Zaczynamy- pocztakujace wracaja do staran od Nowego Roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzieki
Rachele ja mieszkam w uk oni tutaj nie robia bety uwazaja ze jesli ciaza ma sie utrzymac to tak bedzie. Tutaj lekarze mowia ze nie zawsze beta jest wyznacznikiem tego czy bedzie dobrze. Ogolnie w pierwszym trymestrze sa bardzo powsciagliwi. Czasem to lepiej czasem nie -wiesz co kraj to obyczaj. Moja znajoma w pl miala dobra bete a i tak nie udalo sie. Wiec poczekam spokojnieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 10:41
meeegi1771 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kochane Kobietki !
Wszystkiego najlepszego, zdrówka, miłości i oczywiście tego co najważniejsze słodkich zdrowych bobasków
Rachele - mam nadzieję, że owu wczoraj nie było,bo jakaś ciężka atmosfera u mnie w związku... dziś też, zamiast życzeń, kłótnia na temat dziecka...ale już jest ok ... haha tzw. seks na zgodę był
Mama_Mai - nie mam pojęcia co to może być ... nigdy tak nie miałam.
meeegi1771, KkasienkaA, majeczka8 lubią tę wiadomość
-
Ja również Kobietki Kochane życzę Wam wszystkiego naj, a przede wszystkim najzdrowszych Fasolinek!!! I oczywiście miłego dnia!
Lili co tam u Ciebie??? Jak się czujesz??majeczka8 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
majeczka8 wrote:Dzieki
Rachele ja mieszkam w uk oni tutaj nie robia bety uwazaja ze jesli ciaza ma sie utrzymac to tak bedzie. Tutaj lekarze mowia ze nie zawsze beta jest wyznacznikiem tego czy bedzie dobrze. Ogolnie w pierwszym trymestrze sa bardzo powsciagliwi. Czasem to lepiej czasem nie -wiesz co kraj to obyczaj. Moja znajoma w pl miala dobra bete a i tak nie udalo sie. Wiec poczekam spokojnie
Rozumie.... u nas tez jest podobnie..... niech dzieje co chce do 8-9 tygodnia.... Ja bete robilam zawsze prywatnie ale chociaz tak mozna zrobic.
Kochana, musze Cie przeniesc na gorna czesc naszej listy!!!! Super!!!majeczka8 lubi tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Mama_Mai wrote:Rachele kochana u mnie znow plamienie nie mam pojecia dlaczego, od 2 dni rozowy sluz a dzis juz plamienie czy to ovu tak wczesnie??? Raczej nie, wiec co??? Nie chce jak wariatka latac do gina co miesiac z byle glupota
Kochana, troche wczesnie na owu.... ja na Twoim miejscu spytalabym lekarza..... no chyba, ze owu masz teraz tak wczesnie.... moze zrob test na owulacje? Jejku nie wiem co Ci doradzic..... nigdy tak nie mialam....
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
Jangwa, mysle, ze u Ciebie bedzie owu tak jak u mnie czyli troszke pozniej! Testuj dalej! Wazne ze seruszkowanie na zgode bylo!... teraz w tych dniach pracujcie ladnie!!!!!! Owu jest nawet do 72 godz po tescie....zalezy podobno tez od czulosci testu. Fakt, ze musisz teraz serduchowac ladnie i kropka!!!
Kochane, niech nasze Swieto przyniesie nam szzescie!!!! Caluje kazda z osobnaWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 14:24
jangwa_maua, majeczka8 lubią tę wiadomość
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
ggonia wrote:Spełnienia fasolkowych marzeń kochane oby u każdej z nas zagościła wiosna !!
Moja ciekawostka owulacja była mimo testów negatywnych tempka leci w góre ... 3dpo no to odliczamy czy @ przyjdzie
Powodzenia Slonce!! Trzymam mocno kciuki!
Fasolka 9tyg (24.12.14)
-
nick nieaktualnyJa tez zycze wam moje kochane kobietki wszystkiego co najlepsze w dniu naszego swieta :* przede wszystkim slicznych fasolek
Ja dzis dostalam od dziadka mojego meza zyczenia zebym w tym roku zostala mamusia i oby sie spelniloKkasienkaA, meeegi1771, kehlana_miyu, jangwa_maua, majeczka8 lubią tę wiadomość
-
witajcie dziewczyny po weekendzie
majeczka - wspaniała wiadomosc ! zazdroszcze i cieszę się z całego serca jednoczesnie oby nic nie zaklocilo twojego szczescia przez całe 9 miesięcy! i przesylaj wirusy !
Mama Mai, ja tez niestety nie pomoge nigdy tak nie mialam. i co ty sie przejmujesz o tym co pomysli lekarz - wazne zebyś wyjasnila co to moze być i abys sie tym nie denerwowala ! daj znac czy sytuacja się zmieniła czy w dalszym ciągu masz slady krwi. i jesli to sie utrzymuje to ja poszlabym do gina.
jangwa -u mnie tez owulacja byla pozno - bo az 20 dnia cyklu. do dzieła !
Lucy, jak pobyt w domu? Mama pewnie szczesliwa ze ma corke przy sobie ? bardzo się ciesze, ze lakarz potwierdzil ze wszystko jest w porządku – na pewno jesteś spokojniejsza dzięki temu. Podkarmiona przez mame i wzmocniona polskimi witaminami na pewno wrócisz w pełni sil do działania – tylko nie zamęcz swojego ukochanego
Rachele jak minał wam weekend – na serduszkowaniu ? zaczęłaś już testowanie? Ciekawe jak to będzie w kolejnym cyklu – czy będzie podobnie do poprzedniego, czy kolejna dawka niespodzianek… mam nadzieje, ze wrocilo ci pozytywne nastawienie i chęc do starania w tym cyklu ! caluje !
Domi BW – dalej boli brzuszek ale bez @ ? daj znac jak się czujesz, nie myślisz żeby zrobić test?
A my spedzilismy uroczy weekend: super hotel, basen,masaż, pyszne jedzenie, długie spacery przy jeziorze, karmienie łabędzi… serduszkowanie (bo chcieliśmy, a nie bo powinnismy ). Pytałam mojego P.czy czuje presje, czy nie ma wrazenia, że jest to wszystko sztuczne i wymuszone. A on całe szczęście odpowiedział, ze nie czuje presji z mojej strony i jeśli trzeba popracować to zebym mu mowila, bo nie czuje ze jest to mechaniczne i wymuszone. Wiec trochę mi ulzylo, bo nie wiedziałam jak on to odbiera ja nic nie czuje, dwa dni temu trochę mnie ciąnęło podbrzusze, ale coś wzmaga się mój apetyt… co niestety może zwiastować @. No ale zobaczymy… mysle że @ przyjdzie w okolicach piątku – ze cykl mi się wydluzy, skoro owu była w 20 dc.
majeczka8, KkasienkaA lubią tę wiadomość
Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
Rachele tak prywatnie moge isc bo tamtym razem jak ujrzalam dwie kreski to od razu chcialam sie badac I wszystko wiedziec..
prywatne wizyty, sprawdzalam, mialam usg wszystko bylo pieknie przez dwa miesiace.. az tu nagle pewnego dnia wszystko sie nagle zakonczylo..
teraz tez chce wiedziec ale cierpliwie poczekam I pojde na wizyte za miesiac..wiem zabrzmi to troche dziwnie ale chyba teraz wole poczekac..
Kejt dzieki i trzymam za ciebie kciuki! nigdy nie wiadomo moze w nastepny weekend ty bedziesz nastepna!
ggonia jesli owulacja juz byla to bardzo dobra wiadomosc
mama mai to moze jakies zapalenie?
jangwa maua serduszkuj ojj tak!
dziewczynki teraz szybka historia mowilam wam juz ze jednym znajomym urodzila sie coreczka a wiecie co teraz moj M. dowiedzial sie od tego kumpla ze oni starali sie 6lat o dziecko. Jego zona ma teraz 36lat i dopiero sie udalo, oczywiscie nie znam szczegolow ale pewnie mieli pomoc lekarska a ja myslalam ze oni dopiero sie zdecydowali bo nigdy nic nie mowili..eraz jak im sie udalo mowia o tym otwarcie i fajnie podziwiam ich za to
to ja z okazji dnia kobiet wysylam do was ciazowe wiruski lapcie i zarazajcie sie!!! buziaczki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 21:14
-
Czesc dziewczyny.
Wszystkiego naj naj na dzien kobiet.
Duzo fasolek
Ja dzis na dzien kobie dowiedzialam sie ze maz nie chce miec ze mna dziecka....
Bardzo mi przykro...
Nie spodziewalam sie tego.
Nie po tym co przeszlismy...
Moje malzenstwo sie powoli rozpada...
Plakac mi sie chce nad swoim losem.
Zycie dla mnie jest takie niesprawiedliwe.
Malina15 lubi tę wiadomość
-
Truskaweczka, co sie stalo? moze powiedzial to w zlosci? czasem zdarza sie mowic rzeczy ktorych sie zaluje... trzymam kciuki zeby to byl tylko gorszy moment, przytulam !Jak pożegnać się z kimś, kto odszedł bez pożegnania?
W 2015 zostaniemy szczęśliwymi rodzicami
Aniołek 17.12.2014 -
Dzieki Kejt.
Zbliza sie moja ovu. Tak mysle ze w przeciagu tyg nastapi. Wiec mu o tym powiedzialam. Spytalam czy napewno chce dziecka. Potwierdzil. Wiec powiedzialam ze dzis zaczynamy serduszkowanie. Zgodzil sie.
Poszlam do wc sie przygotowac
Wracam a on udaje ze spi...
Wiec go budze mowiac czy pamieta?
Wsciekl sie ze wcale nie chce dziecka a napewno nie na rozkaz?! Ze juz nigdy nie chce! Zebym dala mu spokoj raz na zawsze!
Bardzo mi przykro....
Mowil ze chce a jak przychodzi do dzialania to nie. Wczesniej tez tak bylo...
On przez picie piw chyba ma problem...
Na dodatek bardzo mi przykro bo na jego tel i laptopie odkrylam duzo filmow o tresci por**
Nie wiem co sie dzieje...
Nie dam rady zyc bez niego...
Nie potrafie sie rozwiesc...
Bardzo cierpie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2015, 21:49
Malina15 lubi tę wiadomość
-
Od poronienia jest coraz gorzej...
Bardzo chcial zebym zaszla w ciaze ale niby jak do tego trzeba dwojga...
Od grudnia codzien gra w gry cale dnie. Jak wraca z pracy to gra lub spi az do nast dnia. Prawie nie rozmawiamy. Tylko o biezacych sprawach. On nie chce o niczym innym.
Zdrade wykluczam...choc czlowiek nigdy nie jest niczego pewny na 100procent.
Moze sie przestraszyl moim arsenalem do walki o kolejne dziecko? Ziola kremy testy witaminy itd...
Nawet androvitu nie chce brac...
Wiem nie powinnam myslec o dziecku z nim...
Ale tak bardzo chce...
Nawet gdybym sama miala z dziecmi zostac sama
Nie dosc ze pracy nie bede miala 2 dziecka nie mam to jeszcze meza?
Czym ja sobie na to zasluzylam?
Az sie dziscpoplakalam z bezsilnosci...Malina15 lubi tę wiadomość