśli śledzicie polską scenę polityczną to chciałam naświetlić wam jedną kwestię. Zarodki zdolne do życia nigdy, powtarzam - nigdy!! nie są niszczone. Nie wierzcie politykom co wykrzykują z mównicy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2016, 17:15

    Bianka4, s1985, kehlana_miyu lubią tę wiadomość

  • Bianka4 Autorytet
    Postów: 364 400

    Wysłany: 6 lipca 2016, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renia7910 wrote:
    Ano pusto pusto, nic się nie dzieje.
    No to ja trochę urozmaicę - moja stymulacja do ivf dobiega końca, wyhodowaliśmy 24 jajeczka, po 12 na każdym jajniku. Brzuch mam cały w siniakach i większy niż w ciąży był. Dzisiaj aż z radości skakałam gdy okazało się że jakimś cudem weszłam w swoje największe spodnie. Jestem obolała, biegam siku co 15 minut bo jajniki powiększone uciskają mi na pęcherz, wszystko boki, pól dnia przesypiam i ogólnie jest ok ale niech się już skończy i to szybko.
    Dzisiaj ostatni zastrzyk, tym razem Ovitrelle, od jutra antybiotyki, w piątek narkoza i punkcja. Transfer w poniedziałek albo środę, zależy nie wiem od czego.

    Gdybym urodziła Tadzia to miałabym teraz przy sobie półrocznego ponad szkraba. Ale nie, zawsze musi być pod górkę i traumatycznie... Tak dla odmiany biję się z myślami czy zapładniać wszystkie komórki, czy zamrażać oocyty czy zarodki, hak ogarnąć to całe science fiction.

    Dziewczyny jeśli śledzicie polską scenę polityczną to chciałam naświetlić wam jedną kwestię. Zarodki zdolne do życia nigdy, powtarzam - nigdy!! nie są niszczone. Nie wierzcie politykom co wykrzykują z mównicy.
    Renia przepraszam że sie wtrącam ale zapładniaj wszystkie i jeżeli Cię stać mroż komórki masz super wynik my takiego nie mieliśmy . Nie wiesz jeszcze ile będzie prawidłowych a jeżeli wszystkie czego Wam życzę to nie wszystkie się zapłodnią wyniki nieraz są bezlitosne . Trzymam kciuki za pick-up nic sie nie bój a zarodki będziesz miała podawane trzy czy pięciodniowe ? pozdrawiam . My mieliśmy 5 dniowe ale niestety bo IVF uczy pokory


    2015 ( 12 tydz) ciąża martwa :(
    2015 IVF :(
    uwo99n73nsx0m0ku.png
‹‹ 981 982 983 984 985 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ